Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 468
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Wojcio

  1. Kiedyś to były rowery. W naszych Gary Fisher Sugar (fulle) przez kilkanaście lat nie trzeba było wymieniać łożysk, bo zastosowano tuleje ślizgowe oraz gnące się rurki tylnego widelca z klejonego aluminium. Teraz to łożyska co 3 sezon, widelce i dampery co rok.
  2. A jesteś pewien, że to taśma do tubeless a nie zwykła?
  3. Dziś dolewalem mleko do 3 rowerów. Poprzednie dolewanie było 10 miesiecy temu. W każdej oponie było jeszcze sporo płynnego. Dolałem po 60ml, zmieniłem zaworki - krótka i dość czysta robota (kilka kropelek na podłodze). Polecam.
  4. Ten Decathlon jest bardzo fajny. Żona ma niższy model. Jest co trzeba „lekko chodzi”. Proponowany tu model 900 jest bardzo ok.
  5. Podobna dyskusja już była - środki trzeba dostosować do zagrożeń. Jak jadę do pracy, to mam knoty w kierownicy i pompkę - albo i nie. Jak złapię beznadziejną gumę, to przypnę rower i pojadę zbiorkomem. Nie ma czasu na jakieś długie naprawy. W bike-parku mam zwykle CO2 i knoty. Reszta w aucie. Ale na wycieczce w górach albo w jakimś większym lesie, to i dętka i mleko i łyżki i knoty, bo pół dnia można stracić na powrót do cywilizacji. A i tak możliwa jest awaria, która wymagać będzie nowej opony ... albo koła ... I tu rozwiązanie dla zapobiegawczych.
  6. Też wożę taką flaszeczkę, raz się przydała. Okazało się, że w rowerze koleżanki mleko całkiem zaschło i małe przebicie się nie chciało uszczelnić. Flaszeczka uratowała wycieczkę. Innym razem mleko wyleciało zanim uszczelniło, flaszeczki nie było, kumpel pojechał po auto...
  7. Ja mam takie coś https://int.crankbrothers.com/collections/cigar/products/cigar-tool-plug-kit-co2-head , ale nie polecam. Choć skutecznie zadziałało, to nie jest wygodne w użyciu (nie można wygodnie złapać ani szydła ani adaptera do CO2) ani w transporcie nie doskonałe. Mam inny zestaw chowany w kierownicę (Lezyne) - bardziej sensowny, ale bez adaptera co2. A jak wyjazd w dzicz, to dętka w zapasie - rozdartej opony nie zatkasz, jak miałem takie przecięcie boku na 1 cm, to telefon do żony, a przedtem półgodziny targania roweru....
  8. Ja zimą jeździłem w nich na nartach i w alpejskim słońcu spisują się dobrze. Używałem też z tą gąbką na magnes - wyraźnie ogranicza przedmuch, co jest fajne przy prędkościach znacznie wyższych niż rowerowe, ale nadal parowanie nie było problemem na dworze.
  9. Nie porysowały się jeszcze, ale bardzo dbam (woreczek, pudełeczko…). Fotochromy są dość szybkie, dla mnie za ciemne w dni pochmurne (co innego jak się ściemni). Wymiana szybek łatwa. Optycznie nie mam zastrzeżeń. Mam 3 szybki - krystaliczną, fotochromatyczną i różową, tę ostatnią dokupiłem na pochmurne warunki właśnie.
  10. Po kilku dniach pisania doktoratu na temat „Aspekty ekonomiczne i techniczne instalacji sztycy amortyzowanej za 1000PLN do roweru za 4000” kupiłem sztycę amortyzowaną XLC za 112 zamiast Redshift albo Cane Creek. Pierwsze testy pozytywne. Koszt dodatkowy to 170g ponad masę zwykłej rury. Prawdziwy test w krótce.
  11. To jest oszustwo, ta rama nie jest karbonowa. Najwyżej karbostara. Kolory jak w Headlands 2020 ale rama inna, bo tamta była karbonowa. Kierownica jakaś motana, rogi na baranie? To jakieś dziwadło.
  12. Trance ma żona i go lubi. Jeździmy w górach, ale zanim kupiła Marina DSX, to na Transie robiła też długie wycieczki po szutrówkach (takie ponad 100km, a nie tylko Leogang i Bielsko) . Jednak ja z córką sprzedaliśmy nasze Trance, bo delikatne były. Wcześniej jeździliśmy nimi po lasach podwarszawskich i też było fajnie, bo dość lekkie były. Ale na taki teren full to przesada i więcej radości dają rowery sztywne - szybsze i sprawiające, że łatwe przeszkody są trudniejsze. Taki ścieżkowy, lżejszy full jest dość uniwersalny, tylko na miasto go szkoda (opony, resurs zawieszenia, ryzyko kradzieży). Więc pewnie będzie fajnie i na Cube 22 .
  13. Zwykle w tym samym modelu jest różnica masy miedzy AL a CF. Sam mam fulla karbonowego, ale to tylko dlatego, że alu nie było z lepszym osprzętem. Uważam, że w fullu to ma małe znaczenie. I tu cała dyskusja, że karbon łatwo uszkodzić, ale też i można naprawić ale może się starzeć, ale to nie szybko, ale .. bla bla bla. Znaczenia ma jakość zawieszenia, bo to jest cel fulla, a warto mieć napęd OK - pełne Deore 12S to dla mnie już poziom OK a w SRAM dopiero GX.
  14. Hugene (przepraszam za literówkę) to rower "ścieżkowy", do zjazdowych czy nawet enduro mu daleko, choć rzeczywiście do lasu overkill, ale wziąłem pierwszą okazję z brzegu. Po prostu Chisel za 12.000 (jeśli to ten podstawowy) to nie jest okazja. To propozycja z polskiego sklepu https://rowerycube.pl/rowery-gorskie-full-suspension/9190-387950-rower-cube-835200-stereo-one22-race-4054571469694.html#/3286-rozmiar-m/3294-maincolor-czarny/3460-rama-uniwersalna/75147-kolor-rawmetal_blk. A tak swoją drogą - ten Chisel to model na Sram czy na Shimano? Jest aktywny wątek na ten temat. Jak na Shimano, to jeszcze, zaś SRAM SX z kasetą od 11t to już bieda. Po prostu 12.000 to sporo pieniędzy i polowanie na okazję może ci sporo ten rower poprawić. Chęć zakupu w salonie pochwalam, ale ogranicza to możliwości. edit: Jak chcesz lekko to https://www.canyon.com/pl-pl/rowery-gorskie/rowery-cross-country/lux/cf/lux-world-cup-cf-7/3997.html?dwvar_3997_pv_rahmenfarbe=M115_P01 - dziś cena taka sobie, ale Canyon ma okresowo promocje i pewnie spadnie poniżej 12. Prawie półtora kilograma lżej.... No dobra, też przez internet
  15. W SRAM GX pcha się kciukiem.
  16. Tu masz fajną promocję. Karbon, topowy zawias, napęd GX, lekkie koła. https://www.propain-bikes.com/en/bike-configurator/configure/460891/ Higene 2 CF Na miasto i ścieżki to już overkill, ale jak się spodoba ….. od podstawowego Chisela wszystko jest 3 klasy lepsze.
  17. Twoje ograniczenie z 1x12 to bębenek kasety. Na ten co masz kasety XT 12s nie założysz. Zmienić piastę albo całe koło albo dać kasetę od 11 zębów na zwykły bębenek np. suntour. Ale wtedy stracisz zalety HG+. Możesz wybrać mechaniczny zestaw Sram GX z kasetą 11-52, to będzie homogenicznie. Możesz też dać Cues 11s.
  18. Z tej alternatywy Deore - NX/SX zdecydowanie Shimano (choć w Shimano bieda hamulce). Ale ten rower w tej cenie to duży błąd. Poszukaj czegoś w lepszej cenie do wartości.
  19. Zaletą iPhone (świeżego) jest bardzo jasny, czytelny w ostrym słońcu ekran. Bateria też sporo może - nie na wyprawę, ale parę godzin wycieczki, to tak. Jedna wada, to wysoka cena - w przypadku wypadku szkoda (iphona nie zniszczyłem tak, ale całkiem fajny komputerek bez GPS się rozgniótł). Drugi problem to wibracje - w iPhone 13pro wożonym na kierownicy doznałem awarii stabilizacji matrycy w aparacie. To dość delikatny mechanizm. Apple ostrzega przed używaniem telefonu na dużych motocyklach w sztywnym uchwycie (z tego powodu). Myślę, że coś w tym jest. Trzecia sprawa to temperatura - w słońcu potrafi się mocno nagrzać, do przyciemnienia ekranu włącznie (czasowo). Dlatego kupiłem dedykowaną nawigację - cena 1/3 ceny iPhone, uchwyty w komplecie, bateria bez porównania... Wada - ekran znacznie mniejszy. Obecnie już z obu rowerów zdemontowałem uchwyty na telefon.
  20. Na asfalcie, ścieżce rowerowej, równym szutrze i równej (w miarę) drodze leśnej, przy odpowiednio napompowanych oponach 40c nie narzekam na brak amortyzowanego widelca. Na drodze poprzecinanej korzeniami, na kamieniach i kocich łbach - narzekam, ale to raczej pupa ma gorzej i muszę stać. Mam porównanie, ponieważ jeden rower mam sztywny całkiem, a drugi jest fullem z wysokiej klasy amortyzatorami (Fox Performance Elite). Amortyzacja w mieście jest jednak bardzo przydatna do zjeżdżanie po schodach .
  21. A zobacz sobie Marina DSX 1. Bez amortyzacji, ale lżejszy, fajnie się toczy. Na miasto MTB będzie bardziej miękki (bo opony grube i widelce) ale taki DSX będzie lżej i szybciej jechał. Ale ten Focus fajny, jak pasuje i kupiony na miejscu, z serwisem, to (z zastrzeżeniem, że terenowy) czemu nie.
  22. Chodzi o to, by nie wydać więcej, niż na zakup nowego roweru z tym, czego chcesz. Wspomniane koła 27,5 to poza problemem hamulców, jeszcze opony i dętki do kupienia. Różnica kaseta-wolnobieg to w okolicy 7 biegów nadal nie będzie wielka różnica jakościowa. Sugeruję rower doprowadzić do sprawności technicznej i już. Kombinacje pociągają lawinę wydatków, a ulepszenia muszą być znaczące, aby różnica była czytelna.
  23. Dwie uwagi: To nie rower jest z 1992 roku ale brytyjska norma bezpieczeństwa rowerów, z którą jest zgodny. To na nalepce to właśnie pełne oznaczenie normy. Przy zmianie kół hamulce V raczej nie trafią w obręcze, są chińskie adaptery, ale ja w nie nie wierzę, to jednak hamulce. Moja rada - minimum kosztów - wolnobieg, korba jeśli konieczne, łańcuch i przerzutka. Łańcuch i tak pewnie będzie trzeba skrócić, nie szukaj na siłę identycznego. Koniecznie w starym rowerze wymień linki i pancerze, inaczej nie docenisz inwestycji w napęd.
  24. Inna sprawa, że nie jest tak "węższa=niższe opory toczenia". Wpływ szerokości jest bardziej czytelny na opory powietrza. Ten Hardpack 50 ma niższe opory niż np. Speed King Race Sport 32.... Obręcz masz o szerokości 20 (według katalogu), więc możesz dawać praktycznie każde opony gravelowe (np. 40c czy nawet mniej), ale z szerokością stracisz komfort i wyglądać może dziwnie (a w ekstremalnym przypadku możesz zawadzać korbami na zakrętach). Zobacz tu, https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews I wybierz co ci pasuje o małych oporach. Jak widać z szerszych modeli te Hardpacki są niezłe.
  25. Może continental terra hardpack - jeszcze trochę węższe i o niskich oporach jak na cenę. Chyba, że szukasz mocnych a nie szybkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...