-
Liczba zawartości
2 317 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Ostatnia wygrana Wojcio w dniu 12 Maja 2023
Użytkownicy przyznają Wojcio punkty reputacji!
Dodatkowe informacje
-
Skąd
Mazowsze
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Osiągnięcia użytkownika Wojcio
-
[10000-12000] Full xc/am jaki wybrać?
Wojcio odpowiedział Jaqbus → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Mamy 2 Canyony i mogę polecić pod warunkiem trafienia na promocję - promocje w tej firmie są regularne i wtedy (jak jest jakieś -15%) cena jest super. A jak ktoś niecierpliwy tak jak ja, to kupi według cennika i po miesiącu pluje sobie w brodę, że mógł wydać kilka tysięcy mniej albo kupić lepszy model. -
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
Wojcio odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
-
[3000-5000] Rower fitness Trek, Merida
Wojcio odpowiedział Seba1ol → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Ja mam i bardzo polubiłem. Deore nie obiecuje trwałości Cues, ale działa ok i jest lżejsze. Dziwna rurka nic nie robi. Rower wygląda ładnie. Ale DSX 2 mojej żony poza napędem 12x, który nie robi ogromnej różnicy, koła są znacznie lżejsze i korba nie jest na kwadrat. Ja zmieniłem koła i opony na 2.1, ale miałem też 40c - jedne bardziej terenowe, drugie szybkie. Fabryczne są druciane. Oboje z żoną lubimy nasze DSX. DSX 1 ma pewne kompromisy a DSX 2 jest już jakby luksusowy (choć to 12x ale z kasetą 11-51). Na zdjęciu przed wycieczką nad jezioro na oponach 40c. -
[Budowa dwukołowej platformy do roweru] Wskazówki i porady
Wojcio odpowiedział adamek1 → na temat → Druciarstwo rowerowe
Jeśli konstrukcja trójkołowca nie zapewnia pochylenia w zakrętach (jak w trójkołowych skuterach) to skręcanie jest bardzo niepewne i wymaga ostrożności. Dla mnie doświadczenie jazdy nieprzechylającym się ale dość wąskim rowerem było przerażające (co innego rower poziomy). -
Problem z krosami to zwykle badziewne i ciężkie widelce. Można nazwać rower flatbar gravel a można sztywny kros. Mi DSX bardzo podpasował, bo na baranku w terenie czuję się niepewnie. Takich rowerów (sztywny widelec, lekki, przełożenia w zakresie grawelowym i miejsce dla opon w okolicy 2”) jest bardzo mało. Kolejny się przyda - kolor może się podobać.
-
Ja się długo broniłem przed jednostronnymi, ale w rowerze miejsko/wiejskim zainstalowałem CrankBrothers Dual Shot i jestem zadowolony. Nigdy się nie patrzę na pedał - jak się nie wepnie, to wykonuję pół obrotu korby z podniesioną daną nogą i już pedał jest dobrze ustawiony. W górach bym tego nie zniósł, natomiast na nizinie to nie przeszkadza i mam wpięcie do lasu a zwykłe buty do pracy.
-
Ja miałem po kolei 3 Alfy (ale udało mi się z tego wyleczyć). 145 bez żadnej elektroniki prowadziła się bardzo fajnie - świetnie czuło się przyczepność, twarda, prowokująca. Dziw, że to przeżyłem. Następna 156 z ESP nie była już taka rozrywkowa - podsterowna, bardziej miękka, walka z elektroniką, za to mocniejsza. I wreszcie Crosswagon z 4x4 na torsenie i oczywiście z wszystkimi systemami - w niej każdy baran (np. ja) czuł się mistrzem kierownicy, bo na luźnych nawierzchniach wprowadzanie gazem w poślizg i potem kontrola tego były tak łatwe, że aż głupie. Szuter, śnieg - patrz gdzie chcesz jechać i tam jedzie. To im dobrze wyszło. Dalej było Subaru Forester - totalna porażka - wersja z manualem ma kompletnie inny napęd niż automat. Miałem niestety automat - żeby skręcić bez płużenia przodem trzeba się było bardzo starać, a przed zarzuceniem tyłem samochód się bronił jak osioł. Auto do jazdy prosto dla Amerykanów - totalnie niesportowe 240KM. Był też Ssangyong - auto dla spokojnych. Z włączonym 4x4 na śliskim praktycznie nie skręca i jest nie do obrócenia, coś jak pociąg. Bez 4x4 i z ESP off - bąk wirujący - nigdy nie opanowałem w takim układzie poślizgu - połączenie powolnego układu kierowniczego, dużej masy i nienadzwyczajnych umiejętności (na szczęście poza drogami publicznymi, bo już byłem spokojniejszy). A ostatnio volkswageny - pewne, przewidywalne, stabilne, neutralne - nuda i w moim wieku ideał. Ja zaś dorosłem, od 18 lat bez mandatu i pewnie powodów do mandatu (stąd nie wiem jak mój passat idzie bokiem i jakie ma Vmax).
-
Nie wiem jak nakładki na szosowe, ale nakładki na górskie SPD to samo zło. Po pierwsze zawsze pedał odwraca się nakładką do dołu, po drugie łatwo się wypina nakładka z pedału - piszę tu zarówno o plastikowych nakładkach „sklepowych” jak i o metalowych nakładkach z pinami. Rozumiem, że rower to szosa i buty MTB są nie do przyjęcia? Ale wtedy te pedały się gryzą. Ogólnie to w butach MTB z blokami zwykle da się chodzić. Pedały masz OK, może zmienisz buty na SPD MTB, w wielu modelach da się chodzić, no może nie po parkiecie w pałacu, ale znacznie lepiej niż w szosowych. Jaki masz rower?
-
Low speed jest od bujania przy pedałowaniu. Od dobijania jest high speed, ale niewiele daje. Tylko tokeny. Montaż jest praktycznie gołymi rękami.
- 4 odpowiedzi
-
[Zdjęcia] Codziennie Jedno Zdjęcie
Wojcio odpowiedział klon → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Co chwila szukam roweru, choć mam narty. A to w kolejce myślę jak tu się wychodzi ze stacji z rowerem, a to myśl przejdzie, gdzie jest bagażnik na rowery? Śniegu tak mało, że rower by się przydał na dojazdy pod wyciąg. I tak w kółko. -
[single speed] wymiana dętki
Wojcio odpowiedział trendyfendi → na temat → Naprawa i konserwacja roweru - zrób to sam
Fajne te nakrętki, co proponuję Kazafaza, bo jak rozumem, można je obsługiwać imbusem. -
[5000] Kobieta, 173/65; miasto/teren
Wojcio odpowiedział Olgapa → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Ten skądinąd świetny Scalpel może być ilustracją problemu w tym wątku. To super rower na nie ekstremalne (technicznie) wycieczki górskie. A w mieście to overkill. Szkoda takiego napędu, opon, ramy do jazdy po bułki. Korba 30t, mała jak do HT w rowerze lekkim i o sportowej pozycji też nie jest optymalna. Ale rower zacny. Jak porównamy do wskazanego wyżej Gianta Roam, to Roam z węższymi oponami i innym zakresem biegów w górach będzie przywiązany do równych szutrówek o umiarkowanym nachyleniu, ale miasto może być bardzo duże. Jak jesteś z Dolnego Śląska, to znane mi trasy Glacensis w Kotlinie Kłodzkiej dla Roama będą już wyzwaniem, a miejscami będą nieprzejezdne (przyjmuję podobną do swojej sile, gdzie podjazdy na Glacensis często wymagają ode mnie przełożenia 30/51). Scalpel z kolei będzie miał tam łatwo. -
[4000-6000] cross / wygodny MTB
Wojcio odpowiedział pomelo → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Jak kamieniste, to rozumiem. Na fullu (a to zaledwie 140mm z przodu i 125 z tyłu, ale to dobre komponenty) można jechać po grubych kamiorach, zjazd po schodach nie boli. To nie jest tak, jak na poduszkowcu, ale nie ma ostrych udarów i jest kontrola. Na wycieczki w okolicach Warszawy i na ukochaną Suwalszczyznę Marin jest rowerem pierwszego wyboru, ale kamienie, kocie łby czy ostre dziury - tu niestety nie. Szczególnie duża różnica jest na zeskokach, na sztywnym wyższy krawężnik już wymaga dużej ostrożności. Na fullu jednak nie siedzę sobie jak król - w trudnym terenie stoję na pedałach i to tak, by nie opierać się nadmiernie na kierownicy. Ale różnica jest wielka. Jak nie dwa rowery, to HT z widelcem. I jak teren, wertepy, to raczej nie treking. -
[4000-6000] cross / wygodny MTB
Wojcio odpowiedział pomelo → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Dual Sport jak rozumiem ma opony 2.0. To sporo. Ja z dużą przyjemnością jeżdżę po lesie (mazowieckim albo suwalskim, więc raczej piach i korzenie niż kamienie ale i to bywa) rowerem ze sztywnym widelcem (Marin DSX1 i opony 2,1 z mlekiem). Kluczem jest ciśnienie w oponach oraz aktywna jazda z odciążaniem siodła na wertepach. Ewidentnie zmiana ciśnienia - inne na asfalt, inne na piach, inaczej na szuter przemienia rower. Zanim wydasz pieniądze, popróbuj i to starannie https://silca.cc/en-eu/pages/pro-tire-pressure-calculator. Z drugiej strony mam też fulla i wybieram go tylko w góry. -
Moja żona ma wskazanego wyżej elopsa 500 i jest bardzo zadowolona. Rower ma taką pół-pochyloną sylwetkę, jest jak na wyposażenie lekki i szybki. Koszyk na kierownicy ma konflikt z lampką, bo kierownica nie jest wysoko, w nocy potrzebna druga lampka albo koszyk na bagażnik. Na pewno ten Romet będzie cięższy (i w masie i w toczeniu) ale będzie też wymagał mniej konserwacji i będzie pasował do wolniejszej jazdy. Jak żona kupiła elopsa, to ja sprzedałem rower z przekładnią w piaście i pancernymi oponami, bo nie mogłem się za nią utrzymać, choć jak jedziemy na podobnych rowerach jestem szybszy.