Skocz do zawartości

Wojcio

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 299
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana Wojcio w dniu 12 Maja 2023

Użytkownicy przyznają Wojcio punkty reputacji!

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Mazowsze

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Wojcio

Emeryt

Emeryt (13/13)

  • Od roku
  • Automat Rzadka
  • Dedicated Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post

Ostatnio zdobyte

1,4tys.

Reputacja

  1. Jest coraz więcej dowodów na to, że w terenie (szuter, droga polna) to właśnie szersze opony pozwalają jechać szybciej. Wąskość daje korzyści w zakresie masy i oporu powietrza, ale w szerszych oponach można lepiej dobrać ciśnienie do terenu i mieć mniejsze opory. 30+ na naturalnych nawierzchniach (po płaskim) to już wysoki poziom, niezależnie od szerokości opony. A co do mody - jechałem sobie przepiękną szutrówką w Puszczy Rominckiej i się zastanawiałem - gdzie są te tysiące sprzedanych graweli?
  2. Nie tylko Shimano robi tarcze. Ja jestem super zadowolony ze SwissStop - grubsze, szlifowane i ze znacznikiem zużycia. Po drugie - "szerokie" tarcze do wąskich klocków to nie tragedia. Gorzej odwrotnie. Po trzecie, przyznam, że trudno porównać - bo jak się zmienia tarcze na nowe, to zwykle z klockami więc wtedy wszystko jest inne. Ja tarcz Shimano nie kupię już więcej - drogie, niezbyt trwałe.
  3. Jak masz koła pod tarcze to inna rozmowa.
  4. Podrzucę pomysł obręczowych hamulców Magura. HS11 nie jest takie drogie, nie trzeba zmieniać koła, działa zacnie. Miałem takie Magury kilkanaście lat - nie ciekło, hamowało. Jeden rower 26” konwertowałem na tarcze, ale mechanik mnie zniechęcił do adapterów (także ceną całej zmiany) i miałem hybrydę - z przodu tarcza, z tyłu V.
  5. Jak jednocześnie zmieniłem tylną tarczę ze 180 na 200 i klocki na metal (hamulce XT 4 tłoki) to w pierwszej chwili miałem uczucie, że to za dużo i będę ciągle blokował, a na trawersie to w ogóle strach. Ale bardzo szybko palec się skalibrował. Tak jak po mieście jednotłoczek 160mm wydaje mi się super, to w górach sky is the limit. Ba, znacznie lżejsza, ale i szybsza córka przypala swoje hamulce na zjazdach (Coda 200mm).
  6. Mam co prawda "gravela z prostą kierownicą" czyli marina DSX, ale z córką (na gravelu) lubimy pokonywać wyzwania - a to przejechać przez jaką kłodę, zjechać ze skarpy, przejechać trasą XCO i takie tam. Córka ma nawet lepsze pomysły:
  7. Rurka teflonowa https://allegro.pl/oferta/rurka-teflonowa-2-4-mm-ptfe-1-75mm-biala-1m-15503384948 Opór pancerza - cantilevery wymagają, by linka szła centralnie i była podparta. Albo może być tak jak tu, albo może być opora dla pancerza centralnie na poprzeczce widełek. Jak puścisz pancerz od klamki, ciągiem do tyłu to nie będzie działać - nie zamocowane trytytką. Ta trytytka musiała by przenieść siłę naciągu linki. Jak linka ciągnie to pancerz jest ściskany. Jak tryty tka trzymająca koniec pancerza się poślizgnie, to zamiast ciągnąć linkę, wypchnie pancerz.
  8. Canti muszą mieć solidny opór na linkę (na koniec pancerza). Nie da się końca pancerza przyczepić trytytką i liczyć na hamulce. To nie V gdzie pancerz opiera się na fajce. Miałem Treka 830, ale to było prawie 30 lat temu - nie pamiętam tej rurki - to słabe i dziwne rozwiązanie - niewątpliwie ślizg z rurki się przyda. Jak robisz na zabytek, to oczywiście wierność rocznikowi, ale jak do jazdy, to V robią gigantyczną różnicę.
  9. Mój kolega sobie kupił takie (ale nie dokładnie ten) rower i strasznie się rozczarował jego jazdą na nieidealnej nawierzchni. Rower skończył w kącie. Też jestem 50+ i jakbym dostał taki rower, to bym się rozpłakał. Jak Twój Tata jest silny i zdrowy to do rekreacji nie potrzebuje kiepskiego elektryka, a jak jest słaby i schorowany to ten klamot go dobije. Jak pisano powyżej - wpierw ustalenie oczekiwań, potem dobór sprzętu.
  10. Starannie użyta szmatką wystarczy spokojnie. Przecież można ją złożyć nawet na 3. Już rękawiczki letnie z placami chroniły mnie przed odmrożeniem. Natomiast co do awarii, to nie przewidzisz, staranny montaż dętki nie da gwarancji. Warto coś mieć do naprawy i dmuchania. To coś to raczej pompka niż co2, ponieważ w pompce masz nieograniczone zasoby gazu, a już mi się zdążało, że źle przystawiłem co2 albo coś zaskoczyło i cały nabój poszedł w diabły. Co2 ma sens dla szybkości w wyścigu i do wstrzelenia bazdętkowej. P.S. jeździsz tylko na trenażerze i cyklodromie? Zazdroszczę szczęścia.
  11. W hamulcach zjawiska dynamiki płynów można pominąć. Prędzej małe średnicę będą problemem przy większej lepkości płynu. To raczej hydrostatyczne klimaty. Pomijając możliwość szczelnego zamocowania końców, wewnętrzna średnica przewodu właściwie nie wpływa na ciśnienie. Z jednym zastrzeżeniem. Większa średnica to większe siły działające na ścianki i stąd możliwe pęcznienie przewodu, co obniży ciśnienie. Poza tym przewody mogą się różnić podatnością na działanie ciśnienia i odpornością na dany rodzaj płynu.
  12. Opona nie może być szersza niż rozmiar ETRTO, a tak, to producentom różnie wychodzi - mi się trafiały bardzo chude rozmiary. Np. Continental. No i jeszcze wiele zależy od obręczy. Raczej już nie urośnie. Ale zmierz suwmiarką szerokość. Może nie jest tak źle.
  13. Ale problem jest realny. Parę lat temu pojechałem do Krakowa po nowe Gianty Trance, wesolutki pakuję je na Thule i … za długie. Nie starcza pasków. Trzeba było rzeźbić, a potem dokupić paski do fatów a potem właśnie Ueblera. Podobnie z szerokością. Jak zmieniliśmy rowery z widelcami 34mm na grubsze (35 i 36) to się zrobiło tak cienko, że znów wymiana bagażnika już na tego Ueblera, którego polecam. .
  14. https://www.uebler.com/en/products/bike-carriers/details/i31-z Większe odstępy, niższa masa, super składanie, uchwyty do karbonu i niestety drożej. Ale jestem zadowolony i przejechałem tysiące kilometrów. Żeby nie było - Thule miałem, ale inny.
  15. Tak, w terenie jest jak MTB bez widelca, a opony zmieniliśmy na grubsze niż fabryka dała (choć jak wrzuciłem cienkie i szybkie c40 to było super szybki na mój, nie szosowy gust). Rozmiary - ja jestem w L i mam L i uważam, że jest OK, ale raczej w kierunku mniejszy niż perfekcyjny. Żona jest w M, ma M i twierdzi, że woli mój L, choć na M nie narzeka. Ograniczona szybkość DSX wynika po części z gość prostej pozycji - jak chcę przycisnąć, to mocno zginam łokcie. Opony mają być dobre, a nie wąskie, żeby było szybko.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...