Kettler

Cześć Postanowiłem sprawdzić i przesmarować przednią piastę w Scott. Piasta na łożyskach kulkowych sygnowana ich marką. W związku z tym mam pytanie jakiego narzędzia potrzebuje aby skontrować konus i nakrętkę ? Konus jest mocno schowany w kołnierzu na którym jest umieszczona tarcza hamulca i nawet kluczem do konusów Shimano nie sięgam . Załączam zdjęcie.

Jak nie korzystasz z map i a przede wszystkim nie potrzebujesz przenosić informacji o trasie dla jakiś aplikacji to faktycznie GPS nie ma sensu to tylko niepotrzebna komplikacja.

Nie przesadzałbym, że bardzo przekłamują. Nie jest to wada samych liczników lecz samego GPS który do celów cywilnych pokazuje pozycje z dokładnością bodajże 20 m. Na przykładzie Garmina którego posiadam zauważyłem, że różnice pojawiają się głównie jak jeżdżę po górach. Normalnie nie jest to problem jedynie podczas startów w zawodach wolałbym mieć dokładniejszy pomiar dlatego zastanawiam się nad zakupem czujnika obrotów.

W momencie jak wpisuje w wyszukiwarkę "forum" wyświetla się następujący wynik. Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja. Dyskusje ogólne, rowery, przeżycia, przemyślenia i pomysły. Powyższy opis sugeruje, że mogą tu być poruszane bardzo zróżnicowane tematy i do momentu gdy ktoś nie przekracza szeroko rozumianych norm współżycia społecznego nie powinno to być piętnowane. Jestem w miarę świeżym użytkownikiem tego forum. I już parę razy zauważyłem, że osoby są banowane czy też tematy zamykane pod pretekstem niewielkich uchybień regulaminowych a inne totalnie nie związane z tematem forum np. szerzące spiskowe teorie, tolerowane. Tak jak w normalnej rozmowie a forum jest to miejsce gdzie się rozmawia i wymienia myśli, czasami rozmawia się o kwestiach bardzo ogólnych tak i tutaj powinno być na to miejsce. Jak kogoś to nie interesuje to się nie włącza, jak nikogo to nie interesuje to temat szybko umiera bez pomocy z zewnątrz... Uważam, że osoby zarządzające tą stroną powinny przemyśleć, w którą stronę chcą zmierzać aby fajna inicjatywa nie umarła. Jeżeli ma to być forum stricte techniczne niech to wyraźnie napiszą.

1. Dobra luksusowe a do nich w naszych warunkach zliczają się topowe modele, nigdy nie tanieją, nie ma obniżek, promocji widział ktoś kiedyś wyprzedaż perfum Chanel albo zegarków Rolex. Właściciele tych marek bardzo tego pilnują bo zakup takiego produkty wiąże się ze statusem posiadacza. Prędzej spalą, wyrzucą, zmielą niż obniżą cenę . 2. Średnia półka, można liczyć na tańszy zakup mniej chodliwych modeli i rozmiarów z poprzednich lat ale za chwilę jak zaświeci słońce sprzedawcy będą mieli swoje pięć minut i skłonność do rabatów znacznie się zmniejszy. Raczej nie liczyłbym, że nowe modele w 2023 będą tańsze niż w 2022 r, kurs dolara jest na podobnym poziomie jak na przełomie 2021/2022 a koszty operacyjne poszły mocno w górę (transport, opakowania, czynsze, płace). 3. W rowerach budżetowych marże są na tyle małe, że tu również ze względu na wzrost kosztów trudno liczyć na jakieś obniżki. Patrząc na to jak nasze państwo traktuje przedsiębiorców, końcowy efekt może być taki, że rowery nie stanieją tylko wiele warsztatów i sprzedawców zamknie swój biznes nie będąc w stanie zarobić na czynsz, ogrzewanie i pensje pracowników.

@MaciakPlock kwestia treningów to temat rzeka..🙂 Żony należy się słuchać 😂 ma sporo racji. 👍 Jeżeli chcesz "tylko" zbudować formę do dłuższych wypadów w sezonie i nie planujesz jakiś wyzwań sportowych to jak napisał @RabbitHood potrzeba długich spokojnych sesji w tlenie aby budować wytrzymałość, przyzwyczajać ciało do pozycji na rowerze itd. Interwały służą do zwiększania mocy, są też dobrym sposobem na szybką poprawę kondycji jak ktoś już ma zbudowaną bazę, nie ma za dużo czasu no i jest młody i w miarę sprawny ale należy uważać bo bardzo obciążają organizm. Nie twierdzę że masz trenować na rowerze 7 dni w tygodniu, można np. zrobić 3 dni na rowerze a w pozostałe:spróbować marszobiegi, pójść na basen, polecam narty biegowe i generalnie łażenie po górach jest to świetny trening tlenowy i nie tak nudny jak rower stacjonarny. No i podstawa formę nie buduje w momencie gdy trenujesz tylko gdy odpoczywasz po nim organizm musi mieć czas na regeneracje.....

1. Patrząc na te wykresy i na to co piszesz mam wrażenie, że masz nieprawidłowo określone tętno max. co wpływa na określenie VOmax i stref tętna. Pytanie jak je wyliczyłeś czy też aplikacja sama je określa ? 2. Ostatnio najbardziej popularne modele treningów sugerują przeplatanie długich treningów w strefie tlenowej np. 4 razy w tygodniu oraz krótsze bardzo intensywne sesje interwałowe 2-3 razy w tygodniu. Ogólnie przyjęto, że zbyt długie treningi w strefie anaerobowej nie przynoszą większych korzyści a wręcz mogą przyczynić się do spadku formy generując nadmierny stres dla organizmu.

1. Musi być miejsce na baterie w ramie z zapasem aby dała się włożyć i wyciągnąć. 2. Suport musi być wkręcany 3. Dobrze by było aby miał hamulce tarczowe hydrauliczne. 4. Nie koniecznie MTB, może jakiś treking.

Koszt piaskowania i malowania może przekroczyć wartość elementu 🤔 chyba, że to jakiś zabytek 👍

@itrzawsze wiedziałem, że kolarze szosowi to twardziele ale, że aż tak to nie przypuszczałem 👍

Jeżeli jeździsz gravelem po górach/przełęczach co w polskich warunkach jest rzadkością albo masz totalny brak kondycji to dla kogoś kto ma dużo kasy ma to sens. Jednak jeżeli jeździsz głównie po płaskim i masz trochę więcej siły to rower w którym wspomaganie odcina się przy 25 km/h jest bez sensu..

Jestem właścicielem analogowego roweru tej marki. Ogólnie oceniam serwis Canyona bardzo dobrze, szybko odpowiadają na zapytania i starają się być pomocni. Oczywiście z awariami musisz radzić sobie sam bo nie będziesz za każdym razem pakował rower wysyłał, płacił i czekał. 😕 W Polsce mają serwis w Szczecinie… Kupując rower elektryczny, w którym jest szereg dodatkowych elementów, mogących ulec awarii i raczej sam raczej nic nie zrobisz zdecydowałbym się na markę, której serwis miałbym gdzieś blisko.

Moja z Decathlonu jest ładowana przez mini USB. Jest to wygodne bo wiadomo jak to jest z bateriami 😕. Sprawdza się na krótkie wypady i w domu. Póki co dobrze trzyma napięcie…

Zgadzam się z tym co pisze @spidelli and @vincek czołówka z Decathlonu robi robotę. Ostatni używam ją częściej w domu niż na dworze jak grzebie przy rowerach albo naprawiam jakąś elektronikę czy AGD.

Jak się wejdzie na fora z US to oni są zakochani w Altusie najlepiej jedna tarcza z przodu i 9 z tył. Twierdzą żen ie ma nic lepszego w kategorii jakość, trwałość i cena 🙂 No ale co jak co to im siły nie brakuje 😄

No i to jest może dobre podejście 👍😁 https://www.instagram.com/p/Bd5H4tUFOEG/ Powyżej jest gościu co jeździ przy - 48 st C 🙀

He he starsi ludzie po 50-tce 🙀 Mają jeszcze 15 lat pracy przed sobą 😕

@Arth1987 patrząc ile kilometrów robisz rocznie 😵(co wiąże się z utrzymaniem sprzętu) to raczej oo raczej Ty powinieneś udzielać rad na tym forum 🤭

Waga rowerzysty i sposób hamowania nie mają nic do rzeczy. To jest wada opony choć nie oczywista. Mam to samo w moim trekingu. O dziwo najwięcej wytrzymuje jakaś dętka noname z chamsko zwulknizowanym wentylem bez nakrętki. Fakt, że po spuszeniu powietrza można łatwo przesuwać oponę względem obręczy świadczy o tym, że coś jest nie tak.

Pytanie jaki to jest luz i czy przeszkadza w jeździe. Tego typu sztyce mają pewien luz nawet jak są nowe. Jak wielkość luzu jest akceptowalna to można zrobić jak sugeruje @bogus

Prędzej zniszczysz niż rozwiercisz, ciężko jest utrzymać coś tak małego jak wiertło już chwyci 😕 Ja bym wziął okrągły pilnik tzw iglak i powolutku zpiłował do oczekiwanego rozmiaru ewentualnie można użyć jak ktoś ma coś w rodzaju Drimel.

Jak do MTB to jakakolwiek byle nie za szeroką aby nie zachodziła zbytnio na boki bo tam mają być ścianki opony. Kupiłem Trezado i odesłałem po taką samą miałem oryginalną w kole i nie trzymała (słaby klej i strasznie sztywna) Kupiłem za grosze na tasmy.pl dwa rodzaje (jedna elektryczna druga jakaś inna), dwie szerokości (do różnych kół) i trzymają już rok.

W mechanicznym sterowaniu obciążenia stosowany był element cierny, którym regulowało się obciążenie poprzez dociskanie do koła zamachowego. Element cierny ulegał z czasem zużyciu i wymagał wymiany. Do dzisiaj jest jednak z powodzeniem stosowany w rowerach spinningowych. W magnetycznym sterownym ręcznie jest to stały magnes, który poprzez ręczne przybliżanie i oddalanie zmienia indukowane pole magnetyczne w kole zamachowym i tym samym obciążenie. W rowerach sterowanych elektronicznie za natężenie pola odpowiada elektromagnes zasilany z zewnątrz lub z dynama w rowerze. Rowery magnetyczne ze sterowaniem ręcznym są faktycznie bardzo trwałe, jak coś się psuje to raczej łożyska lub pasek klinowy (do wymiany za kilkadziesiąt złoty)

Myślę, że podstawowy problem to kwota pieniędzy którą chcesz wydać. Moim zdaniem w dzisiejszych warunkach 1,5 tyś zł to absolutne minimum. Nie chodzi tu o jakieś bajery ale o podstawie kwestie, stabilności, trwałości, ergonomii pozycji itd. Długo używałem u siebie rowery Kettler i jestem bardzo zadowolony z tej marki. Niestety zaliczyła upadłość przez problemy z sukcesją właścicielską. Na rynku wtórnym jest sporo ich rowerów( polecam te najprostsze z hamulcem magnetycznym sterownym ręcznie) Ponieważ szukałem roweru interaktywnego a Kettler padł wybrałem markę Finnlo. Niestety ceny u nich zaczynają się od 3 tyś zł. Mają oni jednak dystrybucje rowerów Hammer. Co ważne gwarancja zapewnia serwis w domu jest to istotne bo rower waży 24 kg i jak go raz złożysz i wywalisz karton …. https://finnlo.com.pl/rowery-c-2_19.html