Kettler

Różnica w kosztach produkcji poszczególnych serii jest żadna reszta to czysty marketing, pozycjonowania cenowego tworzenia półek cenowych itd w stronę firm rowerowych i konsumenta końcowego. Czami tworzy się półkę cenową i opcje z pełną świadomością, że nikt z niej nie będzie korzystał (samochód bez klimy parę lat temu) Za czasów Jobsa-a Apple miało takie podejście, że ma ma być jeden telefon dla wszystkich taki sam, różnica była tylko w wielkości pamięci. Teraz jest mnóstwo dostępnych modeli, w różnych cenach, wielkościach i o zgrozo kolorach 😵

Nie nam doświadczenia Manitou ale patrząc na specyfikacje za te pieniądze dostajesz naprawdę fajny amortyzator 👍

@ROzi78 a co Ci konkretnie przeszkadza w obecnym rozwiązaniu i co chcesz osiągnąć dokonując zmian ?

@AdrianoPL83jak kupujesz samochód to też oczekujesz, że w książce gwarancyjnej będziesz miał pełną instrukcje serwisową ? Uważam, że producenci zachowują się ok. udostępniając podstawowe informacje na temat serwisowania na swoich stronach.

Za dużego wyboru to nie ma. https://allegro.pl/oferta/rock-shox-judy-silver-tk-27-5-100mm-qr-1-1-8-12738080253 https://allegro.pl/oferta/amortyzator-27-5-xcr-rlr-tlum-air-ahead-c-p-as59-11205612409 Ewntualnue można szukać coś używanego ale w amortyzatorach jest duże ryzyko trafienia na minę.

W rowerze stacjonarnym zaczęły mi lekko „pykać” pedały Time Atac, wiec z rozpędu zrobiłem przegląd wszystkim trzem parom jakie mam na stanie😁 Musze przyznać, że jestem pod wrażeniem ich solidności 👍oprócz dołożenia smaru nie potrzebowały innych zabiegów mimo, że czasami były używane w niezłym błocie.

Jeżeli od razu jest zrobione jajo po wyjściu z formy i nie ma odpowiedniego zapasu materiału to frezowanie nic nie zmieni bo musi jeszcze zachowana osiowoś i równoległość płaszczyzn obu stron suportu.

Produkcja ram karbonowych to jak lepienie garnków z gliny, nie ma dwóch takich samych. Na końcu powinna być kontrola jakości, na bazie specyfika jakie odchylenia są dopuszczalne cześć powinna być odrzucona. Niestety jak widać wadliwe ramy opuszczają zakład produkcyjny myśle, że z pełną świadomością managementu i na ich bazie są składane rowery. Potem albo się uda albo się nie uda jak klient będzie bardzo upierdliwy to mu się łaskawie wymieni ramę. 😕 Dzięki czemu Hambini ma o czym robić filmy i sprzedawać swoje wynalazki.

Jeżeli używasz kompletu kluczy imbusowych to raczej trudno zrobić aluminiowej ramie krzywdę. Długość ramienia w takim imbusie jest tak dobierana aby przy dokręcania z tzw wyczuciem wszystko było ok. Gorzej gdy stosujesz wymienne końcówki do jednego ramienia na przykład z grzechotką. Klucz dynamometryczny po początkowej fascynacji zostawiam do karbonu.

Historia zatoczyła koło po fascynacji treningiem interwałowym, HIT itd wracamy do źródeł, bez odpowiedniej bazy trudno o rezultaty. 🤔

Możecie tego typu posty powinny być oznaczane obowiązkowo jako reklama albo post sponsorowany 🤔

Kupuj tower z docelowym wyposażanie. Te późniejsze wymiany teoretycznie brzmią ciekawie a praktycznie kosztują dużo pieniędzy i zachodu. Jak ktoś ma czas, warsztat i narzędzia to proszę bardzo, niektórym sprawia to mnóstwo frajdy😁 Rower kupujesz aby jeździć i mieć z tego radochę dlatego jak Ci coś nie leży w specyfikacji to kup inny.

Popatrz na stronę Ecobike no i Decathlon.

Czyli w serwisie wymienili jedna szajsową ramę na inną z tą samą wadą. Ja bym nie odpuszczał mimo zakończenia gwarancji bo wyglada to na działanie z premedytacją.

Ceny rowerów z średniej i wyższej półki są ustawiane pod konsumenta z zachodu, który zarabia w euro. Polska pod względem dochodu na jednego mieszkańca zajmuje w EU czwarte miejsce od końca. Z marnej pensji państwo zabiera nam jakieś 30 % potem kupując rower musimy zapłacić 23 % VAT. Importer musiał zapłacić cło i inne daniny na rzecz państwa, sprzedawca też jest łupiony na każdym kroku. Tym sposobem rower z średnie półki staje się dla wielu nieosiągalny. Nie bronię tu producentów, którzy w pandemii mieli swoje pięć minut ale wkurza mnie system w, którym tych co pracują okrada się na każdym kroku po to aby potem łaskawie rozdawać szerokim gestem.

Koszty eksploatacji są mocno uzależnione od tego jak dużo się jeździ i w jakich warunkach. Generalnie rower nie lubi wody a zwłaszcza połączenia z solą. Jak ktoś jeździ w weekendy przy ładnej pogodzie jest praktycznie bez obsługowy. I na tym polega jego piękno 😁

No to nie ma co się martwić kosztami. Przy zwykłej jeździe rekreacyjnej na początku jedyny koszt to oliwka do łańcucha 😁

Pytanie trochę z czapy 🤔 To jak zapytać: ile kosztuje utrzymanie samochodu ? Nowego Porche 911 czy 15-letniej Toyoty Corolla?

A klocki masz nowe ?

Pytanie jak bardzo zmieniła się proporcja wagi, którą opierasz na kierownicy w stosunku do starego roweru. Jeżeli w poprzednim miałeś bardzo wyprostowaną pozycje to teraz ręce potrzebują czasu aby się przyzwyczaić. Dobrze, że nie bolą cię stawy, ścięgna czy przyczepy ścięgien, poćwicz trochę w domu najprostsze pompki albo w oparciu o jakiś blat, poręcz kilka powtórzeń po 10-20 czyni cuda 🙂 Pokombinuj z rękawiczkami, może te co masz ugniatają Ci jakieś zakończenia nerwów.

Nie słuchaj znajomego 😁

Ja na pierwszym miejscu zastanowiłbym się czy jest sens przerabiania Twojego roweru. Zestaw do konwersji to wydatek rzędu 3-3,5 tyś zł które włożysz do roweru, nie obraź się wartego 200-300 zł. Czy nie lepiej kupić gotowy rower np. w Decathlonie, gdzie masz wszystko zrobione po bożemu gwarancje na 2 lata ? jak np. ten poniżej: https://www.decathlon.pl/p/rower-elektryczny-romet-wagant-rm-1/_/R-p-X8819140

Zgadzam się z @tobo. Problem z karbonem nie dotyczy samego materiału lecz konstrukcji, które są z niego robione. Pogoń za redukcją wagi ramy nieodłącznie wiąże się z obniżeniem wytrzymałości. Dodatkowo ramy aluminiowe, są produkowane w powtarzalnym, zautomatyzowanym procesie technologicznym opanowanym do perfekcji przez kilku producentów na świecie. Wytwarzanie ram karbonowych to często proces rzemieślniczy gdzie większość czynności jest wykonywane przez ludzi.

Mam Orkana dobrych parę lat w poprzedniej damskiej wersji z prostą rurą. Kupiłem go ze względu na stosunek jakości osprzętu do ceny w bonusie dostałem niską wagę, hamulce hydrauliczne, napęd 3x10 XT i amortyzator powietrzny. Wymieniłem tylko opony na szersze. Mimo, że mam jeszcze dwa inne rowery na Orkanie jeżdżę najczęściej.

Wielkie dzięki 👍zmyliła mnie uszczelka, która jest z drugiej stron i zasłania całego konusa…