Skocz do zawartości

Mandoleran

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    725
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mandoleran

  1. Nie robię za dużo fotek, jestem raczej z tych co cyknie coś od czasu do czasu Ale coś tam się wygrzebie:
  2. Może dla kogoś kto się mniej poci, u mnie niestety telefon wiecznie był zapaskudzony, torebka załatwiła sprawę.
  3. Dobre fotochromy szybko dostosowują się do warunków i jak najbardziej można w takie iść. Miałem kilka sztuk nim wybrałem docelowe i każde z nich dawało radę. Jedynie największym problemem jest już zachodzące słońce świecące prosto na nas, wtedy żaden fotochrom nie da rady i lepiej nawet w takiej sytuacji okulary w ogóle ściągnąć. Z tańszych idzie polecić Tripout model Infinity, szkła w mojej opinii nawet lepsze niż w Oakley które obecnie mam, ale całkowicie mi nie pasowały.
  4. No i właśnie dzięki takim separatorom dochodziło tam do więcej wypadków. Sam byłem 2 razy świadkiem jak dokładnie na tym odcinku rowerzyści szorowali po asfalcie, na szczęście nie było obok jadącego auta bo wtedy byłbym pewnie świadkiem potrącenia ze skutkiem śmiertelnym, tym bardziej że tam kierowcy powiedzmy, lubią sobie pocisnąć. O jakości tej ścieżki to nawet głośno lepiej nie gadać. Na szczęście w końcu ktoś te ścierwo już stamtąd usunął, ale nadal jest to dość niebezpieczny odcinek z racji zalegającego syfu i nadmiernej prędkości kierowców . https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,24477349,sciezka-rowerowa-jak-pobojowisko-o-wypadek-nie-trudno.html
  5. https://www.salon24.pl/newsroom/1322198,policja-szuka-groznego-zboczenca-mogl-zaatakowac-wiele-kobiet 🤣
  6. Możesz z rękawkami, ja wole bez, taką potówkę traktuje jako drugą skórę.
  7. Ja je-Biu , nawet na cygańskim złocie jest, no no....😁
  8. Jedni mają tak jak wyżej, a ja mam tak: Jedziesz po drodze to trąbią i wyzywają, jedziesz po tym czymś z prawej to uważaj na wszystko Można sobie na trochę pojechać jak ktoś ma ochotę https://www.google.pl/maps/@50.2271161,18.9237366,3a,75y,160.43h,81.23t/data=!3m6!1e1!3m4!1suKOP6iPx62VCGnUmz_d04g!2e0!7i16384!8i8192?entry=ttu
  9. W lesie też nie jest za kolorowo, bo nie licząc tego błota czy powalonych drzew, trzeba fest uważać gdzie była wycinka. Nie wiem czy to specjalnie robili czy nie, ale swego czasu bardzo często najeżdżałem na te szpikulce co znakują drewno, co chwile kapeć był. W dodatku gdzie już skończyli to wysypywali dużym luźnym tłuczniem, po którym nie da się za bardzo jechać na MTB a co dopiero na Gravelu.
  10. @leon7877 W sumie to nie zazdroszczę mieszkania w tak patologicznym mieście/miejscu. Moja rada. Graj w totka, wygraj i kup sobie bezludną wyspę. A co mnie wkurza. Kierowcy wymijający mnie tylko po to, by za 10m zajechać mi drogę skręcając w najbliższą uliczkę.
  11. Elektryk na pasku to bardzo fajne połączenie i warto nad tym pomyśleć
  12. Trzeba by poszukać czy ktoś dałby w ogóle radę tyle jechać na trekkingu i nie ważne ile ten rower waży Waga roweru jest istotna, głównie to czuć na podjazdach, ale dla mnie najważniejszą istotną różnicą jest pozycja. W życiu bym nie wysiedział 150 km będąc wyprostowany jak na kiblu i pewnie ci wielcy na szosach też Jestem ze Śląska - więc jak najbardziej idzie się weekendowo gdzieś zgadać. Jak coś to zapraszam na priva
  13. Po dość górzystym terenie to powiedzmy że tak, ale po płaskim to bardzo przeciętnie, nawet jak na 20kg hebla Co do elektryków, to jedynie "cfaniaki" na speedboxach, albo "roweropodobnetwory" na manetkach, a tak to tylko na mocnych podjazdach legal elektryki mają przewagę.
  14. Nie byłem, ogólnie to już się trochę spieszyłem do domu
  15. Parę fantów widocznych na zdjęciu od niezawodnego Biosternu
  16. Nie znacie się, najlepszym smarowidłem do łańcucha jest śluz od ślimaka, najlepiej tego "brązowego-bezdomnego" Jakiś czas temu idąc po ubrania które suszyły się na dworze, to do miski przykleił się ślimak i przez przypadek go złapałem. Nie licząc obrzydzenia to byłem pod wrażeniem jak ten śluz długo i mocno się utrzymuje, musiałem naprawdę fest szorować szczotką łapę, posypując i lejąc cała chemię jaką mam w domu, a i tak było trudno to zmyć i wtedy zapaliła mi się nad głową lampka. Co by było gdybym poszedł po dziada i go wykorzystał 🤔 Nie zwlekając chwili dłużej ubrałem lateksowe rękawiczki, złapałem ślimaka ( prawie mi uciekł ) przyłożyłem do łańcucha, zakręciłem do tylu z kilkanaście razy i efekt 😲 taki że byłem w szoku. Od tej pory nie patrzę na żadne inne nic nie wnoszące sklepowe pół produkty. Napęd chodzi cicho, płynnie i lekko, nie straszne mu żadne warunki, jedno smarowanko wystarcza od 600 do 1000km, jaki produkt tyle wytrzyma? Jaki produkt daje efekt, że łańcuch czym bardziej mokry tym lepiej chodzi? Oczywiście żeby nie było że tam jakieś znęcanie/wykorzystywanie... Ślimak ma się dobrze i już nie jest bezdomny, zamieszkuje w starym słoiku - co kilka dni dostaje świeżą porcje sałaty lodowej ( jest trochę wybredny ) i od czasu do czasu kipnie mu się tam trochę browarku 😎
×
×
  • Dodaj nową pozycję...