Skocz do zawartości

Mandoleran

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    722
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mandoleran

  1. A nie można będąc w terenie jej po prostu wyżej ustawić? Ogólnie to sam szukam nowej przedniej lampki. Niestety ale parę dni temu zgubiłem swojego Knoga Pwr ( tak wiem... jak można zgubić taką lampkę ) pewnie zapomniałem ją dokręcić i się powoli zsuwała z tej szyny aż wypadła, a z racji że lampki zawsze montuje pod kierownicą, to nawet nie zauważyłem kiedy wyapadła. Knog bardzo mi leżał, jedynie brak odcięcia był minusem. Dlatego szukam nowej przedniej, ale koniecznie z możliwością montażu pod kierownicą. Czy oprócz Knoga i Evo 1700 jest jeszcze coś wartego uwagi? Szukam też w miarę kompaktowej i najlepiej już z odcięciem.
  2. Najważniejsze że dany produkt spełnia swoją rolę, a jak w dodatku pachnie - jest całkiem miłym dodatkiem
  3. Prawie cała rodzina smarowideł do łańcucha od Muc Off pachnie jakimiś zapachami, więc taka pasta do karbonu nie dziwi mnie w ogóle
  4. Nie wszyscy rower 3-mają w garażach/piwnicach, a w domu zapach oleju, smaru czy innej śmiery może przeszkadzać i dlatego wymyślono zapachowe specyfiki
  5. No tylko że jeździć z prześwitami to nie wiem czy jest tego warte, no chyba że chcemy wywalić tylną lampkę bo i tak będziemy świecić, zawsze to te parę gram mniej 🤣
  6. Te uszczelniacze są o kand dOpy potłuc. Knoty jak już wyżej wspomniano - do systemu bezdętkowego, jak dętki to na zapas wozić, a w domu idzie pokleić jak komuś się chce. Ja jeżdżę na mleku praktycznie od początku, no ale ja gravelowiec a nie "pedelec" . Mi tam się już w nowych oponach 2 kapcie zrobiły i mleko mi ich nie zakleiło, ale z pomocą właśnie przyszedł knot i załatwił sprawę od ręki, super sprawa bo nie trzeba męczyć się w terenie ze zmianą dętki, szybko i bez bólu
  7. Jest jeszcze Magicshine EVO 1700, ale nie widziałem jej w akcji na żywo. A tutaj jakiś filmik
  8. Bo tym preparatem nie powinno się psikać na lewo i prawo. Wystarczy go troszeczkę odlać do jakiegoś pojemniczka i czyścić tym ręcznie, ja od zawsze mam dwie szczoteczki do zębów sklejone taśmą i tym czyszczę łańcuch - a do kasety świetnie sprawdza się szczoteczka od Frenwicksa, wystarczy tylko zamoczyć owe szczoteczki w pojemniczku i wsio . Zresztą ja zawsze przy gruntownym myciu napędu ściągam tylne koło, bo łatwiej i szybciej jest mi wyczyścić wszystko. Na koniec wszystko dobrze spłukać wodą i najlepiej jakimś kompresorem wysuszyć. Nie psikam tym aplikatorem bo wiem że potrafi usunąć więcej czego byśmy nie chcieli, jak np. piasty .
  9. O napęd trzeba dbać i nie ważne jaka producent, bardzo możliwe że kampa wytrzyma dłużej, jak ktoś nie będzie dbał, ale nie wiem czy gra jest warta świeczki. Ja osobiście łańcuch na Grx-ie wymieniłem po niecałych 5500km, kaseta jeszcze jest oryginalna i jeszcze swoje przejedzie. Także z mojej strony będę polecał produkt który też wytrzyma i jest bardziej dostępny i tańszy .
  10. Chyba wszystko inne dedykowane do rowerów, ale prawda taka że sam musisz swojego specyfika poszukać. Opinie na tym forum odnośnie smarowideł są tak skrajne, że nie ma co się nimi sugerować
  11. W sumie śmiech to zdrowie . Mnie natomiast "śmieszą" ludzie którzy komentują jakieś rzeczy, a nigdy nie mieli z tym styczności . A co do tego wynalazku od Shimano to czas pokaże. Pomiary mocy - a po co to komu, a jednak się przyjęły, elektroniczne przerzutki tak samo - czy urządzenia pomiarowe, a można tak jeszcze dużo powymieniać... Może i te "harboły" też się przyjmą
  12. A jakiś kapeć już zaliczony na tych Tufo? Wiem że wersja HD ma być już poprawiona, ale wiadomo jak jest i też jakbyś był miły to sprawdź proszę ile mają realnej szerokości na obręczach, bo u mnie bywa z tym różnie ( wiem że to też zależy od szerokości wewnętrznej obręczy ). G-one Bity miały 45 i tyle samo na obręczy, a z kolei Pirelki H w 45 rozmiarze, a na obręczy 48, a to jest już konkretny balon. Takiej szerokości to za bardzo nie potrzebuje mimo że zapuszczam się też w odcinki powiedzmy... dość "mocne" ale i tak większość czasu spędzam na asfaltach i dobrej jakości szutrach. Dla mnie Pirelli H są progresem w stosunku do Szwalbe G-one bite i czy to na asfaltach czy w terenie, ale na pewno następne kupie jakieś inne. Na ponad 3 tyś km nalatane, to zużycie jest bardzo znikome, ale już 2 kapcie zaliczyły gdzie mleko nie dało rady i trzeba było wsadzić salami, pod tym względem słabiej sobie radzą ni wcześniej wspomniane Schwalbe.
  13. Fotka oczywiście do picu, ale są domowe ptaki gdzie drewniane klatki to dla nich żadne wyzwanie, a co dopiero koła z plastiku
  14. Ostatnio w Tychach taki Habibi leciał z 70 i to koło samego komisariatu - tyle że po drodze. No szkoda że tego nie nagrałem na kamerce.
  15. Coś się musiało po ich stronie skrzaczyć, trzeba czekać aż poprawią.
  16. Modelu pompki nie podam bo bym musiał swój wehikuł czasu uruchomić, a to akurat za bardzo mi nie po drodze . A jeśli chodzi o manometr. https://www.amazon.pl/Topeak-Akcesoria-Shuttle-Digital-czarne/dp/B078XR9KX7?source=ps-sl-shoppingads-lpcontext&ref_=fplfs&psc=1&smid=A2R2221NX79QZP
  17. Osobiście posiadam jakiś najprostszy Decathlon za całe 50 zł kupiony kiedy NOE budował Arkę i ku mojemu zdziwieniu manometr w tej "Dekla" pompce nie jest do bani, co prawda ma małe odchyły ale całkowicie akceptowalne , a sprawdzam go takim urządzeniem: Ten manometr pozwala nie tylko sprawdzać ciśnienie, ale też można podłączyć pod dowolną pompkę .
  18. Akurat też bym takich pompek nie nazwał elektrośmieciem, są znacznie gorsze rzeczy na rynku. Taka pompka przynajmniej sprawi że się nie zmęczymy, nie wyrosną nam jakieś "buły" na ciele 🙃
  19. A może wystarczy tylko kupić pompkę co sama pompuje do wartości jaką przypiszemy? Jakieś Xiaomi czy inne "chujomi" 🙃
  20. Tak jak już wspomniano, lepiej mieć więcej miejsca na oponę niż mniej. Ja dla przykładu mam rower co pomieści do 50 ( aktualnie mam 45, ale realnie mi wychodzi 48 ) i w terenie taki "balon" robi robotę, bo nawet po piachu się jedzie w miarę ok - mimo że opony zaliczają się do tych szybkich, a na asfalcie też nie jestem jakimś mułem. Komfort dla mnie jest kluczowy, bo dzięki temu potrafię więcej i szybciej przejechać.
  21. Castelli to faktycznie już nieco wyższa półka od Gore, ale nie widzę jakieś dużej przewagi we wkładkach, przynajmniej w modelu Espresso z wkładką Progetto X2 Air, ale na pewno jakość wykonania jak i sam przewiew na lepszym poziomie, no i nie trzeba golić do nich nóg 🤣. W sumie muszę dłużej w Castelli pojeździć by też być obiektywny, bo jak na razie to tylko 2 jazdy po 130 km zaliczyły.
  22. Gacie i tak na sezon lub dwa, w zależności od tego ile się jeździ i nie wiem czy jest sens kupować takie Assosy 🤔. Za ułamek Assosa idzie wyrwać Gore z wkładką Elastic Interface jak wkładka podpasi to gacie całkiem spoko, u mnie wytrzymały 2 sezony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...