Tomsi

Hmm poki co basicowo postawilem na 20%. Radzilbys zwiekszyc do 25% czy nawet 30% ? Jest w nim jeszcze cala masa tajemniczych pokretel, ktore przestudiowalem, ale zeby dowiedziec sie co chce, zeby amortyzator umial, musze wyjechac z nim w teren. Cale szczescie ze problem okazal sie w miare latwy do rozwiazania, bo widmo kolejnych tygodni jak nie bede mogl pojezdzic troche mnie deprymowalo Wielkie dzieki wszystkim za zaangazowanie i pomoc !

Okej udalo mi sie pozyczyc pompke i wydaje mi sie, ze caly problem lezal wlasnie w niej. Roznica byla od razu, bo po spuszczeniu uprzednio powietrza do zera, tym razem musialem sie troche napracowac zeby dopompowac do 90 psi. Co najwazniejsze amortyzator wraz z pompowaniem podnosil sie do calkowitej wysokosci co wczesniej nie mialo miejsca. 20% SAG jest jest dla mnie zadowalajace i taki efekt osiagnalem. Pytanie nasuwa sie jedynie, poniewaz jak wczesniej amortyzator nie odbijal do konca o dobry 1 cm, tak teraz nie odbija o 3mm/4mm zalezy jak mi sie zsiadzie i jak mi sie zmierzy. Czy to jest w granicy tolerancji ? Teraz mam wrazenie, ze troche mnie przewrazliwila cala sytuacja. W kazdym razie dostarczano z foxem pompka nie dziala.

Po calkowitym spusczeniu do 0 troche musialem napompowac. Ponad 10 razy na pewno.

No wiec, spuscilem z amortyzatora powietrze raz jeszcze. Pompka nadal nie dziala, bo przy zerowym stanie powietrza amortyzator zapadl sie calkiem do srodka i przy napompowaniu wedlug pompki do ok.90 PSI nie wyszedl caly. Odlaczylem pompke i podlaczylem raz jeszcze i tak jak wyzej wspomnialem nie pokazuje pompka jaki jest stan cisnienia w amortyzatorze. Jest w trakcie skombinowania/pozyczenia pompki do amortyzatora. Jest moze szansa, ze pojezdze w weekend

Hej Wielkie dzieki za wszystkie odpowiedzi. To wszystko utwierdza mnie w tym, ze rzeczywiscie bede musial oddac amortyzator do serwisu. Rower jest nowy, wiec mysle nie powinno byc z tym problemu. Na koniec jeszcze byc moze glupie pytanie, ale zawsze: Kiedy nakrecam pompke do amortyzatora od foxa, to na samym poczatku nie pokazuje mi jakie jest cisnienie w amortyzatorze. Musze sam napompowac do okreslonej wartosci. Gdzies rzucil mi sie filmik instuktazowy, gdzie bylo pokazane ze po nakreceniu pompki od razu pokazywalo jakie jest cisnienie w amortyzatorze. To sklonilo mnie do myslenia, ze moze pompka jest wadliwa ? Tak czy siak to nie wykluczaloby problemu, ze amortyzator nie odbija sam do konca.

Hejho W minionym tygodniu stalem sie po raz pierwszy posiadaczem nowego roweru z pelna amortyzacja. Kiedy jednak zabralem sie za ustawienie odpowiedniej ilosci powietrza w amortyzatorze napotkalem troche problemow. Poczytalem tu na forum, poogladalem filmiki na youtubie i koniec koncow doszedlem do wniosku, ze nadal nie wiem. Otoz fox w swojej tabelce radzi ze przy mojej wadze plus calym rynsztunku powieniem miec ok 90 psi w amortyzatorze. Napompowalem wiec tyle, jednak bylo zbyt miekko - SAG dochodzil do 40%. Kolejne dopompowania nie dawaly rezultatu- efekt byl caly czas ten sam, jakbym nic wiecej nie dopompowal. Napompowalem wiec duzo poza przewidzianym w foxowej instrukcji maxem ok 140 psi i spuscilem to 130 psi. Wtedy amortyzator zaczal dawac rezultaty- tu sie okazal zbyt twardy. Powtorzylem proces, napompowalem do ok 140 i spuscilem do 115 psi i przy takiej wartosci mam moje celowane 20% SAG. Kolejna rzecza jest, ze amortyzator nie odbija do samego konca. Ostatni okolo centymetr zawsze zostaje w amortyzatorze i musze go mechanicznie wyciagnac. Stad moje pytania: 1) Czy takie wartosci Psi, o ponad 25 psi wiecej niz przewidziane przez foxa, to normalne ? 2) Jak rowniez czy normalne jest to ze amortyzator ten ostatni centymetr nie odbija samowolnie ? Poki co rowerem nie jezdzilem jeszcze nigdze, ewentualnie po mieszkaniu, co nie wiem czy ma jakikolwiek wplyw na ustawianie i regulacje amortyzatora. Dzieki za wszelaki input