Skocz do zawartości

Electronite

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    528
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Electronite

  1. Hamulce są hydro, jest sztywna oś. Można brać. Reszta i tak się stopi jak tym jeździć zaczniesz.
  2. Pzerabiałem to chwilę temu. Ksyriumy mają wkręcane nyple i to było by widać na zdjęciu. Bo i szprycha jest wtedy aluminiowa i znacznie grubsza. Sam nypel też inaczej wygląda. Tutaj poprostu wyrwało główkę. Możesz spróbować dać podkładkę od DTswisa, od nypla Squorx. Jak nie przeleci to będzie trzymać,
  3. Aksium, nie jest gwintowana. Obręcz na śmietnik.
  4. Nie nie. To ma sens dla ludzi który po prostu potrafią to zrobić. Wiedzą jak samemu poskładać baterię o parametrach ich satysfakcjonujących, jak dobrać silnik, jak zaprogramować kontroler. Wtedy współczynnik performance/zł jest absolutnie nie osiągalny dla jakiegokolwiek innego rozwiązania.
  5. Olewam, nalałem kleju anaerobowego i zacisnąłem Pressmasterem. Akurat miałem szczękę 28mm. Pierwsze dociśnięcie tylko lekko dygło, ale owinąłem rurkę tulejkę taśmą aluminiową o grubości 1mm i zagniotłem 2x przez tą taśmę. Idealnie zawinęło się do prostego. Tm już korozja była między sterówką i koroną, więc to stare uszkodzenie, teraz tylko się skrzywiło od strzała. Dalej jest leciutko kąt natarcia odchylony, ale kierownica obraca się wzorowo. Kleju weszło od groma, więc jak to zwiąże, to amen - do końca roweru.
  6. Wszadziłem w imadło i faktycznie, rusza się na boki. Pierwsza próba rwania śrubą za gwiazdkę skończyła się wyrwaniem gwiazdki.
  7. Nie.nie. To jest wbite. Ta tulejka po lewej (srebrne) to jest kawałek widelca i w nią jest wbita rura sterowa(czarne). I to się "ruszyło" wysunęła się 1, może 1,5mm. Jest tam korozja i widać, że ta korozja poszła między oba elementy. Pytanie czy to olać, czy i jak, wyrwać i próbować osadzać na nowo. Ja się boję, że jak to wyciągnę to luz się zrobi i nie wyosiuję ponownie. A jestem prawie pewien, że to było na ciepło osadzane (korona grzana palnikiem, żeby się rozszerzyła i potem prasowana rurka).
  8. Ale piastę mam novateka D791 i obręcz DTswiss RR511. Więc wyjmę se koreczki i mam 12mm.
  9. No tak, a jak inaczej wyciągniesz zapieczone tłoczki?
  10. Więc tak, był dzwon. Poległ między innymi widelec. Możliwe, że sam strzał to nie była główna przyczyna ale teraz zauważyłem. Rower to Cannondale Synapse z 2014 roku, aluminiowy, na tarczach. Jest kilka opcji, z wymianą widelca włącznie - ale drogo będzie i ciężko z dostępnością bo to na maxa nietypowy model. -Prosty, oba łożyska 1 1/8 cala, w pełni zintegrowane, aluminiowa rurka Ahead, 350mm długa bo to jest wielka rama, hamulec PM. Nie do kupienia, leży w stanach jeden widelec karbonowy od Specialized Zertz który spełnia wymagania - ale drogo. Co się stało? Wygląda na to, że jest wyrwana rurka sterowa z głowicy widelca, jakby się wysunęła 2mm i teraz siedzi lekko po skosie. Nie da się zdjąć pierścienia podpierającego łożysko bez pomocy młotka, bo końcówka jest rozbita w elipsę. Ale siedzi mocno, ani drgnie, gwiazdkę idzie dociągnąć i nie wysuwa się dalej. Jedyne co to jak złożę widelec to mam z przodu szparę nieco większą niż z tyłu. Co z tym zrobić? Oczywiście chciał bym to naprawić poprawnie i wyosiować na nowo. Musiał bym wyrwać rurkę całkowicie i dopiero patrzeć jak powierzchnia wygląda, Cyz jest skorodowana czy nie. A domyślam, się, że to było prasowane na gorąco podczas składania. Jak już bym ro wyrwał to muszę oczyścić i składać na prasie z użyciem jakiegoś epoksydu do aluminium i się modlić żeby równo siadła. A nie mam tokarki ! Jakieś pomysły? A! No i właśnie, Czy ten stalowy pierścień podpierający łożysko dolne to on powinien siadać luźno na koronie widelca czy go się powinno nabijać/prasować? Bo ja go prać młotkiem muszę, żeby siadł.
  11. Wymieniam manetkę. Kręce, kręce. Robię, robię- to daje tu, to tam. Nawet sprawnie idzie. Poczym pomyslalem, ze jak juz mam pogiętą obręcz z przodu, i połamaną manetkę, to może bym do sterów zajżał. Już rok nie robione w końcu - a tam dzień dobry, złamany widelec.
  12. Prosto od pana Takayuki z okolic Kobe. R8020, 11r. Poprzednią rozwrwalo na 3 czesci jak przywalilem.
  13. Jaka kierownica taki poziom. Wiadomo w jednej będzie w innej nie będzie. I wcale nie koniecznie muszą być na łuku. Jak kierowca ma krótkie ręce to wygodnie nie będzie. Albo w takiej pozycji będziesz miał dłonie płasko na klamce - może to nie jest to co lubisz i lepiej trzymać jak młotek a nie łyżkę. Wtedy lepiej jednak cofnąć tak jak masz.
  14. Klamki pionowo w dół. Końce rogów poziomo. Prawie dobrze masz.
  15. No, ale szfungu w maszynie też jest więcej. Generalnie gravel to szosa z dużym kapciem a nie MTB z barankiem. Więc i ustawienia się robi w stylu szosowym - czyli siodło wysoko, bo wtedy lepiej się kręci. Ja mam patent taki, że podnoszę do oporu aż miednica się zaczyna bujać na boki. To jest takie uczucie, że "nogi nie starcza" żeby zrobić obrót korbą i wtedy cofam 20mm. I akurat wtedy łydka dobrze pracuje.
  16. Jak łopatka, to może być bez zbiornika. Ale gdzie ty taką małą łopatkę znajdziesz....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...