Skocz do zawartości

SpinOff

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    349
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez SpinOff

  1. Liv robi też małe ramy https://www.liv-cycling.com/pl/devote-1
  2. @HSM Zapachniało trochę Elektrodą
  3. @KNKS W sensie że XL ma inną charakterystykę niż L? 590mm stacku przy 580mm TTH i długim, poziomym mostku to wciąż dosyć agresywny rower. Nie wiem ile tam jest podkładek, ale przekrok 94cm i tak swoje zrobi. @Davitt87 Tak z ciekawości, jak masz jakieś pomiary od fittera, albo jak już rower przyjdzie, to daj znać ile cm nad kierownicą będziesz mieć siodło.
  4. @KNKS Żeby zostać dobrze zrozumianym - nie twierdzę, że w tym przypadku korba 165mm będzie najlepszym rozwiązaniem, bo to kwestia indywidualna i biorąc pod uwagę długość nóg, może być trochę zbyt ekstremalna, no ale kto wie. Sam rozmiar roweru nie ma tu raczej znaczenia, bo biodra mamy wszyscy te same i każde ułatwienie im życia wyjdzie na dobre. Kolega kupił jednak rower wyścigowy i za sprawą przekroku będzie miał na nim agresywną pozycję. Zawodowcy mają trochę trudniej, bo oprócz posiadania krótszych korb, muszą wykonywać ćwiczenia rozciągające. Tak teraz myślę, że fitter musiał wziąć pod uwagę kąt uda w górnym położeniu korby i jeśli stwierdził że jest ok, to pewnie nie ma sensu jej zmieniać o ile w grę nie wchodzą osobiste preferencje, ale o tym już pisałem.
  5. @Davitt87 Krótsza korba przydaje się gdy ma się na rowerze mocno pochyloną pozycję, bo nie trzeba wtedy tak wysoko podnosić uda. To jest już kwestia Twoich preferencji, ale jak miałbyś zmieniać to od razu lepiej iść w 170mm albo nawet 165mm.
  6. To jest raczej ogólnie kwestia wprawy jazdy na rowerze, bo bez stożków i przy tej wadze nie powinien to być problem. No chyba, że masz szosę vintage z malutką kierownicą, albo jeździsz na topach, to wtedy sobie nie pomagasz.
  7. @michalr75 Im konkretniejszy postulat, tym większa szansa na jego realizację i zaadresowanie w świadomości ludzi. Grupetto to głównie grupa szosowa, więc to naturalne, że wzięli się za napoważniejszy problem z ich punktu widzenia. @Tyfon79 Może kierowcy na Mazowszu to po prostu same czubki, albo żyję w jakiejś bańce, bo jeszcze nie spotkałem ziomka co by nie uważał tego za poważny problem. Dopóki sam nie zobaczyłem jak jest to nagminne, nie zdawałem sobie z tego sprawy.
  8. Ja bym poprosił trasę z centrum do Otwocka. Do POW jest fajna opcja przez Trakt Lubelski, ale potem zaczynają się schody. Często śmigam nadwiślanką bo nie mogę wytyczyć trasy przez Józefów bez napotkania tej genialnej infrastruktury. Być może po prawej stronie torów jest jakaś alternatywa. Drogi rowerowe w okolicy Wiązownej są akceptowalne. Trochę uperdliwe, ale da się żyć. Jedna która pozytywnie mi zapadła w pamięć, to ta prowadząca do Duchnowa. Co do tras, to fajne są też tereny na Zachód w kierunku Leszna i na wschód w okolicach Tłuszcza. Ciekawe tereny są też w okolicach Nasielska, ale problematyczny jest dojazd, bo wszystkie mosty są dosyć mocno obłożone ruchem.
  9. O ile co do zwiększenia wymaganej odległości mam ambiwalentny stosunek, to za nie zachowanie nawet tego 1 metra, kary powinny być dużo wyższe. Jak ktoś wpadnie pod koła, to nie będzie tłumaczenia "Panie władzo, wąsko było". Ostatni punkt o agresji to zdecydowanie coś co powinno być uregulowane i to nie tylko w przypadku rowerzystów. Takie akcje jak celowe spychanie z drogi, czy brake checki, powinny skończyć się czymś więcej niż mandatem.
  10. @zate Klamka DI2 jest wielkością i kształtem bardzo podobna do mechanicznej z hamulcami na linkę. Mechaniczne klamki hydrauliczne są zdecydowanie większe i można je dalej łapać od kierownicy.
  11. @MMPL Canyon podaje na swojej stronie reach+ i stack+, czyli pozycję kierownicy. Pomierz rower miarką i wymień mostek na taki, żeby pozycja była taka sama i zobacz czy Ci będzie pasować.
  12. Zigfir - 3287 km (mtb, szosa + trenażer) [ 779 km outdoor] Bliitz - 3130 km (szosa, gravel, trenażer) michalr75 - 1300 km (Terenówka, Mieszczuch (vintage MTB) Zbyszek.k - 1221 km. (trenażer + gravel) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 840 km SpinOff - 839 km (gravel, trenażer) Przeciętny - 810 km (mtb, grv) smw44199 - 708 km (cross) Electronite - 696km (szosa) thorcik - 687.3km (MTB) provayder - 652km (szosa, MTB) revolta - 622 km ( MTB ) TheJW - 573 km (MTB, dojazdowy ) dfq - 554 km (MTB, trenażer) CoolBreezeOne - 546 (MTB) Jacekddd - 500 km (velomobil - rower poziomy) Przeciętny -480 km (mtb, grv) JWO - 346 km (MTB) Sansei6 - 333 km (MTB) Lextalionis - 323 km (gravel) Grochu86-240km(gravel,szosa) Joker86 - 225 km ( gravel) NeefMe - 183 (MTB) spidelli - 119 km (35 szosa, 52 gravel, 32 MTB), 146 km trenażer (nie liczę do dystansu) Eathan - 64 km (gravel) l2cz3k - 46 km (MTB)
  13. @zate Mógłbyś rozwinąć tę myśl? Nie bardzo łapię to połączenie między sztywnością ramy a bocznym wiatrem.
  14. Ważę poniżej 70kg, rower jest lekki i tak naprawdę dopiero przy 1,5bara tył zaczyna pływać. Pewnie jakbym pojechał na jakiegoś singla to może bym poczuł różnicę, ale dodatkowy komfort poprawia wszystkie inne parametry, w tym generowanie mocy. Nie wiem czy kiedykolwiek dobiłem do obręczy, choć momentami na kamieniach na pewno było blisko. Obręcz jest z tych szerszych, bo ma 23mm i opona fajnie się układa. Tak naprawdę można by nawet pójść w 25mm.
  15. @CoolBreezeOne Ja sobie wyrobiłem nawyk jazdy metr od krawędzi jezdni. Jeśli czuję że samochód za mną jest zbyt blisko, to sam sobie robię odstęp. Teraz nie muszę nawet o tym pamiętać, bo robię to automatycznie. Ostatnio też wyskoczyłem na rower i już 2 kilometry od domu musiałem uciekać na pobocze, żeby uniknąć czołówki.
  16. @bolololo Nie przekopywałem się przez 4 strony tematu, ale miałem podobne odczucia z jazdy gravelem jak Ty. Na dętkach, oponach 40mm i ciśnieniu 35PSI każde zjechanie z asfaltu kończyło się nieprzyjemnym wytelepaniem. Nie wspominam nawet o łataniu dętek po spotkaniu z kolcami roślin. Po założeniu opon 47mm na mleku, byłem w stanie zejść z ciśnieniem do 1.5/1.8 bara i to jest zupełnie inna jazda. Tak naprawdę jedyne przeszkody które powodują jakiś dyskomfort to mocno wystające korzenie i wysokie kocie łby. W terenie w którym jeżdżę, pewnie lepiej by się sprawdził MTB, ale baranek i agresywna pozycja dają więcej frajdy z jazdy.
  17. SpinOff

    [5~~6k] Pierwsza szosa?

    100kg to normalna waga. Nawet jak bedziesz musiał centrować koła co jakiś czas, to nie warto tylko z tego powodu odmawiać sobie przyjemności jazdy szosą.
  18. @Davitt87 Nie ładują się załączniki które wstawiłeś. Trochę mi się nie składa to co piszesz. Jeżeli masz wyjątkowo długie ręce i dobrą mobilność, to nie wiem jakim cudem potrzebujesz mostka 80mm w tej Emondzie. Podobną budowę do Twojej ma Mathieu van der Poel - 184cm wzrostu i bazując na wysokości siodełka, 90cm przekroku. W 2022 roku jeździł on na Aeroadzie z TTH 573mm i kokpitem CP0015 o długości 130mm. Porównując to z proponowanym XL Scotta (580mm TTH + kokpit 110mm) dostajemy coś trochę krótszego i wyraźnie wyższego, więc jeśli masz od niego dłuższe ręce, a przekrok na to wskazuje, ten setup nie wydaje się już taki ekstremalny. Najlepiej by było jakbyś porozmawiał z fitterem na ten temat, bo to on Cię zmierzył i doszedł do wniosku, że będzie Ci na tym rowerze wygodnie. Rozumiem zdezorientowanie, ale pamiętaj, że ludzie z forum nie są w stanie doradzić Ci lepiej niż on.
  19. SpinOff

    [tarmac] specialized szosa

    Widać że było jeżdżone, więc wpisanie stanu jako nowy to trochę nadużycie. Z zębatek blatu nie zdążyła zejść jeszcze farba, więc pewnie tylko trochę było pokręcone. Według mnie to wciąż okazja, szczególnie jeśli właściciel nie zarejestrował jeszcze roweru na stronie.
  20. bliitz - 18215 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 17502 km (szosa + Gravel, MTB, trenażer) TheJW - 15455 km (MTB, szosa, commuterogravel) / + 571 km trenażer, ale wirtualnych konsekwentnie nie wliczam. SpinOff - 12784 km (szosa, gravel, trenażer) dfq - 12519 km (MTB, trenażer) provayder - 12402 km (szosa, MTB) bashey_pl - 11091 km (Cross) michalr75 - 9029 km (MTB, vintage MTB do miasta) ernorator - 6859 km (szosa, gravel, trenażer) Cross90 - 6402 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer) Jacekddd - 5550 km (rower poziomy - velomobil) hulk14 - 5408 km (gravel, szosa, trenażer) Grochu86 -5315 km (gravel,szosa) smw44199 - 4338km (cross) spidelli - 4321 km (gravel - 4182 km w tym "szosowy" - 1476, MTB - 139 km, trenażer - nie liczony - 1562 km) Strek - 4131km (MTB, Cross, Gravel, Trekking) szczupak56 - 3800 (3074 cross/ 224 mtb/ 381 fitness / 121 gravel) keltu - 3674 km (gravel) NerfMe 3641 km (MTB) mpogor - 3001 km (MTB, jazda miejska) zjeżdżam do bazy na 2 miesiące i do zobaczenia w lutym Gang - 2795 km (Trekking, Szosa) Sansei6 - 2500 km (MTB) revolta 2260 km (MTB) Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę Donayo - 288 km (MTB)
  21. @wolf24 Pomierz swój obecny rower i porównaj z geometrią tego ultimate'a. W tabelce jest stack+ i reach+
  22. bliitz - 15205 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 15034 km (szosa + Gravel, MTB, trenażer) TheJW - 13089 km (MTB, szosa, commuterogravel) / + 571 km trenażer, ale wirtualnych konsekwentnie nie wliczam. SpinOff - 12410 km (szosa, gravel, trenażer) provayder - 11468 km (szosa, MTB) bashey_pl - 11091 km (Cross) dfq - 10939 (MTB, trenażer) michalr75 - 8050 km (MTB) Cross90 - 6006 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer) hulk14 - 5408 km (gravel, szosa, trenażer) jacekddd - 5231 km (rower poziomy - velomobil) spidelli - 4095 km (gravel - 4009 km w tym "szosowy" - 1476, MTB - 86 km, trenażer - nie liczony - 1562 km) szczupak56 - 3800 (3074 cross/ 224 mtb/ 381 fitness / 121 gravel) keltu - 3674 km (gravel) Strek - 2850km (MTB, Cross, Gravel, Trekking) NerfMe - 2817 km (MTB) Gang - 2795 km (Trekking, Szosa) Sansei6 - 2366 km (MTB) mpogor - 2351 km (MTB, jazda miejska) Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę revolta 1902 km (MTB) Donayo - 288 km (MTB)
  23. @sivesgaard Zanim kupisz amortyzację, włóż szersze opony i zalej je mlekiem. Dzięki temu będziesz mógł jeździć na dużo mniejszym ciśnieniu, a prędkość na nierównościach też się poprawi. To jest dedykowany sposób na poprawę wygody na gravelu. Przy okazji możesz rozważyć opony z mniejszym bieżnikiem. Jeśli nie jeździsz w mokrym i grząskim terenie, może nawet semi-slick.
  24. Na początku będzie Cię boleć. Jeśli nie nadwyrężyłeś ścięgien i jest to zwykły DOMS, to regularny trening powinien wręcz pomóc pozbyć się bólu. Co możesz zrobić, to ograniczyć intensywność na kilka tygodni, dopóki organizm nie przyzwyczai się do nowego wzorca obciążeń. Regularność będzie tutaj kluczowa. Wysoko-węglowodanowy posiłek poprawi regenerację. Jeśli do tej pory unikałeś węglowodanów, to może mieć to jakiś wpływ na przeciągającą się bolesność mięśni. Kolarz nie znający teorii treningu i nie monitorujący wyników swojego treningu przegapi ten moment. Pojeździj regularnie przez miesiąc i sprobój potem stopniowo dorzucać intensywność tak żeby się nie zajechać. Absolutnie nic to nie mówi. Z opisu można jedynie wywnioskować że najprawdopodobniej robisz cały czas tempówki, czyli klasyczny błąd początkującego - ani lekko, ani mocno. Na początek kup sobie pulsometr na klatkę piersiową. To jest mały wydatek, a potem bedziesz mógł sobie powspominać jak nieefektywnie trenowałeś na początku. Ja ze swoich starych "treningów" mam niezły ubaw.
  25. @Arek_Perla Na obecnym rowerze jeździj do momentu, aż bedziesz wiedział czego oczekujesz od nowego roweru. Są to rzeczy takie jak sztywność ramy, ilość miejsca na oponę oraz agresywność geometrii. Jeśli jednak nie masz co zrobić z pieniędzmi, to zakup roweru który Ci się po prostu podoba zawsze da dodatkową motywację do treningu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...