Skocz do zawartości

SpinOff

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    328
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Skąd
    Warszawa

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika SpinOff

Stały bywalec

Stały bywalec (7/13)

  • Conversation Starter
  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny

Ostatnio zdobyte

85

Reputacja

  1. bliitz - 15205 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 15034 km (szosa + Gravel, MTB, trenażer) TheJW - 13089 km (MTB, szosa, commuterogravel) / + 571 km trenażer, ale wirtualnych konsekwentnie nie wliczam. SpinOff - 12410 km (szosa, gravel, trenażer) provayder - 11468 km (szosa, MTB) bashey_pl - 11091 km (Cross) dfq - 10939 (MTB, trenażer) michalr75 - 8050 km (MTB) Cross90 - 6006 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer) hulk14 - 5408 km (gravel, szosa, trenażer) jacekddd - 5231 km (rower poziomy - velomobil) spidelli - 4095 km (gravel - 4009 km w tym "szosowy" - 1476, MTB - 86 km, trenażer - nie liczony - 1562 km) szczupak56 - 3800 (3074 cross/ 224 mtb/ 381 fitness / 121 gravel) keltu - 3674 km (gravel) Strek - 2850km (MTB, Cross, Gravel, Trekking) NerfMe - 2817 km (MTB) Gang - 2795 km (Trekking, Szosa) Sansei6 - 2366 km (MTB) mpogor - 2351 km (MTB, jazda miejska) Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę revolta 1902 km (MTB) Donayo - 288 km (MTB)
  2. @sivesgaard Zanim kupisz amortyzację, włóż szersze opony i zalej je mlekiem. Dzięki temu będziesz mógł jeździć na dużo mniejszym ciśnieniu, a prędkość na nierównościach też się poprawi. To jest dedykowany sposób na poprawę wygody na gravelu. Przy okazji możesz rozważyć opony z mniejszym bieżnikiem. Jeśli nie jeździsz w mokrym i grząskim terenie, może nawet semi-slick.
  3. Na początku będzie Cię boleć. Jeśli nie nadwyrężyłeś ścięgien i jest to zwykły DOMS, to regularny trening powinien wręcz pomóc pozbyć się bólu. Co możesz zrobić, to ograniczyć intensywność na kilka tygodni, dopóki organizm nie przyzwyczai się do nowego wzorca obciążeń. Regularność będzie tutaj kluczowa. Wysoko-węglowodanowy posiłek poprawi regenerację. Jeśli do tej pory unikałeś węglowodanów, to może mieć to jakiś wpływ na przeciągającą się bolesność mięśni. Kolarz nie znający teorii treningu i nie monitorujący wyników swojego treningu przegapi ten moment. Pojeździj regularnie przez miesiąc i sprobój potem stopniowo dorzucać intensywność tak żeby się nie zajechać. Absolutnie nic to nie mówi. Z opisu można jedynie wywnioskować że najprawdopodobniej robisz cały czas tempówki, czyli klasyczny błąd początkującego - ani lekko, ani mocno. Na początek kup sobie pulsometr na klatkę piersiową. To jest mały wydatek, a potem bedziesz mógł sobie powspominać jak nieefektywnie trenowałeś na początku. Ja ze swoich starych "treningów" mam niezły ubaw.
  4. @Arek_Perla Na obecnym rowerze jeździj do momentu, aż bedziesz wiedział czego oczekujesz od nowego roweru. Są to rzeczy takie jak sztywność ramy, ilość miejsca na oponę oraz agresywność geometrii. Jeśli jednak nie masz co zrobić z pieniędzmi, to zakup roweru który Ci się po prostu podoba zawsze da dodatkową motywację do treningu.
  5. @sivesgaard Masz już MTB i crossa, więc najlepszym wyborem zdaje się być szosa. To jest tak unikalny rower, że nie ma czegoś takiego jak dobry czas na kupno. Po prostu kupujesz i masz radochę z prędkości.
  6. @wojtekdomus Przecież te rowery miejskie to straszny paździerz. Caly czas coś skrzypi, a biegi przeskakują. Życzę też powodzenia w serwisowaniu piasty planetarnej.
  7. @Spoconymanek Zobacz jak łańcuch się układa między kasetą a kółkiem przerzutki. To cykanie to często efekt tego, że jest tam przekos.
  8. @hehass Swoją drogą, zajechanie roweru po 2000km, nawet jeśli kosztował tylko 1200zł, to osiągnięcie samo w sobie. Nie wiem czy bym umiał, nawet specjalnie
  9. W ogóle co za dziwna geometria. 54cm stacku w rozmiarze XL to jakiś kosmos.
  10. 90kg to nie tak dużo. Cięższe osoby jeżdżą na szosie i dają radę
  11. @endryu Ja siodełko miałem ustawione na fittingu i dzięki temu wiedziałem jakie odczucia towarzyszą poprawnej pozycji. Wysokość od razu się czuje, że jest inna, bo albo blok ciągnie but bardziej niż bym chciał, albo nie mogę wyprostować nogi tak jak chcę. Przód-tył poznaje się po tym jak mocno pracują mięśnie czworogłowe i jak mocno uda uderzają o tułów w pozycji aero. Pochylenie wiąże się ze stabilnością miednicy i siłą nacisku na ręce. Podsumowując, jak znajdziesz wygodną pozycję i się do niej przyzwyczaisz, to od razu będziesz czuł gdy się ona zmieni i co trzeba z siodłem zrobić.
  12. Przez 5 lat zaliczyłem dwa szlify. Jeden na szosie, gdy przeceniłem przyczepność opon w zakręcie i za mocno dociążyłem przednie koło, a drugi na gravelu, ale tez na zakręcie i asfalcie, gdy najechałem na ubłocony kawałek drogi. Co ciekawe, mimo bolesnych obtarć na spodenkach prawie nie został ślad.
  13. bliitz - 12207 km (szosa, gravel, trenażer) SpinOff - 10049 km (szosa, gravel, trenażer) Zigfir - 10024 km (szosa + MTB, trenażer) bashey_pl - 9705 km (Cross) provayder - 9376 km (szosa, MTB) dfq - 9010 (MTB, trenażer) michalr75 - 6044 km (MTB) hulk14 - 5408 km (gravel, szosa, trenażer) jacekddd - 4923 km (rower poziomy - velomobil) Cross90 - 4025 km (Szosa, MTB, Cross, trenażer(579 km) szczupak56 - 3800 (3074 cross/ 224 mtb/ 381 fitness / 121 gravel) TheJW - 2991 km (MTB, szosa) / + 571 km trenażer, ale postanowiłem w tym roku nie liczyć do swoich statystyk kilometrów wirtualnych NerfMe - 2817 km (MTB) Gang - 2795 km (Trekking, Szosa) mpogor - 2351 km (MTB, jazda miejska) Zbyszek.K - 2008 km (trenażer/Cross 200 km) - na tę chwilę Sansei6 - 1838 km (MTB) spidelli - 1827 km (gravel - 1759 km, MTB - 68 km, trenażer - nie liczony - 1562 km) revolta 1406 km (MTB) Strek - 984 km (MTB, Cross, Trekking) Donayo - 288 km (MTB)
  14. Wahoo chyba nie ma pomiaru mocy, tylko estymatę. Wprawdzie estymuje dość dokładnie, bo mój pokazuje tylko 20 watów więcej, ale nie jest to półka standardowych pomiarów w korbie.
  15. @Katrina Strava dziwnie to nazywa. Zwiększaj CTL, ale nie zakop się za głęboko w wykresie ATL, bo to droga do przetrenowania. W artykule jest mniej więcej opisane do jakich wartości nie schodzić. Co do form, to lepszym określeniem jest właśnie TSB, czyli stosunek ostatnich obciążeń i poziomu wytrenowania. Jakbym to miał przetłumaczyć na ludzki język to zamiast słowa forma, użyłbym słowa świeżość. Korzystanie z PMC jest trudne i ciężko wyciągnąć z tego realne korzyści więc na początku lepiej nie zaprzątać sobie tym bardzo głowy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...