nctrns

@szajbna Problem jest w tym, że w Polsce w praktyce tych "motorowerów" nie da się zarejestrować, bo trzeba mieć homologację... I tu jest problem, bo żadne z tych wynalazków jej nie mają i mieć nie będą. Można dyskutować, czy jest ona potrzebna, ale jak kiedyś zobaczyłem taki wynalazek z hamulcami tarczowymi na linkę i plastikowymi klamkami...

Dorzucam głos na rowery Liv i rozmiar XS. Przy Twoim wzroście nawet lepiej byłoby XXS, ale w Europie raczej nie do dostania.

Okulary fotochromowe mogą być dodatkowo z polaryzacją, ale nie muszą, zależy od zakresu jaki obejmują. Okulary z polaryzacją muszą być w jakimś stopniu przyciemnione. Jak twoje nic o tym nie mówią, to tej polaryzacji raczej nie mają. Nie widziałem chyba nigdy fotochromów z powłoką lustrzaną. Ona jest raczej po to, by jeszcze bardziej przyciemnić okulary, szczególnie nad wodą lub w śniegu.

Trzaski w karbonowej ramie mogą pochodzić z różnych miejsc. Jak siedzisz na rowerze i do tego jeszcze jedziesz, może ci się wydawać, że trzeszczy przy sztycy, ale dźwięk po ramie się niesie i trzeszczeć może hak przerzutki, korba/suport, zacisk hamulca, albo... koszyk na bidon. Mi w nowym rowerze też coś trzeszczało, zarówno jak siedziałem jak i przy jeździe na stojąco. Ale była cisza jak jechałem z jednym bidonem. Okazało się że koszyk na podsiodłowej był źle dokręcony. Także niech serwisanci sprawdzą wszystkie śruby, dołożą smaru gdzie trzeba, sprawdzą hak, zacisk i tylną oś. A ty przy jeździe próbuj różnych kombinacji - jazda w siodle i na stojąco, może przy serwisie spróbuj przejechać się w ogóle bez sztycy i siodełka. Sprawdźcie czy siodełko w jarzmie nie strzela, czy nie jest gdzieś pęknięte. No opcji jest multum.

Kolor moczu, częstotliwość oddawania moczu. Poszukaj sobie "po czym poznać odwodnienie", znajdziesz więcej informacji.

@Maciorra Susza w Sułoszowej, a szosa też sucha

Zawodowo zajmuję się dowalaniem cła na przesyłki więc odpowiadam. Tak, ale te składowe części idą bezpośrednio do Tajwanu. Cła działają na granicy państwa. Czyli cła wymierzone przez USA przeciwko Chinom działają, gdy produkt z Chin przekracza granicę USA. I odwrotnie, cła odwetowe działają, gdy produkt amerykański przekracza granicę chińską. A nikt o zdrowych zmysłach nie będzie kupował części z Chin, sprowadzał je do USA i wysyłał do zmontowania na Tajwan. Szczególnie teraz. A nawet jeśli, jest jeszcze coś takiego jak magazyn celny, gdzie produkty de facto nie przekraczają granicy w rozumieniu celnym (mimo że są w danym kraju), skąd można je wysłać dalej bez naliczania cła.

Bo wrzucam zdjęcia z jednej krótkiej przejażdżki już trzeci dzień.

Ciekawe czy będzie lepsze od produktów Cycliq.

Jak się da, to ulock przez ramę i tylne koło do stojaka, a linkę przez przednie koło.

Bo zachód

Panowie obaj powinni oddać prawa jazdy.

Był warun

Uściślijmy, ocieranie występuje, gdy masz z przodu dużą tarczę, a z tyłu najmniejszą koronkę? Jeśli tak i oni nie potrafią tego wyregulować, to zmień serwis

Całkowicie? Masz jakiegoś linka? Nie mogę nic znaleźć. Chyba że piszą na stronie głównej garmina, tam nie zaglądam

@Eathan możesz opisać jaki jest materiał tych koszulek? Miękki, śliski, rozciągliwy, czy szorstki, sztywny i nierozciągliwy?

@HSM Speedplay jest na cztery otwory ale zazwyczaj stosuje się adapter na 3. Ogólnie ten system wygląda ciekawie i rozwiązuje teoretycznie problemy, na które się narzeka w shimano/look. Bloki na pewno będą się zużywać wolniej niż plastikowe szosowe. Da się w newralgicznych punktach dołożyć trochę bieżnika na bucie żeby je bardziej schować i dało się chodzić, więc na jakiś allroad / lekki gravel mogłoby być fajnie. Pożyjemy zobaczymy.

Abstrahując już od wszystkiego innego, ale naprawdę - produkty rowerowe z decathlonu nie odstają jakością od innych znanych marek w swojej półce cenowej.

Treningi z garmina, to raczej na szosie i z pomiarem mocy. Tam idę interwały, tempówki itp. Na MTB raczej trudno to zrobić, no i znowu - bez pomiaru mocy albo nie działa, albo jest bardzo umowne. Jak chcesz trenować, to lepiej zainwestować w trenażer i Zwifta/Rouvy itp.

Też myślę nad zmianą zegarka. Mam vivoactive 3, ale bateria już powoli niedomaga, gps+spd+cad i po 5-6h pusto. Zastanawiam się nad FR965 albo epix 2.

No tak, poszukałem u źródła: https://static.giant-bicycles.com/Manuals/Gear/Component/WheelSystem/Sealant SOP_EN.pdf Dylemat rozwiązany

Pewności nie mam, takie ploty i analizy chodzą po internatach, że pachnie i zachowuje się identycznie.

Dobra, zdecydowałem się, że jeszcze trochę pobawię się z tubeless. Pora dolać mleko, zastanawiam się które wybrać. Najbezpieczniej - dolać mleko giantowskie, które było lane przy zakupie roweru. Trochę drogie, podobno nie jest złe. Podobno jest to rebrandowany Stan's, który jest drugą opcją. Trzecia, nad którą myślę, to Orange Seal Endurance. Ale na razie chciałbym sobie darować ściąganie i czyszczenie opon, a przy Orange wydaje mi się że bez tego się nie obejdzie. Jakieś inne propozycje/rady?

Jak to inny Kolega tu na forum lubi powtarzać, w branży rowerowej nie ma standardu wymiarowania rowerów. Każdy producent robi inaczej, według swojego widzimisię. Punktem wyjściowym powinny być sugestie producenta, ale trzeba to weryfikować przymiarką oraz tabelką ze szczegółowymi wymiarami/geometrią. Do tego każdy człowiek też jest inny i dana osoba może mieć na przykład krótsze nogi i dłuższy tułów od "statystycznej Kowalskiej", co wpływa na pozycję na rowerze, sczególnie gdy jest się na granicy rozmiarów.

Bo po pracy trochę zmarzłem