nctrns

Jeśli jedziesz z tyłu na zębatce 13 zębów lub mniejszej, to wibracje mogą występować ze względu na geometrię i specyfikę przekładni łańcuchowych. Poniżej 13 zębów "przybliżenie" do okręgu jest zbyt "zgrubne" i ze względu na rozkład sił mogą pojawiać się wibracje.

Nie wiedziałem, że Niemcy są na innym kontynencie 🤔 A z kolei na polskiej stronie jest

Temperatura odczuwalna, to wynik temperatury i wilgotności powietrza, temperatury punktu rosy, wiatru i poziomu nasłonecznienia. 13 stopni w słoneczny, bezwietrzny dzień, to nie te same 13 stopni gdy jest mgła albo pochmurnie, wietrzno i po deszczu w nocy. Sam wiem też po sobie, że nawet jeśli warunki są zbliżone, to inaczej reaguję gdy temperatura rośnie, a inaczej gdy temperatura spada. Czyli jeśli wychodzę przy 15 st gdy jeszcze godzinę temu było 17-18, to jest mi cieplej, niż gdy godzinę temu było 12-13.

Nie ma co doprecyzowywać, bo prawo jest w tej kwestii jasne - rower ma maks 250W mocy ciągłej, odcięcie przy 25kmh i silnik działa tylko jak pedałujesz. Niespełnienie któregokolwiek z tych trzech warunków = motorower/skuter z wszystkimi tego konsekwencjami, a powyżej 45kmh - motocykl. Czego brakuje - to egzekwowania tych przepisów. Bo w policji nie ma: ludzi, sprzętu, woli i świadomości problemu

Widoczek

Tanio to już było. Wszystko niestety kosztuje. Ale w sumie takie dokumentne zajechanie roweru w 2000 km trochę mnie dziwi.

Z malowania się wziął.

Zerknij na Liv (podmarka gianta) model avail albo devote

Więcej z sesji pod rudą ścianą

Chyba mnie przekonałeś do tych butów 🤔

Jakikolwiek ARC30 by to nie był, nie ma startu do tej Sensy, chyba że go wyrwiesz za bliżej 3k niż 4k. A jak dasz radę dołożyć do tych 5k za Sensę na 105 i już nie rośniesz w górę, to w ogóle rower na lata i będziesz się nim mógł cieszyć długo.

Przeczytaj ostatnie 10 stron tematu. Sytuacja na rynku lampek nie zmienia się z miesiąca na miesiąc, wszystko co było powiedziane w ostatnim roku jest nadal aktualne.

Nad Wisłą fajnie jest.

Nie mam doświadczenia z przyczepkami, ale z inżynieryjnego punktu widzenia, jeśli są przeznaczone do obciążenia XX kg, to powinny spokojnie wytrzymać XX + 10 do 20%. Konstrukcje są proste, więc o ile nie spotkałeś się z opiniami, że od razu coś w nich pęka, to nie powinieneś mieć żadnych problemów. Z punktu widzenia rowerzysty, tak jak mówili przedmówcy - dodatkowe 40-50kg doliczona do pewnie nielekkiego roweru trekkingowego z sakwami, to nie byle co. W praktyce będziesz ograniczony do płaskich dróg, asfaltowych i ewentualnie równiutkich szutrów. Jakikolwiek podjazd albo nierówny teren cię zatrzyma.

A widział ktoś to Evo 1700 taniej niż obecne ~300 zł w Bikeinn?

Bo miałem wenę.

Defy Advanced Pro, już miesiąc ze mną

Kwestia jest taka, czy chcesz po prostu wziąć udział i ukończyć, czy zawalczyć o jakieś wyższe miejsca. Attain to jest zasadniczo rower na długie wypady, a nie ściganie. Na początek będzie łatwiej się do niego przyzwyczaić po przesiadce z gravela, ale poza wagą nie oferuje zbyt wiele zalet w porównaniu do diverge w zastosowaniu wyścigowym. Jeśli chcesz poważnie walczyć o miejsca i się ścigać, to potrzebujesz roweru z bardziej agresywną geometrią, pod warunkiem że dasz radę jechać na lemondce z plecami poziomo Jeśli chodzi o samego Attaina, jeśli kupisz go od jakiegoś w miarę solidnego handlowca jak bernard, to nie powinieneś się za bardzo martwić o uszkodzenia ramy.

Coś tam coś tam golden hour coś tam widoki.

Korba 105 słabo się nadaje pod takie modyfikacje, będzie to pokracznie wyglądać, ale technicznie jest do zrobienia.

Normalnie o tej porze...

Bo mój rower mi się podoba

Wspomnienie słońca.

Bez zdjęć bo mi się nie chciało pstrykać, ale naboje co2, pompka Lezyne Pocket Drive Pro HP i torebka Blackburn Grid S.

Nie wiem co to było, ale na pewno nie latarka typu convoy. Pewnie jakiś rockbros albo coś w tym stylu. Szczerze mówiąc, ja też lubię dużo lumenów - ale poza miastem, na ciemnych zadupiach, a sama lampka musi mieć odcięcie. Wtedy ma to sens. W mieście, na oświetlonych ulicach i ddrach wcale nie trzeba miliona śłońc.