Miałem Terreno Dry w rozmiarze 38c najwyższy model. Jak dla mnie w miarę szybka i zaskakująco przyczepna na suchym. Niestety przez 3 miechy obie opony złapały ponad 1cm rozcięcia. Za to na błocku czy mokrym było dużo gorzej.
Za to z całą pewnością mogę napisać, że oponami o najgorszej tracji jakie miałem są bez dwóch zdań Caracal Race. Na mokrym to prawie jak na lodzie. Wystarczy odrobina piaseczku lub kamyczków by już mocno pływały. Nieraz wystarczyło stanąć w korbach by zerwać przyczepność tylnej opony na szutrze. Boczne klocki dziwnie zaprojektowane tak, że przy zakrętach wewnętrzna część ( czyli ta gdzie skręcamy )nie trzyma. Może ok jest to na zakrętach asfaltowych by nie " grały" ale już na szutrze zero dodatkowej tracji na zakrętach.
Ja sam do listy opon dorzuciłbym jeszcze Specialized Patchfinder Pro i Tracer Pro.
Co do posiłkowania się wynikami z BTR to podchodził bym do tego z dużą rezerwą. Po pierwsze testy prowadzone na metalowym bębnie nie są jednak całkowicie miarodajne. Po drugie patrząc na testy na BTR a np test opon gravelowych na GrandFondo to wyniki kompletnie się rozjeżdżają. Po trzecie to miałem kilkanaście różnych modeli opon na moich przełajkach. Jeżeli ktoś twierdzi ( BtR tak ma), że Tufo Swampero są szybsze od Vredensteinów Aventur to bredzi...miałem jedne zaraz oo drugich.