leejoonidas

Jest zima i chyba najgorszy okres zimy odwilż, woda z solą płynie ulicami lub stoi w dziurach z niestopionego śniegu, w lesie mokra breja śnieżna która płucze łańcuch ze smaru, po chwili jazdy po czymś takim łańcuch ma smarowanie wodne z dodatkiem soli. No to se wziąłem i oblałem łańcuch olejem rzepakowym z Wielkopolski, nawet go nie przetarłem szmatą, lałem na stary smar którego resztki pozostały po poprzedniej kąpieli w roztworze soli drogowej. Efekt po przejażdżce kilkudziesięciu kilometrów w tym syfie przerósł moje oczekiwania. Łańcuch czysty, tłusty i bez piachu i nie ma rudej.

Szkoda że jest tak jak napisałeś poniżej w cytacie że doświadczenie masz zerowe. Ja w tym czasie i wielu innych z tego forum kiedy te wszystkie posty napisałeś już bym miał połowę gratów kupionych do złożenia roweru, pewnie w okolicach święta "Sześciu Króli" już bym wyskoczył na pierwsze jazdy. Dyskusja ta zaczyna trochę przypominać kupowanie auta przez blondynkę."Poproszę ten różowy i do tego pakiet gwarancji na lakier"

Nie bój się, stań za rogiem ściany i pompuj, jak wybuchnie to ściana osłoni Cię przed nadlatującymi odłamkami.😆

Być może nic nie da, ale trzeba spróbować, to nic nie kosztuje, spinka może być nieprecyzyjne wykonana w jednym miejscu czego nie zobaczysz gołym okiem, jej obrót może pomóc lub też nie. Masz jakiś inny pomysł?

Zazwyczaj to łańcuch obrabia zębatkę a nie odwrotnie. Obróć spinkę to może pomoże, a jak nie pomoże to spróbuj innej z innego modelu łańcucha 12s. Ja bym to zrobił po druciarsku i zaklepał na pinie z innego łańcucha i problem by zniknął.

Miałem dwa rowery na kołach 27,5", jeden to typowy XC a drugi to typowy Trail tak jak Marin San Quentin 2 na którego się nakręciłeś. Jak tylko poskładałem nowe rowery na kołach 29" tak wszystkie poprzednie sprzedałem gdyż większe koła odczuwalnie lepiej i lżej się toczą, średnia prędkość wzrosła mi o 2 km/h. Jeżeli chcesz okazyjnie uprawiać bikepacking, to lepszym wyborem będzie rower na kołach 29", Bardzo fajnie ujął to Kolega Alsew w cytacie powyżej że kąt 67,5 jest zachowawczy, według mnie to jest kompromis kiedy rower przy takiej wartości główki ramy jeszcze dobrze podjeżdża ale już bardzo dobrze zjeżdża. Mam dwa rowery o takim kącie główki. Każdy inny, gravel i trail. Co do wagi roweru w okolicach 12 kilogramów to nie jest problem, w czerwcu sprzedałem Trailówkę na kołach 27,5" o wadze 11,8 kg. Na wagę roweru najbardziej wpływa waga opon, potem obręczy itd...

No był tu na forum kiedyś taki temat. Może coś ciekawego znajdziesz w tym temacie. I jeszcze jeden taki temat.

Skoro tacy doświadczeni jesteście Ty i Kolega powyżej to spróbujcie poradzić coś Koledze który ten temat założył. Co on w tej sytuacji ma zrobić?

Widzę że niektórzy lubią tworzyć problem gdy go nie ma, aby szukać potem rozwiązania, a rozwiązaniem jest zalanie opon mlekiem i poczekanie aż się uszczelnią.

Sztuciec sprzedany.

To ja ci życzę pojechać na takich oponach bez mleka na przejażdżkę 50 kilometrów zimą w teren. Zobaczymy kto jest w błędzie.

Moment, bo ktoś był przed wami i ustala ze mną na priv. czy będzie mu pasował, jeżeli zrezygnuje to dam znać.

Ma ktoś ochotę przygarnąć widła CrMo z cycuszkami po bokach i pod tarcze? Ster rurka 22cm / 1,1/8" Aksel do krołna 42cm Prześwit 8,5/39cm Waga 1360g

Jak opona bez mleka uszczelniającego ma być szczelna? Zalej to mlekiem i jedź od razu na krótką przejażdżkę to wszystko się uszczelni. Opony mają mikro pory przez które ucieka powietrze i należy to wulkanizować uczczelniaczem

Dziś miałem trzy upadki na moim świeżo ulepionym gravelu, dwa na ulicy jeden w lesie na nieprzetartej drodze, gdyby nie brawura i zbytnia wiara w moje umiejętności pewnie byłby tylko jeden upadek w lesie. Stwierdziłem że kamizelki kuloodpornej nie będę zakładał bo wojny jeszcze u nas nie ma, ochraniacze na jaja pewnie mogłyby się przydać, widziałem że kierowcy w autach byli lekko poddenerwowani gdy nie potrafili mnie ominąć, jeszcze któryś z tych nerwów mógłby mnie na skrzyżowaniu dopaść i skopać. Ale kask założyłem z przyzwyczajenia, no i w styropianie na głowie zimą cieplej.

Po kilku latach potrafi paść czujnik temperatury, może zrobić się jakiś wykwit na ekranie, akurat mi się to przytrafiło, inni użytkownicy też czasem skarżą się że czujnik temperatury potrafi przestać działać. Poprzedni model Sigma1200 w kolorze srebrno-czarnym jest lepiej wykonany pod względem wizualnym i jest zrobiony z lepszych materiałów niż obecny model w kolorze czerwonym który względem poprzednika wygląda trochę tandetnie. Przyciski w poprzednim modelu są lepiej spasowane i wygodniejsze w użyciu niż w obecnym czerwonym. Obecnie użytkuję Sigma 1200 w kolorze srebrno-czarnym który jest dostępny w podobnej cenie co czerwony i ma wszystkie te same funkcje. Licznik mimo swoich wad które wymieniłem powyżej i zalet do których zalicza się czas pracy na jednej baterii liczonej w latach, jest wart tych pieniędzy i mogę go polecić.

Jak nowy to nie będzie problemu, linia dla 10 i 11 speed jest podobna.

Który to jest model Muirwoods-a ? Ten najnowszy czy ten poprzedni? Pytam dlatego ponieważ oba te modele miałem okazję przerabiać na różne sposoby. Jeżeli masz kasetę 9 speed to korba Deore m5100 ma linię łańcucha 52mm i niestety ale to jest zbyt duża wartość dla kasety 9 speed, można się ratować wtedy podkładkami pod blat korby lub podkładkami pod miski suportu przesuwając go bardziej w lewą stronę.

Skoro masz oba te hamulce to dlaczego w wolnym czasie jeszcze ich nie rozebrałeś i nie porównałeś pod względem budowy? Kilka miesięcy temu ktoś rozebrałeś C550 i opisał to.

https://m.olx.pl/d/oferta/sprzedam-nowy-widelec-surly-steamroller-CID767-IDScujk.html?ad_reason_recommended_items=801060089,801084735,801280874,801078025,783266508,722389617,793014319,801224034,751455177,800898598,751745859,795337549,751634477,801569782,739148216,780071061,705353673,795259233,769470355,789714239,789796837,770309795,756936679,770304348,770301836,771689951,734693361,798290425,800846333,543317534&reason=ip|item_to_vec

Ssssssss... W Japonii mają takie fajne kolory Marin-y Muirwoods-y, a u nas są tylko czarne.

Teraz jeszcze niech ktoś napisze dlaczego najczęściej pada lewe łożysko.

To już mój drugi Marin Muirwoods którego przerobiłem na barana. Tym razem wziąłem najnowszą wersję Marina do przeróbki. Poniżej Marin po ciemku.