leejoonidas

Jak jest mało miejsca to drut lekko wyklepać młotkiem na płasko, tak aby dłuższa część drutu mieściła się między pedałem a nasadką.

Najważniejsze to aby zgadzała się ilość wpustów w nowym bębenku względem starego. Stary ma dziesięć wpustów. Następna sprawa to średnica kulek 1/4 cala. Bębenek piasty Fh-m6000 spełnia te kryteria. Aby mieć 100% pewności ściągnij bębenek z piasty.

Bierzesz drut, może być szprycha, wyginasz w haczyk tak jak na rysunku poniżej, krótszy koniec wsadzasz w pedał i blokujesz konus, potem wciskasz klucz nasadowy i mocno dokręcasz nakrętkę kontrującą.

Frejm Rondel wyprzedaje się za 1600 Pln-ów, kto chętny? https://m.olx.pl/d/oferta/rama-gravelowa-rondo-mylc-st-xs-s-m-l-CID767-ID10MdPc.html?reason=observed_ad

Dość że woda leje się do beczki z powietrza, to jeszcze takie graffiti ktoś walnął sobie na garażu.

Trza było brać Vredestein Spotedcat 29x2,2" to miałbyś z boku pergamin i słuszną wagę opony w okolicach 500 gramów. Bardzo dobrze się rozciąga, u mnie w rozmiarze 29x2,0 szerokość balona jest w okolicach 52,5mm i waga 470 gramów. Thunder burt 2,1" rozciągnął mi się do 52mm na obręczy 20mm.

Skoro nie dwunastka imbus, to pewnie 14. Shimano stosuje śrubę pod klucz imbusowy w rozmiarze 15. Jak nie masz innych imbusów to brać koło do sklepu i pasować który imbus idealnie siądzie.

Od drugiej strony pewnie jest śruba mocująca.

Ale to ma być wideł pod MTB a nie jakiś paragon pod trekkinga. Manitou Markhor może być, prosty lekki około 1,7kg, cena 1200pln-ów.

170cm. Model do 2021, roz.M z prostą kierownicą pasuje, z baranem średnio pasował, był za długi. Model od 2022, roz.S z prostą kierownicą pasuje, z baranem pasuje, jest w sam raz.

Tak, ale tylko do modelu od roku 2022.

Piasty Shimano na sztywną oś nie są podatne na ściskanie przez zamykacz, ewentualnie ich podatność jest tak niewielka, że ledwo wyczuwalna. Zastanawiałem się z czego to wynika, jedyny wniosek jaki mi się nasunął to taki że fabryka z jednej strony bardzo mocno skręca ze sobą końcową nakrętkę z konusem, że nie ma możliwości odkręcenia tego. Dlatego jedna strona jest całkowicie niepodatna na ściskanie, a druga jest być może podatna ale w stopniu ledwo wyczuwalnym.

Tych zapadek nie można nigdzie kupić, ale można cały bębenek kupić za kilkadziesiąt lub w najgorszym przypadku za 150 złotych. Bębenek do piasty fh-m8000, wh-m8000 ma takie zapadki i jeszcze kilka innych piast z wyższej półki które mają 36 zazębień na jeden pełny obrót koła, piasty szosowe również z zazębieniem 18/1obr. Ten mały "dzyndzel" który jest ułamany to częsta przypadłość wśród tego typu zapadek.

Ale który rower wybrałeś?

Dartmoor Tomcat, kilka kółek zbudowałem na tej obręczy, nawet do elektryka komuś to wsadziłem w rozmiarze 27,5" i jeźdżą do dzisiaj. U siebie też mam w jednym rowerze w rozmiarze 29" na 32 otwory, kilka tysięcy przejechłem i nic się z nimi nie dzieje.

Dobrze.

Model do roku 2021 opona do 2,2", model od roku 2022 opona do 2,5". Mufa 68mm. Piasty standardzie (100x9 / 135x. P/T)

Nie prawda, bez problemów z linią łańcucha wsadzisz Deore 1x11 do Muirwoodsa.

Podkleić od spodu łatką do dętek, dobrze ścisnąć, naddatek wystający po za obrys gumy odciąć nożykiem i po sprawie.

Odświeżę jeden z ciekawszych tematów ostatnich miesięcy albo i lat. Taki oto przypadek trafił mi się. W kole tył w trekingu gościowi nagminnie pękały szprychy, w jakimś serwisie rowerowym podmieniono szprychy na 2,3/2,0/2,3 no i problem zrywania rozwiązał się. Po czasie wystąpił inny problem, wyrwało szprychę z obręczy od strony napędowej. Jako że zawodnik waży 120kg trzeba było kupić obręcz minimum do 140kg, padło na DT Swiss U533. Potem musiałem przekonać gościa do koncepcji zaplotu koła na szprychach o dwóch różnych grubościach, no bo przecież chłop lepiej wiedział jak to powinno być. Na stronę tarczy poszły szprychy 2,0 na stronę napędu 2,3mm. Końcowy efekt tego eksperymentu był bardziej niż zadowalający gdyż naciąg po obu stronach koła wyszedł prawie taki sam, różnica mieściła się w granicach 5% a nie jak dotychczas około 30% przy zastosowaniu szprych tej samej grubości po obu stronach. Jeszcze wrócę do koła które zostało spartolone i zepsute przez jakiś serwis, drogie szprychy zostały źle dobrane co do długości gdyż gwint nie schował się w nyplu, brak podkładek pod nyplami w nieoczkowanej obręczy. Zdjęcie poniżej.

Lepiej zrób zdjęcie roweru z boku bo problem w słabym hamowaniu w mechanikach często leży w niewłaściwym ustawieniu klamkomanetek. Zacznij od ustawenia kąta klamki względem dłoni, bo to nic nie kosztuje a efekty mogą być duże. Największa siła hamowania jest wtedy gdy dłoń jest przyłożona jak najbardziej prostopadle do dźwigni klamki w momencie hamowania, podobnie ma się sytuacja z zaciskiem, ramię zacisku należy tak ustawić aby linka w momencie zaciśnięcia klocków na tarczy tworzyła kąt prosty z ramieniem zacisku. Można również przełożyć linkę w zacisku nad śrubę mocującą, co zwiększy o 0,5cm długość dźwigni. W tym momencie wszelkie inne rozwiązana skupiające się na kupowaniu nowych elementów to jest niepotrzebne wywalanie kasy.

Może inaczej zapytam, po co rurki mają się giąć skoro damper już się ugina? Czyżby to jest następny dodatek marketingowy aby cenę produktu podnieść albo zadowolić gawiedź jakimś bzdurnym wynalazkiem którego inne firmy nie oferują?

Skoro te rurki się uginają to po co tam wsadzili jeszcze damper? Marketing robi niezłą robotę, albo wodę z mózgu ludziom aby we wszystko uwierzyli co producent wymyśli.

E tam. Jak pod odpowiednim kątem ustawisz klamkomanetki na kierownicy to mechaniki hamują przyzwoicie. W jednym rowerze użytkuję TRP Spyre a w drugim TRP Spyke połączone z klamkami 105 R7000. W jednym i w drugim rowerze dobrze hamują te mechaniki, bez drogich pancerzy , super linek i tarcz. Jednakże te drugie niejednego hydraulika łykną w sile hamowania. Masę około 90kg pędzącą z góry 65km/h zatrzymują bez większego wysiłku trzymając łapy w górnym chwycie. Te pierwsze odczuwalnie są słabsze ale nie nazwałbym ich spowalniaczami.

A gdzie ta rama alu się niby ugina? Bo po za tylnym trójkątem który robi za wahacz to nic w tej ramie nie jest w stanie się ugiąć. No chyba że myślisz że ten krótki zgięty odcinek rury pod siodłowej może się uginać pod wpływem ciężaru?