Mateusz15

A jaki to dokładnie amortyzator? Aion z tłumikiem RC czy LOR? Na sprężynach negatywnych nie stosuję się termokurczek, one są tylko wysmarowane smarem. Tańsze amortyzatory od suntoura działają na sam smar, ale nie zaszkodzi im zrobienie smarowania olejowego, wystarczy do dolnych lag wlać olej: od strony sprężyny około 15ml, a od tłumika około 10ml. Od tłumika lepiej nie przesadzać z ilością oleju, gdyż tłumik może go zassać i w efekcie może się uszkodzić.

I tak najlepiej będzie sprawdzić na innej pompce

Być może ta pompka nie daje rady z napompowaniem, jak pompujesz tą pompkę a nie komorę to pokazuje ciśnienie w pompce a nie w amortyzatorze, więc możliwe, że ciśnienie w komorze się nie zmienia, albo nieznacznie się zmienia, a ciśnienie pokazane na manometrze jest błędne

Jak możesz to podjedź do serwisu to pożyczą Ci pompkę i sprawdzisz, ona powinna pokazać ciśnienie po podłączeniu jej Jak dopiero po czasie się pokazuje ciśnienie, dopiero po pompowaniu to możliwe że nie pompujesz amortyzatora tylko tą pompkę, ponieważ nie ma połączenia z amorem

Warto pamiętać aby przy pompowaniu powietrza do amortyzatora od zera, jeszcze podczas pompowania po uciskać amortyzator w celu wyrównania się ciśnień w komorze negatywnej i pozytywnej Jeśli kupiłeś rower używany to warto zrobić zawieszeniu serwis. Jak amortyzator nie odbija sam do końca to możliwe że powietrze przedostaje się do komory negatywnej powodując zassanie skoku.

Bluebirda nie ma, ale chodziło mi ogólnie o rowery dartmoora. Niedługo wychodzi 2021 z dobrymi zmianami więc nie warto teraz kupować tego z rocznika 2020 Według tego co znalazłem na velo to są ostatnie sztuki tego roweru

Dartmoora można jeszcze zamówić na stronie velo, ściągną go ze sklepu w którym jest dostępny, ewentualnie mogą mieć go jeszcze na magazynie Ale według mnie warto poczekać na nowy rocznik 2021

W tym amortyzatorze sprężyna negatywna nie jest powietrzna tylko zwykłą metalową sprężyną. To normalne że bez powietrza w komorze pozytywnej sprężyna negatywna wciąga skok amortyzatora. Po napompowaniu lagi wyjdą do takiego skoku jaki ma być. Tokeny nie wpływają na skok amortyzatora tylko na progresję jego pracy. W aionach skok zmienia się tulejkami dystansowymi zakładanymi na shaft w komorze negatywnej.

Odnalazł się ten rower?

Więc wszystko się zgadza, jest 140 mm, u mnie w manitou r7 100mm po spuszczeniu powietrza było około 93mm, reszta skoku to już jest ten gumowy odbojnik, manitou mają to do siebie, że trudno jest je w pełni zamknąć.

To co podajesz tutaj jest pod koła 27,5. Pod 29 jest to: Aaa nie mała pomyłka, teraz doczytałem Wychodzi więc na to, że masz założony shaft od wersji 27,5. Długość zielonej tulejki jest dobra, więc jej nie skracaj. Gdyby to było w jednym amortyzatorze to można było by to uznać, że w fabryce źle poskładali ale to dotyczy dwóch. Możesz jeszcze zapytać w serwisie jakimś np. Spider Suspension, Wichu Workshop co oni o tym myślą. A ten shaft zmierzyłeś od ich samych końców? Bo na zdjęciu wygląda, że nie zmierzyłeś od początku, od jego dolnej części (no chyba że to tylko na zdjęciu tak wygląda)

Powinno więc wystarczyć delikatne wygładzenie ich papierem wodnym tak aby nie szarpały uszczelek, jeśli będzie konieczne to można je wypełnić żywicą tak aby nie łapały brudu. Najważniejsze jest to aby ich krawędzie nie były ostre

Rysy na tym amortyzatorze są dopiero po połowie skoku, tam amortyzator nie pracuje tak często jak w początkowej fazie skoku. Jeżeli rysy nie są bardzo głębokie nie stanowi to dużego problemu, tutaj w tym amortyzatorze, na zdjęciach widać, że nie są jakoś bardzo głębokie, więc można te rysy delikatnie wyrównać papierem wodnym 2000, 2500 tak aby nie uszkadzało to uszczelek. Można jeździć z taką lagą, ale może to niszczyć uszczelki kurzowe, do środka amortyzatora będzie łatwo wchodził brud, wychodził olej. Można je wypełnić żywicą epoksydową, tutaj jest do tego poradnik:

Tak, to jest długość całej lagi, łącznie z częścią "schowaną" w koronie

Według mnie ten rod extender to nie jest zielona tulejka na szafcie tylko to na jego górze pod tłokiem, z tych instrukcji manitou wygląda tak jakby ten rod extender był potrzebny tylko przy ustawieniu skoku 80mm, jest on tylko takim przedłużaczem. I tam jest napisane: To change fork travel to 80 or 100mm add or remove spacers and compresion rod extender, więc ten przedłużacz dotyczy tylko zmiany skoku z 80 na 100mm i na odwrót Zielona tulejka to bottom out spacer

Obecnie to nie tylko w Rock Shoxie taka słaba powłoka jest. Ja mam X Fusion Sweep i zrobiły się pionowe rysy, gdy wrócił do mnie po gwarancji, pierwsze ugięcie amora i już widać, że znów zaczęły się robić. Jak na razie nie powiększają się. W moim poprzednim Manitou R7, rocznik 2008, anoda była w idealnym stanie, jedynie coś wpadło pod uszczelkę i malutka ryska na powłoce.

Więc nie mówić o tym że ten amortyzator był już na gwarancji? Ewentualnie mogę jeszcze zapytać w sklepie o wymianę gwarancyjną na nowy amortyzator

Wysłałem go do sklepu, skąd wysłano go do Velo, a potem do Spiderów Na razie nie zauważyłem żadnych wycieków, uszczelki trzymają dobrze No to napiszę do nich, zobaczę co będzie dalej.

Amortyzator był już u nich na gwarancji

Co więc robić, próbować go znowu oddawać na gwarancję? Jak robiłem serwis zerowy to ślizgi wyglądały normalnie, nie są też za ciasne bo amortyzator działa normalnie. I te rysy widać dopiero gdy się na nie poświeci

Witam. Mam rower Dartmoor Primal Evo 2020, jest w nim amortyzator X fusion Sweep RC. Rower kupiłem w sierpniu, po około 2 tygodniach zauważyłem pojawiąjące się pionowe rysy na lagach amortyzatora. Amortyzator miał robiony serwis zerowy. Postanowiłem go oddać na gwarancję. Gdy dostałem amortyzator naprawiony, z wymienionymi lagami (około 3 tygodni temu) zauważyłem że znowu pojawiły się pionowe rysy. Pod palcem powłoka jest gładka, pod paznokciem trochę można je wyczuć. Czy te rysy są normalne podczas docierania się amortyzatora? Co mogło je zrobić?