Skocz do zawartości

CoolBreezeOne

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    970
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    62

Zawartość dodana przez CoolBreezeOne

  1. A robiłeś macankę Comp Vs Elite? O porównanie miękkości mi chodzi.
  2. @spidelli, brałeś Verse Short cz standard? I dlaczego Elite?
  3. Bo troszkę mniejsza plaża jak u @KrzysiekCH , ale z wodą - chociaż nie tak fajową jak w stawie u @wojtasin. No i cień jest
  4. Nie może być?! Przecież ona ukryta jest w kiełbasie Bo..., nie truskawka, nie poziomka...
  5. Skały od Eyen'a, łychy na "B", OEMowe wkładki G05S do spowalniaczy i kolorowe żelki do wyciskania.
  6. Gdyby mój młody nie miał już maszyny, to już bym wykręcał numer 😉
  7. @Michal2008, po zakupie skociszcza jeździłem przez chwilę na fabrycznym (długim) siodle syncrosa. Było ok, ale jakoś tak nie do końca. Nastepnie przyleciała z AliE chińska wersja Speca - ec90. To był strzał w dychę. Krótkie i odpowiednio szerokie. Na, ale zajechałem je. Później wleciała kanapa WTB Rocket - odpowiednio szerokie, ale długie. Ok, ale... No i teraz siedzę na Bontrager Verse Short Comp. Odpowiednio szerokie i krótkie. Dla mnie bomba. No ale wiesz każdy tyłek jest inny. Bontragera możesz przez 30 dni potestować i albo zostawić, wymienić lub oddać. Uwaga: zamni ruszysz na testy, to lepiej się upewnić, że sprzedawca nie będzie robił pod górę. No i jeszcze info: Verse raczej do mięciuchnych siodeł nie należy.
  8. @revolta, takie pytanko odnośnie DF3: jaką szerokość montowałeś na E512? Muszę sobie zorganizować zestaw kół/opon na szosowo(DRy)/gravelowe wypady. Nie jest to moja bajka, ale jest kilka tras do zrobienia w okolicy, a Rabittów mi szkoda na asfalt.
  9. Bo... podłączyłem defibrylator AED i... nie chciał strzelić. Puls niewyczuwalny, oddechu brak (sprawdziłem czy tarcza hamulcowa zbiera parę), zrobiłem profilaktycznie kilka ucisków, ale nic. Odstąpiłem od czynności i stwierdziłem zgon. Temperatura, sztywność truchła i pewne braki wskazywały na wcześniejsze zejście.
  10. Bo szybki piknik nad wodą. A jak piknik, to gimnastyka w oksach musi być
  11. Bo najszybszy szuter na jaki trafiłem. Myślę, że szosą można by spokojnie pocisnąć..., do zakrętu na końcu tej "prostej". Tam to już by gravela wytelepało.
  12. Bo zdobyłem zamek, a @Sobek82 przyjechał jak już nie miałem bananów
  13. @TheJW, oj tam. W tych oponach długo mleko nie pojeździ - @Sobek82 nie chciał mi przeglądu podbić, bo niby bieżnika zaczyna mi brakować 🙃 Jeszcze ze dwie jazdy i będę przyodziewał kółka w króliki. A jak tam mu-offowe mleko. Sprawdzałeś jak się ma po kilku jazdach?
  14. Olałem ostrzeżenia @Sobek82 przed porannym deszczem (pewnie mu się nie chciało wstać), razem z Żanetą zrobiłem mleczną dolewkę i ruszyłem w trasę. Wyrkęciłem prawie 71km'ów, z czego ostatnie 25 w... wykrakanym deszczu Generalnie fajowo było. Ręka/łokieć naprawiony - można jeździć. No i Skociszcze poznał nowego stalowego kolegę wykutego przez @Sobek82
  15. Na początku przygody z pianą robiłem myk jak w fimie (1:00). Teraz używam wielorazowej samoróbki z kartonu, którą wkładam między tarczę a szprychy. Nic nie dociera do zacisku. Polecam iść tą drogą, jeśli chcesz zostać przy pianie. Generalnie sprawdzi się z wszystkimi eliksirami do napędu.
  16. Wczoraj wieczorem rozdziewiczyłem się w temacie linek i pancerzy. Sprzęcicho na stół i do roboty. Okazało się, że nie taki diabeł straszny. Odcinki linek bez pancerza (wewnętrzne i zewnętrzne) ożeniłem z rurką Jagwire Speed-Lube. Na stojaku wszystko działa jak na XTka przystało - klik i zmiana góra/dół. Nawet przednia przerzutka odżyła. Dzisiaj miało być testowane pod obciążeniem w terenie, ale pogoda na zachodzie do bani. Może coś później się przetrze. Ps. 0%, żeby mi się linki nie poplątały
  17. W skociszczu mam taki sam schemat linek jak wyżej. Wczoraj wymieniałem linki i pancerze i rama nie pozwoliła na instalację pełnego pancerza. W ramie siedzi dziwny insert linki i końcówki pancerza. Nie idzie go ruszyć. Plus chwyt koncowki pancerza na tylnym trójkącie. Musiałbym zaangażować wiertarkę, ale chyba za mało piwa wziąłem na warsztat😉 Może następnym razem się skuszę.
  18. Dzisiaj uroczyście i z bananem na twarzy wróciłem na rower po marcowym spotkaniu z asfaltem. Po miesiącu prostowania łokcia i kopania się z bólem, w końcu dałem radę Łokieć jak łokieć, nie pozwalał o sobie zapomnieć, ale... "tył" odzwyczaił się od jazdy. Tak czy siak, fajowo było. Pogoda git, wiosna powoli się przemaga i takie lajtowe rehabilitacyjne 32kmy wpadły.
  19. Bo "on the road again", a łokieć musiał odpocząć
  20. Dopiszę się z szybkim pytaniem: Dolewka Trezado do Stan's - będzie działać? Nie wybuchnie/stopi się laczek?
  21. Jutro, po miesiącu naprawiania łokcia, powrót na rower - no przynajmniej taki plan. No, a jak powrót, to kilka nowych gratów - na zajączka
  22. Osobiście owijam sobie rower łańcuchem OXFORD Heavy Duty . Przy okazji zawijam tez jedną felgę ze stojaka na opony, zastawiam rower glebogryzarką i samochodem. Jak będzie miał zniknąć, to przynajmniej amator nie-swojego troszkę się po..., poddenerwuje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...