Skocz do zawartości

Tyfon79

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 139
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tyfon79

  1. Skoro tak się rozwodzimy nad glebieniem to takie coś się ukazało;
  2. Tyfon79

    [2021] Marin

    @KrisK ja się w pełni podpisuję pod tym co piszesz i żal mi ludzi co nadal twierdzą, że wokół nas to zdrowy rynek. W sumie dzięki takim postawom też jest co jest. Ale rynek hutniczy zwija się z Europy gdzieś od połowy lat 90-ych. Huty w UE w tym tą w Krakowie zabija parcie na zieloną energie gdzie ten przemysł potrzebuje ogromne jej ilości. My mamy najdroższą energię a będzie gorzej to jak chcesz nawet przy najszczerszych chęciach ponownie uruchomić produkcję? Przecież to się ekonomicznie nie zepnie za Chiny. A Chiny już robią 60% produkcji. Europa to plankton. Prawie tyle samo co Niemcy robi taki Wietnam. Sporo Iran. My jam my ale popatrz jak z lidera jeszcze nie dawno upadła Japonia. To jest dopiero katastrofa.
  3. Z tego typu ankietami jest taki problem, że wpisują się nawet tacy co kręcą po podwórku czy do sklepu więc wynik jest jaki jest. SPD to bardziej kwestia sportowa jak chodzi o jazdę. Więc do miasta to bym się zastanowił ale poza już zatrzaski dają dużo. A w terenie to już w ogóle nie ma o czym rozmawiać.
  4. Szkoda, że pękło ale i tak spróbował bym to zreanimować na kleju helicoil. Wywiercić większy otwór i na wkładce z klejem. Jak chcesz to popytaj u mechaników samochodowych bo na porządku dziennym są u nich takie zabawy. A sama przyczyna to na pewno nie rozmiar tarczy bo 180mm to taki standard. Czy dokręcałeś za mocno to sam wiesz. Równie dobrze może być kiepskiej jakości materiał i poszło. Nie ma co się rozwodzić nad rozlanym mlekiem tylko spróbować poratować sytuacje.
  5. Tyfon79

    [2021] Marin

    Uczciwie trzeba przyznać, że do tej pory Marin miał konkurencyjne ceny. Myślę, że dość "wygłupiania się" i postanowił co nieco wyrównać. A co do cen pisałem już tutaj, że nic a nic dokładnie nie wiecie wiec snucie takich czy innych teorii sensu nie ma. Kontenery ponoć bardzo poszły w górę tylko na Europę. Z kolei gdzie indziej czytam, że ta Europa w branży rowerowej aż tak bardzo się nie liczy. Z drugiej strony rozejrzyjcie się dookoła w tym u nas bo brakuje drewna. Ten materiał poszedł w górę nawet 400%. Nasze tartaki muszą importować tam gdzie się da bo nie wszędzie prawnie jest to możliwe a my wysyłamy Chinolom i do USA. Teraz wszystko jest postawione na głowie i dzieją się co najmniej dziwne rzeczy. Już gaz strasznie poszedł w górę i znowu ma iść bo ponoć w lipcu pokapowali, że była ostra zima.
  6. No jak masz wersję ze sprężyną stalową to się nie pompuje. Moje uwagi dotyczą wersji powietrznych.
  7. Nie wyrównało się ciśnienie w obu komorach. Procedura jest taka, że nabijasz pod max typu 140-150 psi nogą przytrzymujesz koło i ciągniesz amor do góry. Powinno syknąć i wróci prawidłowa wartość skoku. Albo inaczej czyli nabijasz by było 200 skoku potem schodzisz z ciśnienia co 10 psi, uginasz kilka razy i rozciągasz, potem znowu mniej 10 psi uginasz, rozciągasz. Jak obie procedury nie pomagają to jest coś zrypane i trzeba rozebrać amorek.
  8. Taki refleksyjny wywiad poruszający kilka nurtujących, kontrowersyjnych tematów w dość sporej przestrzeni czasowej;
  9. @Q_u nie baw się kolego w forumowego ORMO-wca. Taka moja drobna sugestia. A najlepiej zamiast klepać posty o niczym pomóż koledze w rozwiązaniu problemu. Na pewno napiszesz coś mądrzejszego ode mnie
  10. Są inne tarcze pod to mocowanie bez Ice Techa a to jest moim zdaniem główny powód czemu te tarcze po sporym nagrzaniu dzwonią. Albo sobie wstaw adapter pod 6 śrub i w ogóle zrezygnuj z Shimano. @Q_u żeby coś zgłosić to trzeba mieć nie tylko do kogo ale na podstawie czego. Taka analogia co by było gdyby w motocyklach na przykład dopuszczonych do ruchu pękały tłoczki, były nieszczelności lub montowało się fabrycznie krzywe tarcze. Albo ceramiczna tarcza za kupę kasy rozpadła się w trakcie hamowania w samochodzie sportowym. To jest tylko rower - taka popierdółka i tu nie trzeba by hamulce działały i były wyprodukowane prawidłowo
  11. Niestety już nawet XT jest robione u Chinoli na odwal się. Shimano to jest coraz większy oszust i partacz a za to co robią w kwestii hamulców to kryminał. A sam problem? Cóż mam to samo w tych cudownych kanapkowych tarczach. To jest taki szajs moim skromnym zdaniem , że aż szkoda mi się denerwować.
  12. @Carraluchtylko zdajesz sobie sprawy, że jesteś promilem w tym elektrycznym towarzystwie. Można otworzyć sobie mapę i zobaczyć gdzie Stary Sącz a gdzie Mogielica i spróbować szarpnąć się na taką pętlę analogiem. Oczywiście zakładam, że taką traskę robiłeś tym co można kupić w sklepie a nie jakimś ulepem z ogromną baterią i mocą. Ogólnie ludzi w tym mnie czasem nie wnerwia sam elektryk tylko mentalność, zachowanie tego co na nim siedzi. Ale czy tak samo nie jest gdzie indziej jak się choćby robiło góry pieszo? Są czasem takie okazy na szlaku, że też nie wiadomo skąd to się to tutaj znalazło. Ja też swego czasu miałem nerwy na elektryki ale zupełnie mi przeszło bo się odizolowałem od tego co się wokół nich mówi. Nic mi do tego kto na czym jeżdzi byle była kultura tej jazdy. Jak na razie nie widzę jakiejś strasznej chamówy poza incydentami a że młodzian ma elektryka? Ciekawe ilu z tych z roczników po 1970-ym jak by miało możliwość to by im rodzice nie kupili czy nawet wypożyczyli gdzieś na wczasach. @Mareq_BBtak ostatnio prawie wyskoczyły mi oczy z orbit jak pod Lewiatanem na sporym osiedlu zobaczyłem czym dysponuje pewna grupka 5 młodzików. Aż kątem oka chwilę udawałem, że na kogoś czekam i sondowałem wzrokiem. Kilku znajomych ma półkę niżej zresztą ja też. Co tu się zatem dziwić, że przechodzą na elektryki?
  13. No to też różnie bywa jak ostatnio w Stróży koło Myślenic. Jechałem fullem bliżej środka bo przy kierze 800 jakoś tak trzeba to prawie z tyłu na lekkim łuki dotknął mi koła koleś sporą ciężarówką. Wąska droga w tym oznaczona jako szlak rowerowy a ten zapitala jak osobówką. Z 2 sek opóźnienia w jego hamowaniu i leżę na asfalcie stuknięty zderzakiem. Wielu ścina na chama po wyprzedzeniu zaraz za przednim kołem. A to, że jestem wyprzedzany jak z przeciwka jedzie auto i przez sekundy jesteśmy w 3-kę obok siebie to nawet nie wspominam. Albo rejony z rejestracjami KWI czy KMY to jakiś zlepek debili drogowych albo ja mam od jakiegoś czasu niefart.
  14. A od kiedy to elektryki są na tą samą trasę co na analogu? Idea elektryka to w skrócie więcej/intensywniej km w tym samym czasie na dłuższym dystansie. Pracują też intensywniej nieco inne partie mięśni. Problem nie jest w nich samych tylko tych co je użytkują. Na razie dużo więcej jest pozorantów prawidłowego wykorzystania elektryka ale to też powoli się będzie zmieniać. Natomiast wkurzać się? Na co i w jakim celu? Zakazali produkcji analogów? Niech sobie jeżdżą na prądzie a że przy tym jest więcej ideologii niż jazdy to już trudno. A tak w temacie coraz bardziej irytuje mnie jak jadę na szosę co robią niektórzy samochodziarze. Jak zawsze wyrabiałem psychicznie i trzymałem się możliwie najbliżej prawej krawędzi to zaczynam się coraz bardziej przesuwać w lewo. Jeszcze chwila i zacznę pomykać środkiem bo inaczej jak widzę się nie da.
  15. Gravel, szosa czy coś w tym stylu to jeszcze ujdzie ale ja znam "chorych" w temacie tego potocznego ęduro. Liczą, ważą i na siłę dowodzą takie głupoty, że aż szkoda pisać. Swego czasu miałem pewien fabryczny set dość ciężkich kół. Za to były bardzo pancerne ale ciągle waga i waga. Zmieniłem głównie z powodu piasty na fabryczny set DT Swiss z tymi samymi oponami i poza wyglądem, pracą piasty nic nie czuję. Bidony nie bidony taka sama bzdura chyba, że ktoś objuczy rower wieloma bidonami. Jazda bez plecaka... o i to jest coś co się czuje i to baarzo czuje. Ewentualnie opory toczenia spowodowane taką a nie inną oponą czy samo ciśnienie to jest coś na jakakolwiek dyskusję o zaletach i wadach.
  16. 200 psi do amora... Rób tak nigdy więcej. W sumie trudno mi ocenić jaki masz problem. Nawet swojej wagi nie podałeś. Napisz ile ważysz ile miałeś ciśnienia i SAG-u powiedzmy z jakiś 2-3 wartości w okolicach tych 70 psi. Ogólnie to dość kiepski amor jest i jak masz jakieś wyszukane oczekiwania co do jego pracy to nie ten model. A jak masz naprawdę wątpliwości to idz do jakiegoś mechanika co przede wszystkim będzie rower widział na oczy i oceni czy sam czegoś nie ogarniasz czy faktycznie z nim coś jest nie tak.
  17. No traska kozacka choć to tylko właściwie Myślenickie Zarabie czyli ledwie górskie przedpole. Nigdy nie pojmę czemu na czymś takim nie ma choćby MP w xco tylko orają jakieś łąki i pola na nizinach. Kiedyś miałem DHF'a Maxxisa na 2,3 cala i nie wydaje mi się by taką oponą na tego typu trasę przestrzelić. Co do Armstronga to po pierwsze na filmie jest kobieta i to już wystarczy by pozamiatać galerię chwały w peletonie. Trochę jak kobiecy hokej, piłka kopana czy skoki narciarskie. Po drugie Armstrong jako gość oberwał najmocniej bo był liderem w tym chodziło o TdF. Nie oberwał tak choćby jego rywal Jan Ullrich, który też był na koksie i się przyznał. Nie oberwali inni a była ich cała masa. Konsekwencje też miał srogie. Po trzecie w peletonie jednak cenniejsze jest wygranie choćby TdF niż jakiś "medalik" Olimpijski. Pantani to wybitny góral i wygrany TdF i Giro w jednym sezonie i o tym się pamięta a nie czy w ogóle był na Olimpiadzie czy nie. Zresztą też brał koks. To samo choćby Tony Rominger. Nie sympatyzowałem nigdy za Armstrongiem ale wylewanie na niego już nie kubła ale całego szamba nieczystości peletonu to jest delikatnie to pisząc zabawne.
  18. Jakże odmienna trasa od tradycyjnego orania pola w naszym xco;
  19. Każdą tarczę idzie przypalić i będziesz tak za każdym razem wymieniał? Tarcze XT o które pytasz różni to, że RT76 jest stalowa a wyższy model ma warstwy z aluminium. Skoro masz problemy ze stalową SLX to tym bardziej będziesz miał jak coś kłopot z RT86. Centerline Srama też można zastosować. Mają bardzo dobre opinie.
  20. Śledzę pewien kanał Austriaków na YT, którzy jeżdzą na tej marce i to baardzo solidnie. Marka nie jest z czapy. Nie znam się na ostatnich wypustach silników i w ogóle jak czytam post @Dave99to chińszczyzna z jakimiś speed hackami, firmawarami. Oblukał bym serwis silnika i tyle w temacie. Na co mi inna gwarancja jak to tylko kłopot jest. A może być też tak, że w razie lipy zgłaszasz, wysyłasz kurierem silnik i tyle problemu. Nic gorszego od walniętego dampera, amora marek wysyłkowych. Też trzeba wysłać i czekać aż przyślą naprawiony. Chyba zainteresowany zdaje sobie z tego sprawy.
  21. @marcusling ok poddaje się wedle takiego rozumowania. Spec najlepszy jest w takim razie na rynku bo ma silniki Brose... Reszta się nie liczy bo Bosch, Shimano robi padaczkę. No i mus zakupowy w Polsce bo inaczej katastrofa serwisowa murowana. Dobrze, że elektryki na razie to nie moja bajka bo był bym skazany na Speca w takim razie. Tylko trzeba brać pod uwagę jeden szkopuł, że ta marka jest tak przepłacona, że te 3 tys na nową baterię to są drobne.
  22. Przede wszystkim kwota około 25 tys już zaczyna być taką normalną kwotą za dobrego elektryka jak powiedzmy kilka lat temu za jakiegoś zwykłego AM/enduro w kwocie około 10 tys. Trudno zatem według mnie podchodzić tak do tematu, że kup byle co potem się wymieni. To są jednak potem kolosalne koszty. Tak się można bawić w przypadku drobnicy a nie praktycznie całego roweru poza ramą. Bo w tym Specu tylko rama i pewnie silnik trzyma poziom. Cała reszta z drogimi rzeczami jak amor, koła jest bardzo średnia by nie napisać słaba. Zużyje się XT? Jak chodzi o kasetę to sobie wsadzi Deorkę i tyle. Raczej przerzutka, manetki się nie zużywają. Podobnie jak hamulce klasy XT.
  23. Pytanie było o osprzęt a tutaj w każdym rowerze zachowuje się to tak samo no chyba, że się mylę i Sramowska padlina chodzi inaczej w parze z nalepką Specjalized.
  24. Spec to jest "turystyk" przez duże T. Ta marka jest tak tragiczna w stosunku cena jakość, że trzeba mieć naprawdę fantazję by cokolwiek od nich kupić. Technicznie poza silnikiem jest przepaść na korzyść Conway'a co napisał kolega wyżej. Jedyne co może zastanawiać przy decyzji to rozmiar koła ale nie wydaje mi się by to miało tutaj jakieś większe znaczenie.
  25. Czyli będzie drożej od Chińczyków? Cudowna informacja i wykrzyczał bym wreszcie!!!. Żeby tak jeszcze ten vat to nie było tak mało tylko z 2x więcej to już bym w ogóle był w skowronkach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...