Koledzy jestem ciekawy waszej opinii Merida Silex 400 vs Marin Nicasio 2. Wprawdzie wcześniej analizowałem więcej modeli i już sporo się dowiedziałem, ale teraz liczę na bardziej szczegółowe porównanie.
Przypomnę moje wymiary - 187 cm przekrok 83 i waga niestety 120 kg.
Będę jeździł 80% szosa asfalt - 20% szutry(tak mi się wydaje )
Meridę mam w okolicy i co jakiś czas się pojawiają, na Nicasio 2 muszę czekać do wiosny. Pytanie co lepsze.
Porównując dokładnie te dwa modele podaję plusy dotyczące różnic które mi przychodzą do głowy.
Marin Nicasio 2
+ stalowa rama (większa wytrzymałość materiału, do więcej kg użytkownika -parę lat temu podawali 130 kg, obecnie piszą, że nawet nie ma max wagi użytkownika)
+cena 900 zł różnicy - niby nic przy takich cenach ale jednak sporo, bo na upusty w tych czasach nie ma co liczyć
- osprzęt Tiagry- choć dla mnie pewnie nie jest problemem, bo będę jeździł głównie po szosie
Merida Silex 400
+ osprzęt GRX ze sprzęgłem- atut bardziej chyba przydający się mimo wszystko w terenie
+ponoć lepsza geometria i wygodniejsza dla kręgosłupa
- aluminiowa rama - mniejsza wytrzymałość na kilogramy, przynajmniej w teorii, większy ból nadgarstków bo sztywniejsza
Macie jeszcze jakieś sugestie co do atutów konkretnych dwóch modeli i różnicy w specyfikacji tych rowerków? Jakieś różnice w jakości hamulców, kół itd?
Z góry dzięki za informacje