CyclicBike

Kupię komplet bądź nawet 2 różne, dobrej klasy piasty boost 148x12 + 15x110. Wymagania: 32h Łożyska maszynowe Mile widziane systemy typu q-lite, 6 zapadkowe Raczej 6 śrub na tarczę, ale może być również center lock. Raczej nie chcę sztrajtpuluf Budżet 400-500zł

Kolego, oszczędź Nam szukania igły w stogu siana. Daj zdjęcie Swojego bębenka i zapadek, albo czegoś z internetu, serwisowałem ostatnio piasty Accenta które prawdopodobnie są z jednej fabryki, i mam nowe komplety zapadek, możliwe że znajdziemy odpowiednie...

A ktoś pasował do czarnej reby 2015 26" teflonowe lagi do sida dual air u turn 80-120? Z tego co słyszałem, to lagi z dual air nie pasują do solo, a takich z solo air, za bardzo nie ma...

Masz szczęście, ponieważ posiadam cały tłumik do darta 3, wraz z manetką blokady. Brak gwintu na korku, ale konstrukcja taka sama. Sprzedam Tobie chętnie całość, jeśli będziesz chciał, to złożysz Sobie z manetką Napisz priv

Pokaż górę, może mam całe manetki takie tanio.

zmierzę, raczej będzie dłuższy, pewnie 90mm. Z krótszych mam tylko to, co napisałem wyżej, jest założona w tym rowerze: https://www.facebook.com/marketplace/item/434902228092468/

Tylko modolo mi zostało z clampem od góry. Coś takiego, z czymże na 2 śruby i nie zbyt piękny. Za 35zł mogę sprzedać, fotki priv

Od góry korony widelca, do środka osi jakieś ~40.5cm Co do wspornika, zerknę. To ma być wspornik do szosy wpuszczany, czy do mtb? stal, alu? Jak do szosy, to posiadam kokpit z krótkim mostkiem i barankiem.

Hayes MX-5 + Klamki avid? Świetny zestaw, priv.

Wyprzedaż części zalegających w domu. Niskie ceny, chętnie pozbędę się wielu części na raz, robiąc lepsze ceny, więc jestem chętny do negocjacji! Tak więc wystawiam: Widelec full carbon marki Giant, zdemontowany z prywatnego roweru na rzecz alusa pod bagaże. Gdyby nie to, nie rozstawałbym się z nim, świetny widelec. Rura sterowa 1 1/8", długość 19cm. Delikatny odprysk rogu haka, totalnie nie wpływa na trzymanie koła. 400zł Piasty torowe Novatec p+t 32h gratis nowy łańcuch Taya pod kolor piast. Zestaw nowy, nigdy nie składany. Cena w zestawie 210zł, więc dużo taniej, jak nowe w sklepie. Piasty shimano szosowe 6361 1983 rok. Praktycznie nówki, gratis kaseta pod ug, z przebiegiem max 100km. Bardzo dobry i nieco rzadszy zestaw. 180zł Klamki do polskiej szosy romet - 15zł sztuka, bardzo fajny stan. Klamki weinmann do retro szosy podwójny chwyt. 30zł sztuka, wiadomo w komplecie. Piękny stan, przelotki linek gratis. Klamki shimano 3x8 ogólnie w świetnym stanie technicznym, wizualnie kilka drobnych zadrapań. Bardzo ładne klamkomanetki za jedyne 50 ziko. Napinacz blackspire iscg 5 za 60zł Fox Van RC performance 241x76 + Sprężyna 400x3.25 Damper w świetnym stanie technicznym. Rebound i kompresja sprawna. Ostatnie 3 lata leżał, więc przyda mu się serwis, pudełko w którym leżał suchutkie, wszystko z nim cacy. 800zł. Hamulec tylny Avid elixir 5 130cm Świeżo zalany, klamka czasem wpada. 60zł. Za chwilkę dorzucę link ze zdjęciami https://imgur.com/a/4V2XUoT Posiadam również dużo innych części.

Szczerze, to nie liczyłbym na szukanie używanego linka do ramy, który i tak pewnie w końcu pęknie, z reguły są to po prostu wady konstrukcyjne danych modeli i roczników ram. Tymbardziej, jest o nie ciężko na rynku. Dosyć głośno jest o tym koledze: https://www.facebook.com/Selfmadefreeride Myślę, że warto się nad tym zastanowić, bo gość robi świetną robotę i będziesz mieć gwarancję, że wytrzyma więcej jak oryginał.

Czołem! Przedmiotem sprzedaży dzisiaj, jest customowy projekt, zbudowany przeze mnie od podstaw. Ze starej dwururki, ściągnąłem chemicznie warstwy starego lakieru, zostawiając goły metal. https://www.facebook.com/CyclicBike/posts/173679580974451 https://www.facebook.com/CyclicBike/photos/a.113899036952506/174137744261968 Następnie na ramie zostały wykonane grawery laserem, całość pomalowana lakierem bezbarwnym i zabezpieczona od środka środkiem antykorozyjnym. Klasycznie, emblemat wydrukowany na drukarce 3d. https://www.facebook.com/CyclicBike666/videos/154050089735081 Rower zbudowany w większości na nowych częściach, zaś używane są w doskonałym stanie, na projekt nie szczędziłem środków, został dokładnie skompletowany, jego złożenie trwało około roku pracy "po godzinach", było to żmudne, lecz satysfakcjonujące. Wspornik i kierownica aluminiowa, jaskółka owinięta grubą gąbką, klamki hamulcowe Dia Compe Blaze z czarnymi pięknymi gumami, pasującymi do owijki. Mamy wpakowane włoskie stery benotto oraz siodło selle bassano. Hamulce zaciskają się na aluminiowych obręczach, owiniętych oponami Kenda z wkładką anty przebiciową. Tylna to wzmacniana obręcz kronos racing. Napęd jest zupełnie nowy, 7 rzędowa kaseta wrzucona na bębenek piasty shimano, z kolei biegi przerzucamy niezawodną przerzutką Shimano Exage motion, sterowaną indeksowaną manetką sr suntour AccuShift, zmieniają się precyzyjnie, bez żadnych przeskoków czy zgrzytów. Koła sztywno zaplecione na nowych szprychach, wszystkie łożyska, każda najdrobniejsza śrubka, została wyczyszczona i w razie potrzeby wymieniona, przesmarowana, osie w piastach są nowe, założony system szybkiego ściągania kół. Aluminiowa sztyca, również regulowana jest zaciskiem Quick Release. Rower absolutnie nie posiada żadnych luzów, jest poskręcany, gotowy do jazdy, hamuje pewnie, zmienia przerzutki prawidłowo i jest gotów cieszyć oko nowego właściciela, czy właścicielki. Poniżej dokładne zdjęcia dobrej jakości: https://www.facebook.com/CyclicBike/posts/426811902327883 Zapraszam do zakupu. Jest to typowo mój prywatny projekt i chciałbym za niego 1800zł. Rower posiada znikomy przebieg w celu sprawdzenia poprawności działania wszystkich mechanizmów. Rozmiar ramy to 56cm, dla osoby o wzroście 176-186. Wspornik kierownicy posiada kilka centymetrów zapasu w górę, więc można śmiało kierownicę podnieść wyżej. Zapraszam do kontaktu w wiadomości prywatnej, na facebooku, lub forum! Pozdrower!

Starsze MTB na dobrym osprzęcie, 26", rama XL? Jaki budżet?

Mam mosso karbonowy, jak chcesz fotkę, to zapraszam na priv. Nie używany, ale nie jest już nowy, więc taniej.

Rower został ukończony jakiś tydzień temu. Brak czasu spowodował brak aktualizacji, w końcu znalazłem chwilę, aby wrzucić aktualne zdjęcia przed i po: https://imgur.com/a/UJzKbou Wszystko poszło zgodnie z planem, kupiłem cały rower wagant z początku lat 90, w którym były praktycznie wszystkie wybrakowane części. Odświeżone i założone zostały brakujące błotnik przedni, lampa tylna, wspornik, plastik koszyka bidonu, została przełożona także kompletna manetka. Wpadł również lizak, który zdemontowałem z roweru Romet alka, który wpadł chwilowo w moje ręce. Wpadła mi również pompka ZZR, uznałem że nie ma potrzeby szukać dalej rometowskiej, więc użyłem tej. Dzisiaj zamówiłem narzędziówkę pod siodło i zastanawiam się nad odblaskami na koła "solidarność". Całość prezentuje się, moim zdaniem genialnie. Jeździ się też świetnie. Zapraszam do oceny.

Porządnie bym to przeserwisował. Smar z tamtych lat, jeśli jest oryginalny, jest w 90% totalnym glutem, zalepia sprężynki i zapadki w manetkach, jak i w bębenkach piast, bo zapewne w rowerze jest kaseta 7 rzędowa. Tym też warto się zająć, bo po X kilometrach, może się okazać, że pedałowanie nie wiele daje . Canti bym zostawił, tylko dobrze przeregulował, wymieniając wszystkie linki i pancerze, klocki o ile guma się nie nadaje, to samo bym zrobił z oponami, nawet jeśli są sprawne, to być może warto się zastanowić nad delikatnym odchudzeniem roweru, kupując opony kevlarowe. Usztywnić koła, wszystko poskręcać i będzie długo służyć. Osprzęt z tamtych lat jest dobry jakościowo, na tyle, że jeśli był nie wiele używany i zgodnie z przeznaczeniem, to może służyć następne lata. Kupując dzisiejszy osprzęt, nawet wyższej klasy, raczej nie liczyłbym na to Jestem zdania, że porządny serwis, dopasowanie go odrobinę pod Siebie i wymiana części eksploatacyjnych, to najrozsądniejsze rozwiązanie Zarzuć jakieś zdjęcia może p.s no i oczywiście, wraz z częściami eksploatacyjnymi, stan napędu. Choć te starsze są solidniejsze, warto sprawdzić, może wymiana łańcucha wystarczy?

Czołem! Ostatnimi czasy, zabrałem się za renowację polskiego roweru turystycznego Romet Meteor z roku 1989. Rower stał wiele lat w miejscu z dostępem wilgoci, więc lakier, znany z braku odporności na takie warunki, musiał zostać położony nowy, a korozja, na szczęście na większości osprzętu była tylko powierzchowna. Link do zdjęć po wyciągnięciu w dobrej jakości: https://imgur.com/a/eUKK6QH Więcej zdjęć, już przed warsztatem. https://imgur.com/a/H9Fm484 Rower został rozebrany do śrubki, rama i widelec wyszkiełkowane, a osprzęt przebrany i wyczyszczony. https://imgur.com/a/5GpT5B0 Elementy nie nadające się do dalszego użytku i które są, lub zostaną wymienione: -Błotnik przedni -Wspornik kierownicy -Kierownica (nie była zła, po prostu miałem identyczną ładniejszą) -Manetka biegów -Oczywiście wszystkie linki, okablowanie -Opony -Szprychy -Obręcz przednia -Klamka hamulcowa (klamki są obustronne ) -Lampka tylna -Dzwonka nie udało się reanimować... Obręcze na wstępie miały zostać wymienione obydwie, jednak szybko okazało się, że znalazłem w gratach przednie koło rometa, po remoncie z nowymi szprychami z identyczną obręczą. Oczywiście koło musiałem przeszprychować na oryginalną piastę, zaskoczyłem się aluminiowymi korpusami i łożyskami 2rs w tychże piastach. Nie jestem pewien, czy to nie Pama bez sygnatur. Jeśli chodzi o gładkość toczenia się kół....zresztą, sami oceńcie https://www.facebook.com/cyclic.bike.9/posts/342018220938266 Tylną obręcz zdecydowałem się zostawić, rdza została oczyszczona, a tam gdzie pojawił się międzykryształ, związałem chemicznie brunoxem. Obręcz nie straciła na szczęście swojej sztywności, szprychy zostały ściągnięte dość solidnie, jak to mam w zwyczaju Klamkę, dokładnie taką samą, znalazłem przy kierownicy w zapasach, więc i z tym nie było większego problemu. Większość części udało się zregenerować bez większych problemów, niestety zdarzają się miejscowe odpryski chromu, choć tak naprawdę największy jest tylko na osłonie łańcucha przy ramieniu korby. Zdecydowałem się jedynie to oczyścić, znalezienie podobnej korby, o podobnym profilu byłoby trudne, przymierzałem kilka i każda miała nieco inny odlew ramienia. Rama została polakierowana 2 warstwami podkładu, następnie bazą, dobraną w firmie, z ciekawostek, jest to najprawdopodobniej paleta mercedesa z lat 70. Jest to już drugi taki przypadek wliczając morski lakier huragana, o którym zapewne niedługo napiszę. Na koniec oczywiście klar hss. Lakier jest z pewnością dużo twardszy i lepiej położony niż w fabryce, jeśli chodzi natomiast o kolor, myślę że został dobrany idealnie. Ostatecznie, zamówione w międzyczasie naklejki nie zostały zalakierowane, zwiększyłoby to ich trwałość, jednak oryginalnie były one po prostu naklejane, więc tak zostawiliśmy tą kwestię. Na ten moment nie posiadam najnowszych zdjęć, po oklejeniu, jedynie jakieś zostały wrzucone na facebooka, ale aktualnie rower czeka na kilka trudniej dostępnych części, dokładne ponowne skręcenie i wyregulowanie. Myślę że dopiero wtedy wrzucę finalne zdjęcia, a tymczasem myślę że podkręcę temperaturkę przesyłając zdjęcia z prac: https://imgur.com/a/is1XZr7 Zapraszam do dyskusji. Jeśli się poszczęści, to w przyszłym tygodniu wrzucę aktualizację, miejmy nadzieję, że z ukończonym projektem! Pozdrawiam

Dbanie i czyszczenie, jest jak najbardziej cenione przy prawidłowym użytkowaniu roweru Zdarza się jednak, że czasami środki, których używamy, mogą być zatłuszczające. Na przykład, wbrew pozorom, benzyna ekstrakcyjna, nie nadaje się do czyszczenia tarcz hamulcowych i powoduje piszczenie. Czasem można zrobić coś nie świadomie, o czym człowiek nawet nie pomyśli i szuka rozwiązania

Raczej ciężko tak ot na żywicznych klockach, przy zwykłej jeździe, dotrzeć tarczę. Minimum powinna mieć 1.65mm grubości. Żywiczne piją olej, więc wypalanie nie zawsze skutkuje rozwiązaniem problemu. Jeśli rower długo stał, a nie wyczyściłeś go po sezonie, to nie zdziwię się, że jesienny bród + resztki olejów, chociażby nawet napędowego, mogą powodować taki efekt - nie twierdzę że tak jest, ale często widywałem takie sytuacje. Klocki powinny być jasne, jak na zdjęciu poniżej, jeśli są ciemniejsze, to na bank są zasyfione. Pod papierem ściernym sprawdź, jak głęboko.

Jeśli to fabrycznie montowane hamulce, to sprawdź czy są dokręcone przewody, szczególnie, jeśli prowadzenie przewodów jest wewnątrz ramy - czasami serwisy nie dokręcają oliwek po montażu roweru z kartonu, a przydaje się, bo w fabryce czasem nie dokręcą i hamulec zaczyna się pocić. Analogicznie, sprawdź czy nie ma tam śladu oleju, który szybko dostaje się na tarczę. Po odtłuszczeniu i wypaleniu tarczy, oraz klocków, trzeba w klockach zjechać wierzchnią warstwę, olej zazwyczaj dostaje się w strukturę klocka, przez co same wypalenie nie pomaga, po chwili i dotarciu klocków, problem wraca. Jeśli klocki zbyt nasiąkną olejem, najlepiej je po prostu wymienić. Na szczęście tarcza, nie posiada właściwości chłonnych, więc z reguły przy bardziej dotartych klockach lub bardziej uwalonych brudem, od razu je wymieniam, do deorki idą b01s, więc nie jest to duża inwestycja, a zazwyczaj najskuteczniejsza. Dodatkowo możesz spróbować odtłuścić alkoholem izopropylowym, tylko nie nawąchaj się, bo jest solidny.

Wybij łożysko i sprawdź oznaczenie na uszczelniaczu, nawet bez wybicia, a po zdjęciu konusa, powinno być bez problemu widoczne. Nie kupuj żadnych "dedykowanych", tylko zamów dobrej jakości, kosztować będą grosze, a po symbolu na pewno kupisz dobre. Jeśli to nie zadziała, to obstawiałbym niską sztywność ramy lub widelca, czasami nic się z tym nie da zrobić, ale możliwości jest wiele. Łożysko jak najbardziej również wchodzi w grę.