Skocz do zawartości

bzyk69

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    94
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Artur
  • Skąd
    Pszczyna

Ostatnie wizyty

696 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika bzyk69

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Reaktywny
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

24

Reputacja

  1. 1. Sprawdzasz modele prognozowe na parę dni wcześniej. Modelowanie wiatru z reguły się sprawdza (tak do paru dni). Od zachodu wieje częściej, ale i od wschodu się zdarza (np. z tydzień temu). Ale generalnie, jeżeli planujesz wyjazd np. latem, to lepiej jechać od Świnoujścia. Większa szansa na dobry wiatr.
  2. To ja jeszce dodam, że: a) w weekendy, a szczególnie w niedzielę (i święta), masz o wiele mniejszy ruch uliczny, nie ma TIRów, i zapierdzielających kurierów w busach b) nie wiem jaki masz prześwit w rowerze, jakie szerokie opony możesz założyć, ale może spróbuj jak najszersze, i polataj trochę po szutrowych drogach. Akurat teraz jest w miarę ok, bo mróz ściął błoto - może to Ci się spodoba.
  3. A faktycznie - to raczej torebka, niż torba
  4. Mysłowice, Katowice, Ruda - to okolice z dość dużym natężeniem ruchu. Szosą to będziesz wszędzie musiał się przebijać. Do Oświęcimia żeby wskoczyć na wały wtrki też masz trochę kilometrów. Możesz rano jechać polregio Karolinką z Katowic do Krakowa (tylko powieś rower, bo od Krzeszowic to w pociągu straszny tłok). Z Krakowa do Oświęcimia będziesz miał ok 80km bardzo fajnej drogi wałami. Potem już zależy, możesz pchać się krajówkami do Katowić, można z Oświęcimia pociągiem. W dolinie trzech stawów też można w miarę spokojnie pojeździć, ale tam nie ma zbyt długich tras. Szukałbyś tras pod gravela, to miałbyś w czym wybierać. Bo i okolice Jaworzna, i lasy murckowskie, i cała droga do Pszczyny - tam wszędzie są w miarę fajne szutrówki.
  5. Nie wiem jaką masz torbę pod ramą, ja natomiast mam ortlieba frame packa 4l (tego z zamkiem), i tam ta kurtka bardzo często ze mną jeździ. I jeszcze mam miejsce na pierdoły typu dętka, czołówka, mini apteczka, powerbank itp. Warunkiem jest tylko spakowanie wcześniej kurtki do pokrowca (w swojej kieszeni tak dobrze się nie kompresuje). Generalnie to puch bardzo dobrze się kompresuje, trzeba pamiętać tylko, że on tej kompresji nie lubi, i skompresowany się degraduje. Dlatego upycha się go tylko wtedy kiedy trzeba - normalnie to on powinien sobie wisieć luźno na wieszaku (czy to w śpiworze, czy innym ciuchu).
  6. Puch jest bezkonkurencyjny, jeśli chodzi o wagę, i możliwość kompresji. Czasem ma to znaczenie - w wyprawach rowerowych prawie zawsze. Natomiast jeżeli waga i objętość nie mają takiego znaczenia, to warto wybrać coś innego. Rozsądnym kompromisem wydaje mi się tutaj coś w rodzaju waciaka mt100 z decathlona: https://www.decathlon.pl/p/kurtka-trekkingowa-meska-zimowa-forclaz-mt100-kaptur-5degc/_/R-p-312478 Myślę, że to by zlatanowi załatwiło sprawę.
  7. Puchówka z deca. Tylko weź pod uwagę, że w puchówkach to się raczej aktywności nie uprawia. Bo one bardzo nie lubią wilgoci. Puch jest dobry na postój, na przerwę, tam gdzie stygniesz. Jak będziesz w puchu się pocił, to go zeszmacisz.
  8. bzyk69

    [GRX] wyciek oleju z klamki

    Mnie się nudzi, więc trochę poszukałem. Tutaj schemat klamkomanetki: https://si.shimano.com/de/pdfs/ev/ST-RX400-4577/EV-ST-RX400-4577C.pdf Sama membrana ma ID: Y0C578000 Wygląda na to, że takie membrany kupisz za ~20zł na ali: https://pl.aliexpress.com/item/1005003573572002.html
  9. Ja na Twoim miejscu brałbym coś, do czego mogę się przymierzyć - i to nie tak na chwilę w sklepie, tylko zrobić sobie np. rundkę koło sklepu. Tak miałem z Eskerem. Byłem na niego napalony, ale po jeździe próbnej okazało się, że geometria jednak mi nie przypasowała (za krótki) - w rezultacie wziąłem Meridę Silexa, który przy pierwszym siadzie wydawał się długi, ale na jeździe próbnej okazał się strzałem w dychę. Przy rekreacyjnej jeździe, i takich widełkach cenowych masz naprawdę szeroki wybór. Moja rada: nie czekaj zbytnio z zakupem, bo nowy sezon idzie, i wielkich przecen raczej już nie będzie. Połaź po okolicznych sklepach, pomarudź, pousiadaj na tych rowerach i bierz to co Ci serduszko podpowie
  10. Łoo Panie! Będzie blizna do pokazywania wnukom 🙂 Jak u prawdziwego wojownika. Ja drugi dzień siedzę na dupie i kuruję nogę po próbie podjazdu na lodzie. Całe szczęście że RTG i tomograf wykazały, że wywinąłem się tylko potłuczeniem.
  11. Przymiar zmień, bo mnie mierzenie takim przymiarem kosztowało kilkaset złotych.
  12. Może i rowerów się nie gubi, ale też nie kradnie się ich na części, tylko raczej opyla jako całość. Jak taki rower będzie stał gdzieś w dziupli, piwnicy, czy innym złodziejskim schowku - to masz dużą szansę, że ktoś w okolicy swoim ajfonem go namierzy.
  13. Czy ja dobrze rozumiem, że można wymieniać same pierścienie Ratchet? Czy do DTSwiss 350 mogę sobie dokupić i założyć taki zestaw? https://www.bikestacja.pl/pierscienie-dt-swiss-ratchet-18t-p-20216.html Pytam, aby mieć pewność, że jest opcja wyciszenia Ratcheta. Opcja inna niż smar.
  14. A ratchet? Czy są ciche ratchety? Osobiście nie cierpię tego całego cykania, chętnie przeszedłbym na bębenek z ratchetem, ale ten klekot ratcheta mnie odstrasza. Jaka piasta do gravela - jak najcichsza?
  15. No ale z szybkozamykaczem też tak jest - znaczy, możesz odpowiednio wcześniej zareagować. Jak luzował mi się szybkozamykacz w przednim kole (dwa razy, dziadostwo z novateca), to wcześniej czułem że koło inaczej pracuje - nie wypadło przecież do góry Wystarczyło się zatrzymać i od razu było wszystko jasne.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...