Każdy inaczej marznie więc to będzie dość subiektywne (a nie miałem tych Chiba na sobie do porównania) - ja jeżdżę w Giro Proof, w bieżących okolicach 0 stopni jest ciepło (z poprawką na pierwsze 10-15 minut zanim się zagrzeję jazdą). Testowałem też Eyen Vern (fajnie leżą, zimno w w ręce) i Endura Strike (beznadziejnie leżą ale za to w ręce zimno)
W odwodzie mam cienkie rękawiczki z Decathlonu (chyba dla biegaczy), które elegancko wchodzą pod spód - spróbuj może też najpierw takiego rozwiązania jeśli Ci brakuje kilku stopni w Shimano?