Skocz do zawartości

przemeg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    728
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez przemeg

  1. Ja się gole co 2 dni, mam twardy zarost i tak lubię. O zgrozo, niektórzy koledzy mają brody. Ale - Widuje też codziennie ludzi ogolonych na gładko. To jakaś epidemia.
  2. Też mam lezyne jedna mtb druga do.szosy w gravelu.
  3. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść No i to jest właśnie ten moment. Cale bicie piany bez sensu. A w trasie jak opona albo zawor strzeli to się ratujemy każda pompka byle do domu albo pkp dojechać... .
  4. Kupiłem koszulkę z linku, tylko białą Zaskakująco dobrze zrobiona, naprawdę za te cene (jakieś monety miałem, 56 pln zapłaciłem) to wręcz znakomita jakość do ceny.
  5. Heh no ja jak kojarze po znajomych, to 90% ludzi ma zestaw: nożna z mano i coś tam przy ramie awaryjnie. Dla mnie było oczywiste, że o takiej do domu mówimy a nie awaryjce, żeby po wymianie dętki nabić ile starczy sił i jakoś do domu dokulać.
  6. No ja jestem ciekaw, czy amor powietrzny też kolega pompuje na oko, a potem klamka do oporu i co, dociskamy koło? Swoją drogą temat nam się uroczo rozwinął a autor go napisał i już więcej na forum się nie pojawił.
  7. A to my nie piszemy od poczatku o podłogowej pompce z miernikiem, którą się nabija koło przed jazdą?
  8. Schwalbe G-One Speed Evolution - na nich jeżdzę obecnie i są szybkie, lekkie a w lesie i na polu dają radę. Alternatywnie: Tufo Speedero (pod warunkiem, że trafisz na dobrą partię) i Schwalbe G-ONE RS
  9. No ale dla mnie kluczowe jest zdrowie, walnięcie w tył jest niebezpieczne z kilku powodów - nie spodziewamy się go, nasze ciało nie napina mięśni itd. Generalnie ja tego tak nie rozpatruję - użytkuję bagażnik, który dla mnie jest najwygodniejszy i bezpiecznie pozwala mi wozić rower. Jeden przejedzie całe życie bez stłuczki a inny będzie miał kilka wypadków. To są rzeczy nie do przewidzenia.
  10. Ja mam na hak bo mi wygodniej, nie świszczy mi nic i z garażu łatwiej wyjechać. Przy wypadku to się martwię o zdrowie a nie rower. Rower rzecz nabyta, tak samo jak auto. Koszty naprawy auta dziś wielokrotnie przekraczają koszt roweru, o jedno i drugie zadbałem kupując odpowiednie OC z AC. Kiedyś przedni zderzak to było malowanie albo wymiana za grosze, dziś tam są czujniki, spryskiwacze, radar i kamera. Lampa led to naście tysięcy. Mentalność się zmienia, nikt dziś sam nie naprawia auta tylko do ASO i tyle. I po to się bierze dobre ubezpieczenie, żeby auto zrobili na nowych częściach a takie rzeczy jak rower z wypłaty odszkodowania nabyć nowy.
  11. 3 lata temu kupiłem pompkę z pomiarem w lokalnym rowerowym i działa do dziś. Na paragonie 46,99. Na pomiar nie narzekam, a pompowałem nią na twardo szosę, gravela na 3 bary i mtb ba okolice 2. I robi robotę. Rozumiem, że masz inne doświadczenia, może miałeś pecha albo ja mam szczęście.
  12. W sumie ciekawa opinia Pani brokerki, biorąc pod uwagę, że ja na bagażnik hakowy mam nawet rejestrację. Trudno nie traktować tego elementu jako części pojazdu, ma światła itd a ja jadąc gdzieś autem mogę nim narobić szkody tak samo jak podełkiem w karoserii
  13. Jeżeli szukasz road plus to polecam 38 do gravela. Sam mam zestaw road plus i ht xc. Więcej niż 38 nie widzę sensu, przejedziesz szutry i pożarowe a na asfalcie jest wciąż lekko i szybko.
  14. Ale ważysz 101 czy 119?
  15. No ale po co chcesz cokolwiek wymieniać, skoro za chwile rower będzie leżeć w konfie? Jesteś klasycznym apaczem w tym momencie - przychodzisz, pytasz, ktoś poświęca czas i pisze a ty paczysz i wiesz lepiej. Jakbyś posłuchał to być kupił rower, w którym nie trzeba nic wymieniać zaraz po zakupie. Teraz policz sobie ile Cie wyjdą nawet 2-3 modyfikacje i o ile jest tej różnicy vs Roam.
  16. To kup sobie rower 1600 taniej bez gwarancji a jak z ramą coś się stanie to szukaj nowej. A Canyon akurat nie ma super ram, generalnie ich oferta przy dzisiejszych promocjach i modelu sprzedaży to tak już średnio atrakcyjna.
  17. Ale ktoś tak napisał? Dyskusja jest o pompce z manometrem, urządzeniu tanim, powszechnym i pomocnym. Robisz jakieś projekcje zupełnie niepotrzebnie i zupełnie bezpodstawnie.
  18. Latami ludzie... to podcierali się liściem, nie znali antybiotyków i tak można bez końca. Pompka z manometrem ile, 45-50 pln i na drugi dzień w paczkomacie? Nie dajmy się zwariować, że "kiedyś to było" tylko korzystajmy z bazowych osiągnięć ludzkości. A awaryjnie to każdy kto ma IQ powyżej szympansa byle pompką nabije na kamień i pojedzie.
  19. Też bardzo dobry wybór. Solidna firma i fajny model. Niech kręci.
  20. W sumie to zabawne, że od wczoraj rozpisujemy się w temacie a autorka pół godziny po wrzuceniu pytania ostatni raz była na forum
  21. Ja mam karbonowe stożki w gravelu, bo mi się podobają. Z tych 3 to był brał gianta. Najfajniejsza rama i nie tylko. Plus w przyszłości łatwo sprzedaż, bo te marke i model każdy zna po 5 minutach szukania używanego gravela. Na 50% lasów i szutrów też revolt zrobi robotę, jest zaprojektowany tak, aby coś tam minimalnie tłumić. Rzuć też okiem na GT model Grade, bardzo fajny projekt ramy.
  22. Ile osób tyle opinii i doświadczeń. Ja nigdy nie uwaliłem ani haka ani przezutki, a wyżej koledze @Eathan zdechł Xtek jak dał po korbie. Z rachunku prawdopodobieństwa, gdzieś coś na produkcji nie wyjdzie. Nie ma znaczenia, jaki materiał itd. Po prostu na tysiąc, 100 tysiecy albo milion coś musi wyjść źle. Kiedyś Trek by pewnie przeprosił, wysłał co trzeba i zbił piątkę, za to się przepłaca u nich za rower. Jak widać oni też zmienili politykę i równają do średniej rynkowej.
  23. Giant Revolt advanced, masz 3 opcje modeli, zobacz czy cenowo któryś jest w zakresie.
  24. Przy czym cube robi raczej sztywny karbon i chyba nuroad też taki jest. Są ramy pracujące (np. giant revolt) i są takie, gdzie karbon to solidny i dopracowany projekt, jednak niekoniecznie nakierowany na pracę i tłumienie. Na ile znam opinie użytkowników Nuroad, to jest to ta 2 opcja.
  25. Fajnie, ale dlaczego zakładasz, że dla innych liczy się szybkość a nie trakcja. Masa ludzi jeździ gravelem po niezłych uach i ma w nosie opory toczenia, szukają czegoś innego. Ja akurat też lubię szybkie opony bo gravelem robię asfalt szutry i pozarowki co najwyżej. Stąd u mnie schwalbe g-one speed rg a wcześniej conti speed.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...