Skocz do zawartości

przemeg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    735
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez przemeg

  1. Tak mówią Wygląda podobnie, tydzień temu otworzyłem 1wszą butelkę motorexu. Dopiero raz użyłem.
  2. Ja bym wolał XT. Sram jest fajny poki wszystko działa, ale jak zmieniarka ma minimalny problem to wariuje. XT/XTR zrzuci i najwyzej pohałasuje, przeklikasz i jest ok. Sram jest imho bardziej kapryśny. No i XT jest tańsze w eksploatacji.
  3. Ze 105 też nigdy nie miałem problemów. Raz musiałem baryłkę wymienić. Ultegra za to masakra.
  4. Zdecydowanie nie polecam, tak jak kolega tobo, bawić się ceramicznymi tłoczkami rozpychając je bez klocków. Jeden taki zestaw tak popsułem. Kupiłem nowe zaciski... Inna sprawa, ceramiczne są fajne póki wszystko cacy i się nie brudzi, ja finalnie zmieniłem hamulce bo moje ultegrowe ceramiczne były tak upierdliwe, że co miesiąc musiałem tam zaglądac.
  5. przemeg

    [rama] pęknięta?

    Jeśli mechanik powiedział, że coś z wózkiem to pytaj jego dokładnie
  6. Focus robi porządne rowery. U nas chyba mniej popularne, kwestia dystrybucji. W sumie Cube ze ski teamem też często jest postrzegane jakoś marnie, a solidne rowery robią w dobrej cenie. Stevensa w ogóle w Polsce nie ma. Na gravel bike poland Atlasy są chwalone, nikt się na nie nie skarży - dobrze poskładane produkty generalnie.
  7. Po pierwsze to nie wiem za bardzo, o czym piszesz, jeśli już generalizujesz, to mam w okolicy 2 serwisy i oba wymieniają przerzutki, opony, ba nawet koła centrują i starszym paniom smarują łańcuchy, A z tego co kolega Tobo napisał, to nie zajmuje się konkretnym typem rowerów z powodów, z powodów które opisał. Skoro ma klientów, którzy przychodzą, robi robotę, która daje satysfakcję, może wziąć za to odpowiedzialność i ma z tego zarobek to po kiego ma się szarpać z czymś, co nie ma sensu.
  8. Nie ma w tym nic słabego. Serwis to nie instytucja charytatywna, jak ktoś kupił coś, czego dany serwis nie naprawia to musi szukać innego. Jak cie to boli, to załóż serwis a nie mów innym, jak mają robić swoją robotę i na chleb zarabiać.
  9. Popatrz na nowego focus ravena. Albo szukaj czegoś downcountry. Scalpel jest fajnym rowerem z geo do szybkiej jazdy. Ale nietypowy suport dla mnie dyskwalifikuje ten rower, pf30 83 to wynalazek Cannona. Jeśli już to dobre promki były na scale 930. Ale to też rower typu xc w nowoczesnym wydaniu.
  10. Niestety ale żeby u nas kupić obecnie rower to trzeba albo bardzo chcieć, albo mieć za dużo wolnych środków lub mieć sklep i serwis blisko domu. Ostatnio oglądałem Scotta scale i cannona scalpela i ceny o 25% niższe poza rodzimym rynkiem to norma.
  11. A ja mając 4 dychy na karku i całe życie jeżdżąc na ht myślę o fullu. Póki co od roku mam sztycę amortyzowana wrzucona ale to kompromis z brakiem myk myka.
  12. Ulocka jest łatwiej przeciąć jak łańcuch. Łańcuch trzeba oprzeć o podłoże albo o coś, inaczej ogniwa się ruszają. ULock z założenia jest sztywny.
  13. Ale Romet Nyk też fajnie wygląda i ma topową specke, tylko kosztuje tyle, co inne rowery w podobym przedziale
  14. Akuret te 3 niemieckie marki, które wymieniłeś, dla mnie są symbolem siermiężności. No i znajdźmy w cenie tego rometa czy krossa podobne rowery marek międzynarodowych.
  15. A nawet jakby nie produkował, to tu płaci podatki. Inni producenci też tłuką jak popadnie w Chinach czy na Tajwanie i spoko.
  16. Kotwa i łańcuch oxford. Żeby to rozbroić to trzeba mocno szlifierką popracować, co potencjalnie działa odstraszająco.
  17. Sporo ludzi tak jeździ, baranek bo wygodnie na długie jazdy, gruby laczek co pozwala robić tripy przez teren.
  18. Każda marka niestety ma takie wtopy. Ostatnio kolega kupił Scotta Scale 930. Amor, suport wymagały ogarnięcia i smarowania na już, plus pare innych kwestii.
  19. Przysłowiowe pół Polski jeździ na tym Eskerze 7.0, rama to sprawdzona carbonda. Brać jak jest w dobrej cenie, za 7 koła nic lepszego nie znajdziesz.
  20. Skuter czy auto wymagają pedałowania? Bo silniki w rowerach wspomaganych silnikiem działają gdy się pedałuje. Dwa, tak jak kolega napisał - tętno, kalorie masz to samo, tylko robisz więcej tras - co przy ograniczonym czasie ma znaczenie. Szczególnie w społeczeństwie, które się starzeje i starzeć będzie. Jest to serio zabawna, ta krucjata anty ebajkowa. No chyba, że ja o czymś nie wiem i za chwile nie będzie analogów? Podobnie było z gravelami, fe, be, albo szosa albo mtb. Segment się rozwinął, masa ludzi cieszy michę na nich jeżdżąc po mieście, lasach albo ultramaratony.
  21. Nie ma tu żadnej fermentacji. Na lakier matowy nie polecam zostawiać. A niech każdy robi co chce, ja tylko sugeruję, znam trochę chemii samochodowej i na bazie swoich doświadczeń bym tego nie zostawia niespłukanego.
  22. Filip ma racje a Ty jednak trochę idziesz w kierunku problemu, który może istnieć a nie istnieje. W komorze silnika masz pierdyliard razy trudniejsze warunki i silniejszy brud jak w rowerze. Temperatura, oleje, płyny, syf z drogi - żadna osłona od spodu nie jest idealna. Generalnie łańcuch to umyjesz ciepłą wodą i czymkolwiek co odtłuszcza plus szczotką/szmatą/gąbką Naprawdę tu nie ma wielkiej filozofii, jest za to marketing.
  23. K2 Akra to środek do mycia silników. Ty się martw, żeby on nie był za mocny jak pryśniesz na matowy lakier a nie czy da sobie radę z taką pierdołą jak łańcuch. Zresztą zamiast walić chemię śmierdzącą czy benzynę to lepiej mieć szczotkę lub twardą gabkę ( np fenwicks) i przemyć łańcuch mechanicznie.
  24. Nadwiślańskie łąki i lasy, w niedzielę o 7 rano nie ma tu praktycznie ludzi
  25. Czemu akurat te 2? Rzecz gustu, mi się żaden nie podoba Może jakiś spec, giant albo coś innego niż sraczkowaty scott i wielki napis trek Nie wiem co tu scott odwalił, żeby takie malowanie zrobić w rowerze szosowym w 2024 roku (mówie to jako posiadacz pięknego gravele tej marki).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...