Skocz do zawartości

przemeg

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    728
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez przemeg

  1. To czemu Polski dealer mógł odmówić, mimo tego, że napisałeś do centrali
  2. To napisz do centrali. Kolega wyżej pisał do centrali już po zakupie i skoro centrala nic nie mogła zrobić to znaczy, że polski dealer nie musi się podejmować napraw produktu kupionego w innej niż polska sieć dealerska. Co ja rozumiem, bo bo to ktoś dealuje, żeby zarabiać i na sprzedaży i serwisie. Takie kwestie lepiej sprawdzić wcześniej. Bo Ty chcesz kupić taniej, co zrozumiałe, ale dealer nie musi tego rozumieć, bo on sprzedaje za swoją cenę. I tak jak on sprzedaży po niskiej cenie hiszpanom czy niemcom nie może zabronić tak samo jemu nikt nie może nakazać potem bujać się z gwarancją na coś, czego nie sprzedał
  3. No skoro kupiłeś w DE to naprawiasz w DE. Następnym razem sprawdź w Czechach albo Francji, czy zrobią czy Cię odeślą do DE.
  4. Napisz bezpośrednio do centrali, bo tak myśląc logicznie, nie wiem czy sklep w Polsce weźmie na siebie grzebanie przy tym rowerze albo przekładanie ramy jeśli Cannondale nie pokryje im kosztów.
  5. Nie znam struktury spółki i kto to finansował, czy własne środki czy zewnętrzne, natomiast po intensywnym wejściu w social media 2 lata temu dziś słuch zaginął.
  6. przemeg

    [Opony] Do turystyki

    Continental Tour Ride. Pojedziesz nią po wielu nawierzchniach plus jest odporna na przebicia. Cenowo się zmieścisz.
  7. Tylko operowanie m, l czy modelem nie ma sensu bez wymiarów canyon ma swój kalkulator. Ramy do graveli robi spore tak samo merida. Trzeba konkretną ramę i jej geo badać
  8. Ja mam w gravelu rozmiar ramy L/56, gdzie akurat moja rama jest dość klasyczna z 2020 roku. Nowe ramy gravelove maja dłuższe tt a krótsze mostki. Mostek mam 7 centymetrów. W MTB HT mam TT coś koło 610 mm plus mostek 8 cm - rama z 2017, też dość klasyczna, nie jest to nowoczesne geo. Generalnie z centymetrem do kierownicy od siodełka w obu rowerach mam identyczną odległość. Na baranku są łapy, ale na mtb jest szeroka kiera Więc generalnie mam podobną odległość od środka siodła tu i tu. Różnica wysokości i ułożenia ciała na prostej kierze i baranku to już insza inszość. Jeśli masz szosę i jest Ci na niej dobrze to zmierz sobie odległość od danego pkt siodła do kierownicy i sprawdź jak to wyjdzie w mtb które rozważasz. To będzie najlepsza wskazówka - jak u mnie wyżej
  9. Ja mam krótkie nogi - przekrok 82 przy 183 wzrostu. Rama dla mnie najlepiej ze slopem, żeby kroczem nie wadzić. Ale tułów dłuższy, więc fajnie, jak top tube jest dłuższe - albo dokładasz mostka. Wklej grafike z geo ramy, modele z różnych roczników się mogą róznić.
  10. Cena to jest tyle ile ktoś oczekuje a ktoś inny płaci. Jeśli jeździłeś na rowerze za 1500 to wsiadając na taki za 7 poczujesz roznice. Karbon jest sztywny w korbie, lekki, pracuje trochę pod tyłkiem. Dobry napęd pozwala zmieniać biegi szybciej i nawet pod obciążeniem. Dobre opony toczą się lżej ale mają trakcje... i tak możemy sobie wymieniać. Natomiast pytanie po co komu nowy rower za 7 tysięcy pln - co dziś stanowi jedną średnią wypłatę netto w dużym mieście. Jeśli chcesz serio jeździć to warto kupić. Jak ze wszystkim lepszej jakości.
  11. Nyk jest mało popularny bo tych rowerów nie było w zasadzie. Jakaś garstka wyszła. Romet miał fajny pomysł na Nyka ale co z tego, jak kołdra za krótka. Kross wygrał rynek, mieli ramy i osprzęt i pewnie co trzeci gravel poniżej 9 tysiecy w Polsce to jakiś Esker. Natomiast jak kupisz nowego Eskera to lecisz i tak do kogoś normalnego na total serwis - przesmarowanie suportu, sprawdzenie sterów, kół itd. Jakość montażu Krossa nie powala - co zresztą jest charakterystyczne dla całego rynku z kilku ostatnich lat.
  12. Sklep nie wystawia ot tak towaru z palca, więc przypadkowo nikt tego produktu nie wrzucił. Na początku chcieli zbyć, dostali drugą wiadomość to proszę odesłać, tu są pieniądze a przy okazji czyścimy wszystko ze strony. No sorry ale nie, to nie jest czepianie się bez powodu. Na szczęście to nic wielkiego i mała kwota.
  13. Grubo. Fakt, jak szybko i kompleksowo zadziałali po mailu od newmena pokazuje, że boją się producenta i jego reakcji.
  14. No to kolega rozwiał wątpliwości, leżak i pytanie z kórego roku.
  15. nie masz nigdzie 4 cyfrowego kodu na zewnątrz? np 1423 - 14 tydzien 2023 roku
  16. Data produkcji może dużo powiedzieć. Może to jakiś leżak magazynowy.
  17. Nie pod moje potrzeby i styl, ale sztos projekt. Kłaniam się nisko, widać, że wiesz czego chciałeś, zacny projekt
  18. A, umkneło mi - baranek jest genialny na dłuższe trasy. To co mnie męczy w prostej kierze, ten jeden chwyt w baranku nie istnieje. Mamy kilka opcji ułożenia rąk. Po 3-4 godzinach jazdy asfaltem to ma znaczenie
  19. Mieszkam na Mazowszu i mam obecnie dwa rowery. Gravela - ale bardzo sportowego, scott addict gravel. Tam max opona wchodzi 38 w zasadzie, błotniki sks ciężko zmieścić w widły. Karbon koła, sztyca i kierownica. Służy mi jako allroad szosa tudzież endurące - jeżdzę tym asfalty, pożarówki, szutry. Nie mam przyjemności w lataniu tym po lasach, uachz kamieni i innych różnych. Ba, nawet rozjeżdżone polne drogi bywają męczarnią. To nie przełaj, że godzina na upał i do domu. Lubię bardzo ten rower, ale jak każdy ma limity. Do tego mam mtb XC z amortyzowaną sztycą, ale myślę o lekkim fullu xv z małym skokiem na lasy, łąki i różne takie. Gravel z grubym laczkiem, wręcz amorem na dodatek byłby opcją jakbym miął miejsce na 1 rower albo chciał jeździć długie trasu na kilka dni. Tak mam 38 mm szybkie opony i jadę po asfalcie lekko i przyjemnie, ALE jeśli najdzie ochota lub konieczność pojadę polami i lasem. Natomiast opona 2.25, amor i prosta kiera w terenie gdzie są dziury, korzenie, ciasne drogi leśne, ba nawet łąki nad Wisłą/Narwią ma same zalety vs gravel. Finalnie lecę tym szybciej, bo pewniej się prowadzi, amor robi robotę, nie rzuca mną na nierównościach i trakcja jest jak trzeba. A MTB CX też może być szybkie, wkładamy np Mezcal 2.1, mamy karbonową ramę, sztycę itd. Natomiast, przy wszystkich zaletach mtb ma jedną wadę - prosta kiera. Ja nie umiem długo jeździć z prostą kiera po płaskim, wieć asfaltem lecieć dłużej nawet do lasu bywą irytujące. Za to w terenie jak coś się dzieje to prosta > baran. Podsumowując - gravel to super rower, jesli używany do tego co trzeba. Można tym jechać szybko po asfalcie, fajnie pojedzie po lekkim terenie, szutrze, polach ale to nie jest dla mnie rower w teren inny niż drogi, którymi od biedy przejechałbym osobowym autem. Jeśli daną drogą osobowe auto bez 4x4 by pojechało bez zgubienia plomb przez pasażerów - to jest dobre na gravel. Cokolwiek więcej dla mnie jest już mniej efektywne niż MTB XC. Szosa będzie szybsza na szosie.
  20. Każdy odpowiada za siebie. Ja, patrząc na ludzi dookoła i poziom frustraci, krótki lont u wielu rodaków, nie wpadłbym na pomysł jazdy rowerem po sklepach. Zwyczajnie bym ją objechał. Cały ten temat to absurd, nie wiem co ma w głowie autor, raczej bałagan i pewnie też jakieś nieprzepracowane nerwy. Naprawdę nie mogę sobie wyobrazić, po co miałbym przejeżdzać przez galerię argumentując, że stoi mi na drodze.
  21. JW by trącił a trafi się jakiś wkurzony seba albo po prostu martwiący się o dzieci ojciec, zsadzi autora z roweru i dosadnie wytłumaczy, że to głupi pomysł. I raczej nikt nie bedzie miał z tego tytuły kłopotów, żyjemy w kraju gdzie recydywiści z zakazem zabijają pijani ludzi prowadząc auto, policja ma rekordowe braki kadrowe a na 90% spraw cywilnych dostajemy pismo, że umorzono. Powodzenia w szukaniu pomocy u policji jak takie cymbała ktoś wysadzi z roweru i zrzuci go na parking.
  22. Mam podobne obserwacje. I też zauważam, że po smarowaniu odczekać i konkretnie szmatą wytrzeć
  23. Najwięcej zawsze o karbonie mówią Ci, co nigdy go nie mieli To są generalnie jakieś mity. I karbon może się rozwalić i alu. Karbon izi naprawisz, alu nie. Jak nie walisz młotkiem, nie rzucasz rowerem to szanse na awarie ramy masz takie same tu i tu. Natomiast jak nie zależy Ci na wadze (to są marginalne kwestnie na samej ramie), sztywności przy korbie i czy pracy widełek to faktycznie, nie ma sensu iść w karbon, bo jest dużo droższy. Natomiast zwróć uwagę, że w wielu fitnesowych rowerach wideł będzie z karbonu. Jak chcesz trzymać na zewnątrz warto kupić za grosze folie w stylu oreguard i samemu okleić z zewnątrz golenie.
  24. Jakie niby bardziej dbanie o karbon?
  25. Jak ktoś szuka płynności albo ma zawalony magazyn a zimę przetrwać trzeba to będzie agresywnie sprzedawał, byle nie iść pod wode. Na pepper.pl za promki czasem po 30 albo i więcej procent.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...