Po nieudanym zakupie roweru crossowego, który wcale mi nie odpowiada stanąłem przed decyzją wyboru nowego.
Jeżdżę po terenie mieszanym, trasy. maks 100km, częściej krótsze i intensywne. Po przeczytaniu wieku postów zacząłem się interesować gravelami:
-Giant revolt 2
-Cube nuroad pro
-Merida silex 200
Gdy odwiedziłem sklep rowerowy aby przymierzyć się do graveli zobaczyłem o wiele tańszą Meride cyclo cross 400 rocznik 2018 na 105'tce. Przymierzylem się i rower naprawdę wydaje się dla mnie wygodny, na pewno nie mniej niż cross, którego teraz posiadam.
Czy zakup takiej przełajówki zamiast silex 200 będzie dużo gorszym wyborem? (wiem, że przełaje mają inną gemetrie itp).