Skocz do zawartości

chrismel

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 144
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez chrismel

  1. Naprawdę sądzisz że na czymś takim będzie wygodnie ? Być może kilkanaście kilometrów po mieście da się na tym przejechać. Ale o dłuższych wypadach turystycznych zapomnij. Zresztą sam poszukaj na YT kanałów o turystyce i zobacz na czym jeżdżą ludzie którzy pokonują setki tysięcy kilometrów.
  2. Jakiś czas temu wymieniłem fabryczne klocki które miałem w TRP Spyre C na Kool Stop D620 (żywiczne). Cały czas jestem pod wrażeniem jak duża jest różnica. Z hamulców które były ledwo dostateczne i nie czułem się z nimi zbyt pewnie zrobiły się dobre. Zachowują się przy tym cicho. Z rzadka wydadzą lekki pisk ale jest to bardzo sporadyczne. Kool Stopa wybrałem bo używam ich okładzin do V-brake które są więcej niż dobre.
  3. Bontrager oferuje 30 dniowy okres próbny. Ustal tylko w sklepie czy w przypadku zwrotu dostaniesz gotówkę do ręki czy kredyt na zakupy u nich.
  4. @sznibJak miał tego uniknąć ? Po pierwsze jazda drogą po której samochody poruszają się z dużą prędkością jest obarczona dużym ryzykiem. Po drugie zawsze trzeba liczyć się z tym że ktoś może nie zastosować się do obowiązujących przepisów, kierowca może być nieodpowiedzialny, pijany albo pod wpływem narkotyków. Jak się włączam do ruchu upewniam się że kierowca mnie widzi i ma ochotę mnie wpuścić. W sytuacji wątpliwej, niezależnie czy jestem na drodze głównej czy podporządkowanej grzecznie czekam. Generalnie stosuję zasadę: Art. 1, § 1, pkt. 1 - Jeżeli mój tor jazdy krzyżuje się z torem jazdy samochodu to samochód ma zawsze bezwzględne pierwszeństwo. I naprawdę nie włazimy na jezdnię jak coś jedzie, w szczególności na pasy. Połowa zgonów na drogach u nas to piesi na przejściach bez sygnalizacji świetlnej. Nie znam statystyk ale myślę że rowerzyści którzy ładują się pod samochody na przejazdach rowerowych, bo w przepisach napisali że mają pierwszeństwo, też stanowią sporą grupę. Jak jesteśmy pieszymi czy rowerzystami dokładną analizę przepisów zostawmy wykwalifikowanym służbom które będą badać nasz ewentualny wypadek. Policja ustali winnego, patolog sądowy zrobi nam sekcję i na podstawie odniesionych obrażeń ustali z jaką prędkością jechał, sąd orzeknie karę. Ale dopóki do niego nie doszło to zamiast analizować przepisy skupmy się na tym jak się nie dać zabić.
  5. Żaden przepis nie ma zastosowania jeżeli jedziemy rowerem i grozi nam kolizja z samochodem. Jeżeli samochód się zatrzymuje i nas przepuszcza (i jesteśmy tego na 100% pewni) to jedziemy. W przeciwnym wypadku grzecznie czekamy. Podobnie zresztą jak idziemy na piechotę. Nie włazimy na jezdnię jak coś jedzie. Nawet jak ktoś coś na niej namalował farbkami, jakieś paski albo coś w tym stylu, lub pali się jakieś światełko - kolor nieistotny. Poniżej film instruktażowy jak się zachować w tego typu sytuacjach:
  6. Jeżeli przepisy są absurdalne to nie mas sensu żeby do się do nich stosować tylko trzeba walczyć żeby je jak najszybciej zmienić. Ponownie wklejam fotkę z ul. Fieldorfa. Kolarz jadący prawym pasem dwupasmówki widzi że nagle za pasem zieleni wyrasta mu ścieżka rowerowa zgodna z jego kierunkiem jazdy. Powinien więc zacząć po niej jechać. Ale na tym odcinku obowiązuje się zakaz zatrzymywania. Czyli wg. Ciebie powinien wykonać bunny hopa na odległość kilku metrów ? A może zatrzymać się (obowiązuje zakaz ryzykując mandat od Policji) i przejść przez trawnik (ryzykując mandat od Straży Miejskiej) ? Jak widać ścieżkę zaprojektował idiota i nie ma sensu bezmyślne stosowanie prawa które w tym przypadku i tak zostanie złamane w ten czy inny sposób.
  7. Jak powinna być zaprojektowana droga rowerowa po której byłby obowiązek się poruszać ? Przykład z Warszawy, ul. Świętokrzyska. Bezkolizyjny, wyraźnie oznaczony wjazd i wyjazd z jezdni, umożliwiający płynne przejście z jazdy ulicą do jazdy ścieżką, gładka nawierzchnia, odseparowana od chodnika. Jeżeli te warunki nie są spełnione rowerzysta nie miałby obowiązku poruszania się po niej. Wtedy mogłaby ona nosić nazwę tylko ścieżki rowerowej. Znów przykład z Warszawy, ul. Fieldorfa. Twór, który aktualnie nazywa się drogą rowerową i obliguje kolarza do jechania po nim kończy się .... tak po prostu. Już widzę jak osoba w blokach SPD zsiada z roweru i grzecznie idzie chodnikiem do ... nie wiadomo dokąd. Ale dopóki przepisy są jakie są proponuję tolerancję i zrozumienie dla drugiej osoby. W końcu kolarz to też człowiek
  8. Ja, ja, ordnung muss sein. Dokładnie. Zmień warunki czyli przystosuj ścieżkę do legalnie kupionych i dopuszczonych do ruchu rowerów. I taka sugestia do Ciebie żebyś zamiast posta na forum napisał do osoby która zaprojektowała i wybudowała ten bubel po którym nie da się jeździć. Być może do policji. A może też do prokuratora żeby zainteresował się marnotrawstwem publicznych pieniędzy. I naprawdę postaraj się zrozumieć kolarzy którzy po niej nie chcą jeździć. Oni nie chcą robić nikomu na złość. Ale chyba nie jechałeś nigdy na szosie. Podjedź do jakiegoś Decathlonu, wypożycz szosę na 1 dzień, przejedź się po tej ścieżce i doznasz olśnienia dlaczego tak jest.
  9. Przepis który każe jechać kolarzowi na oponach 25C po ścieżce z kostki jest nie tylko idiotyczny ale niebezpieczny dla jego zdrowia a być może nawet życia. Jest to niewątpliwe tragedia ale winę za nią ponoszą nie rowerzyści tylko kierowcy którzy ich rozjechali oraz organizator ruchu który zaprojektował i wybudował ścieżkę w taki sposób że kolarze nie mogą się po niej bezpiecznie i wygodnie poruszać. PS. Sądzisz że jakikolwiek kolarz jechałby jezdnią gdyby obok miał gładziutką, równą nawierzchnię, odseparowaną od chodnika i drogi ?
  10. Żeby była jasność. Nie jeżdżę na szosie ale jeżdżę samochodem. Jak spotykam kolarza na szosie który wali drogą to doskonale go rozumiem i zdejmuję nogę z gazu. Czy jak zwolnię w takiej sytuacji zamiast go obtrąbić, zwymyślać albo pouczyć że powinien jechać ścieżką to moje życie legnie w gruzach ? Jakoś do tej pory nic takiego się nie stało a robiłem tak wielokrotnie.
  11. Bo powinno być rozgraniczenie na ścieżki rowerowe i drogi dla rowerów. Te ostatnie powinny spełniać jakiś normy i dopiero kiedy to nastąpi byłby obowiązek jazdy nimi. A realia są takie że tzw. ścieżki rowerowe u nas to często twór jakiegoś chorego psychopaty który starał się przy ich projektowaniu maksymalnie utrudnić życie rowerzystom. Jazda po nich na szosie z oponami 25-28C to czysty masochizm. Kostka, krawężniki, co chwila wyjazd z posesji gdzie ścieżka się zapada po to żeby za chwilę wrócić do poprzedniej wysokości, spacerujący po niej piesi, często z psami albo małymi dziećmi. Po czymś takim trudno jechać 15-18 km/h na oponach 2" a co dopiero trochę szybciej na szosie. W krajach południowych jest taki zwyczaj że po takich "tworach" (zwanych drogami dla rowerów) poruszają się rowerzyści na rowerach holenderskich, z dziećmi, osoby na wózkach inwalidzkich a kolarze zasuwają po szosie i nikt nie ma z tym problemu. Nawet policja. Bo tak jest wygodniej i bezpieczniej dla wszystkich.
  12. Ładne jest to Rondo. Będziesz zadowolony. Do kompletu oponki: https://www.pirelli.com/tyres/en-ww/bike/tyres/catalogue/p-zero-race-tlr i na Gassy idealny
  13. Tak bardziej serio. Chciałem Ci zobrazować jak wygląda Twój wybór jeżeli chodzi o rower miejski. Do miasta kupuje się rower który jest do tego przystosowany. Na przykład: https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-500-niska-rama/_/R-p-305054
  14. A ja mam pytanie do koleżanki Potrzebuję kupić samochód do jazdy po mieście. Który będzie lepszy ? https://www.otomoto.pl/oferta/toyota-land-cruiser-stan-idealny-oryginalna-sylwetka-nowe-akumulatory-ID6EqgAF.html https://www.otomoto.pl/oferta/land-rover-defender-sprzedam-land-rover-defender-110-ID6Fd5p2.html Bardziej podoba mi się Toyota ale czy brak blokady mechanizmu różnicowego nie będzie mi za bardzo przeszkadzał w przypadku parkowania ? (muszę podjechać pod krawężnik)
  15. Używam sporo odzieży od Gore albo z ich membraną ale w przypadku spodni akurat te wymienione przeze mnie powyżej spokojnie dają radę i nie odczuwam potrzeby kupowania lepszych za dużo większą kasę. Nie przemakają a oddychalność jest wystarczająca. Natomiast nie szedłbym na żaden kompromis w przypadku kurtki. Tutaj Gore jest absolutnym królem.
  16. Przetestowane przez około 2 lata: https://www.decathlon.pl/p/spodnie-do-biegania-w-terenie-przeciwdeszczowe-meskie-evadict/_/R-p-121366?mc=8393194&c=Czarny Polecam do kompletu stuptuty bo inaczej cała woda ze spodni będzie się wlewała do butów. Ale jakieś cienkie. Ja mam firmy Trekmates tylko że mój model jest już nieprodukowany. Podobne są do tych: https://8a.pl/stuptuty-trekmates-rannoch-dry-gaiter-black-black Jedna uwaga. Ubieranie się w takie rzeczy przy temperaturach wyższych niż 15 stopni nie ma sensu. A tak naprawdę dobrze się sprawdzają jak jest 12 stopni lub mniej.
  17. Kiedy myślimy gravel to od razu nasuwa nam się: GRX, hydraulika, sztywne osie. Jak się kiedyś głębiej nad tym zastanowiłem co NAPRAWDĘ jest mi potrzebne to doszedłem do wniosku że żadna z tych rzeczy. Mieszkam (podobnie jak kolega) na Mazowszu i wyszło mi że napęd 1x9 (40T + kaseta 13-26 Campy), wygodne siodełko i absolutnie najlepsze możliwe opony. Oczywiście przy nieograniczonym budżecie nawet za Di2 bym się nie obraził. Ale czy wszystko to jest mi niezbędne żeby czerpać radość z jazdy ? Warto sobie samemu odpowiedzieć na to pytanie.
  18. Zainteresuj się stopniowaniem napędu. Standardowa korba GRX 2x ma 30/46 co nie bardzo ma sens ze standardowymi kasetami zaczynającymi się od 11 | (dokręcać na zjazdach nie będziesz a na płaskim i tak więcej niż 40 km/h nie pojedziesz). Lepszym wyjściem może być napęd 1x lub 2x11. Przy kasetach 11 rzędowych można się pobawić w złożenie kasety zaczynającej się od 14. Lepiej to zrobić przed zakupem bo późniejsze zmiany w przypadku klamkomanetek są kosztowne.
  19. Spróbuj zapytać tutaj: https://eroe.cc czy nie sprzedaliby spodenek bez wszytej wkładki.
  20. Mam tą oponę i nie nadaje się na piaszczyste odcinki. Zdecydowanie bardziej uniwersalna jest Marathon Mondial. Natomiast w głębszym piasku to czy opona ma 42, 45 czy 50 mm nie ma znaczenia. Zakopuje się tak samo. Jednak zaletą Mondial-i jest to że nawet kiedy tracą przyczepność nie robią tego w sposób gwałtowny i nieprzewidywalny - łatwo zapanować nad rowerem. W przypadku Almotion już tak dobrze nie jest. U siebie mam założony taki komplet - Almotion na tył (niższe opory toczenia) - Mondial na przód (przyczepność).
  21. Chińczycy mają swoje renomowane marki które często produkują lepsze rzeczy od uznanych zachodnich konkurentów. Bo ci konkurenci też produkują swoje rzeczy w Chinach tyle że w takich fabrykach które zaoferują im najniższą cenę. Dla przykładu mam DAP-a od takiej chińskiej firmy. Zastanawiałem się czy wybrać Sony czy Hiby i wybrałem ten drugi nie dlatego że był tańszy ale po prostu lepszy. Oczywiście za takie produkty trzeba zapłacić normalną cenę.
  22. Mosso jest już na rynku bardzo wiele lat i firma wydaje się być w porządku.
  23. Załóż szersze opony. Już 42-43C będzie znacznie bardziej komfortowe a różnicy w oporach toczenia nie odczujesz. No i trzeba zaakceptować że nie jest to full MTB. Coś za coś. O ile zerwanie łańcucha to najwyżej dłuższy spacer do domu to złamanie takiej sztycy może skończyć się fatalnie. Rok albo dwa lata temu byłem świadkiem wypadku kiedy gościowi złamał się pręt montażowy od siodełka. Złamana ręka, ogólne potłuczenia, uszkodzony rower, karetka, taksówka która zabrała rower. Potem pewnie rekonwalescencja i dłuższa przerwa od roweru. To ja już wolę żeby mnie odrobinę bardziej tyłek bolał
  24. Ile zyskujemy na ogoleniu nóg ? Jak się okazuje całkiem sporo.
  25. Zapytałem bo najczęstszym powodem bólu kręgosłupa przy jeździe na rowerze są nierozciągnięte uda z tyłu. Zapytaj swojego fizjoterapeuty czy na pewno nie będziesz mogła jeździć w nieco bardziej pochylonej pozycji przy regularnym rozciąganiu. Mój powiedział że takie ćwiczenia (robione regularnie) załatwiają problem w grubo ponad 90% przypadków. Dodatkowo taka pozycja odciąża kręgosłup z dwóch powodów. Pracuje on w innej płaszczyźnie oraz jest mniej obciążony z uwagi na przeniesienie części Twojej wagi na ręce. Od siebie dodam że takie ćwiczenia zajmują mi zaledwie kilka minut dziennie. Także zanim podejmiesz ostateczną decyzję o zakupie skonsultuj się z nim.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...