chrismel

Z Connex-em mam nie najlepsze doświadczenia. Wystarczył mi na 2000 km podczas kiedy na Shimano HG-54 przejeżdżałem około 2500 km. Poza tym miał tendencję do przeskakiwania na koronce 11T na kasecie Shimano XT CS-M771. Z KMC zero problemu a przebiegi w granicach 4000 km.

Jak chcesz mieć wyżej kierownicę to najprościej kupić mostek z dużym wznosem, np. taki: https://rowerplus.pl/mostki-ahead/7399-bbb-highrise-bhs-25-mostek-318-mm.html?s=0 Jak chcesz mieć mniejszy reach to możesz zmienić kierownicę na taką z ultra małym. Osobiście znam tylko dwie: https://dedaelementi.com/gera-carbon-handlebar https://ritcheylogic.com/bike/handlebars/comp-corralitos-handlebar Poza tym w kierownicach gravelowych jest flara która wymaga pochylenia klamkomanetek. A te nawet w GRX są zaprojektowane do ustawienia równoległego co może powodować ucisk na dłonie. Dopiero w najnowszym GRX 12s to się zmieniło. Generalnie - temat rzeka a zdalne i skuteczne doradzenie jest praktycznie niemożliwe. I koledze chodziło o Twój przekrok a nie wysokość siodełka. A tak w ogóle to nie masz tego siodełka za wysoko ?

Boreas 2 (M) Stack/Reach 1.499. Marin (M) Stack/Reach 1.532 To nie są takie same wartości. A jak popatrzysz na sam Stack to w Marinie kierownica jest kilka cm wyżej. Na wygodę na rowerze ogólnie wpływa oczywiście jego geometria ale też przygotowanie ciała - czyli rozciągnięcie oraz sprawne mięśnie core. Jeżeli są bardzo słabe to nie podtrzymują korpusu i cały ciężar przy pochylonej pozycji spoczywa na rękach. Więc trzeba zadbać o ogólną sprawność organizmu. Nie musisz biegać od razu na siłownię i wyciskać 100 kg przez godzinę ale 2-3 razy w tygodniu po 15-30 min ćwiczeń poleconych przez fizjoterapeutę + codziennie kilka minut rozciągania powinny wystarczyć. Bo teraz jest Ci niewygodnie na rowerze a za 20-30 lat nie zawiążesz butów bez stołeczka.

To samo Ci napisałem a nie mam doświadczenia fizjoterapeuty.

Tu masz rower o wyjątkowo łagodnej geometrii: https://sprint-rowery.pl/rower-gravel-polygon-bend-r7 Drugim modelem na naszym rynku nad którym mógłbyś się zastanowić jest Marin Four Corners ale jak nie chcesz być wyciągnięty to musiałbyś wybrać rozmiar S niezależnie od tego co sugeruje producent.

Odpuść sobie gravela i kup rower z prostą kierownicą. Swoją drogą, niezależnie od zakupu roweru, skoro uważasz że jesteś nierozciągnięty zacznij się rozciągać. Nawet kilka minut dziennie ale robione regularnie w niedługim czasie przyniesie efekty. Często skutkiem braku rozciągnięcia są bóle kręgosłupa więc takie ćwiczenia na pewno Ci nie zaszkodzą.

Do lasu tak. Na szosę nie bo lampka nie ma odcięcia i będziesz oślepiać innych. Chyba że na szosie chcesz jej używać wyłącznie w trybie bycia widzianym a nie do oświetlania.

Miałem tą kasetę przez około 4000 km. Chciałem dać jej szansę ale to 15-18 jest dla mnie kompletnie nieakceptowalne. W końcu stwierdziłem że będę pchał rower w razie czegoś ale ten środek musi być 15-17-19-21 i założyłem 11-36. Tak w ogóle to jak się człowiek przyzwyczai do ciasnego stopniowania to w drugą stronę stronę jest ciężko. W gravelu mam 13-14-15-16-17-19-21-23-26 i jak teraz wsiadam na trekkinga z 11-36 to te 2 ząbki różnicy są dziurami w przełożeniach.

Napęd 1x10 z kasetą 11-46 nie jest najlepszym rozwiązaniem z uwagi na stopniowanie kasety - dziura 15-18 czyli skok o 20% w najczęściej używanym zakresie. Kasetę można zmienić na 11-36, wymienić zębatkę z przodu na 32 góra 34 jednak pojawia się wtedy problem rozpiętości przełożeń. Ja jeżdżę w takiej konfiguracji ale tylko po miastach i do takich zastosowań jest idealnie. Na trasie w terenie pagórkowatym (o górzystym to w ogóle bym zapomniał) wygodnie nie będzie. 2x10 + 30/46 wersji 9s też nie jest idealne ale już łatwiejsze do przeróbki na np. Cues 26/40 przód + kaseta 11-32 tył.

Jak kupowałem gravela to z myślą o jeździe w terenie mieszanym - ścieżki rowerowe/szosa/ścieżki leśne. W związku z tym wyposażyłem go w opony uniwersalne. Niestety na takich oponach wcale nie był taki szybki jak mi się wydawało że będzie przed zakupem. Więc zadałem sobie pytanie, które też Wy powinniście, ile tak naprawdę jeżdżę poza asfaltem. Usiadłem do kompa, przeliczyłem swoje stałe trasy i wyszło mi że około 7%. Czy warto poświęcać się przez ponad 90% czasu żeby móc czasami bardziej komfortowo przejechać po nieutwardzonej nawierzchni ? Moim zdaniem nie. Oczywiście rower oraz opony nastawione na szybką jazdę po asfalcie spowodują niewygodę poza nim, czasami trzeba go będzie prowadzić jak się trafi piach po drodze, o wypadzie na dłuższą trasę po nieznanym terenie bez zerknięcia na mapę możemy zapomnieć. Ale taki zestaw z nawiązką odwdzięczy nam się na gładkiej nawierzchni. A skoro o oponach wspomniałem to wiedz że nie mniej ważną rzeczą obok roweru są właśnie one. Tu odsyłam do strony: https://www.bicyclerollingresistance.com/ i radzę wyniki testów przyjąć za pewnik który w 100% znajduje odzwierciedlenie w realnych warunkach. Więc do ceny zakupu roweru radzę od razu dołożyć kilka stów na zakup najszybszych które jednocześnie będą wystarczające do nawierzchni po której zamierzacie jeździć. PS. Amortyzator z przodu jest całkowicie zbędny albo nawet niepożądany dla zdecydowanej większości rowerzystów.

Może coś takiego: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-fitness-felt-verza-speed-20-pd38838/?v_Id=213586 Cena bardzo atrakcyjna. Niestety już końcówka małych rozmiarów. Waga - 11 kg. Byłoby lekko i szybko. A jak chce "wygody" w tym budżecie to będzie ciężko i powoli.

Te opony są strasznie marne: https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews/schwalbe-g-one-allround Wybierz coś bardziej sensownego korzystając z tej strony.

Nieodłącznym składnikiem każdego treningu jest regeneracja czyli sen (!) i odpoczynek.

Zapisz się może do jakiejś grupy wsparcia dla anonimowych rowerzystów. Mógłbyś na zajęciach mówić: cześć nazywam się @GrzeGT - nie kupiłem nic od 7 dni

W tym budżecie szukałbym jednak roweru z gravelową grupą napędową, np. Shimano GRX z uwagi na dwie rzeczy - stopniowanie korby oraz hamulce hydrauliczne. Korba 34x50 jest za twarda do graveli. Biorąc pod uwagę że myślisz o jeździe z sakwami wybierałbym napęd z dwoma blatami z przodu, np. GRX 2x10 (30/46) z kasetą 11-36. A jak będą Ci potrzebne błotniki to polecam te: https://www.sks-germany.com/en/products/edge-al/

Rowery mają maksymalną moc 250W. Wszystko co ma więcej podlega ubezpieczeniu OC, nie może poruszać się po ścieżkach rowerowych itd bo są to już skutery elektryczne. Poza tym zadaniem silnika nie jest "uciąganie" Ciebie tylko wspomaganie podczas pedałowania.

W zasadzie tak. Ale nie ma co przesadzać z szerokością i należy ją dostosować do podłoża po którym się poruszamy. Najlepiej ślepo zaufać testom na https://www.bicyclerollingresistance.com/ pomimo że czasami "logika" podpowiada nam że jest inaczej. Ilekroć próbowałem podważać te wyniki i kupowałem opony wg. własnego widzimisię okazywało się że rację mieli oni a nie ja.

@marvelo - ciekawe te filmiki. Kiedyś nawet bym nie podejrzewał jaki ogrom wiedzy trzeba posiadać żeby efektywnie jechać na rowerze

Składając koła na piastach Novateca, sensownych obręczach i szprychach masz święty spokój na lata. Zero centrowania, pękających szprych itd. Wydajesz pieniądze tylko jeden raz. Tylko musisz pamiętać żeby nigdy nie zapinać roweru za koło bo to często powoduje jego uszkodzenie. A budżetu nie trzeba zwiększać aż tak bardzo. Odsyłam np. tutaj: https://daveo.pl/

@marekmarek - masz podlinkowane 2 testy - jeden w warunkach laboratoryjnych, drugi na drodze - i dalej twierdzisz że węższa musi mieć niższe opory toczenia. Upór godny podziwu

Tak w dużym uproszczeniu - szerokość opon nie ma wpływu na opory toczenia. Liczy się bieżnik i rodzaj mieszanki. Czyli najszybsze będą slicki a jeżeli chcesz mieć coś z bieżnikiem musisz już iść na kompromisy. Odsyłam do: https://www.bicyclerollingresistance.com/specials/grand-prix-5000-comparison

Tylna przerzutka 9s szosowa ma taki sam ciąg jak MTB. Czyli możesz założyć Alivio które obsługuje kasety do 36 ale czy dałaby radę więcej z jakimś adapterem ? Na to pytanie nie potrafię odpowiedzieć.

Czyli polecasz Biostern kupując w którym bezpośrednio zapłacisz taniej. A co do samego sklepu również jestem zadowolony. Tyle że ten wątek już jest i wystarczy go przejrzeć: https://www.forumrowerowe.org/topic/249506-opinie-internetowe-sklepy-rowerowe-cz2/#comments

Rowery miejskie nie są lekkie. Poza tym tym budżecie nie masz szans znaleźć żadnego roweru który będzie lekki. Tutaj masz rower który jest lekki (11 kg) i w atrakcyjnej (jak na jego klasę) cenie: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-fitness-felt-verza-speed-20-pd38838/ Tutaj masz ofertę w niższej cenie ale rower jest też niższej klasy i już o większej wadze (14.4 kg): https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-500-niska-rama/_/R-p-305054 Jeżeli nie znasz się na rowerach i nie masz kogoś wśród znajomych ogarniętego w temacie bezpieczniej będzie kupić rower nowy.

A dlaczego akurat na Allegro ? Pozamykali sklepy internetowe ?