-
Liczba zawartości
2 304 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez chrismel
-
[Szosa czy gravel] Potrzebna pomoc w wyborze
chrismel odpowiedział tomek83wawa → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Ja tak zrobiłem. Zmieniłem 1 raz. 3 lata temu. Jak kupiłem -
Vittoria. Zero problemów. Poza pompowaniem oczywiście. Ale jak miałem GP5000 pod dętkę schodził 1 bar na dobę. Z TR GP5000 AS schodzi 0.5 bara na dobę. Zastanawiam się czy gdybym założył taśmę tubeless na obręcz spadek ciśnienia by się zmniejszył. Ta opona nieźle trzyma ciśnienie nawet bez mleka. Więc jedynym miejscem przez który mogłoby schodzić powietrze byłby styk wentyla z obręczą. Kiedyś pewnie to zrobię ale na razie szkoda mi czasu. Sądzę że listopad będzie idealny.
-
Jak chcesz mogę pożyczyć np. na tydzień i sam ocenisz czy Ci potrzebny. Mam Garmina. Jak coś to pisz na priv.
-
@abcabc123 - tylko weź latex albo TPU. Latex daje mniejsze opory toczenia, na poziomie tubeless ale wymaga pompowania codziennie. Mi to nie przeszkadza bo i tak przed każdą jazdą sprawdzałem ciśnienie ale nie każdemu może to odpowiadać. Na butylu masz kilka dodatkowych Watów w oporach toczenia więc nie mało.
-
Wyboru każdy musi dokonać sam na podstawie zebranych opinii. Dlatego w pierwszym poście podałem link do strony BTRR żeby autor miał dostęp do większej ich ilości. A może znajdzie sobie opony o których tu nie rozmawialiśmy, nie rozważał ich albo nawet o nich nie wiedział a lepiej wpisują się w jego potrzeby.
-
Jak sam napisałeś niedawno mit lekkich kół został już dawno obalony. Poza tym zakładam że jak ktoś szuka szybkich opon to nie będzie pakował do środka butylu tylko założy TPU lub latex. Co do ceny to Vittoria kosztuje chyba około 200 zł. Conti można kupić za 292 zł: https://biostern.abstore.pl/opony-szosowe-conti-grand-prix-5000-all-season-700x35,c105,p10315,pl.html Na oponach przejeżdżamy powiedzmy 10k km. Przy średniej 25 km/h daje to 400 godzin jazdy. 200 zł różnicy w cenie przekłada się na oszczędność 50 gr za godzinę jazdy. Należałoby jeszcze wziąć pod uwagę koszt ewentualnego uszkodzenia ścianki bocznej lub przebicia na szkle gdzie w przypadku Conti ta szansa jest mniejsza. Mi nijak nie wychodzi żeby dla oszczędności 200 zł opłacało się kupić gorszą oponę. Urywając 1 kg z wagi roweru przy generowanej mocy na poziomie 200W zyskujemy 2W w terenie górzystym a na płaskim nic. Ludzie dopłacają za to grube tysiące a my rozmawiamy o zbliżonych a w dużej ilości przypadków znacznie większych zyskach za 200 zł.
-
@Krypto.Szosowiec Conti GP5000 AS w każdym aspekcie przebija Vittoria Corsa N.ext. Ma niższe opory toczenia, bardziej odporne ścianki boczne, lepszą przyczepność na mokrej nawierzchni. Poza tym wkładka Vectran używana przez Conti daje bardzo dobrą odporność na szkło. Dodatkowo ten wzorek cięty laserowo na oponie poprawia aerodynamikę. Nie wiem w jakim stopniu ale jest znów kolejny mały plusik dla Conti. Nie widzę żadnego sensu kupowania Vittori w tym układzie.
-
Od 3-ch miesięcy jeżdżę na GP5000 AS 35C i jestem mega zadowolony. Poprzednio blisko rok jeździłem na GP5000 32C i zmęczyły mnie. Musiałem strasznie uważać przy każdym zjeździe z asfaltu. Komfort był na przyzwoitym poziomie ale na asfalcie. Natomiast na ścieżkach z kostki, łącznikach szutrowych jak dla mnie za bardzo telepało. https://www.bicyclerollingresistance.com/cx-gravel-reviews
-
[zakupy cz5] co kupiłeś ostatnio z części rowerowych
chrismel odpowiedział Puklus → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Kierownica PRO LT Gravel Alloy 40 cm. Flara 10 stopni. Drop 110 mm. Reach 65 mm. W środkowej części ma 31.8 mm a długość tej części wynosi 100 mm. Później zaczyna łagodnie opadać do średnicy typowej dla kierownic szosowych czyli 23.8 mm ale przez około 10 mm ta średnica tylko minimalnie się zmniejsza więc jak mamy coś co nie wymaga mocnego stabilnego przykręcenia (np. lampkę) możemy nawinąć 1 zwój np. taśmy samowulkanizującej się i uzyskamy w ten sposób około 120 mm miejsca montażowego. Moja ma 40 cm szerokości (center to center) a w dolnym chwycie jest to 43.5 cm (center to center). Teraz najlepsze. Z nowymi klamkami GRX x12 dostosowanymi do kierownic z flarą przy tej wartości czyli 10 stopni uzyskujemy na górze idealnie płaską powierzchnię. Przy 12 stopniach które miałem w poprzedniej kierownicy było bardzo dobrze ale nie idealnie. Mały minus. Przy ustawieniu klamek na wprost nie damy rady w dolnym chwycie wygodnie skorzystać z pełnego zakresu klamki przy zmianie przełożeń na miększe bez mocnego niewygodnego zgięcia dłoni. Wygodnie zmienia się 2 przełożenia. Na łapach oczywiście tego problemu nie ma. -
@uzurpator chyba muszę dokładnie zweryfikować to co napisałem o 1-2% bo wygląda na to ze masz rację i będzie to nie 1-2 tylko 1. W każdym razie dzięki za zajęcie na najbliższy wieczór a może nawet na kilka kolejnych
-
@Alex81 - przestań już z tą wagą, przeczytaj uważnie i ze zrozumieniem wszystkie odpowiedzi.
-
Opony to po pierwsze. Potem lemondka. Następnie węższa kierownica, skarpetki aero, koszulka aero, ćwiczenia rozciągające żeby móc jeździć bardziej złożonym i częściej w dolnym chwycie. Dalej ćwiczenia żeby zwiększyć moc. Na samym końcu kiedy już dojdziemy do ściany a ciągle nam mało zbijamy wagę i kupujemy lepszy rower. Co do wagi to jest jak napisałem wyżej 1-2% generowanej mocy za każdy 1 kg. Strasznie mało ? To policzmy. Tadej Pogacar 66 kg. Fabio Jacobsen 78 kg. Chłopaki cisną 400W. 2% na stromym podjeździe daje 8W za 1 kg. 12 kg x 8W = 96W. Stąd Pogacar zasuwa po górę kiedy Jacobsen walczy żeby zmieścić się w limicie czasu. Ale 2% przy mocy 250W i zejściu z wagi o 250g to 1.25W pod górę a na płaskim blisko 0.
-
Podstawowym błędem jaki popełniamy przy patrzeniu na wagę roweru jest patrzenie tylko na jego wagę. Rower waży 10 kg, urwaliśmy 0.5 kg czyli 5%. WOW ! Ale teraz doliczmy kolarza 85 kg, ubranie, woda w bidonach, 90 kg + rower 10 kg. Razem 100 kg. Urwaliśmy znów 0.5 kg a to już nie 5% tylko 0.5%. Słabiutko To że producenci podają że rower jest szybszy o ileś tam % pewnie jest prawdą. Tylko zapominają dodać że nie mierzyli tego z kolarzem na nim tylko postawili rower na stojaku w tunelu aerodynamicznym który symulował jazdę z prędkością np. 45 km/h.
-
1 kg wagi roweru kosztuje 1-2% generowanej mocy. Czyli jadąc z mocą 300W i dokładając 200g tracimy 0.6W - 1.2W. Kupując skarpetki aero za 40€ zyskujemy więcej. Więc lepiej popracować nad aerodynamiką niż wydawać dziesiątki tysięcy na zbicie paru gramów. A w kwestii aerodynamiki można bardzo dużo zrobić poprzez optymalizację sylwetki czy zakup odpowiednich ciuchów. Bo największym problemem jest kolarz a nie rower bo to on najwięcej waży i stawia największy opór.
-
Czy można gdzieś kupić gotowy adapter z 23.8 na 31.8 ? Mam lemondkę o średnicy mocowania 31.8. Są do niej przejściówki na 26 mm (Średnica zacisku 31.8mm (26.0mm z podkładkami (podkładki do kupienia osobno)). Mam drugą lemondkę z Decathlon-a. Opis: Kompatybilne z kierownicą 31,8 - 26 mm. Czyli sytuacja się powtarza. Są podkładki w zestawie ale tylko do średnicy 26 mm. Zastanawia mnie po co robić przejściówkę na 26 mm skoro kierownica szosowa ma 23.8 mm. A może ktoś ma jakiś pomysł skąd wziąć te brakujące 2.2 mm ?
-
To się zgadza. Ale trzeba też wziąć pod uwagę że nie zawsze jedziemy ze stałą prędkością. Przy małych prędkościach wpływ oporów toczenia jest bardzo znaczący a te mamy np. podczas rozpędzania. Myślę że podczas normalnej jazdy te 10W przełoży się realnie na 1 km/h średniej. Dalej nie jest to jakaś imponująca wartość ale jak zastosujemy przelicznik W/pln czy W/€ to opony są najtańszym upgrade-em jaki możemy wykonać.
-
Od paru lat nic innego nie robię tylko porównuję wyniki różnych testów z realnymi warunkami. Wynika to z tego że w tygodniu przy swoich ograniczeniach czasowych mam do wyboru - jechać do mostu południowego albo północnego. Czyli każdy wariant pokonuję setki razy. Zmieniają się warunki, moja kondycja (lepszy dzień lub gorszy). Zauważyłem jednak że kiedy tych powtórzeń zaczyna być około 30 to wyniki zaczynają być spójne. Robię to już głównie z nudów żeby sobie czymś urozmaicić każdy przejazd. Przede wszystkim dlatego że już jakiś czas temu doszedłem do jednego spostrzeżenia. Wyniki z tabelek odczytanych w internecie czy testów prowadzonych np. przez GCN są w pełni wiarygodne choć czasami wydaje się że zmiana czegoś tam powinna mieć większy lub mniejszy wpływ. Więc jeżeli odczytasz z testu że zaoszczędzisz na czymś 10W i wstawisz do tabelki którą podlinkował @uzurpator czy znacznie prostszej http://bikecalculator.com/ to będziesz miał poprawne odzwierciedlenie w realnych warunkach. Teraz np. sprawdzam jakie wzniesienia mogę pokonywać na napędzie który aktualnie posiadam. Policzyłem z tabelki, coś tam wyszło, wydawało mi się że chyba coś jest nie tak ale im więcej testów robię tym wynik który uzyskuję jest coraz bliższy temu co policzyłem na kalkulatorze w około 2 minuty przed zrobieniem choćby jednego podjazdu.
-
SkiTeam ma kilka sklepów na terenie Polski. Centrumrowerowe ma dwa (Warszawa, Wrocław). Na razie tyle znalazłem ale powinno wystarczyć.
-
[7000] Porównanie pierwszej szosy
chrismel odpowiedział olm8to → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Jeżeli chodzi o samą prędkość to 1 kg wagi przekłada się na stratę 1-2% generowanej mocy w zależności od warunków. Jak generujesz 200W to stracisz 2-4W na 1 kg. Tracisz też na dynamice ale nie znalazłem żadnych miarodajnych danych ile naprawdę. To dużo i niedużo zarazem. Dla amatora strata praktycznie pomijalna. Bardzie opłaca się wydać kasę na absolutnie topowe opony, w drugiej kolejności na strój (aerodynamika) a dopiero jak dojdziemy do ściany i zostało nam jeszcze coś na koncie zbijamy wagę . -
Dlatego nawet nie pytałem jaki rozmiar polecasz bo wiem że muszę pójść do sklepu i przymierzyć. Ale dzięki że wspomniałeś o tym.
-
[7000] Porównanie pierwszej szosy
chrismel odpowiedział olm8to → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
Nie analizowałem specyfikacji podanych przez Ciebie modeli ale zwróć uwagę na to czy rama przyjmie opony 35C. Zaraz pojawią się głosy że po co 35C w szosie. Powiem tak. Jeździłem przez rok na szerokich jak na szosę GP5000 32C. Od 3-ch miesięcy jeżdżę na GP5000 AS 35C i nie wyobrażam sobie powrotu do węższych czy nawet założenia innego modelu na chwilę obecną. Jakaś tam różnica w prędkości jest ale nieistotnie minimalna natomiast zalet jest mnóstwo. Komfort, trzymanie na mokrym (dosłownie kilkanaście minut temu się o tym przekonałem ), możliwość w miarę bezstresowego zjazdu z asfaltu na łączniki szutrowe. A jak koniecznie będziesz chciał zaoszczędzić tych 5-6W to zawsze możesz założyć węższe. W drugą stronę się nie da. Jak ktoś Ci napisze że do szosy taka opona nie przystoi to poniżej fotka roweru Pogacara z ostatniego Tour de France: -
Mi też się tak wydaje dlatego sugerowałem autorowi tematu umieszczenie zdjęcia z boku żeby zobaczyć ustawienie klamek. Podejrzewam że tu może tkwić problem.
-
[utylizacja benzyny] Jak ponownie wykorzystać benzynę ekstrakcyjną?
chrismel odpowiedział kregiel → na temat → Druciarstwo rowerowe
Kaseta ma ponad 20.000 km przebiegu i cały czas przyjmuje nowe łańcuchy. Zębatki mam aluminiowe narrow wide 30, 32, 34. Trochę eksperymentowałem z wielkością więc je zmieniałem ale przy takim samym przebiegu każda działa. Łańcuch HG-54 wytrzymywał zawsze 2500 km. Od pewnego czasu jeżdżę na KMC X10 EPT i wytrzymuje 4000 km. -
Dzięki. Spróbuję się przymierzyć do tych Endurance.
-
[utylizacja benzyny] Jak ponownie wykorzystać benzynę ekstrakcyjną?
chrismel odpowiedział kregiel → na temat → Druciarstwo rowerowe
Coś w tym jest Sam z lenistwa zaprzestałem w trekkingu czyszczenia tylko leję Rohloffa. Napęd ma kolor szaro-buro-czarny ale łańcuch wytrzymuje praktycznie tyle samo. Kolega bawi się w wosk na gorąco, ma myjkę ultradźwiękową itd. Jak twierdzi żywotność łańcuchów wydłużyła mu się o około 50%. Łańcuch kosztuje stówę. Czyli operacja czyszczenia co kilkaset km po to żeby zaoszczędzić 50 zł co kilka tysięcy. To za godzinę pracy wyjdzie jakieś 10 zł ? Aha, bo bym zapomniał, za myjkę dał tysiaka i jeszcze kupuje jakieś preparaty specjalistycznie za nie wiem ile. Czyli zwróci mu się pewnie za jakieś kilkadziesiąt lat.