chrismel

Jeżeli nigdy nie jeździłaś z barankiem to ma duży sens. Ocenisz też jak Ci się hamuje w górnym chwycie. To bardzo ważne przy jeździe po mieście bo czasem zachodzi potrzeba gwałtownego hamowania. Wg. mnie najlepszą opcją dla Ciebie jest zostawienie tego roweru który masz i dokupienie gravela jako drugi rower. Do jazdy po mieście będzie "stary" a "nowy" może służyć na trochę dłuższe wypady. Ja po zakupie gravela nawet przez sekundę nie myślałem żeby pozbywać się roweru trekkingowego. Zresztą trekking służył mi już równolegle z szosą, rowerem TT, MTB i ciągle jest świetny jako uzupełnienie innych. I jeszcze uwaga odnośnie szybkości. Decydują o niej wyłącznie dwa czynniki - aerodynamika i opory toczenia. Więc rady zmniejszenia wagi poprzez demontaż czegoś tam czy kupienie takiego samego roweru jaki masz tylko o np. 2 kg lżejszego nie będą miały absolutnie żadnego wpływu na nią. Ale zakupienie stroju kolarskiego, zwłaszcza obcisłych spodenek, już tak (nogi stawiają największy opór). Samo pochylenie pozycji sporo daje ale równie dużo wąskie rozłożenie rąk czego nie uzyskasz w rowerze fitness - tylko w takim z barankiem. Co do oporów toczenia to zależą one przede wszystkim od rodzaju bieżnika oraz zastosowanej mieszanki a nie od samej szerokości opony. Więc dobra opona 42C będzie miała mniejsze opory toczenia niż kiepska 32C a komfort jazdy na niej będzie nieporównywalnie większy. Jak jesteś dociekliwa zachęcam do lektury testów na stronie https://www.bicyclerollingresistance.com/ Wracając jeszcze do oporów aerodynamicznych dobrym sposobem na ich obniżenie jest montaż lemondki, np. takiej: https://www.decathlon.pl/p/lemondka-do-kierownicy-triathlon/_/R-p-303804 Jest naprawdę bardzo przyzwoita za tą cenę.

Do Garmina są apki np. Gears: https://apps.garmin.com/en-US/apps/f4892c5c-77e1-46cd-b4ef-3f8f94c7d6c3 Przy napędzie 1x działa dobrze. Przy 2x też jeżeli przełożenia się nie pokrywają. Przy 3x już nie bardzo bo zawsze coś się będzie pokrywać. Tylko nie wiem czy to można gdzieś zapisać lub importować do Stravy.

Nie sprzedawałbym tego roweru który masz. 16k km to żaden przebieg. Ja na swoim trekkingu zrobiłem już około 100.000 a znam osoby które przejechały na jednym rowerze kilkukrotnie więcej. Możesz sobie dokupić gravela ale przy takich przebiegach jak napisałaś sens jest średni. Chyba że zakup spowoduje że zaczniesz jeździć więcej. Mam tylko jedną uwagę. Sprawdź czy hamulce mechaniczne nie będą za ciężko działać dla Ciebie w górnym chwycie czy jednak nie będziesz musiała zwiększyć odrobinę budżetu i poszukać czegoś z hydrauliką.

@Q_uJa mam podobnie ale ze skarpetkami z Decathlon-u: https://www.decathlon.pl/p/skarpety-na-rower-900-zimowe/_/R-p-9519?mc=8549196&c=Czarny&orderId=pl34975848 Są mega wytrzymałe. Jak założyłem dwa lata temu na jesieni to chodziłem w nich non stop do wiosny. Rok temu to samo. Używałem w tym czasie naprzemiennie tylko dwóch par i dopiero teraz pojawiła się pierwsza dziurka. Czyli jedna para wytrzymuje 6 miesięcy codziennego używania.

Szerokość wewnętrzna łańcucha 9s i 10s jest identyczna (2.18 mm). Więc dla korby nie ma znaczenia jaki łańcuch założysz. Ale dla kasety już tak - musisz zastosować łańcuch 10s.

Wtedy faktycznie lampka bez odcięcia będzie lepsza. Ale ile osób tak naprawdę jeździ w nocy w terenie ? Bardzo nieliczni. Często zapuszczam się do lasu kabackiego w nocy. Na ścieżkach rowerowych po drodze jest mnóstwo rowerzystów. W lesie mogę ich policzyć na palcach jednej ręki. Używałem przez trochę Fenix-a BC25R. Mocowanie ma jedno z najlepszych na rynku. Teraz używam Spanninga Axendo 60 usb. Do mocowania też nie można się przyczepić. Świeci na 50-70 metrów a więc 2-3 razy dalej niż wszystkie lampki bez odcięcia o wielokrotnie większej mocy. A wodoodporność ma taką ze wielokrotnie przetrwała największe, nawet kilkugodzinne ulewy.

Nie kupujcie tych lampek 1000+ lumenów. Przecież to się nie nadaje do użytku na drodze. Dla przeciętnego użytkownika lampka musi mieć odcięcie żeby można jej było używać komfortowo do oświetlania drogi. Chyba że potrzebujemy lampki sygnalizacyjnej. Tylko wtedy po co 1000 lumenów ? 300 to jest aż nadto do użycia w dzień a w nocy to i 50 wystarczy.

Schwalbe Thunder Burt są szybkie jak na opony MTB: https://www.schwalbe.com/en/mtb-reader/thunder-burt Tutaj masz porównanie: https://www.bicyclerollingresistance.com/mtb-reviews?orderby=rr25

O ile rowerzyści mogą bez problemu kupić lampkę z odcięciem to biegacze nie mają takiej możliwości. Więc albo nie będzie nic widział na nieoświetlonej drodze albo będzie oślepiał. Innej opcji nie ma. Także trudny temat. Zabronić im biegania po ciemku po lesie ? Raczej nie bardzo. Więc chyba pozostaje się z tym pogodzić. No chyba że ktoś ewidentnie przesadza z lumenami to można próbować zwrócić uwagę.

Np. rękawiczki polarowe: https://sklep.kanfor.pl/pl/rekawiczki/46-kanfor-fit-rekawiczki-polartec-power-stretch-pro.html Chyba że zależy Ci na częściowej wododoporności to wtedy z membraną Goretex Windstopper/Infinium. A jak chcesz wodoodporne to z membraną Goretex. Tu mogę polecić dwa modele: https://www.decathlon.pl/p/rekawiczki-rowerowe-shimano-gore-tex-winter/_/R-p-X8617961 lub https://www.bikester.pl/gore-wear-c5-gore-tex-rekawiczka-rowerowa-M133615.html?vgid=G756679&cgid=36953 Pierwsze (Shimano) nadają się na temperatury mniej więcej 3-9°. Drugie (Gore) 7-13°.

Abus ma zapięcia mocowane do ramy wykorzystujące miejsce na bidon. Np.: https://www.centrumrowerowe.pl/zapiecie-abus-bordo-lite-6055-pd17745/?v_Id=123603 Nic nie hałasuje. Gdybyś zdecydował się na takie to doradzam zapinanie go dodatkowo rzepem który jest w zestawie. Uchwytu łatwo nie zapiąć dokładnie i zapięcie można zgubić. Rockbrosa używałem w postaci trójkątnej torby pod ramę. Jakość materiałów użyta do jej wykonania była tragiczna. Po kilku miesiącach zaczęła się przecierać a obiecywana odporność na zachlapanie była praktycznie zerowa - nasiąkała jak gąbka.

Polecam SKS EDGE AL 46: https://www.sks-germany.com/en/products/edge-al/ Teoretycznie są przeznaczone do opon o szerokości 40 mm ale u siebie mam dokładnie 43 mm i sprawdzają się bardzo dobrze.

Też kupiłem ostatnio Gore: https://www.rosebikes.pl/gore-wear-c5-thermo-bib-shorts-2688117 Po 5 min przymierzania w domu zostały spakowane i odesłane do Niemiec. Materiał strasznie toporny - zero elastyczności. Szew z tyłu pod kolanem uwierał. Może bym się przyzwyczaił a może by mnie obcierał. Wolałem nie sprawdzać. A rozmiarówka tego modelu też dyskusyjna. Niby wg. tabeli Gore jestem idealną M-ką a ledwo się w nie wcisnąłem. Gdybym z kolei wziął większe to miałyby za długie nogawki.

Kupiłem ostatnio Assos Mille GT C2 Winter. Są świetne. Tylko ta cena

140 mm nie jest za szerokie. W zależności od pozycji możesz celować w rozmiar 143-155 mm. Kiedyś była tendencja do jazdy na wąskich siodełkach. Teraz stosuje się coraz szersze. Dobrze żeby siodełko miało kanał ulżeniowy albo wycięcie. Najlepiej wypożyczyć siodełko do testów. Zwykle sporo trzeba przerobić żeby trafić na to "swoje" i kupowanie może się kosztowne.

Zerknij na ofertę Assos-a. W zależności od modelu mają mniej lub więcej dodatkowego miejsca na jaja. Trzeba oczywiście je tam odpowiednio ułożyć ale jest gdzie. A z problemem wcale nie jesteś odosobniony. Nawet niedawno oglądałem recenzję produktów Assos-a i padło w niej pytanie dlaczego inni producenci nie dają tam więcej materiału. Robią spodenki dla facetów a projektują z przodu jak dla kobiet.

Z tą masą rotującą to jest mit. Było na ten sporo filmów, np. na kanale GCN: https://www.youtube.com/watch?v=0QDnUkUaQfk

Jest dużo pozytywnych opinii o produktach z których korzystają ludzie którzy mało jeżdżą. Z tego co widziałem na forum bardzo często wybieraną opcją jest złożenie w lokalnej firmie o uznanej renomie. Ja korzystałem z usług: https://daveo.pl/ i mogę polecić. Ale jak poszukasz to jest jeszcze kilka o równie dobrych opiniach. Na pewno nie będzie to tak atrakcyjna oferta w porównaniu z tą z ali ale jest pytanie czy ta z ali jest na pewno atrakcyjna ? Jak z trwałością i ewentualną gwarancją ? Na kołach składanych w daveo przejechałem łącznie na dwóch rowerach już około 25.000 km. Zero centrowania czy jakichkolwiek innych problemów.

Widzę że uparcie drążysz temat. Tak jak wcześniej pisałem 28C niewiele zmieni. Zamiast wydawać od razu na nowe 300-500 zł kup na próbę jakieś używane za 10-20 zł. A może nawet ktoś z forum Ci wyśle grzecznościowo za zwrot kosztów wysyłki jakieś przechodzone które miały trafić na śmietnik. Przerabiałem taką zmianą u siebie i jakaś tam poprawa jest na lekko spękanym asfalcie. Ale na odrobinę większych nierównościach nadal było twardo. Dlatego sugeruję żeby nie wbijać się od razy w koszta tylko spróbować jakoś po taniości.

Na pewno z szelkami. Sporo kolarzy popełnia ten błąd i kupuje pierwsze spodenki bez szelek. Warto też przymierzyć kilka par żeby porównać odczucia. Więc gdybyś kupował przez neta nie odrywaj metek tylko nastaw się z góry na odesłanie. Ja swoje Assos-y "przymierzałem" w centrumrowerowe. Zdecydowałem się dopiero na czwarte. Nie robili żadnych problemów ze zwrotem. Odsyłając zakupy po kolei miałem nawet obawy że za chwilę trafię u nich na tablicę "tego klienta nie obsługujemy" .

Bardzo wiele osób chwali spodenki Assos-a. Są ponad Twój sugerowany budżet ale z drugiej strony są wykonane ze świetnych materiałów i posłużą długo. Hitem sprzedaży jest podobno model GTS. Ja się skusiłem i nie żałuję ani jednej wydanej złotówki. Do przymierzenia w Warszawie: https://stylowa.pro/ albo zakup przez net-a.

Jeżeli jest Ci niewygodnie na 25C to 28C niewiele zmieni. Nie wiem czy jest sens inwestować w opony czy nie lepiej od razu pogodzić się z faktem że taki rower w Twojej okolicy nie zdaje egzaminu. Na ścieżkach rowerowych z kostki w miarę gładko jedzie się dopiero na 42C. Także jeżeli decydowałbyś się na zmianę i zakup gravela zwróć uwagę czy wejdzie 42C. Tak na marginesie - nie ma żadnej różnicy w oporach toczenia pomiędzy 38C a 42C natomiast różnica w komforcie jest znaczna.

Widocznie tak. Co do reszty masz całkowitą rację.

@Artur85Kładziesz nacisk na wagę w swoim poście sugerując że ma wpływ na szybkość. A przynajmniej takie wrażenie odnoszę. Waga natomiast nie ma żadnego przełożenia na szybkość na płaskiej drodze. Liczy się wyłącznie aerodynamika.

Dlatego mądrzy ludzie wymyślili gravele