chrismel

Zapytałem bo najczęstszym powodem bólu kręgosłupa przy jeździe na rowerze są nierozciągnięte uda z tyłu. Zapytaj swojego fizjoterapeuty czy na pewno nie będziesz mogła jeździć w nieco bardziej pochylonej pozycji przy regularnym rozciąganiu. Mój powiedział że takie ćwiczenia (robione regularnie) załatwiają problem w grubo ponad 90% przypadków. Dodatkowo taka pozycja odciąża kręgosłup z dwóch powodów. Pracuje on w innej płaszczyźnie oraz jest mniej obciążony z uwagi na przeniesienie części Twojej wagi na ręce. Od siebie dodam że takie ćwiczenia zajmują mi zaledwie kilka minut dziennie. Także zanim podejmiesz ostateczną decyzję o zakupie skonsultuj się z nim.

Pierwsze pytanie które mi się nasuwa jak słyszę o problemach z kręgosłupem - czy robisz i jakie ćwiczenia rozciągające ? Druga sprawa. Żeby rower jechał musisz pokonać opór powietrza i opory toczenia. Na opór powietrza składają się z grubsza dwie rzeczy - strój oraz pozycja na rowerze. Jeżeli będziesz jechać w pozycji wyprostowanej i cywilnych ciuchach będzie duży. Obcisły strój i pochylona pozycja go redukują. Opory toczenia to przede wszystkim opony. W następnej kolejności waga. Dlatego napisałem we wcześniejszym poście o dobrych oponach. Jak wspomniałaś masz miejską damkę która nie chcesz jechać. A właśnie planujesz kupić drugi tak sam który dokładnie tak samo nie będzie chciał jechać.

Przymierzyłbym się raczej do czegoś takiego: https://www.decathlon.pl/p/rower-miejski-dlugodystansowy-elops-500-niska-rama/_/R-p-305054?mc=8601841&c=Szary Rowery które podlinkowałaś maja jedną wspólną cechę - nie chcą jechać. 3 rzędowa korba z której nikt nie korzysta, ciężki kloc udający amortyzator - to wszystko rzeczy których powinnaś unikać. Rower musi być w miarę lekki i mieć sensowne opony - inaczej jazda staje się katorgą. No chyba że Twoje wycieczki będą się odbywać na dystansie kilku kilometrów od domu. A jak chcesz pojeździć dla funu typu 30-40 km wieczorkiem zamiast serialu: https://www.decathlon.pl/p/rower-gravelowy-damski-triban-grvl-120/_/R-p-335712?mc=8667851&c=Niebieski

Dziecko nie ogarnie 3-ch blatów z przodu. Mało tego. Dorośli też nie ogarniają i większości przypadków jeżdżą tylko na środkowej. Dlatego dla większości osób najlepszy jest napęd 1x. Dla dzieci w szczególności.

Nic nie wiem na temat tego konkretnego modelu hamulców ale odnośnie mechaników mam jedną uwagę. W swoich TRP Spyre C wymieniłem fabryczne klocki na Kool Stop D620 i różnica jest naprawdę bardzo duża. W szkolnej skali od 2 do 5 na fabrycznych klockach dałbym im 3=. Natomiast po wymianie na D620 (i dotarciu) - 4. Oczywiście kupując nowy rower w tym budżecie wolałbym mieć hamulce hydrauliczne.

Minie pewnie wiele miesięcy zanim je przetestujesz ale jak będziesz pamiętał daj znać czy jesteś zadowolony.

Smartfona nie posiadam więc nie sprawdzę. Natomiast Edge Explore obsługuje. Nie wiem czy jakoś super bo praktycznie podczas jazdy go nie dotykam. Ale ekran można przesunąć na inny.

Rozmiarówka jest bardzo minimalnie zaniżona. Czy jak się jest na granicy rozmiarów warto wziąć większe. Ale jak się jest mniej więcej po środku trzeba brać rozmiar wg. tabeli. Co odporności na deszcz jest tak jak napisałem - 100% przy czym masz zapewnioną oddychalność. Ja w sytuacji mocno wątpliwej pogody zakładam je do zwykłej jazdy a nie biorę jako zapasowe. Najdłużej jechałem w ulewie przez około 2 godziny a w zwykłym deszczu przez kilka. Sucho. Co temperatury to są wg. mnie właśnie na te 10-15 stopni. Ludzie je kupują jako zimowe a potem narzekają że w nich za chłodno. Na niższe temperatury mogę polecić inne.

Te są na 100% wodoodporne, na takie temperatury będą OK: https://www.bikester.pl/gore-wear-c5-gore-tex-rekawiczka-rowerowa-M133615.html?vgid=G756679 Cena przekracza założony przez Ciebie budżet ale nie udało mi się znaleźć nic tańszego co by było faktycznie odporne na deszcz i oddychające. Zaliczyłem po drodze dwie w wpadki, jedną z Endura, drugą z Berknerem. W obu przypadkach były to zmarnowane pieniądze a deklarowane przez obu producentów cechy nijak się miały do rzeczywistości.

Bo mają za duże tarcze z przodu, np. 48. Dla mnie 40 to maks dla przeciętnego rowerzysty. Ewentualnie 44 ale nic ponadto. Czyli optymalna korba to 22/30/40. Z kasetą 11-28 jest to świetne połączenie. Sam mam taki napęd w gravelu i cała kaseta jest w użyciu. No ale ja nie marzę że będę jeździł jak zawodowcy na czasówce w Tour de France

Też jestem fanem napędów 1x ale są sytuacje gdzie przednia przerzutka jest mile widziana. Wtedy zdecydowanie wolę napęd 3x niż 2x. Nie widzę żadnych zalet napędu 2x w porównaniu do 3x a wręcz wady z których największą jest wykorzystywanie tylko części kasety. Przy 3x dobieramy tak środkowy blat żeby w połączeniu z kasetą był podstawowy wtedy mały mamy na podjazdy, duży na zjazdy i jest idealnie. Skutkiem ubocznym jest świetne stopniowanie kasety. Nie wiem skąd ten upór producentów żeby było tylko 2x tak jak w najnowszym Shimano Cues.

Jak klient kupuje nowy rower to wydaje mu się że będzie jeździł 40 km/h po płaskim i pod takiego "marzyciela" jest chyba zrobione stopniowanie zarówno kaset jak i korb. Są tylko nieliczne wyjątki: - korby Aerozine (26-39, 27-40, 29-42) - system Classiefield (zwłaszcza kasety mają ciekawie zestopniowane) Stosując jedno z dwóch rozwiązań da się złożyć napęd o sensownym stopniowaniu z dostępnych na rynku elementów.

@maestro84 - może przyda Ci się mój post z przed kilku miesięcy: https://www.forumrowerowe.org/topic/258786-spodenki-wewnętrzne-dobre-bokserki-pod-krótkie-spodnie/#comment-2395036 Wkładki piankowe są zdecydowanie lepsze tylko prawdopodobnie mniej trwałe. Zwłaszcza w tańszych produktach. Natomiast wkładka piankowa w spodenkach Assos-a wytrzymuje wiele lat intensywnej jazdy.

Kilka lat temu drążyłem temat i jest to jak najbardziej możliwe przy czym niekoniecznie musi okazać się kosztowne. Zależy czy będziesz tylko wymieniał koronki czy składał kasetę z dwóch różnych. Poszukaj na tym forum: https://forum.szajbajk.pl/ Ja już nie pamiętam gdzie to było opisane.

Na tak miękkich przełożeniach jakie chcesz uzyskać pojawią się problemy z trakcją i ich nie wykorzystasz. Poza tym w ten teren też jakoś trzeba dojechać. Chyba nie zamierzasz wozić roweru autobusem Nie odkrywaj koła na nowo tylko załóż zębatkę w granicach 32-36. Będziesz miał miękkie przełożenia a na asfalcie sensowną prędkość.

Kolega w tym wątku opisał tego typu problem. U niego skutkowało to bólem kolana. https://www.forumrowerowe.org/topic/263831-siodełko-bisaddle-siodło-pod-każde-4-liery/#comment-2424789

Może coś takiego: https://skiteam.pl/koszyki-rowerowe/1829-koszyk-cube-13057-hpa-15l-4250589427392.html

Bardzo zdecydowanie polecam Ci bikefitting. Sam tego raczej nie ogarniesz bo nie masz doświadczenia. A kupowanie siodełek w ciemno w nadziei że będzie pasować jest bardzo kosztowne. Jeżeli jednak chcesz spróbować to przetestuj siodełko jak najbardziej płaskie - nie powinieneś się z niego zsuwać. Proponuję: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/części-rowerowe/komponenty-rowerowe/siodełka-rowerowe/siodełka-do-rowerów-fitness/siodełko-bontrager-sport/p/14011/ W Treku masz 30 dni na zwrot. Ustal tylko w sklepie czy oddadzą gotówkę czy dostaniesz kredyt kupiecki: https://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/guarantee/

Nie ufałbym bezgranicznie fabrycznemu montażowi. Robią to ludzie. Mogą być niedoświadczeni, źle opłacani, na kacu

W większości spodenek jest dobrze wszyta ale zdarzały mi się modele gdzie była za bardzo z tyłu lub z przodu. Dlatego trzeba mierzyć. Poleciłem centrumrowerowe bo mają spory wybór i można podczas jednej wysyłki zmierzyć od razu kilka różnych. Przy okazji ma się porównanie. Mierzenie w domu a nie w sklepie ma też ten plus że robimy to w wygodnych warunkach i niespiesznie.

Najlepiej przymierzyć przed zakupem bądź kupić przez internet z możliwością zwrotu. Ze swojej strony mogę polecić centrumrowerowe. Swego czasu zakupiłem u nich kilka par spodenek. Przymierzyłem, jedne zostawiłem, resztę odesłałem - szybciutko oddają pieniążki. Oczywiście towar musi być w stanie jak nowy. W trosce o następnego klienta dobrze wziąć prysznic przed przymiarką. Bontrager Sport nie jest złym siodełkiem. Sprawdza się w pochylonej pozycji. Z polecaniem siodełek i spodenek to dość śliski temat - to co jednemu pasuje dla innego będzie niewygodne. Inna pozycja, inny rower, inna budowa ciała. Chociaż poleciłem kilku osobom siodełko do jazdy turystycznej i poza jedną osobą wszyscy są zadowoleni - Ergon ST Gel: https://www.ergonbike.com/en/product-details.html?anr=44040030&s=stgel&a=saettel Siodełko Ergon-a w przeciwieństwie do większości z dużą ilością wypełnienia jest twarde więc nie ugina się pod tyłkiem i nie ma efektu że po tym jak na nim usiądziemy siedzimy na skorupie. Jednak nadaje się tylko do pozycji dość wyprostowanej.

Boimy się i łapiemy za ramę

Możesz spróbować założyć krótszy mostek o dużym wznosie: https://rowerplus.pl/mostki-ahead/7399-bbb-highrise-bhs-25-mostek-318-mm.html?s=0. Ewentualnie węższą kierownicę. Ale nie wiem czy to pomoże. Jeżeli nie to praktycznie pozostaje tylko zmienić typ roweru tak żeby się w ogóle nie odcinać od aktywności na świeżym powietrzu.

Ale to jest forum rowerowe. Pytanie należy zadać raczej na forum dla skuterów lub motocykli. Uzyskasz przy okazji odpowiedź na temat rejestracji takiego pojazdu, ubezpieczenia itd.

Jak pracujesz i budżet nie jest absolutnym priorytetem znacznie wygodniej jedzie się na lekko, z dużą torbą podsiodłową, torbą pod ramę i ewentualnie torbą na kierownicę. Nie zabierasz namiotu, karimaty, sprzętu do gotowania itd. Korzystasz z kwater, hoteli i ogólnodostępnej gastronomii. Wtedy też inaczej dobierasz rower bo nie będziesz go obładowywał bagażnikiem i sakwami. Taki mały tip. Z torbami w ramę jest ten problem że ciężko wstrzelić się z rozmiarem tak żeby optymalnie wykorzystać miejsce. Crosso szyje torby pod wymiar, na zamówienie. Gdybyś się zdecydował to zamów o 0,5 cm krótszą. Te torby nie mają usztywnienia a jak jest minimalnie krótsza ładnie układa się pod górną rurą.