Skocz do zawartości

marvelo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 787
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez marvelo

  1. Co się tak uparłeś na te 2.0? To tylko oznaczenie na oponie, często znacznie odbiegające od rzeczywistej szerokości. Na tą samą obręcz i z tą samą dętką możesz założyć znacznie różniące się szerokością opony i zwykle nic strasznego się nie stanie. Dyskusja jest cały czas na temat. Po prostu my dzielimy się z Tobą swoim doświadczeniem z różnymi oponami, którego Ty nie posiadasz. I uwierz nam, że ta szerokość, zwłaszcza nominalna, nie jest szczególnie istotna z punktu widzenia obręczy i dętki. Margines w obie strony jest spory. A jaki model opon masz obecnie? Jaka jest ich realna szerokość? Ile ważą? Są już zużyte? Bo to decyduje o różnicy, jaką odczujesz po zmianie na inne. I na czym Ci najbardziej zależy? Bo opony potrafią diametralnie zmienić odczucia z jazdy na rowerze, zarówno jeśli chodzi o komfort, przyczepność, bezwładność kół i opory toczenia. Nawet w cenie do 60 zł za sztukę będą występować znaczne różnice w jakości i właściwościach opon. Masz możliwość odmienić nieco swój rower, więc może warto spróbować czegoś innego i trochę poeksperymentować? A jak nie chcesz, to kup po prostu to samo, co miałeś zamontowane i tyle.
  2. Science and Bicycles: Frame Stiffness – Rene Herse Cycles
  3. Brakuje 0,05 cala szerokości (nominalnie), ale w budżecie się mieści: KENDA OPONA ROWEROWA 26 X 1,95 K1185 TREKKINGOWA - O-O-0567 - 13248543720 - Allegro.pl
  4. Wiem, że to już moja druga wrzutka z tym artystą dzisiaj, ale musiałem to zrobić - ten utwór jest tak genialny, wręcz porywający. No i tym razem na organach. Agincourt - Organ Music by David Hicken
  5. Opona 45 mm na obręczy 26" to już się zrobi strasznie malutkie koło. Ja bym poniżej 2.0 nie schodził, chyba że chodzi o typowego slicka i jak najniższą masę. Wiele tanich opon w szerokości 1,75-1,95 wcale nie jest lekkich, a oferują zwykle niski komfort i wcale się lekko nie toczą. Jeśli budżet jest niski to ja już wolałbym coś takiego (jeśli zmieszczą się w ramie): Opona rowerowa Black1 RIB O268 26 x 2,35 " 810 g - 5902221518089 - 13361454020 - Allegro.pl Będą ciche, całkiem szybkie i dadzą bajeczny komfort i niezłą przyczepność w lekkim terenie (na niskim ciśnieniu). Z droższych propozycji: Schwalbe Hurricane opona 26x2,1 54-559 2020 REFLEX - 11159052 - 9540088337 - Allegro.pl A jeśli muszą być wąskie to może te: SCHWALBE SILENTO 26x1.75 SBC KG opona REFLEX - 4-BUS2634SSRKC - 13025660825 - Allegro.pl Opona 26 x 1.75 (44-559) COUNTRY ROCK 966280 MICHE - 120827 - 12975075687 - Allegro.pl
  6. I kolejna piękna kompozycja Davida Hickena. No i ten fortepian Kawai - lubię Steinway'a, ale ten też brzmi świetnie, jakoś tak bardziej miękko i śpiewnie. Soliloquy - Piano Music by David Hicken
  7. Zapytaj tutaj: Oś sturmey sprawdź w naszym sklepie e-bmx.pl
  8. Poza tym, rower jest pojazdem o bardzo wysoko usytuowanym środku masy (oczywiście wraz z jeźdźcem), więc podczas hamowania zachodzi dużo większe zjawisko tzw. "transferu masy" podczas hamowania niż w samochodach, aż do sytuacji, gdy tył odrywa się od ziemi. Hamowanie jedną dźwignią wymagałoby obecności jakiegoś korektora siły hamowania, by te zmiany obciążenia kół uwzględnić i nie dopuścić do zbyt wczesnego blokowania koła tylnego (lub przedniego w rowerach np. holenderskich, o bardzo mocno przesuniętym do tyłu środku masy).
  9. Częstym argumentem zwolenników ABS-u w samochodach jest to, że przecież kierowca nie ma czterech pedałów hamulca, więc nie może kontrolować każdego koła z osobna. Po części mają rację, tyle że ABS i tak zwykle nie wykorzystuje dostępnej przyczepności w 100%, bo priorytetem (moim zdaniem niesłusznie) jest stabilność (zob. hamowanie w warunkach "split mu"). Wskutek tego droga hamowania może być znacznie wydłużona, gdy jedna strona pojazdu jest na bardziej przyczepnej nawierzchni, a druga na mniej przyczepnej. W rowerze (czy innym jednośladzie) mamy sytuację idealną, bo hamowanie każdego koła kontrolujemy odrębną dźwignią. Mamy też dużo łatwiejszy dostęp do informacji wzrokowych i słuchowych (bo nie jesteśmy w kabinie pojazdu) pochodzących z kół (zwłaszcza przedniego), które to informacje dają nam możliwość oceny, co dzieje się na styku opon z nawierzchnią i czy warto w danych warunkach blokować koło czy raczej jechać na granicy poślizgu (czyli w "peaku" maksymalnej przyczepności - tzw. "threshold braking"). W jeździe terenowej lub po śniegu możliwość blokowania kół (zwłaszcza tylnego) jest nieoceniona, zarówno w celu uzyskania maksymalnej siły hamowania (efekt klina ze zgarnianego przez opony luźnego materiału), jak i nadrzucania tyłu w zakrętach. ABS całkowicie odbiera nam tą możliwość.
  10. Nypel jest prawdopodobnie wkręcony na szprychę na kleju do gwintów, więc oddzielenie go od szprychy straight pull będzie trudne i będzie wymagało przytrzymania szprychy jakimś chwytakiem tak, by jej nie uszkodzić, czyli na dużej długości. Może jakieś małe imadełko? Najpierw musisz chyba wykręcić nypel (razem ze szprychą) z obręczy, pamiętając że ten zewnętrzny gwint nypla jest lewy, czyli odkręcasz w prawo. Tak przynajmniej wnioskuję z filmu, bo nie miałem tych szprych i nypli w rękach. No ale wymontowanie to proces odwrotny do montażu pokazanego na filmie, więc logicznie taka będzie kolejność: 1. Wykręcenie nypla z obręczy. 2. Odkręcenie nypla ze szprychy.
  11. Tylko czekać, jak unijnym urzędnikom przyjdzie do głowy pomysł obowiązkowego naszpikowania roweru elektronicznymi niańkami, bo przecież technologia już jest, a "komputer zawsze będzie lepszy od człowieka". "Oni" przecież tylko chcą naszego dobra.
  12. Cerca Trova - Piano Music by David Hicken Ania Karwan / Leszek Możdżer - Kiedy mrugam
  13. To znany problem hamulców Shimano. Te sprężyny są wykonane z jakiejś kiepskiej, mało sprężystej stali i łatwo tracą napięcie. Jeśli manipulacja śrubkami i podkładkami to za mało, to trzeba je prostu nieco wygiąć w drugą stronę, jak robi to pan na poniższym filmie (od 2min10s).
  14. Ja bym brał Fairfaxa 1, bo pomimo napędu 3x7, ma najszerszy zakres przełożeń i jest najtańszy. Za różnicę w cenie od razu kupiłbym wyższej klasy opony i jakąś lepszą przerzutkę na tył (np. używane, stare XT 9-rzedowe, lub ostatnie Deore bez Shadow).
  15. Trzeba obuć ten rower w porządne opony minimum 2.2 cala, wywieźć go w te góry, posadzić na nim siebie i pedałować.
  16. Tak, chodzi o średnicę kierownicy w miejscu, gdzie chwyta ją mostek. Wygląda na 31,8, więc mostek powinien pasować. Takie mostki regulowane można jednak znaleźć taniej: Mostek Regulowany Satori Race Fit 31,8 x 110mm - ATIHS2757 - 12710092209 - Allegro.pl
  17. Sapim CX-Ray to szprychy powstałe przez rozwalcowanie na płasko (w części środkowej) szprych Laser. Te drugie ważą praktycznie tyle samo, mają podobną wytrzymałość, a kosztują znacznie mniej. Właściwości aerodynamiczne też mają już nieco lepsze niż zwykłe szprychy 2 mm (bo w centralnej części mają 1,5 mm). CX-Ray są już tylko nieznacznie lepsze, przy dużym wzroście ceny.
  18. W krossach 48T gdzie jeżdzi się mniej więcej 20km/h to nieporozumienie. Dobrze że o tym nie wiedziałem, bo w życiu bym się więcej niż te 20 km/h nie rozpędził na swoim crossie z zębatką 44z (i tak nieco za mała dla mnie), jadąc kilkukilometrowy zjazd z góry Jawor w Bieszczadach, gdzie zbliżałem się chwilami do 70 km/h. Żeby w górzystym terenie osiągnąć średnią 20 km/h to trzeba przez połowę trasy jechać ze znacznie wyższą prędkością (bo na podjazdach spada nawet poniżej 10 km/h) i wtedy te 48 zębów (a przynajmniej 42-44) się przydaje. Jeśli ktoś traktuje rower crossowy bardziej szosowo, założy jakieś szybkie opony 700x28 - 700x35, a kierownicę ma na wysokości siodełka lub niżej (ja mam mniej więcej na równi, tylko że dodatkowo mam zamontowane rogi L-bend) to taki rower jedzie niewiele wolniej niż szosowy. Wielokrotnie jeździłem te same trasy szosówką z baranem, szosówką w prostą kierownicą i takim crossem i różnice prędkości średnich są niewielkie, a głównym ograniczeniem jest właśnie czasem brak twardych przełożeń, żeby utrzymać przez dłuższy czas wysoką prędkość, gdy warunki temu sprzyjają (spadek terenu, wiatr w plecy, cień aerodynamiczny), bez konieczności utrzymywania absurdalnie wysokiej i nieekonomicznej w punktu widzenia energetycznego kadencji.
  19. Liczy się średnica obręczy z oponą. Sama różnica w średnicy obręczy według ETRTO to 584 mm (27,5") vs 559 mm (26"). Czyli sama zmiana obręczy (gdybyśmy jechali bez opon) zbliży rower do ziemi o różnicę w promieniu, czyli połowę różnicy w średnicy: (584 - 559) : 2 = 12,5 mm. Teraz jeśli na koło 26" damy odpowiednio grubszą oponę (a grubsza zwykle jest też wyższa), to może się udać zachować efektywną średnicę starego koła. Małe koło z oponą 2,4" będzie realnie tylko minimalnie mniejsze niż 27,5" z oponą 2,1". O ile dokładnie to już trzeba by znać realne wysokości opon i ich sag przy docelowym ciśnieniu. Opona Vredestein Black Panther 26x2,35 na obręczy Accent Trackliner (wewn. 17 mm): A tu inna opona na tej samej obręczy: Veetireco 26x2,5 (realnie wcale nie jest grubsza niż Black Panther):
  20. Ściśle biorąc, opory przekładni planetarnej zależą też od konkretnego biegu (na biegu bezpośrednim, czyli 1:1, są zawsze najmniejsze), sposobu łożyskowania zębatek (ślizgowo na sworzniach lub na łożyskach igiełkowych), dokładności ich obróbki (zwykle są to mało precyzyjne odlewy, bez szlifowania), rodzaju smaru lub oleju, no i stanu kulek, konusów, bieżni. Teoretycznie mniejsze opory powinna mieć piasta z łożyskowaniem na igiełkach, np. Nexus 8 Premium. Zawsze możesz rozważyć sprzedaż obecnego koła i złożenie nowego na takiej lepszej piaście. Nexus 8 Premium, skrzynia biegów do połykania mil - Amsterdam Air Ja nigdy roweru z przekładnią planetarną nie miałem, ale wielokrotnie dłubałem przy takich rowerach i miałem okazję się przejechać. Były to Nexusy 3, 7, 8 (ale Premium chyba nie), Sram/Sachs S7, Sturmey-Archer AW3. Najlżej chodziły te Sturmeye (smarowane rozbryzgowo niewielką ilością oleju w środku, w szczelnym korpusie). No i nie miały hamulca torpedo, którego nie cierpię. W rowerze na krótkie dojazdy do pracy mógłbym taką piastę mieć, no i dość prosta budowa i wysoka trwałość. Nexusy też nie są złe, ale te 7-8 biegowe to już dość skomplikowane mechanizmy. Ich sterowanie jest dobrze przemyślane i odporne na uszkodzenie (bo po wewnętrznej stronie widełek ramy). Sram/Sachs S7 mają dość wrażliwy clicbox i rurkę z pręcikiem i plastikowym elementem, które lubą się krzywić i łamać. Nakrętkę (tą przelotową) na ściętej osi też łatwo przekręcić (w Nexusach zresztą też to częśto widywałem). Jeśli Twój Nexus nie jest zużyty, jest prawidłowo wyregulowany to da się na tym jeździć, a biegi powinny chodzić bardzo płynnie (no i ta możliwość zrzucenia na najlżejszy bieg na postoju jest nieoceniona na skrzyżowaniu). W każdym razie serwis takiej piasty warto zrobić, jeśli będziesz chciał jeździć tym dłużej, a jak nie to taki rower łatwo sprzedać, bo te Gazelle czy Batavusy zawsze mają wzięcie (widzę to wśród znajomych, którzy często takie rowery kupują dla siebie lub przywożą z zachodu na handel).
  21. Ta tabelka to bardziej zalecenie niż ścisłe ograniczenie. Zwłaszcza jeśli chodzi o opony szersze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...