Skocz do zawartości

marvelo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 779
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez marvelo

  1. A ja jeszcze dopytam o wielkość kół i czy z tyłu jest kaseta (z najmniejszą zębatką 11z), czy wolnobieg (z najmniejszą 14 z). Jeśli jest to góral na kołach 26 cali i z wolnobiegiem, a rower często jeździ też po szosie, to wtedy można rozważyć korbę 48/38/28, bo da więcej szybkich przełożeń. Do kasety i roweru typowo z przeznaczeniem na teren pozostawiłbym te same wielkości zębatek jak obecnie, zwłaszcza jeśli rower ma koła 29 cali.
  2. Mam kilka różnych rowerów i wszystkie korby (z wyjątkiem jednej) mam 170 mm. Ten wyjątek to szosowa 600 Ultegra (6400), gdzie mam 165 mm i na tej jeździłem przez wiele lat (wciąż mam ją w szosie z prostą kierownicą, a kiedyś w szosie z baranem). Chętnie spróbowałbym korb 165 nawet w mtb, ale takich praktycznie nie ma. W szosie zdecydowanie wolę 165 mm. 175 mm to bym w życiu nawet nie brał pod uwagę. Kręcenie powyżej 120 obr/min to już sensu nie ma, chyba że z konieczności, gdy już brak twardszych biegów (czyli nawet w szosie na 53/11, przy dokręcaniu na zjazdach powyżej 72 km/h). Im wyższa kadencja, tym mniejsza efektywność, zwłaszcza przy małych mocach. Przy rekreacyjnej jeździe to czasem warto kręcić nawet 60 obr/min. Effect of cadence on the efficiency of cycling at varying work rates. A... | Download Scientific Diagram (researchgate.net)
  3. Taką piastę ktoś (jeśli robił to fachowiec) mógł przerobić tak, by pasowała w węższy rozstaw (powiedzmy, z lekkim zapasem na sprężyste odgięcie), czyli na te 127 -128 mm, poprzez założenie węższej podkładki dystansowej z lewej strony i skrócenie osi, a następnie odpowiednie przeciągnięcie koła szprychami, by było symetrycznie w ramie. Oczywiście będzie wtedy większa dysproporcja w napięciu szprych DF/NDF, a może i trzeba będzie zmienić ich długość, ale da się to zrobić. Piasta z lewej strony nie ma gumowej uszczelki i ujęcie dystansów w niczym nie pogarsza uszczelnienia. FireCloud Cycles SHIMANO REAR Quick Release 36 hole WHEEL HUB (Splined Cassette 7 Speed) FH-RM40 : Amazon.co.uk: Sports & Outdoors Budując takie koło od podstaw najlepiej byłoby to zrobić na obręczy asymetrycznej.
  4. Tych problemów by nie było, gdybyś miał poczciwy napęd 3x. Np. korba 42/32/22 i kaseta 12-28 (Kaseta SHIMANO Tiagra CS-HG500 - CentrumRowerowe.pl) dałaby Ci podobne najlżejsze przełożenie (22/28) jak masz obecnie (34/42), a najszybsze 42/12 byłoby prawie jak 46/13. Napęd 2x w porównaniu do 3x ma zalety tylko jeśli nie musimy mieć szerokiego zakresu przełożeń. Ani to jakoś szczególnie lekkie, manetka i przerzutka przednia i tak występują, a za to kaseta dużo cięższa i "dziurawa", by uzyskać podobny zakres.
  5. Jak najbardziej. Zwłaszcza w klasie budżetowej Kenda oferuje dobry stosunek jakość/cena. Przede wszystkim ma duży wybór modeli, do różnych zastosowań, w różnych szerokościach. Opony Kenda są często lepiej wykonane i lżejsze od droższych opon renomowanej konkurencji. Sam miałem kiedyś modele Koyote Front 26x2.1, Kross Supreme 700x35 i były naprawdę przyzwoite za tą cenę. Zakładałem też znajomym klika innych opon tej firmy (Kapture, Kwik Bitumen itp.) i nigdy nie było jakichś wpadek jakościowych, a opony były zaskakująco lekkie jak na budżetówkę. Aktualnie stoi u mnie jakiś rower Victus sprzed pewnie 20 lat i ma jeszcze oryginalne opony Kenda z logo Victus. Wciąż są gumowe w dotyku i nawet nie widać, żeby były sparciałe. Opony o grubych klockach na bokach są tak samo przewidywalne w zakrętach, jak (prawie) slick w rodzaju Citizena na trawie czy błocie. Trzeba tylko umieć przewidywać.
  6. KENDA OPONA ROWEROWA 700x40 CYCLOCROSS GRAVEL PRO - 2-O-O-0485 - 12905385277 - Allegro.pl Opona Kenda PIEDMONT K1185 700x40 drut - O-O-0179 - 12065165733 - Allegro.pl Opona rowerowa Maxxis Rambler 28/700x40C drutowa - TB00435200 - 13650805405 - Allegro.pl
  7. Jeśli z tyłu będzie kaseta 7-ka (ilość biegów zgodna z manetką) to nawet na Tourneyu będzie to działać, choć warto może założyć coś lepszego, choćby jakąś starą 105-kę czy Ultegrę (maksymalnie do 10 biegów będą kompatybilne, oprócz Tiagry 4700). Najbardziej się obawiam o ten suport, bo znaleźć wkład na jakąś bardziej współczesną korbę (choćby na kwadrat) pod gwint francuski to chyba graniczy z cudem. Nawet same miski starego do starego suportu (jeśli mają wżery) chyba też będzie trudno zdobyć. NOWY suport FAG 35x1 kwadrat FRANCUSKI 113mm - 6841956842 - oficjalne archiwum Allegro Mostek 22,2 po oszlifowaniu pewnie się wciśnie w widelec, jeśli oryginalny ma tylko 0,2 mm mniej.
  8. Ta moja wspominana Schwalbe Furious Fred wygląda z bliska tak, i jakoś się trzyma, jest równa i nie spada z obręczy.
  9. Na kole 28" z oponą crossową (przyjąłem obwód 220 cm, nie wiem jakie masz) to byłoby już powyżej 170 obr/min na tym przełożeniu. Przy takich obrotach to już praktycznie nie generujesz żadnej mocy, chyba że jesteś wytrenowanym kolarzem torowym i jedziesz na ostrym kole. Dla przeciętnego człowieka już kadencja powyżej 120 obr/min generuje prawie wyłącznie koszty mechaniczne, nie wnosząc wiele w napędzanie roweru.
  10. Stary, francuski rower to nie jest zbyt łatwy materiał do zabawy w renowację i modyfikację, bo może tam czyhać wiele pułapek w postaci nietypowych standardów części (suport, korba, widelec, mostek, kierownica, a nawet pedały). French Bicycles (sheldonbrown.com) Szkoda nerwów. Sam jestem fanem budowania rowerów według własnych potrzeb, także na starych stalowych ramach, ale jako bazę do takiej zabawy lepiej wybrać coś typowego, zwłaszcza jak się nie ma doświadczenia. Temat jest tak szeroki, że nie spodziewaj się, że ktoś tu będzie krok po kroku Cię prowadził, zwłaszcza nie mając tego roweru pod ręką. Jak się uprzesz to coś z tego roweru wykombinujesz, ale najpierw musisz zacząć i zadawać bardziej szczegółowe pytania. Czyli pomierzyć wszystkie średnice i gwinty i rozstaw tylnej piasty. Nawet gwint wolnobiegu może być nietypowy. A jeśli chciałbyś założyć jakieś manetki indeksowane to raczej na starym wolnobiegu to nie zadziała.
  11. LAZARO AERO V1 FITNES GRAVEL 28 SOLIDNY MĘSKI - AERO V1 MĘSKI 21 ZIELONY - 13187435325 - Allegro.pl
  12. W przypadku zwykłych Kowalskich (ale i nawet tych uprawiających nieco bardziej aktywną rekreację) chodzi o ekonomikę wysiłku, a nie o maksymalne osiągi. A ta jest najlepsza przy stosunkowo niskiej kadencji. Zwłaszcza przy niskich mocach, jakie zwykle generują Kowalscy. Wyczynowy kolarz jest trochę jak stuningowany mechanicznie silnik wolnossący. Wzrost mocy (bez możliwości zwiększenia pojemności lub zastosowania turbodoładowania) uzyskuje się tam głównie poprzez zwiększenie obrotów maksymalnych (czyli liczby suwów pracy w jednostce czasu) i dostosowanie elementów (tłoków, korbowodów, zaworów itp., poprzez zmniejszenie ich masy i zwiększenie wytrzymałości, np. elementy kute) do zwiększonych obciążeń cieplnych i mechanicznych (wynikających głównie z działania sił bezwładności). Jest pewna ostateczna granica, którą jest maksymalna ilość powietrza (a w nim tlenu), jaką może zassać poszczególny cylinder, a ta decyduje o możliwości spalenia paliwa, z którego to procesu bierze się moc. Można poprawić napełnianie cylindra (u kolarza będzie to poprawa wydajności układu serce-płuca), ale tej ostatecznej granicy się nie przeskoczy. Przenoszenie wzorców z kolarza wyczynowego na Kowalskiego i oczekiwanie od niego podobnego zachowania (czyli utrzymywania podobnej, wysokiej kadencji) jest jak żądanie od starego, seryjnego silnika 1.5 FSO z wałem silnika na trzech podporach, wkręcania się na 8000 obr./min., lub choćby oczekiwanie że ten silnik będzie ekonomiczny przy stałym utrzymywaniu 5000 obr/min. To nie ma szans powodzenia. Zresztą, nawet jeśli chodzi o przełożenia to taka rajdówka często ma dużo krótsze biegi niż auto seryjne, bo ona na OS-ach tylko przyspiesza, hamuje i skręca, a jazda ze stałą prędkością przy ekonomicznym zużyciu paliwa w ogóle się nie liczy. Rowerzysta Kowalski ma mieć przełożenia umożliwiające jazdę ekonomiczną (czyli długie), a nie tylko te pozwalające uzyskać maksymalne przyspieszenie i prędkość maksymalną w peaku mocy. High Cadence Cycling Speed - Will High Cadence Make You Faster? (bicycling.com)
  13. Szukałem i właściwie to nie ma takiego wydzielonego wątku na forum. Dyskusja zahaczała o to zagadnienie w wielu wątkach (np. o rodzaju pedałów, treningu itp., niektóre już dawno pozamykane), ale warto to jakoś uporządkować. Na początek film od GCN.
  14. Te wystające nitki to prawdopodobnie fragment dodatkowej warstwy płótna wokół samej stopki opony (tzw. bead protection tape): To się dość często zdarza w wielu oponach i tym bym się zbytnio nie przejmował. Jak mi taka nitka wystaje to obcinam żeby nie zahaczała o klocki i tyle. Sama guma bieżnika jest już sparciała, ale tak starzeją się wyższe modele opon Schwalbe. Sam mam jedną Furious Fred 29x2.0 w crossie, kupioną już jako używaną. Sam jeżdżę już ponad 10 lat, więc ma kilkanaście. To jest taka typowa, superlekka "szmatka", ale biorę ten rower w Bieszczady i ta stara opona daje radę na szutrówkach i ostrych kamieniach, a na zjazdach asfaltem zdarzało mi się przekroczyć 70 km/h. Tylko że ja, nawet na szosę, pompują ją góra na 2.5 bara, a na teren to tak 1.7-1.9. Jakieś ryzyko pewnie jest, ale lubię tą oponę i szkoda mi jeszcze wyrzucać. Raz w życiu miałem wystrzał opony szosowej, czyli rozerwanie opony, a nie zwykłe przebicie dętki. To była opona Schwalbe Stelvio Light, ciśnienie miałem 10 bar (dopuszczalne dla tej opony przez producenta), no i był upał ponad 30 st.C. Na szczęście to było na prostej drodze, gdzieś przy 30-35 km/h i zdążyłem się jakoś zatrzymać bez wywrotki, a to było przednie koło. Moim zdaniem to była albo wada fabryczna, albo odległy skutek wjechania w jakąś dziurę (przypominam sobie kiedyś jedną taką dużą wyrwę, w nocy, choć obręcz przeżyła i pozornie nic się nie stało). Oponę podczas tego wystrzału jakby rozwinęło, odkleił się pas bieżnika i wywaliło cały fragment oplotu na długości kilku centymetrów. Jak znajdę zdjęcie, to wstawię. Samą oponę też jeszcze gdzieś mam w rupieciach.
  15. Wydaje Ci się. Mam nietypowe proporcje, czyli krótkie nogi i długi tułów (wzrost 170 cm). Nogi też mam chyba nietypowe, bo mam długie uda, a krótkie łydki. Sztycę muszę mieć ze sporym offsetem, siodło i tak cofnięte na prętach i do tego długi mostek, ale siodełko stosunkowo nisko. Ta rama (nazwa marki to Kinesis, a Racelight T to model) jest na mnie za duża według typowych standardów, ale siodełko mam na odpowiedniej wysokości, tak jak w innych rowerach. Dlatego spokojnie mogę na niej jeździć, choć wizualnie może i źle to wygląda. Rama jest bezwzględnie za duża dopiero gdy siodła nie da się opuścić na odpowiednią wysokość. Nawet przekrok nie jest jakiś szczególnie istotny w rowerze na szosę. Stare szosowe ramy miały bardzo wysoko prowadzone górne rury i krótkie sztyce. Nikogo to nie gryzło w oczy. Powiedz to tym panom:
  16. Ten Giant ma prawie identyczny zakres przełożeń jak mój stalowy cross z napędem 3x8 (44/32/22, 11-30): najszybsze przełożenie takie same (44/11 = 4), najwolniejsze u mnie minimalnie lżejsze (22/30 = 0,73 vs 32/42 = 0,76). By wyjechać np. na taką Przełęcz Żebrak w Bieszczadach, a potem z niej fajnie zjechać (czy do bazy Rabe, Mikowa czy Woli Michowej), te przełożenia są na styk, żadne się nie marnuje. Można też spokojnie zapuścić się stamtąd na szlaki piesze np. na Jaworne albo Chryszczatą. Do takiego szosowo-terenowego zastosowania nie pozwoliłbym już okroić tych przełożeń z żadnej strony. Gdybym jednak traktował crossa bardziej szosowo (kiedyś nie było rowerów fitness, a nie każdy chciał szosówkę) mógłbym mieć też typową korbę crossową 48/38(36)/28(26). Kierownicę mam na wysokości siodełka, czyli podobnie jak w poniższym rowerze (hybryda/fitness na ramie szosowej, opony 700x23), w którym mam napęd 2x8 (11-30) oparty o tanią korbę Miranda (48/38/28), z której usunąłem najmniejszą zębatkę. Tym rowerem po szosie jedzie się praktycznie cały czas na blacie 48, a tylko podjazdy i ruszanie na 38 (no, czasem po płaskim pod silny wiatr). Wczoraj zrobiłem nim trasę 42 km (Krasnystaw - Kraśniczyn - Siennica Różana - Krasnystaw) ze średnią 28,6 km/h (maksymalna 58 km/h). Niedawno, na zjeździe do Jaślikowa (od Kolonii Niemienice, nowy asfalt położyli niedawno) miałem prawie 70 km/h i nawet te 48/11 to już jest młynek że trudno nadążyć z nogami. Oczywiście można nie pedałować, ale fun mniejszy. Ktoś pyta po co dawali korby z blatem 48 do crossów? Właśnie po to, że jak ktoś chciał, to sobie mógł do takiego crossa założyć oponę 700x28 (nawet jakiś wyczynowy model, choć nawet na gładkich 700x35 nie było wiele wolniej, tyle że trochę cięższe), obniżyć kierownicę i spokojnie jeździć prawie jak szosówką, tyle że przy napędzie 3x miękkich biegów miał zdecydowanie więcej niż szosówka, wiec mógł komfortowo wybrać się turystycznie, obładowany sakwami, nawet w Alpy. Taki współczesny cross np. z Decathlona z napędem 1x i "blatem" 38 zębów to już niestety bieda pod tym względem i ja bym takiego roweru w życiu nie kupił.
  17. Co się tak uparłeś na te 2.0? To tylko oznaczenie na oponie, często znacznie odbiegające od rzeczywistej szerokości. Na tą samą obręcz i z tą samą dętką możesz założyć znacznie różniące się szerokością opony i zwykle nic strasznego się nie stanie. Dyskusja jest cały czas na temat. Po prostu my dzielimy się z Tobą swoim doświadczeniem z różnymi oponami, którego Ty nie posiadasz. I uwierz nam, że ta szerokość, zwłaszcza nominalna, nie jest szczególnie istotna z punktu widzenia obręczy i dętki. Margines w obie strony jest spory. A jaki model opon masz obecnie? Jaka jest ich realna szerokość? Ile ważą? Są już zużyte? Bo to decyduje o różnicy, jaką odczujesz po zmianie na inne. I na czym Ci najbardziej zależy? Bo opony potrafią diametralnie zmienić odczucia z jazdy na rowerze, zarówno jeśli chodzi o komfort, przyczepność, bezwładność kół i opory toczenia. Nawet w cenie do 60 zł za sztukę będą występować znaczne różnice w jakości i właściwościach opon. Masz możliwość odmienić nieco swój rower, więc może warto spróbować czegoś innego i trochę poeksperymentować? A jak nie chcesz, to kup po prostu to samo, co miałeś zamontowane i tyle.
  18. Science and Bicycles: Frame Stiffness – Rene Herse Cycles
  19. Brakuje 0,05 cala szerokości (nominalnie), ale w budżecie się mieści: KENDA OPONA ROWEROWA 26 X 1,95 K1185 TREKKINGOWA - O-O-0567 - 13248543720 - Allegro.pl
  20. Wiem, że to już moja druga wrzutka z tym artystą dzisiaj, ale musiałem to zrobić - ten utwór jest tak genialny, wręcz porywający. No i tym razem na organach. Agincourt - Organ Music by David Hicken
  21. Opona 45 mm na obręczy 26" to już się zrobi strasznie malutkie koło. Ja bym poniżej 2.0 nie schodził, chyba że chodzi o typowego slicka i jak najniższą masę. Wiele tanich opon w szerokości 1,75-1,95 wcale nie jest lekkich, a oferują zwykle niski komfort i wcale się lekko nie toczą. Jeśli budżet jest niski to ja już wolałbym coś takiego (jeśli zmieszczą się w ramie): Opona rowerowa Black1 RIB O268 26 x 2,35 " 810 g - 5902221518089 - 13361454020 - Allegro.pl Będą ciche, całkiem szybkie i dadzą bajeczny komfort i niezłą przyczepność w lekkim terenie (na niskim ciśnieniu). Z droższych propozycji: Schwalbe Hurricane opona 26x2,1 54-559 2020 REFLEX - 11159052 - 9540088337 - Allegro.pl A jeśli muszą być wąskie to może te: SCHWALBE SILENTO 26x1.75 SBC KG opona REFLEX - 4-BUS2634SSRKC - 13025660825 - Allegro.pl Opona 26 x 1.75 (44-559) COUNTRY ROCK 966280 MICHE - 120827 - 12975075687 - Allegro.pl
  22. I kolejna piękna kompozycja Davida Hickena. No i ten fortepian Kawai - lubię Steinway'a, ale ten też brzmi świetnie, jakoś tak bardziej miękko i śpiewnie. Soliloquy - Piano Music by David Hicken
  23. Zapytaj tutaj: Oś sturmey sprawdź w naszym sklepie e-bmx.pl
  24. Poza tym, rower jest pojazdem o bardzo wysoko usytuowanym środku masy (oczywiście wraz z jeźdźcem), więc podczas hamowania zachodzi dużo większe zjawisko tzw. "transferu masy" podczas hamowania niż w samochodach, aż do sytuacji, gdy tył odrywa się od ziemi. Hamowanie jedną dźwignią wymagałoby obecności jakiegoś korektora siły hamowania, by te zmiany obciążenia kół uwzględnić i nie dopuścić do zbyt wczesnego blokowania koła tylnego (lub przedniego w rowerach np. holenderskich, o bardzo mocno przesuniętym do tyłu środku masy).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...