marvelo
Użytkownik-
Liczba zawartości
2 780 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez marvelo
-
Până când nu te iubeam - Pink Martini ft. Storm Large Amado Mio - Pink Martini ft. Storm Large
-
[koło] . problem z wytrzymałością.potrzeba zakupu nowego.Jakie wybrać?
marvelo odpowiedział bewu8383 → na temat → Koła rowerowe
Skoro pękają szprychy, to trzeba je wymienić na mocniejsze. Jakie szprychy zakładał mechanik podczas naprawy? Prawdopodobnie zwykłe ocynki lub nierdzewne 2.0 mm. Dla osób o wadze 130 kg to już warto przepleść koło na szprychach 2.3 mm na całej długości lub takich, które są pogrubione w miejscu zagięcia, bo w tym miejscu szprychy najczęściej pękają. Grube szprychy DT Swiss Champion 2.34 • RoweryStylowe.pl Zestaw 18 szt. - Szprychy Sapim Leader 2,3 mm stal nierdzewna srebrne + nyple 276 mm | Części \ Szprychy i nyple \ Szprychy \ SAPIM Leader 2,3 mm | - Internetowy sklep rowerowy - ROWEREK.PL Szprycha Sapim Strong 2,34 x 2,0 • RoweryStylowe.pl Jeśli obręcz nie ma trwałych deformacji, a oś w piaście jest prosta to można uratować stare koło, wymieniając wszystkie szprychy na któreś z powyższych, ale musi to zrobić dobry fachowiec. Mam znajomego, który waży 150 kg i miał podobne problemy w tanim rowerze miejskim z piastą Nexux3. Wymieniłem mu szprychy na Sapim Leader 2.3 mm i spokój, a wcześniej coraz któraś pękała. U niego obręcz była jakaś stożkowa, całkiem solidna, więc nie było potrzeby jej wymiany. -
[Prędkość chwilowa] a typ roweru
marvelo odpowiedział marvelo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
KNKS napisał: Ile procent stanowi jazda z taka prędkością ? Raczej promil niż procent... Nawet jadąc w peletonie, po zmianach, rzadko osiągniesz powyżej 40km/h. Patrząc na moją trasę 47 km, jadąc samotnie, ze średnią 28-29 km/h, prędkość w okolicy 40 km/h stanowiła przynajmniej 10% całej trasy (i to pod wiatr, czyli jest to bardzo ostrożny szacunek). To co to za peleton, w którym rzadko przekracza się 40 km/h? Z kim Ty jeździsz, KNKS? -
-
[1400zl] Rower crossowy męski oraz Rower miejski damski
marvelo odpowiedział Vir3kS → na temat → Jaki rower kupić do X złotych?
LAZARO AERO V1 FITNES GRAVEL 28 SOLIDNY DAMSKI - AERO V1 DAMSKI 17 BIAŁY - 13187301983 - Allegro.pl -
[Kompatybilność napędów] Temat do dyskusji, zadawania pytań, etc.
marvelo odpowiedział Puklus → na temat → Napęd rowerowy
To nie ma szans powodzenia. Wszystko z innej parafii. Przerzutka na 10, kaseta na 8, a manetka na 9 biegów? Musisz wymienić przynajmniej dwa elementy, w zależności od tego, ile tych biegów chcesz mieć. -
[zfor] Zbędna Fotografia Około Rowerowa
marvelo odpowiedział Sobek82 → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Znowu? Ta sama strona czy druga? Poprzednim razem też leczone operacyjnie? Napisano 16 Czerwca 2020 (edytowane) Dzisiaj prawie w tym samym miejscu spotkaliśmy cały peleton (tym razem prowadziła moja kobieta), było ich dużo więcej niż wtedy i zajmowali cały pas (przypominam, że obok jest oddzielona rowem i barierką, zawsze pusta DDR wraz z chodnikiem), ale mam zerwany więzozrost barkowo obojczykowy, więc nie chciałem szaleć z jedną ręką. Namówili Cię na operację czy sam chciałeś? Po zdjęciu widzę, że to jakaś starodawna metoda na płytkę, podobno kiepsko rokująca (ale nie chcę Cię martwić). Ja miałem też 3-ci stopień (w 2011 roku), ale leczony zachowawczo i mam się całkiem dobrze. Po dwóch miesiącach już śmigałem na rowerze. Mi chirurg odradził operację i twierdził, że to się samo dobrze zagoi i że teraz się odchodzi od operacji. Oczywiście widać wystający obojczyk, ale praktycznie mam pełną sprawność, więc chyba dobrze doradził. No ale może u Ciebie chirurg wiedział co robi i też będzie dobrze. Tego Ci życzę.- 1 253 odpowiedzi
-
- rower
- fotografia
-
(i 9 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Prędkość chwilowa] a typ roweru
marvelo odpowiedział marvelo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Wszystkie liczniki rowerowe jakie mam działają w ten sposób, że jak przestają dostawać impulsy z czujnika przy kole, to zatrzymują liczenie czasu jazdy (już po sekundzie, dwóch). Pokazywana na wyświetlaczu średnia jest ilorazem przebytej drogi przez czas samej jazdy, a nie czas podróży brutto. Okresy postoju nie zaniżają pokazywanej średniej, bo nie są traktowane jako czas jazdy. Oczywiście każde zatrzymanie czy zwolnienie na skrzyżowaniu czy światłach i tak w jakiś sposób tą średnią zaniża, bo trzeba się potem rozpędzić. To, o czym pisze zekker to już zupełnie inna kwestia. Ale o tym w sporcie nie mówimy, bo tam zatrzymań na światłach nie ma. W samochodzie licznik pokazuje mi średnią 27 km/h z miejskich (a w zasadzie podmiejskich) ostatnich 30 km, a spalanie mam 8,9 l/100 km w litrowym, 3-cylindrowym, wolnossącym silniku. Na Stravach to ja się nie znam i nie wiem, co pokazują. Wiem tylko, co już tu mówiłem, że aby osiągnąć średnią prędkość 30 km/h w rejonie wyżynnym licznik musi pokazywać dużo wyższe prędkości przez znaczną część czasu jazdy. Ten wspominany zjazd na mojej trasie na krajówce Zamość - Krasnystaw (Odcinek Krasne - Izbica, według strony altimetr 4,8 km, na filmie od 9:04 do 12:45) jechałem wczoraj, tym nieco wolniejszym rowerem (2x8, 48/38/28, 11-30) i powrót miałem lekko pod wiatr. Prędkości były już niższe, bo maksymalna do Izbicy tylko 55 km/h, a na tych bardziej płaskich fragmentach zjazdu 33-35 km/h. Ale zmierzyłem czas przejazdu odcinka od wierzchołka (mniej więcej od pierwszego zjazdu na Krasne) do centrum Izbicy (okolice Biedronki i banku IBS), czyli równe 5 km. Zajęło mi to 7min45s, co daje średnią z całego odcinka równą 38,7 km/h (średnia z całej trasy 47 km wyszła 28,2 km/h) Samej jazdy powyżej 50 km/h nie było dużo (bo przeciwny wiatr), ale już w zakresie 40-45 km/h całkiem sporo, a to jest prędkość przy której mogłem jechać na przełożeniu 48/11 (z moją oponą 75 obr/min to około 40 km/h na 48/11). 75 obr/min to już jest normalna kadencja do jazdy, a przy tym ekonomiczna, gdy nie chodzi o generowanie pełnej mocy, tylko np. o dołożenie od siebie 200-300 W. Ja ani specjalnie mocno nie cisnąłem na tym odcinku, ani się nie obijałem, po prostu normalnie pracowałem jak na pozostałych odcinkach trasy. Bo dlaczego miałbym odpuszczać i się lenić na zjeździe. Maksymalna na trasie wyniosła 70 km/h i był to znów zjazd do Wierzby (tym razem wiatr był korzystny). W każdym razie, z mojego punktu widzenia, prędkość powyżej 40 km/h, przy której mogłem używać najszybszego przełożenia 48/11, stanowiła zauważalny procent całej trasy, więc zębatka 11-ka wcale się nie nudziła. -
-
[Prędkość chwilowa] a typ roweru
marvelo odpowiedział marvelo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Prędkość chwilowa (fizykon.org) Lepszym detektorem prawdziwego ruchu niż prędkość średnia jest prędkość chwilowa. Prędkość chwilowa jest to jakby prawie prędkość średnia, ale wyznaczana w ciągu bardzo krótkiego przedziału czasu (ściśle rzecz ujmując, powinniśmy wziąć przedział czasu nieskończenie bliski zera). Znając przebieg zmiany prędkości chwilowej w czasie, wiemy o ruchu wszystko. Znając tylko prędkość średnią, nie wiemy o ruchu nic. Jeśli ciało po zakończeniu ruchu jest w tym samym miejscu, gdzie było na początku, to z czysto fizycznej definicji jego prędkość średnia wyniosła zero. -
[Prędkość chwilowa] a typ roweru
marvelo odpowiedział marvelo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
KNKS napisał: Mógłbyś kiedyś wrzucić jakiś zapis treningu, żeby amatorzy zobaczyli te prędkości z kosmosu... 🤔 A może Ty wrzuć zapis swojego treningu, byśmy zobaczyli Twoje prędkości? Ja wiem, z jakimi prędkościami trzeba jechać, żeby zrobić średnią około 30 km/h i że w terenie wyżynnym to oznacza czasem osiąganie i ponad 60 km/h. Oczywiście można długie zjazdy odpuszczać i nie dokręcać wcale, ale tylko pod warunkiem, że zaoszczędzoną wtedy energię włożysz w napędzanie w innym miejscu. Jeśli na zjeździe bez pedałowania będziesz jechał 50 km/h, a z pedałowaniem 60 km/h, to w tym drugim przypadku osiągniesz większą średnią prędkość z całej trasy, chyba że na tym zjeździe zbytnio się wypalisz i zwolnisz w innym miejscu. Ale rozsądne dokręcanie (zwłaszcza na łagodniejszych zjazdach), na optymalnym biegu (czyli dość twardym) daje potencjalną przewagę. Koniec, kropka. Zwłaszcza lżejsi zawodnicy muszą więcej dokręcać na zjazdach, bo są w gorszej sytuacji, gdyż grawitacja mniej im pomaga. Ja jestem właśnie z tych lekkich (obecnie 63 kg). -
[slicki w teren] Conti contact urban
marvelo odpowiedział graveloiksctrailowka → na temat → Koła rowerowe
https://allegro.pl/oferta/opona-rowerowa-black1-26x2-35-60-559-antyprzebicie-12309337092 -
[Prędkość chwilowa] a typ roweru
marvelo odpowiedział marvelo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Droga z szerokim, asfaltowym poboczem to dużo bardziej komfortowe warunki dla kolarza niż droga z biegnącą obok tzw. ścieżką rowerową. Ruch jest tam obecnie duży i to ma konsekwencje w postaci hałasu i spalin, ale pod względem bezpieczeństwa to tam jest luksus. Jedynie w miejscowościach pobocze czasem zanika i wtedy trzeba cisnąć, by wpisać się w ruch samochodowy. W Izbicy to jest ograniczenie do 40 km/h, więc nie ma z tym wielkiego problemu. -
[przerzutka tylna STX RC] adapter przerzutki
marvelo odpowiedział PiotrWie → na temat → Napęd rowerowy
Nie potrzebujesz adaptera, bo w tej ramię masz już gwintowany hak. Wykręcasz starą i w to miejsce wkręcasz nową. -
[Prędkość chwilowa] a typ roweru
marvelo odpowiedział marvelo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
A z czego bierze się prędkość średnia? Przebieg prędkości chwilowej w czasie determinuje ostateczną prędkość średnią. Jeśli dwóch kolarzy jedzie przez 200 km dokładnie z taką samą prędkością, a na ostatnich metrach jeden z nich osiąga prędkość chwilową o ćwierć kilometra na godzinę większą (a choćby i na zjeździe z wiatrem), to wygrywa. O ile różni się ich prędkość średnia z całego dystansu? Na którym miejscu po przecinku będzie ta różnica widoczna? Natomiast na mecie będzie widać wyraźnie, który miał większą prędkość chwilową na finiszu, nawet jeśli to było tylko te ćwierć kilometra na godzinę szybciej. Prędkość chwilowa decyduje o tym, czy załapiesz się w ucieczkę, czy zgubisz koło. Przez chwilę zabrakło ułamka kilometra, a potem przyjeżdżasz nawet całe minuty później. Kolarstwo szosowe to taki głupi sport, gdzie wygrywa się często właśnie prędkością chwilową. Ten co wygrał mógł się nawet obijać w peletonie, ale na finiszu był najszybszy, bo zachował najwięcej energii. Albo miał najlepiej dobrane przełożenie na ten finisz z góry z wiatrem. Więc co Ty bredzisz? Przyjedź na Wyżynę Lubelską i przejedź moją opisywaną trasę, zobaczymy jaką zrobisz średnią. A jak trafi Ci się akurat z wiatrem na tym odcinku 4.8 km od Krasnego do Izbicy to co, nie będziesz pedałował przez ten czas, bo z góry i z wiatrem to nie ma znaczenia? Z góry i z wiatrem się nie liczy do średniej? Co, będziesz sobie jechał grawitacyjnie przez kilka minut bez ruchu korbą? -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
marvelo odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
No to teraz dochodzimy do sedna. Powiedzmy, że chcę sobie poskładać górala na kołach 29 cali z zakresem przełożeń około 520%, co mógłbym osiągnąć tanim jak barszcz napędem 3x8 z korbą 42/32/22 i kasetą 11-30. A te biegi obskoczyłaby mi nawet szosowa 105-ka 5701 GS. KORBA ROWEROWA MIRANDA BETA 42/32/22T NA KWADRAT - BETA 3-42/32/22 - 13350448362 - Allegro.pl Kaseta 8 rzędowa Shimano Alivio CS-HG51 11-30T - ACSHG518130 - 12604875407 - Allegro.pl Przerzutka tylna 105 RD-5701 10rz. GS czarna - IRD5701GSL - 12608241640 - Allegro.pl Rower byłby na mechanicznych tarczach, więc takie klamkomanetki by wystarczyły: DŹWIGNIE ZESPOLONE SHIMANO ST-M310 ALTUS 3X8 - ASTM3102R8AL+ASTM3102LSBL - 13420823709 - Allegro.pl Do tego jakaś przednia przerzutka za kilkadziesiąt złotych. Ale jednak zmieniam zdanie i chcę spróbować napędu 1x, ale takiego idealnie odwzorowującego wymagany przeze mnie zakres. No i tu musiałbym wziąć korbę 38 zębów i kasetę właśnie te 10-52. Matematycznie (prawie) się zgadza. Poproszę teraz o dobór komponentów na najtańszy tego typu napęd i podanie sumarycznej ceny oraz wagi takiego zastawu. No dobra, kasetę już sobie znalazłem: Kaseta Sram GX Eagle XG-1275 10-52T 12s - 00.2418.109.000 - 12742323459 - Allegro.pl Najtańsze piasty do tego to po ile chodzą? A, i ma być pod ramę QR 135 mm. Da się? -
To znaczy od jakich obrotów przestaje być fajnie i co się wtedy dzieje? Czy takie obroty jak na tym filmie w 7:30 wystarczą?
-
[Prędkość chwilowa] a typ roweru
marvelo odpowiedział marvelo → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Proponuję kontynuować dyskusję o prędkościach, przełożeniach i typach rowerów tutaj. KNKS w powyższym wątku napisał: @marvelo po co ty produkujesz te dyrdymały o prędkościach, skoro osiągasz je głównie przy zjazdach ze wzniesień z wiatrem w plecy ? Kolarstwo szosowe to nie DH. Może napisz do Brian SAFA, żeby zamieścił twoje wyczyny w kolejnym "Pray For Speed" czy "Descent Disciples". Brian pewnie już pakuje manatki i leci z LA do Izbicy, polatacie razem, ponagrywacie... 😎 Kolarstwo szosowe to zarówno jazda po płaskim, pod górę jak i z góry. Z wiatrem w plecy, w twarz lub bocznym prostopadłym lub pod innym kątem. Możliwość uzyskania wysokiej prędkości (a prędkość to sedno kolarstwa szosowego, nawet amator zwykle po to kupuje rower szosowy, by było szybko, a nie tylko lekko) jest największa podczas jazdy z wiatrem i z góry. To takie dziwne? Czy to dla zawodowca, czy amatora. Niezależnie od roweru, z góry i z wiatrem jest łatwiej, ale ostatecznym ograniczeniem (oprócz oporów aerodynamicznym i oporów toczenia) jest właśnie zakres szybkich przełożeń. Skrajne 32/11 czy nawet 34/10 nigdy nie da tego, co np. 53/11. I ja wcale nie muszę wsiadać na taki rower z tym napędem 1x z "blatem" 32 czy 34, by wiedzieć, jak się na tym będzie jechało tam, gdzie warunki pozwalają na uzyskanie wysokiej prędkości. Wystarczy prosta matematyka. Nie wiem, ile by wyciągnął Brian SAFA na zjeździe do Izbicy od Krasnego, ale wiem, że jak dla kogoś uzyskanie przez amatora na szosówce prędkości 40-60 w takich warunkach jest wyczynem, to ten ktoś chyba w życiu nie jeździł rowerem szosowym po wyżynie, albo nie ma pojęcia o kolarstwie szosowym. Jak ktoś chce, to mogę podać najciekawsze momenty tej trasy (a pokonywałem ją setki razy, różnymi rowerami), gdzie bez problemu osiąga się prędkości do 60 km/h, a z silnym wiatrem przed Tarzymiechami miałem kiedyś nawet 75 km/h. Oczywiście nie na przełożeniu 32/10. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
marvelo odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Jak widać, jeśli ktoś wykazuje choć odrobinę dobrej woli, nie miał problemu ze zrozumieniem mojego wywodu. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
marvelo odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Podałem jak na tacy wszystkie niezbędne informacje, by nakreślić kontekst, więc takie zarzuty to jest po prostu szczyt bezczelności. Ale ja już się przyzwyczaiłem, że niektórzy użytkownicy zachowują się w stosunku do mnie jak zwykłe chamy, ciągle szukając zaczepki. -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
marvelo odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Promil – Wikipedia, wolna encyklopedia Przypomniałem definicję promila, bo to Ty chyba nie wiesz o czym piszesz. Właśnie jakieś dwie godziny temu wróciłem z trasy 47 km (jedna z moich ulubionych w okolicy: Krasnystaw - Wólka Orłowska - Stryjów - Wierzba - Stary Zamość - Izbica - Krasnystaw), na którą wybrałem się rowerem z napędem 2x7 i blatem 53 z (korba 600 Ultegra 6400, 165 mm, 53/42, kaseta 11-12-14-16-18-21-24). Jest to jeden z kilku moich rowerów, na jakiejś szosowej ramie Bianchi, z widelcem Columbus (kupionej kiedyś na allegro jako nowy frameset za psie pieniądze, nic szczególnego, rama 56 cm, waga około 2,5 kg, widelec dość lekki, nieco ponad 600 g). Rower ma aktualnie prostą kierownicę z rogami i wygląda tak: Mam go w takiej konfiguracji już parę lat, ale kilka dni temu założyłem w końcu licznik i mogę trochę poobserwować prędkości średnie, chwilowe, maksymalne, kiedy wrzucam te twarde biegi itp. Nie posiadam żadnych dodatkowych narzędzi rejestrujących przebieg jazdy, ale mogę podać dane z licznika z dzisiejszej jazdy: Dst. 47, 2 km Vśr. 28,9 km/h Vmax. 68 km/h. Jeden promil z tych 47 km to 47 metrów!!!. Jeden procent to 470 metrów. A teraz przeanalizuj sobie ukształtowanie terenu na tej trasie i może w końcu dotrze do rozumu, z jaką prędkością trzeba jechać, by na takiej trasie uzyskać w sumie wciąż przecież niewysoką prędkość średnią 28,9 km/h. Na trasie masz takie główne atrakcje: Wierzba z Majdana Sitanieckiego - Altimetr.pl Izbica - Altimetr.pl To tylko wyżyna, żadne góry, ale te kilka procent nachylenia na w sumie kliku kilometrach pozwala jechać w dół bez problemu z zakresie prędkości 40-60 km/h, a przy dobrych wiatrach nawet 70 km/h (mój rekord na zjeździe do Wierzby to 79 km/h, ze trzy razy w życiu na szosówce z barankiem, dziś na wspomnianym rowerze było tam 68 km/h). Od Krasnego do Izbicy utrzymywałem prędkość 40-60 km/h, a przez Izbicę już na prostej było wciąż powyżej 40 km/h, a przez chwilę nawet 48 km/h (uciekałem przed dwiema ciężarówkami z wielkimi lawetami, przed którymi jechał pilot, a ja na zjeździe wskoczyłem za tego pilota, ale jechałem w odległości wykluczającej cień aerodynamiczny). Powyżej prędkości 50 km/h wrzucam już przełożenie 53/11, czasem nawet wcześniej. Więc na tym biegu z pewnością przejechałem nie promil, a spokojnie nawet kilka procent tej trasy. Przełożenia 53/12, 53/14 już znacznie częściej, a większość pewnie gdzieś 53/16, 53/18 i czasem 53/21. Na podjazdach już mały blat i zębatki 24, 21, 18. Nie stosuję praktycznie kombinacji małego blatu z niższymi partiami kasety, bo wolę zawsze zbliżone przełożenie z blatu, gdyż to daje minimalnie mniejsze straty na tarciu (to jest chyba już udowodniony fakt i nie trzeba dowodzić dlaczego). To, że osiąganie średnich 40 km/h nawet na niespełna 50 km to dla mnie abstrakcja nie wyklucza poruszania się przez sporą część dystansu z prędkościami powyżej 40 km/h. I to nawet w samotnej jeździe na rowerze fitness (praktycznie zawsze trenuję sam), czy tam szosa z prostą kierownicą. Zresztą na szosie z baranem wcale nie jestem dużo szybszy. Czytając niektóre komentarze mam wrażenie, że rozmawiam z ludźmi którzy w ogóle nie jeżdżą na rowerze, jeśli dla kogoś prędkość chwilowa powyżej 40 km/h to coś niezwykłego nawet dla amatora. Mam też drugi podobny rower na ramie Kinesis (taki srebrny, pokazywałem wielokrotnie), z napędem 48/38 i 11-13-15-17-20-23-26-30 i o ile podjazdy na tamtym wchodzą lepiej (bo więcej miękkich biegów i rower na lekkich kołach i aluminiowej ramie o wadze około 1700 g, w sumie dwa kilo lżejszy), to przy wysokich prędkościach ten Bianchi z cienkich rurek, na kołach o stożku 36 mm i wewnętrznych nyplach, no i z blatem 53 zęby jest wyraźnie lepszy i łatwiej utrzymuje prędkość. Krótsza korba (165 vs 170 mm) też na szosie dużo bardziej mi odpowiada i nawet przy tej samej kadencji nie trzeba tak machać nogami. A stalowe rurki, nawet dość ciężkie dają jednak bez porównania wyższy komfort niż takie grube, okrągłe, aluminiowe rury. Ten Kinesis to obecnie mój jedyny rower na aluminiowej ramie i chyba jednak o jeden za dużo. Aluminium jako baza na ramę jest wredne i już. Jeśli chodzi o moje zapiski treningowe i sposób zużywania zębatek kasety i blatów to pisałem kiedyś tutaj: -
[Gniew rowerzysty] Co cię wkurzyło na rowerze?
marvelo odpowiedział Borsuczy → na temat → Rowerowe forum na max - ogólna dyskusja
Nie wiem, skąd bierzesz te procenty, ale na pewno nie z rzeczywistości. Otóż każdy rowerzysta jest w stanie poruszać się z prędkością 40, 50 czy nawet 60 km/h. Wystarczy nachylenie terenu, a jeśli jeszcze dojdzie do tego wiatr w plecy to już wtedy nie wystarczy, że rower pozwala na jazdę 40 km/h na najszybszym biegu z kadencją 100 obr/min. To nawet nie muszą być góry, wystarczy wyżyna. A i na nizinach przecież jakieś zjazdy się zdarzają, a wiatr też czasem wieje w plecy przez wiele kilometrów. Taki rower z drogim napędem 1x, z wielką, ciężką kasetą 10-51 i zębatką 32 z na korbie i tak jest rowerem wykastrowanym z szybkich, użytecznych w takich warunkach przełożeń. Bo czasem można chcieć spokojne kręcić 80 obr/min jadąc 40 km/h, a nie zdawać się wyłącznie na grawitację albo na bezsensowne machanie nogami jak chomik w kołowrotku. Ta obecna nagonka na poczciwe napędy 3x jest dla mnie zupełnie niezrozumiała. Pchanie wszędzie napędów 1x tylko niepotrzebnie podnosi koszty roweru, wcale wiele nie obniżając jego wagi. Argumenty o prostszej obsłudze i braku konieczności wachlowania przednią przerzutką i zrozumienia logiki działania napędu 3x są śmieszne w dobie, gdy kilkuletnie dzieci potrafią zrozumieć logikę obsługi smartfona. A już szczytem szczytów jest argument o łatwiejszym czyszczeniu napędu bez przedniej przerzutki. Naprawdę? Porównajmy sobie dwa napędy. Jeden z kasetą 10-51 i korbą 32, a drugi z kasetą 11-34 (tania 9-ka) i korbą 42/32/22. Shimano Kaseta Deore 12rz 10-51 CS-M6100 - ICSM610012051 - 13657483902 - Allegro.pl KASETA 9-RZ. SHIMANO HG-400 11-34 - ICSHG4009134 - 13650751477 - Allegro.pl KORBA ROWEROWA MIRANDA BETA 42/32/22T NA KWADRAT - BETA 3-42/32/22 - 13350448362 - Allegro.pl Najlżejsze przełożenie w napędzie 3x9 tak zestawionym, czyli 22/34 = 0,65 będzie bardzo podobne do 32/51 = 0,63. Za to najszybsze w napędzie 3x będzie 42/11 (3,82) vs 32/10 (3,2). To już różnica diametralna i pozwalająca na komfortowe "dopędzanie" roweru przy prędkościach 40-60 km/h, przy których zagorzały zwolennik napędu 1x będzie twierdził, że to już nie ma sensu. Otóż faktycznie nie ma, jeśli się nie ma pokrywających ten zakres przełożeń. Ludzie jeżdżący na tych "wykastrowanych" rowerach nie wiedzą że tracą to, co najfajniejsze w rowerze. Wmawia im się, że przeciętny człowiek nie może się poruszać rowerem powyżej 40 km/h, a to jest totalna bzdura. -
[Druciarstwo] Największe rowerowe druciarstwo
marvelo odpowiedział djwiocha → na temat → Druciarstwo rowerowe
Podeprzeć korbę na jakiejś tulejce (np. odpowiednio dobrana nasadka klucza, duża nakrętka) i zastosować siłę argumentu młota. Albo w solidnym imadle. Lub prasa w warsztacie motoryzacyjnym. Oczywiście spryskać najpierw środkiem penetrującym. W końcu jest to połączenie kwadrat - stożek (wiemy o co chodzi) i tu nawet niewielkie przemieszczenie tej pozostałości osi powinno skutkować już minimalizacją tarcia, nawet biorąc pod uwagę że tam zaszła jakaś korozja galwaniczna, a tlenki aluminium mają zwiększoną objętość względem materiału, z którego powstały. To przecież nie jest połączenie typu "sworzeń - tuleja", jakim jest np. sztyca w ramie czy mostek na klin w widelcu, gdzie to się może zapiec na długości kilkudziesięciu centymetrów i gdzie siły tarcia wynikające ze spęczonego materiału wymuszają czasem przecięcie, rozwiercanie, wytrawianie, bo inaczej grozi nam zniszczenie elementu w którym są zamontowane (ramy widelca). Działaj, musi się udać.- 2 021 odpowiedzi
-
- Druciarstwo
- rower
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
[Przerzutka tylna] Położenie tylnej przerzutki Altus
marvelo odpowiedział lators11 → na temat → Napęd rowerowy
I sprawa się wyjaśniła. Wolnobieg miał największą zębatkę 28 z, a teraz jest 32 z, więc łańcuch jest za krótki (poprzednio jego długość była dobrana "na styk"). Może to i lepiej, że ten łańcuch HG40 jest za krótki, bo nie zniszczy Ci kasety. Wywal go, a kup KMC X8, Shimano HG71 lub nawet PYC (też niezłe łańcuchy, dużo lepsze od HG40).