Skocz do zawartości

marvelo

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 787
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez marvelo

  1. Remy: Trigger (Michael Jackson Thriller Parody) A-R-A-B: The Rap
  2. Na poniższym zdjęciu są dwie zajechane przeze mnie zębatki. Ta na pierwszym planie to Stronglight 52 z po przebiegu 30 200 km, a ta z tyłu to oryginał z korby Ultegra 6400 (53 z) z przebiegiem 14 500 km. Sprawdziłem dokładnie w swoich zapiskach, więc te przebiegi nie są z pamięci. Przy tej drugiej może nieco bardziej dbałem o łańcuch (jeździłem na dwa lub trzy łańcuchy rotowane co kilkaset kilometrów, czasem ponad tysiąc), ale moim zdaniem Stronglight i tak jest trwalszy niż oryginały Shimano i zwykle minimalnie lżejszy. Obie oczywiście aluminiowe. Obecnie w korbie Ultegra 6500 też mam Stronglighta 52 z, przebieg na razie nieduży, ale też wygląda dobrze i ważyła chyba 75 g, a oryginał 90 g (tylko że ząbek większa, bo 53 z). Tak więc ja mogę śmiało polecić zębatki tej francuskiej firmy.
  3. Kasia Moś - PROSZĘ NIE PŁACZ JUŻ akustycznie (arr.Mateusz Kołakowski) / Karin Stanek Les Yeux Noirs ( Dark Eyes / Otchi Tchornye ) - Burçin
  4. Jak śpiewa Kasia Moś w pięknej piosence z tekstem Artura Andrusa i muzyką Kuby Badacha: Serce trzymane na łańcuchu ... boli. Miałem w życiu kilka psów (o kotach nie wspomnę, bo tych było znacznie więcej), wszystkie to były znajdy, przybłędy z ulicy, zwykłe kundelki i nie wyobrażam sobie, by pies nie mógł mieszkać w domu, nie mówiąc już o trzymaniu go na łańcuchu przy budzie. Nie rozumiem też ludzi, którzy płacą grube pieniądze za rasowe psy z hodowli, podczas gdy jest tyle zwierząt w schroniskach, które czekają na nowe domy. Aktualnie mam jednego znajdę (w przeddzień Wigilii minęło pięć lat jak jest u nas) i tak wdzięcznego psa jeszcze nie miałem.
  5. Chyba nigdy nie widziałeś zjechanej na maxa kasety i blatów.
  6. @szy napisał (w ([Covid-19] Wpływ na formę): @marvelo, jeszcze raz Cię zapytam: jakie masz wykształcenie medyczne, jak wygląda Twoja ścieżka kariery medycznej, że uznajesz, że kolejne głupie teorie spiskowe godne są rozpowszechniania, a tym samym dezinformowania społeczeństwa i działania na jego szkodę? Bo ja nie mam żadnego, więc zdaję się na wiedzę i rekomendację tych, którzy je posiadają. W moim dotychczasowym życiu wielokrotnie miałem sytuacje, gdzie dwóch dyplomowanych lekarzy miało zupełnie inne zdanie na temat leczenia moich dolegliwości czy urazów, czy byli to lekarze rodzinni, laryngolodzy, kardiolodzy, ortopedzi czy nawet dentyści. A trzeci potrafił wyśmiać tych poprzednich. Odnośnie zwykłego złamania głowy kości promieniowej (łokieć) od jednego lekarza usłyszałem, że mogę już zostać inwalidą, który nigdy tej ręki nie wyprostuje, a gips mam nosić cztery tygodnie. Drugi lekarz po obejrzeniu rtg (ręka była już w gipsie) powiedział, że jest pewne ryzyko szybszych zmian zwyrodnieniowych w tym stawie i ograniczenia ruchu, ale nie wygląda to źle i po góra 10 dniach w gipsie trzeba już zacząć ćwiczenia. Gips zdjąłem po 9 dniach, od razu zacząłem ćwiczyć według zaleceń i dziś mam w pełni sprawny staw łokciowy, bez żadnych ograniczeń ruchu i dolegliwości. A co by było, gdybym poprzestał na diagnozie tego pierwszego? Nawet samo nastawienie psychiczne po wizycie u tego drugiego lekarza diametralnie się zmieniło i pojawiła się nadzieja i chęć do walki. Podobnie miałem z rozerwanym więzozrostem barkowo-obojczykowym. Jeden lekarz zalecał operację (bo "będziesz pan miał problemy z tą ręką"), inny odradził, a jeszcze inny stwierdził, że ten co odradził to zrobił tak dlatego, że "w Lublinie chrzanią operacje". No i komu tu wierzyć? Ostatecznie nie miałem operacji, a gips zdjąłem po 3 tygodniach, zamiast po sześciu (jak wstępnie zalecono). Dziś na tą kontuzję gipsu nie dałbym sobie założyć nawet na jeden dzień. Nawet u dentysty, jeden powie, że starą plombę trzeba wymienić, bo ząb będzie za chwilę z komplikacjami, a inny, że ta plomba wytrzyma jeszcze parę lat. To tylko kilka przykładów z dość "prostych" dziedzin medycyny, a jak wiele opinii. A tu nagle, w kwestii jakiegoś nowego wirusa, wszyscy lekarze w mainstreamowych mediach zaczynają mówić jednym głosem, w każdy kto się wyłamie jest zastraszany, poniżany, wyśmiewany, usuwany z debaty itp. Zresztą takiej otwartej debaty praktycznie nie było. Medycyna tak nie działa. Konsensus medyczny to nie jest rzecz niezmienna. Ktoś, kto atakuje i podważa aktualny konsensus to niekoniecznie jest wróg, który chce szkodzić. Zawsze jest jakaś wątpliwość, niepewność, a ostatecznie to pacjent ma podjąć świadomy, wolny wybór i ma prawo zadawać pytania, na które lekarz ma obowiązek próbować udzielić odpowiedzi zgonie z aktualnym stanem wiedzy medycznej, a nie "ze słuszną linią władzy". Temat ten poruszył już Dr Vinay Prasad w tym pierwszym filmie tu zamieszczonym przeze mnie (gdzie mówił o tym, że nauka powinna wyrażać także swoją niepewność i wątpliwości), a poniżej jeszcze jeden ciekawy wykład przybliżający temat rozbieżności opinii lekarzy na temat sposobu leczenia pacjenta.
  7. Marec & Vacek - Repent Walpurgis (Procol Harum) Piano Concerto in A Minor, Op. 16 (Excerpt) · Marek Tomaszewski · Wacław Kisielewski Traditional: Shenandoah · Elan Catrin Parry
  8. Już lepszy byłby ten: LAZARO AERO V1 FITNES GRAVEL 28 SOLIDNY MĘSKI - AERO V1 MĘSKI 17 CZARNY - 13371657339 - Allegro.pl
  9. Niestety, ale tego typu rowery tak ważą. Tam wszystko jest ciężkie, poczynając od bardzo grubej ramy (w założeniu, pewnie przewidzianej nawet pod gości o wadze 140-150 kg, bo w końcu na miejskim rowerze jeżdżą nie tylko sportowcy, ale zwykli ludzie także z dużą otyłością), poprzez amortyzator, koła, hamulce rolkowe, dynamo w piaście, piastę planetarną, solidny bagażnik (częściowo zintegrowany z ramą), wspornik kierownicy regulowany wajchą, sztycę amortyzowaną, a kończąc na lampach, pełnej osłonie łańcucha, masywnej stopce i błotnikach. W płaskiej Holandii te rowery może i mają sens, ale dla kuriera rowerowego to nie za bardzo. To ja już wolałbym nawet jakiegoś Marina Fairfaxa uzbrojonego w bagażnik i błotniki, albo nawet Lazaro Aero, z klasycznym napędem 3x8 i nawet na V-kach. P.S. Zapomniałem jeszcze o napinaczu łańcucha i gumach na bagażniku. Nawet te firmowe gripy Gazelle swoje ważą, bo tam jest ciężki plastikowy rdzeń i sporo gumy.
  10. Taka regulacja podkładkami niekoniecznie musi oznaczać rozpychanie ramy, bo czasem wystarczy przełożyć tylko jakąś podkładkę z lewej na prawą stronę, co nie zmieni całkowitej szerokości piasty. Przykładem może być choćby taka tania piasta na nakrętki: PIASTA ROWEROWA TYŁ WOLNOBIEG ŁOŻYSZKA KULKOWE XMX - 230426 - 13808960683 - Allegro.pl Oczywiście po takiej operacji wszystkie zębatki wolnobiegu przesuną się w stronę środka ramy, co w zależności od aktualnej sytuacji (jak daleko jest najmniejsza zębatka wolnobiegu od haka ramy obecnie, jaka jest długość osi suportu) może pogorszyć lub poprawić pracę napędu (przekosy). Do każdego przypadku trzeba podchodzić indywidualnie i czasem proste rozwiązania wcale nie muszą być złe. Ile tam jest biegów na tym wolnobiegu? Jak wygląda koło zamontowane w ramie obecnie (prześwit zębatka/hak)? To piasta na nakrętki czy na zacisk? Są jakieś gumowe uszczelnienia na osi? Zdjęcia mile widziane.
  11. Te zdjęcia wiele wyjaśniają. Same dźwignie, tak na oko, to może są i do V-brake'ów, ale niestety mamy tu do czynienia z jakimiś najtańszymi, plastikowymi modelami, które z pewnością są wiotkie, zarówno ich korpus jak i same klamki. Podobnie hamulce to jakieś blaszane wytłoczki, zapewne równie wiotkie, z dużym luzem na piwotach i mało precyzyjną regulacją. Tak mówiąc szczerze, jeśli chcesz mieć dobre i trwałe hamulce, których nie trzeba będzie co chwilę regulować, radziłbym wymienić kompletny zestaw, czyli porządne aluminiowe klamki (wcale nie muszą być jakieś bardzo drogie) i hamulce z aluminiowymi ramionami. W takiej kombinacji jak masz obecnie, wszystkie elementy muszą się najpierw nieco ugiąć (korpus klamek, klamki, szczęki hamulca), by hamulec zaczął hamować. To "kradnie" dużą część skoku klamki i na samo zużycie klocka zostaje już niewiele miejsca. Jeśli szczęki hamulca mają spore luzy na piwotach, sprężyny słabo odbijają, a regulacja wkrętem jest mało precyzyjna, to takich hamulców nigdy nie da się ustawić blisko obręczy, bo zwykle coś będzie ocierać, albo nawet jak ustawisz, to po jednym hamowaniu ramiona nie odbiją równo i będą trzeć. Szkoda na tą zabawę nawet nerwów. Ponieważ rower służy Ci do pracy, warto zainwestować chociaż tą stówkę lub trochę więcej w jakieś Tektro, Sunrace, Accent, Promax, czy Shimano. Nawet taki zestaw (kolor przykładowy) powinien już wiele zmienić: hamulce PROMAX V-brake klamki szczęki ZESTAW BIAŁY - HAM-086 - 11717974029 - Allegro.pl Nie wiem ile płaciłeś za same klocki i czy wymieniałeś sam czy w serwisie, ale kupując nowe hamulce masz już dwie pary nowych klocków, nowe fajki, śruby, więc to naprawdę nie wychodzi drogo, a poprawę odczujesz natychmiast. Nawet regulacja śrubą baryłkową przy klamce (u siebie widzę że nie masz dokręconej kontry, co może skutkować zerwaniem gwintu w plastikowym korpusie) w końcu będzie działać poprawnie, nic się tam nie wyrobi i nie przeskoczy, bo nie będzie tam już plastiku (ale kontrę i tak trzeba dokręcać, pamiętaj). Inne propozycje: Klamka hamulcowa SUNRACE M500 LEWA 88g V-brake MTB - BLM500.LNN0.0S0.HP - 11416639221 - Allegro.pl Klamka hamulcowa SUNRACE M500 PRAWA 88g V-brake XC - BLM500.RNN0.0S0.HP - 11546978579 - Allegro.pl Hamulec przedni SUNRACE M32 V-brake 110mm 150g MTB - BCM32.FSSS.BS0.HP - 12229613185 - Allegro.pl Hamulec tylny SUNRACE M32 V-brake 110mm 150g MTB - BCM32 - 13245074146 - Allegro.pl TEKTRO BR-855AL V-brake 110mm 345g XC MTB Trekking - BR-855AL CZARNE - 12644605277 - Allegro.pl Hamulec V-brake SHIMANO BR-T4000 T4000 ALIVIO MTB - ABRT4000RX43SL - 13609803851 - Allegro.pl
  12. Mam jeszcze jedno pytanie. Czy dźwignie hamulcowe w tym rowerze są odpowiednie do hamulców V-brake? Czy aby ktoś tam nic nie gmerał i np. do roweru, gdzie oryginalnie były hamulce cantilever, założył V-ki, ale klamki zostawił stare? Chodzi o inne przełożenie, jakie miały stare dźwignie z epoki, gdy królowały cantilevery. Jeśli taką dźwignię sparujemy z nowszym typem hamulca (V-brake), to wtedy w miarę zużycia klocków hamulec wymaga bardzo częstego podciągania linki, bo klamka od canti ciągnie (w ramach pełnego zakresu ruchu) znacznie mniejszą długość linki i już po niewielkim zużyciu klocków koniec dźwigni opiera się o kierownicę. Hamulec jest też w takim układzie bardziej gąbczasty, choć sama siła hamowania przy podobnym nacisku na dźwignię może być nawet wyższa (o ile jest zapas na kompresję dźwigni, pancerzy, materiału klocków itp.). Gdy koło jest idealnie wycentrowane, pancerze są sztywne, linki nowe, a klocki nie są z plasteliny, da się na takiej kombinacji jeździć, ale wtedy nawet regulacja śrubą baryłkową przy dźwigni szybko się kończy, a przy jakichś "badziewnych" klockach to może nawet nie wystarczyć na jeden dłuższy wyjazd w deszczu i błocie. Geneza takiego mezaliansu może być też inna, to znaczy oryginalnie były tam już hamulce V-brake, ale ktoś wymienił dźwignie hamulcowe na takie do canti (ewentualnie do hamulców szosowych lub rolkowych), lub nawet wymienił całe klamkomanetki na jakieś z epoki canti. Niektóre klamkomanetki Shimano (zwykle te z dźwignią na cztery palce) mają też możliwość zmiany ciągu linki (taki plastikowy, czerwony element przy końcówce baryłkowej linki) i może ktoś, zakładając takie, nie ustawił odpowiednio tego elementu. Najlepiej jak sprawdzisz dokładnie jakie tam masz dźwignie, a jeszcze lepiej jak nam pokażesz zdjęcie. P.S. I na koniec jeszcze uwaga odnośnie samych obręczy. Jeśli powierzchnie hamulcowe są już mocno wytarte, to taka pocieniona ścianka boczna obręczy zaczyna się bardziej wyginać sprężyście, dając efekt zapadającej się klamki podczas mocnego hamowania. Możesz przyłożyć do bocznej powierzchni jakiś kawałek linijki czy prostego, stalowego przedmiotu i zobaczyć pod światło, czy jest duża szpara. Pamiętam u siebie w góralu, jaki mi się kończyła tylna obręcz (w której ostatecznie ścianka boczna się odkroiła nagle na odcinku kilku centymetrów, powodując szarpanie o hamulec, ale po jego rozpięciu i upuszczeniu nieco powietrza udało mi się dojechać do domu bez wystrzału dętki) - hamulec był słaby, bo cienkie ścianki obręczy nie miały już odpowiedniej sztywności, by opierać się siłom zgniatającym wywieranym przez szczęki hamulca.
  13. Walking In The Air ("THE SNOWMAN") | Violin & Piano Cover - Paul Hankinson & Clara Tietz Birds on a Wire - La Jeunesse des Morts
  14. Te Batavusy i Gazelle często mają regulowany wajchą mostek i w kilka sekund można radykalnie zmienić pozycję, bo mostki te mają zakres ustawienia praktycznie od pionu do poziomu i są dość długie. Ale potwierdzam, że na ustawieniu pionowym to na takim rowerze nie da się praktycznie podjeżdżać, a nawet jazda na stojąco podczas ruszania jest utrudniona, bo pozycja jest strasznie skrócona. Biorąc pod uwagę, że zwykle siedzi tam jakiś planetarny Nexus lub Spectro i nie ma zbyt wiele biegów na strome podjazdy, takie rowery nadają się jednak głównie na niziny i do spokojnej jazdy, tak by się za bardzo nie spocić.
  15. Obręcze z twardym pokryciem ceramicznym lub podobnym (np. Mavic, Rigida) potrafią bardzo szybko zjadać zwykłe klocki, choć raczej w rowerze miejskim takich bym się nie spodziewał, bo były dość drogie. Mam dwie obręcze szosowe Rigidy Chrina Carbide Supersonic i ta powłoka praktycznie jest wieczna, ale potrafią piszczeć w zimnych warunkach. 26" 559 – 19 IDWORX RIGIDA CSS DA RIM CARBIDE SUPERSONIC 28 SPOKE NEW (bankruptbikeparts.co.uk) NOS Rigida DP18 Carbide Supersonic single clincher rim 26 inch/571mm w – Velosaloon.com Wtedy stosujemy specjalne klocki do obręczy ceramicznych. np: Wkładki hamulcowe CLARKS CP503, 70mm, MTB, V-brake, Do obręczy ceramicznych ,Zielone (DWZ) CLA-CP503 [467924] - do hamulców szczękowych MTB i BMX / klocki hamulcowe / hamulce / Części - Kazoora BIKE W przypadku zwykłych, najtańszych klocków to trochę loteria. Niektóre za 5-10 zł są całkiem przyzwoite, inne faktycznie potrafią znikać w oczach nawet ze zwykłymi obręczami. Podobnie jest z klockami fabrycznymi w hamulcach np. Promax, Allhonga. Osobiście mam dobre doświadczenia z klockami Jagwire, zarówno w hamulcach cantilever (jeszcze używam), jak i V-brake. Generalnie większość tych sprzedawanych już pod jakąś marką (np. Clarks, Merida, Author, Fibrax) raczej w oczach nie znikały i hamowały dobrze.
  16. To jest całkowicie chybione porównanie. To co Ty robisz to raczej sugerujesz komuś, kto szuka nowego, małego, miejskiego auta za 60 000 zł, jakiegoś używanego Passata kombi w dieslu za 120 000 zł. Nawet takim rowerem na Nexusie 3 za mniej niż 1000 zł można spokojnie jeździć po mieście, do pracy, po zakupy, a nawet przejechać dziennie te 30 km. Nie twierdzę, że jest to najlepszy wybór, ale jednak wszystkie części są tam nowe, koło 26 cali sprawia, że rower ma mniejsze wymiary (co może być zaletą, gdy drobna kobieta musi go wnieść gdzieś po schodach, na ciasnej klatce na piętro czy do piwnicy), może być nieco lżejszy, a w warunkach miejskich, na twardej nawierzchni mniejsze koło wcale nie jest jakoś dramatycznie wolniejsze od 28". Co tam niby jest śmieciem, uniemożliwiającym jazdę? Co tam ma się psuć i wymagać kosztownych remontów? Suport za 20-30 zł? Klocki przedniego V-brake'a? Łańcuch za kilkanaście złotych czy zębatka tylna za kilka? Nawet ta piasta Nexus 3 w razie czego nowa kosztuje poniżej 200 zł ( Piasta Shimano Nexus 3 Biegowa SG-3C41 36H Ham Wew - 2-C-K-P-0121 - 10946300630 - Allegro.pl ). P.S. Za "odsprzedaż" przepraszam.
  17. To sobie ogarniaj. A może kupisz, zrobisz serwis i odsprzedaż go pytającemu za 1500 zł? Pasuje? Podałem propozycje rowerów zgodne z oczekiwaniami pytającego i mieszczące się w budżecie (a nie prawie dwa razy droższe). Ponieważ pytający nie zaznaczył, zakładałem że chodzi o rowery nowe. Rozmiar koła też był określony. Więc czego się czepiasz?
  18. Rower Miejski Kands 26 Opera błękitno-biał 17" r23 - 26 Opera 17" błękitno-biały mat - 13355860498 - Allegro.pl Wersja ekonomiczna za mniej niż 1000 zł, tylko tutaj rama, korba i sztyca stalowe, więc masa trochę większa. LAZARO S-LINE 3 BIEGI 26'' SHIMANO NEXUS - LAZARO S-LINE - 11385899471 - Allegro.pl Bo?
  19. Sissel - Silent Night Coulais: See Upon Your Path · Elan Catrin Parry
  20. El Negro Zumbón (feat. Sylvain Griotto) · Rosemary Standley · Sylvain Griotto Moriarty - Isabella
  21. Taki komunikat mi się ostatnio pojawia: Trwa przetwarzanie indeksu wyszukiwania. Wyświetlana aktywność, może być niekompletna.
  22. Z katalogu: Opona przednia Rozmiar (w calach): 28 Szerokość opon: 42,00 mm model: Meghna MR-7003 Jakie miałeś ciśnienie powietrza w tych oponach? Nie znam tej marki opon, ale 42 mm to już całkiem sporo i po nierównościach terenowych można jechać na niskim ciśnieniu, rzędu 2,5-3 bary, a może i mniej. Jak nabiłeś 5 barów to zapomnij o komforcie w terenie. Jeśli to jakieś sztywne "kartoflaki" to założyć coś lepszego (np. jakieś Cintinental, Schwalbe czy nawet Kenda) i jeździć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...