Jest dokładnie na odwrót. Liczy się odległość punktu styku opony z podłożem od punktu przecięcia osi widelca z ziemią, czyli trail (ślad). Im większy offset (przy tym samym kącie główki ramy), tym mniejszy trail, a więc i większa szybkość reakcji na skręt i mniejsza stabilność. W rowerach o łagodnym kącie główki daje się zwykle widelce o dużym offsecie, by w ogóle chciały skręcać. Tam są jeszcze inne zależności i np. większy offset to nieco większy rozstaw kół, co nieco poprawia stabilność. W efekcie prowadzenie to wypadkowa wszystkich parametrów geometrycznych, a nawet wysokości opon i różnic przód - tył, bo to też wpływa na kąty i efektywny trail.
Moim zdaniem różnica pomiędzy offsetem 44 mm i 51 mm będzie wyraźnie odczuwalna, ale trudno tu wyrokować, co będzie lepsze.