Albo płacisz PayPal i paczka przychodzi na adres właśnie z PP.
Albo się rejestrujesz na Bike Dyscoun i … normalnie jak by to był Polski sklep.
Zmieniasz język na stronie na angielski lub włączasz tłumacz w przeglądarce na Polski.
PayPal wychodzi taniej gdy płacisz złotówkami z podpiętej karty do PP.
Możesz też mieć już euro to też wyjdzie taniej.
Ja kupiłem już trzy rowery z tej strony i zawsze płaciłem inaczej a ostatnio Revolutem.
Przy podsumowaniu zamówienia masz kwotę do zapłaty wraz z przesyłką.
Rowery dostarcza DHL, duża ciężarówka, nie kurier.
Dostajesz e-mail ze sklepu po kolei co się dzieje.
Na rower czekasz około 11 dni.
Np na buty trzy dni i masz wybór DHL lub DPD.
Śmiało kupować bo ceny dobre.
Natomiast w rowerach tylko grubsze sprawy na gwarancji bo przecież regulacji itp nie ma jak,
Polecam.
5800 PLN z przesyłką do 8000 PLN w Polsce
taka różnica
albo 13 tysi do 18 tysi w Polsce
albo 15500 do 22 tysięcy