Mihau_

To riverside bije go na głowę, nawet nie ma sensu porównywać

To kup mu od razu buty "na zapas" kilka rozmiarów za duże, analogiczna sytuacja, też będziesz mieć spokój na jakiś czas. 26 cali jeszcze kilka lat temu było obowiązującym standardem w rowerach mtb "dla dorosłych", chłopy po 2m wzrostu na takich jeździli więc nie wiem czego się spodziewasz, woom jest po prostu niższy, tyle Powodzenia w przymiarce, zakupie, serwisie a przede wszystkim późniejszym zbyciu. Woom jest po prostu bezpieczny, w każdej chwili sprzedajesz od ręki Kwestia wychowania.

Pewien jesteś, że chcesz napęd 1x? Fitness to jednak rower stricte na asfalt a jeśli dodatkowo masz w okolicy płaskie tereny to korba 2x z ciaśniej zestopniowaną kasetą będzie bardziej optymalnym wyjściem. Popatrz na cube sl road pro, meridę speeder 300, marina fairfax

Trek nigdy nie był, nie jest i prawdopodobnie nie będzie nawet w czołówce (a już nawet nie wspominając o zwycięstwie) jeśli mowa o stosunku ceny do tego co rower oferuje. Doprecyzuj, który rocznik bo 2022 vs 2023 to zupełnie różne napędy W budżecie do około 3500 pod względem technicznym nic nie przebije riverside 920 z decathlonu

1. Woom ogólnie będzie spoko i nic innego z taką masą nie kupisz 2. Roweru nie kupuje się na zapas a już na pewno nie dla 10 latka, który w ciągu tych 5 lat dobije praktycznie do swojego "dorosłego" wzrostu 3. Więc jeśli utrata wartości jest żadna to gdzie leży problem żeby dzieciak miał rower dostosowany do swoich potrzeb i wymieniony kiedy zajdzie taka konieczność?

Marketing, spec zrobił świetną alu ramę dla fetyszystów a przy okazji wychodziła w malowaniu sygnowanym przez Sagana Swoją drogą sam bym chętnie ją przygarnął w jednym malowaniu ale ceny są z kosmosu jak już się coś na rynku pojawi

Ale to stwierdzenie nie dotyczy każdej karbonowej ramy, zaryzykuję nawet stwierdzenie, że dotyczy małego procenta karbonowych ram. Nawet na przykładzie obecnej emondy, w rozmiarze 56 rama SL 1245g rama SLR 750g W budżecie 20k to można kupić samą ramę a nie nie cały rower, gdzie konstruktorzy gonili za jak najniższą masą. Przecież nawet niektóre aluminiowe ramy ważą mniej niż carbon, chociażby caad około 1100 (choć to taki sobie przykład z uwagi na wgniotki) czy rose pro sl

każda lanca (pomijając takie "pro") ma obrotową końcówkę którą regulujesz sobie kształt strumienia więc i automatycznie jego ciśnienie towar zawsze można odesłać

Już bez jaj, a czym jest niby ta myjka od muc-offa jeśli nie zwykłą myjką? Zwykła myjka tylko słaba i droga. Masz tam ciśnienie robocze 70 bar a w tej którą podlinkowałem 80. Czy to różnica, gdzie jedna "uszkodzi rower" a inna nie? Niebezpieczeństwo dla roweru to skutek głupoty użytkownika a nie myjki. Nikt cię nie zmusza do kierowania strumienia wody prosto w łożysko z niewielkiej odległości. Zawsze zostaje

Wystarczy choć osobiście wolałbym mieć łożyska maszynowe, przynajmniej z tyłu

osobiście uważam, że piasty shimano nie są produktem jaki warto kupować upgrade, wolałbym przy takiej kwocie składać coś na komponentach dt swiss/novatec. oczywiście jeśli musisz mieć tę prądnicę to sprawa się trochę komplikuje Nooooo ale jak masz napisane wyżej - do takiego roweru wystarczy

A czym się technicznie różni myjka "bike" od "zwykłej". Patrz na dane techniczne a nie na bełkot zredagowany przez dział marketingu. Jak wejdziesz do byle jakiego sklepu z narzędziami/budowlanego to nawet najtańsza myjka w ofercie będzie miała lepsze parametry niż ten muc-off a będzie o połowę tańsza https://www.leroymerlin.pl/porzadki-w-ogrodzie/myjki-i-akcesoria/myjki-cisnieniowe/myjka-cisnieniowa-nac-pwe140-ln-1400-w-110bar,p587634,l90.html

Geometrię sobie dobierz jak chcesz ale kup, raz a porządnie, model, nawet i używany, w którym nic nie będziesz musiał zmieniać. W długim okresie wyjdzie o wiele taniej niż jakieś podmianki podzespołów.

Klamki hydrauliczne dedykowane do tiagry są już na rynku od 7 lat a o sorze ani widu ani słychu. Zresztą podniosłoby to koszt grupy napędowej x2 a koszt samych klamek i tak byłby nadal wyższy niż obecna różnica wartości pomiędzy gotowymi rowerami😂 Do tego biorąc pod uwagę ostatnie zmiany w wyższych grupach raczej doczekamy się upgradeu Tiagry do 11 a sory do 10

Tak a w międzyczasie właściciel trafi na ogłoszenie sprzedaży swojego roweru ze zdjęciami zrobionymi w swojej piwnicy. A wchodząc w skórę złodzieja - jeśli już się wpakował do garażu/piwnicy/na klatkę i stoi przy niezabezpieczonym rowerze to dlaczego miałby mu tylko zrobić zdjęcie a później męczyć się kolejny raz? Chyba na tym polega bycie złodziejem żeby się zbytnio nie przepracowywać

Coś dla fanów niemieckiego szrotu https://www.olx.pl/d/oferta/rower-bmw-m-fitness-CID767-IDRu8Z3.html?reason=observed_ad

Nie wiem co ci tam w rowerplusie doradzili ale "dobrych" kół to w ich ofercie tak na szybko nie zauważyłem A jeśli chodzi o suport to masz dwie drogi. Albo wykładasz 200 plnów na coś lepszego z możliwością wymiany łożysk (+ będziesz potrzebował narzędzi do wymiany lub oddawał do serwisu) albo kupujesz taniego i dobrego bb52 za ułamek tej ceny a jak się rozwali to kupujesz nowy. Biorąc pod uwagę trwałość suportów ht2 i to jeszcze w takim rowerze, który nie będzie użytkowany w ciężkim terenie bez wahania brałbym jakiś tani model. Wytrzyma zapewne dłużej niż ty będziesz w posiadaniu obecnego roweru

Koło 26 w mtb też jest dobre, szyby na korbkę w samochodzie podobnie. Wymarły standard i tyle. W sumie ciężko to nawet standardem nazywać bo zawsze był na uboczu. Da się w ogóle do tej korby blat dokupić czy jak się zużyje to na śmietnik całość razem z suportem? Spojrz na to z innej strony. Patrzysz sobie na zdjęcie roweru i myślisz "sora nie jest taka zła" tylko jak za jakiś czas zechcesz mieć te hydrauliki to na upgrade wydasz o wiele więcej niż dzisiaj wynosi różnica w cenie zakupu rowerów.

Chłopie, jeżeli średnie masz 29 to musiałeś mieć huraganowy wiatr w plecy żeby jechać 50kmh przez 5 km. Jeśli robisz to bez wiatru to się możesz do zawodowego teamu zapisać i na Tour de Polonge wystartować My tu naprawdę ogarniamy fizykę i opory powietrza, wiemy jaką moc trzeba generować żeby jeździć z konkretnymi prędkościami. Wiemy jaka przepaść w poziomie sportowym dzieli gościa jeżdżącego ze średnią 29 od takiego jeżdżącego np. 33 Nie wiem dlaczego masz problem z rozumieniem tekstu czytanego. Nie masz modułu to się nie połączysz z garminem = nie wyświetlisz na ekranie aktualnego przełożenia + nie połączysz się z telefonem więc będziesz jechał na defaultowych ustawieniach czyli 2 największe koronki będą niedostępne z blatu. Tyle, po prostu gadżet.

1. Pedały z pomiarem to nie jest najtańszy możliwy, jednorazowy chłam który ma łapać luzy tylko produkt premium za sporą kasę. Serio uważasz, że pomiar mocy w lewym ramieniu korby, zbierający dane wyłącznie z lewej nogi, która jest u większości osób słabsza niż prawa może być bardziej miarodajny niż cokolwiek innego? 2. Nic się nie musi odbywać przewodowo, w ogóle nic się nie musi odbywać i nie ma konieczności łączenia niczego z telefonem czy licznikiem 3. Czyli chcesz powiedzieć, że na gravelu jeździsz z prędkością przelotową do 50kmh kiedy chłopaki na mistrzostwach świata w szosowej jeździe na czas na rowerach za grubych kilkadziesiąt tysięcy jadą 60kmh? To, że jedziesz przez 30 sekund 50kmh nie oznacza "prędkości przelotowej", nooo chyba że jesteś w stanie te 50kmh jechać przez pół godziny ale wtedy nie miałbyś średnich 28-30 (bo realnie "przelotowa" przy takiej średniej po płaskim to 32-33) i nie zakładałbyś takiego tematu bo wiedzę jakiej nie posiadasz miałbyś w małym palcu z uwagi na doświadczenie i lata treningu a do tego mógłbyś się pochwalić niejednym pucharem Wsiadasz na rower i przy bezwietrznych warunkach masz jechać przez godzinę po płaskim. Z jaką prędkością dasz radę to przejechać? 50kmh?

dorzucasz 200 i masz aspre na pełnym grx

Sprzętowo gestalt nie ma podjazdu do boreasa. Sora, mechaniczne hamulce i jeszcze ta korba na octalink. Na minus w boreasie tylko stosunkowo twarde przełożenia. To też kwestia odpowiednio dobranego rozmiaru, boreas jakoś bardzo od aspre jeśli chodzi o pozycję nie odbiega, różnice względem gestalta również do zniwelowania mostkiem/podkładkami To może sobie kup po prostu tribana 520 w decathlonie, pozycja będzie bardziej wyluzowana i będziesz miał napęd 2x11

1. Tylny trójkąt nie zawsze jest symetryczny 2. Obręcz nie musi być położona symetrycznie względem piasty 3. Obręcz musi być w osi roweru

1. Są różne sposoby pomiaru mocy, możesz mieć pomiar mocy na ramieniu, możesz mieć pomiar mocy na obydwu ramionach, możesz mieć pomiar mocy na pająku i możesz mieć, co w sumie polecałbym najbardziej - pedały z pomiarem mocy. Pedały są uniwersalne, zmienisz rower a one zostają 2. Łączysz grupę z garminem i telefonem, na liczniku możesz mieć podgląd aktualnego przełożenia a w aplikacji możesz zmienić np. przy którym przełożeniu na kasecie będzie ci zmieniało przełożenie na blacie 3. Jeśli nie jeździsz z prędkościami przelotowymi ~33-35kmh+ to karbonowe koła będą pełniły wyłącznie funkcję wizualną. Jak się wpakujesz w dużą dziurę to prawdopodobieństwo uszkodzenia koła jest o wiele większe niż aluminiowego. Niektórzy producenci (czy tam składacze kół) dają "gwarancję na rozbicie" i w trakcie trwania gwarancji naprawią ci koła nawet kiedy rozwalisz je z własnej winy. Trzeba policzyć przy zakupie czy bardziej opłaca się wziąć droższy model na karbonowych kółkach czy dokupić akcesoryjne do tańszego