Kwotę sobie wymyśliłeś czy zrobiłeś research rynku? Obawiam się, że to pierwsze
Propozycje? Nie bardzo. Za 3500 nie jesteś w stanie dzisiaj kupić nic w co warto będzie wkładać jakieś pieniądze. Wymienić przerzutkę na grx? Że samą przerzutkę? To musisz coś kupić co najmniej na tiagrze 10s, raczej nie do zrealizowania. Koła? Zawsze możesz wymienić pytanie tylko czy warto.
Koła który teoretycznie możesz zabrać do kolejnego roweru ale obowiązującym w "sensownych" gravelach standardem są sztywne osie a za roweru z nimi nie kupisz.
Hydraulika w gravelu za 3500? Bądźmy poważni, same używane klamkomanetki hydrauliczne to 1000+
Sensowne wyjścia z sytuacji widzę dwa
1. Zostajesz przy budżecie 3500, kupujesz coś co się trzyma kupy jako całokształt, jeździsz, cieszysz się i nie myślisz o zmianach bo to wyrzucanie kasy w błoto.
2. Dorzucasz 1000 i w okolicach 4500 szukasz rometa aspre 2 na sztywnych osiach (pierwsze roczniki nie miały) i hydraulice więc nic już nie musisz zmieniać. Unikasz niepotrzebnych, pośrednich wydatków i w rezultacie oszczędzasz pieniądze.