I ile osób w tych ultramaratonach startuje? Ile "unikatowych" nazwisk? Przecież ciągle ci sami się przewijają/wygrywają.
Zresztą gdzie liczba osób startujących w jakichkolwiek zawodach a gdzie ogólna liczba rowerzystów w kraju
Kross, Romet, Marin - a po co kopać się z koniem? Nikt ich rowerów szosowych ponad alu na tiagrze kupować nie chciał bo się znaczek nie zgadza, takie szosowe środowisko i tyle
Rondo na starcie robiło przede wszystkim gravele, przecież nawet ich "szosy" mają być w teorii gravelem na 27,5
Zapraszamy do Krakowa, gdzie gravelem jeździ się w sandałach, z siodełkiem za nisko o 10cm i klamkomanetkami zadartymi ku niebu
"Kowalski" idzie do sklepu i pyta sprzedawcy co mu może polecić a nie doktoryzuje w temacie o jakim nie ma pojęcia. Druga sprawa, że średnie zarobki ciągle rosną i te 4-7k na jakiegoś krossa, rometa czy rondo (tego akurat bardzo dużo mamy ze względu na lokalnych dystrybutorów) na coraz mniejszej liczbie ludzi robi wrażenie
A koszyczek i bagażnik to ma stara jadąca obok w swoim miejskim rowerku z ładną ramą i kolorowymi oponami, gravelem jedzie sportowiec z niewielkim brzuszkiem