Obecnie mam trak emonda sl5 chyba z roku 2018-2019,rama carbon 56, szimano 105, koła chyba zwykłe alu, siedzenie tez jakiś standard, docięta sztyca na poprzedniego własciciela ( teraz ktoś mnie oświecił, że ktoś mógł dociąć sobie sztyce.
Ogólnie kolega jeżdący od lat, dał mi wytyczne,
najważniejsze są koła i wygodne siedzenie z dziurą na wiadomo co, a reszta to bez znaczenia, czy to 105 czy jakaś elektronika.
Moje wymiary, 182cm, 82kg
Potrzeby- wygodna szosa na 40-50km dziennie, 1,5-2h przejażdżki po robocie przed wieczorkiem w płasko Polsce, może trafi się w przyszłości ze 2-3 razy w roku przejażdżka 100km w niedzielny poranek, ale raczej weekendowo mam inne zajawki, rower w tygodniu.
Ogólnie nie lubię inwestować w stare sprzęty, gdzie inwestycja nie ma sensu, dlatego jak mam zmienia koła siedzenie w swoim treku, może heble tarcze jakby kiedy w góry pojechał, to wolę kupic juz gotowca który wszystko ma,
Jakieś propozycje, za czym rozejrzeć się, na innej szosie niż emonda sl 5 nie jeździłem. Na jakims znaczku firmowym mi nie zależy, Treka kupiłem bo włoskie nazwy mi nic nie mówią, a to trafiłem w maju23 za 4koła.
Wymagania-
pełny karbon i rama dla 42-u latka który będzie starzał się
zaiste koła- skoro to takie ważne
zaiste siedzenie
przerzutki elektroniczne, i precyzyjnie zmieniające przełożenia( w moim przy 36-38km/h potrafi mi sam przeskakiwac na trybach z tyłu i to denerwuje), ogólnie osprzęt żeby był bezobsługowy, albo możliwe najmniej potrzebował serwisu/regulacji
dobra rama, żeby był sens kładzenia drogich kół isiedzenia
Nie wiem na co jeszcze zwrócić uwagę.
~dobrej używki nie wykluczam