Rumcajs.

Nie mam zielonego pojęcia. Nowy Boxxer to świeżynka i jest zachwalany w recenzjach ale to tylko recenzje. Ja też nie ta kategoria, moja kategoria to 170/160mm.

Myślę, że na pewno nie jest zły, z nowym czeronym boxxerem to mokry sen. Aczkolwiek na pewno są lepsze propozycje jeśli chodzi o właściwosci jezdne . To, co przemawia za santą to ich gwarancja, dożywotnia gwarancja na łóżyska, program crash replacement, nawet jak rozwalisz rower z własnej winy to masz prawo do zakupu nowej ramy za 1/3 ceny. Tylko uwaga, trzeba wiedzieć gdzie kupować, bo nie wszyscy polscy sprzedawcy mają je z polskiej dystrybucji. Gdybyś kupił z powiedzmy niemieckeij dystrybucji bedziesz musiał się prawdopodobnie bezpośrednio odwoływać do tamtejszego dystrybutora. Niestety ani ja ani raczej nikt tutaj nie będzie w stanie się na ten temat wypowiedzieć, zagraniczne fora, USA, tam jest więcej feedbacku.

@R4vdTego ci nie powiem, nie sledzę typowo sprzętu DH, mówie tyle co mi na FB się rzuciło w oczy itp. Dla mnie po prostu "Nieograniczony budżet" kłuci się z istotą kupowania Canyona, Propaina, YT. Jasne, każdy chce oszczędzać i nie ma w tym nic złego, ale rzuciłeś takie hasło, rozumiem je jako chęć posiadania dream bike'a. Sam mam markę mocno premium a mogłem se kupić Canyona Torque i też by było co nie? Było by dopóki by mi się nie wykleił insert suportu, dali by nową ramę, znowu by się zepsuła, znowu by dali itd. Nie wiem co oni zrobili ale w Spectralach i Torque to jakaś plaga. YT capra - problemy z osadzeniem łożysk w ramie, szczególnie na tylnym linku horsta, choć tu to już nie jest plaga ale jakieś tam ryzyko na trafienie bubla i bujanie się i czekanie aż przyślą nowy tylni trójkąt. Propainy trzeszczą po połowie średnio intensywnego sezonu. Może w DH się bardziej starają, ich endurówki niestety mają swoje niuanse które nie pozwalały mi ich wybrać jako swojego "dream bike". Swój sprzęt wybrałem sercem a nie rozumem i to jest pierwszy rower, którego nie mam chęci się pozbyć po 1 spędzonym z nim sezonem.

Tak, napisałem to zanim edytowałeś posta. Generalnie mają dużo problemów z trwałością, podkreślę też, że sam nie uczestniczyłem ani nie widziałem na żywo w akcji DH od Canyona, to są spostrzeżenia które piszą ich użytkownicy na reddicie lub pinkbike'u. Na żywo i na grupach FB widziałem mnóstwo popękanych Spectrali i Torque.

Prawda

Nie to forum - idź na pinkbike'a. Ale budżet bez limitu skłaniałby mnie do customa a nie kupna gotowca. Custom na ramie SC V10, Pivot Phoenix, Commencal Supreme, Forbidden Supenought, szwabskie Canyony i YT jakoś mało pasują do określenia "budżet bez limitu"

Nadal pełni funkcję ogłoszeniową dla zwykłych zjadaczy chleba, więc nie jest to czas przeszły.

A no to może, ale skoro wystawiają tam taniej niż na allegro to chyba koszta są mniejsze, tak podpowiada logika. Zresztą ja i tak na olx kupuję tylko używane rzeczy ewentualnie "nowe" po różnych demontażach itp od zwykłych prywatnych ludzi. Typu nowy RS bo ktoś jest fanem kashimy i będzie ładował do każdego roweru zaraz po zakupie nowego Foxa 38 za 5k a RS sprzedaje za bezcen na olx

Przecież to portal ogłoszeniowy z założenia a nie aukcyjny, to, że dodali możliwość jakiejś tam płatności online i biorą za to opłaty to ich kwestia. Jak nie pasuje to zawsze możesz kupić tradycyjnie - jak za dawnych czasów. Jeśli sklepy tam wystawiają to znaczy, że im sie to opłaca, bo nie oni ponoszą opłaty prowizyjne tylko kupujący. Choć i tak finalnie wychodzi to korzystniej, bo te same rzeczy np u Bikestacji stoją na tyle taniej na OLX względem Allegro, że nawet po doliczeniu prowizji, korzystniej zakupić z wysyłką OLX niż na Allegro ze smartem. Na janusza trafić można wszędzie. Nie ma co narzekać na ten portal, jak będziesz chciał sprzedać amorka za 2,5k to gdzie wystawisz jak nie na olx? Tam jest największy zasięg odbiorców.

V2.1 wprowadziło rozbieralną budowę ale w V3 już od tego odeszli więc dla uproszczenia, można przyjąć, że większość OneUpa jest nierozbieralna.

To prawda, ciekną dość powszechnie, Shigura jest ciekawym rozwiązaniem ale wtedy zyskujemy nieco shimanowskiego ja, że tak to ujmę. Modulacja nieco spada, wzrasta bite point, jest to dalekie do zestawu 100% shimano ale trzeba mieć to na uwadze. No i ten nieszczęsny pływający bite point klamek shimano, będziesz to milion razy odpowietrzał zanim będzie git. Ale jak już będzie git to hample z piekła rodem, moc na poziomie Hayesa Dominion A4, Magury MT7, modulacja tak jak mówiłem nieco gorsza ale i tak lepsza od standardowego Shimano. MT trail jest troche bez sensu, bo ma z tyłu 2 tłoczkowy zacisk, to może i jest dla laików logiczne, bo przecież tył to 1 palcem się blokuje ale no własnie - blokuje. 4 tłoczek zwiększa modulację i pozwala na lepszą kontrolę nad siłą a co za tym idzie: lepszą trakcję i klejenie roweru na wyrypie. Do jakichkolwiek hamulców jeszcze od razu w koszta trzeba wrzucić zakup okładzin metalicznych (jesli w komplecie przychodzą inne) - jedynych słusznych.

Dlatego właśnie Bikeyoke i OneUp są tak cenione, bo ta pierwsza jest w pełni serwisowalna i jej konstrukcja (zarówno revive jak i divine) uniemożliwia zapowietrzenie, uszczelnienia są porządne, ślizgi także a druga marka już nie jest w pełni serwisowalna, opiera się o kartridż aczkolwiek bardzo tani i nie psujący się nadto. No ale to nie ta półka cenowa, w tej cenie znaleźć można wszelakie klony TranzX, które działają i tyle w temacie, nie ma co wybrzydzać.

Akurat wolałbym starego Regina od blackbirda.

Jeśli chodzi o markowe rzeczy, to są Hope, 5Dev i inne, jestem świadomy ich istnienia tylko mimo, że na ramie też mi pisze "CRUZ", nie jestem fanem wywalania hajsu na butikowe marki akcesoriów A możesz mi powiedzieć jak z osiowością korby? Czy na zębatce występuje jakieś bicie? Lub pedały po wkręceniu mają efekt "falowania" pod nogami? Takie cyrki spotkałem w korbach shimano

Cześć, Chcę spróbować korb 160 lub 165mm w endurówce, w elektryku którego niedawno nabyłem są korby 160mm i to jest dla mnie game chagner, przy moim wzroście moje 170mm w analogu wydają się być długaśne, teraz dopiero zauważyłem, że przy 160mm jest mi po prostu bardziej ergonomicznie. "Legitne" korby o takiej długości kosztują miliony i w polsce ich jest raczej niewiele. Z pomocą przychodzi jakże i lubiane Aliexport, znalazłem 2 modele: https://pl.aliexpress.com/item/1005004424081371.html?spm=a2g0o.productlist.main.27.29c4Fa6HFa6HLJ&algo_pvid=da9c6c87-9d73-4d64-9805-68a49474b03a&algo_exp_id=da9c6c87-9d73-4d64-9805-68a49474b03a-13&pdp_npi=4%40dis!PLN!195.83!195.83!!!48.08!48.08!%40211b801a17109175158581264edf0a!12000030279629532!sea!PL!1852284650!&curPageLogUid=8i8bIm3v36Yh&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A https://pl.aliexpress.com/item/1005005817449612.html?spm=a2g0o.detail.0.0.5729461e2hrCav&mp=1&gatewayAdapt=glo2pol Ten pierwszy występuje w 160mm i nazwa pasowała by do marki roweru (xd) Drugi występuje niestety tylko w 165mm ale jest tańszy i wygląda bardziej solidnie. Ktoś miał w ręce te korby, są czegoś warte?

@Electronite Weź nie pisz chłopie takich bzdur;) No właśnie, poprzedni amor był pod stary standard piast a ten jest pod nowy, załóż adapter i będzie gitara.

Występują 2 standardy osi 20x110 (sic!), stary standard gdzie kołnierze piasty i tarcza są w rozstawie odpowiadającym zwykłym piastom 15x100 oraz nowe, naśladujące 15x110. Stąd ta różnica, wyjściem z sytuacji jest zakup adaptera pod tarczę. https://allegro.pl/oferta/adapter-rongdexin-piast-15x100-do-15x110-boost-13785406111?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_sport_rowery-akc_pla_pmax&ev_campaign_id=17967208976&gad_source=1&gclid=CjwKCAjw7-SvBhB6EiwAwYdCAcvVtdxYg9oZ5iQInDjbfApXMwPB72aWx5hRiFK0Qt3JLLaDrumWkRoCp1wQAvD_BwE

Z fullfacem na podjazdach jest też tak, że podczas jazdy pod górkę dynda ci na kierownicy a nie siedzi na głowie. Po prostu, żaden gość na endurówce nie jeździ w kasku pod górę bo po co? I tak się jedzie jakąś drogą pożarową albo singlem podjazdowym w tempie 3kmh.

@TheSick Zobacz Leatt DBX 4.0. Te co podesłałeś to żaden do mnie nie przemawia. No od biedy Bell jakoś by uszedł.

Dopiero co był taki sam temat, nie ma co się powtarzać, tutaj autor wybrał najlepszą z opcji.

W tej cenie każda sztyca opiera się na zamkniętym kartridżu który jest jednorazowy więc nie ma co wybrzydzać i szukać rodzynków bo takich nie ma, chyba, że chodzi ci o to czy da się przesmarować ślizgi w sztycy, to jeśli tak to w każdej się da.

Manetkę masz na obejmę czy przykręcaną do klamki? MT501 i 500 to to samo. Jak masz obejmę to wszystko będzie pasować, bo co ma niby nie pasować? Nie pasuje jedynie jak jest mocowanie do klamki hamulca. Oliwki są w teorii jednorazowe ale w praktyce możesz spróbować wkręcić przewody tak jak są i jest duża szansa, że cieknać nie będzie.

Aliexpress. Po taniości Goldix https://pl.aliexpress.com/item/1005004731286743.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.66.ba681c24jiIT7b&gatewayAdapt=glo2pol Lub trochę bardziej premium: https://pl.aliexpress.com/item/1005005147096672.html?spm=a2g0o.order_list.order_list_main.91.ba681c24jiIT7b&gatewayAdapt=glo2pol Passquesty występują w różnych offsetach (0, 3 i 6mm) co pozwala nam sobie skorygowac linię łańcucha wedle uznania. Goldixa 34T mam na sprzedaż jak coś za 30zł.

Obojętne

W One up można skrócić skok sztycy o 10 lub 20mm. Bierz 150mm.