Jeśli chodzi o dobry czas na kupno, to nie ma takiego. Tzn. jest, tu i teraz, bo od kilku lat wszystko tylko drożeje, więc nie ma co liczyć na to, że w 2023 r. będzie taniej, bo nie będzie.
Jeśli nowy rower, to można wziąć coś na granicy rozmiarów (ten większy), skrócić mostek na początek i tyle.
Rowery crossowe mają z reguły większy sloping, więc wysokość ramy nie powinna być raczej problemem (trzeba sprawdzić).
Nie wiem po ile chodzą używki, więc ich nie sugeruję, ale to też jakaś opcja, jeśli będą wyraźnie tańsze.
Nie liczyłbym jednak na to, że w takim rowerze będzie zadbany i serwisowany amortyzator, więc nie wiem czy siostrzeniec będzie zadowolony z gruza, jeśli taki się trafi.
Tak czy owak, serwis trzeba przeprowadzić na początku.