Witajcie,
Z racji, że jest to mój pierwszy post chciałbym wszystkich serdecznie powitać.
Mam do Was koledzy pytanie a zarazem prośbę. W połowie roku nabyłem rower Stevens Strada 1000 z fabrycznymi hamulcami Shimano M615. Niestety przy mojej wadze około 90kg bardzo słabo sobie radziły. Mam porównanie, gdyż w poprzednim rowerze Cube Road PRO miałem zainstalowane Shimano M785, który były hamulcami niesamowitymi. Poprosiłem Mikołaja o prezent i dostałem nowe hamulce jak w temacie czyli Zee M640, czterotłoczkowe. Początkowo bardzo się ucieszyłem, poczytałem i wynika, że hamulec jest naprawdę zacny.
Dzisiaj oglądając te hamulce w porównaniu do obecnych M615 zauważyłem pierwszą różnicę, która polegała na połączeniu przewodu hamulcowego z zaciskiem. W starym hamulcu mam zwykłą prostą końcówkę wkręcaną w zacisk a w przypadku Zee jest końcówka Banjo. Z czystej ciekawości zainstalowałem hamulce i najsmutniejsze dla mnie jest, że nie mam fizycznie możliwości aby poprowadzić przedni przewód hamulcowy wewnątrz widelca, gdyż nie ma miejsca aby ten przewód złamać. Puściłem go bardzo prowizorycznie wzdłuż widelca. Tylny przewód nie jest poprowadzony w ramie i było prościej. Odpowietrzyłem hamulce tak jak robię to zawsze, zgodnie ze sztuką i klamki są strasznie miękkie i hamulec jest gorszy niż w poprzednich M615.
Proszę o Waszą opinię czy wpływ mogą mieć dość mocno wygięte przewody przy zaciskach, nie są one proste lecz "łukowate"?
Czy jest możliwość aby przerobić końcówkę Banjo na końcówkę prostą?
Ostatnie pytanie czy w najgorszym przypadku będę musiał wymienić same zaciski dla przykładu na Shimano SLX BR-M7100 gdzie końcówka przewodu Banjo jest w pionie a nie w poziomie jak w Zee
Uprzedzam, tak wiem najlepszym wyjściem byłaby wymiana na hamulce pasujące do mojego roweru, lecz nie chciałbym sprawiać przykrości osobie, która mi sprawiła prezent.
Z góry dziękuję za sugestie.
Pozdrawiam,
Kamil