Kaloryfer

Autor wątku chce mieć rower górski i to jego wybór, nawet jak będzie chciał jeździć z szosowcami albo triathlonie. Więc już ilość rowerów znacznie się ogranicza. Chce mieć wygodny bo ma problem z plecami i nie zależy mu na biciu rekordów. Więc trail a teraz w zależności od zasobności portfela wybiera HT lub FS. Z racji tras jakie pokonuje nie potrzebny mu duży skok a z racji wykorzystanie niepotrzebny mu typowy ścigacz. Więc dysponując wspomnianą wczesniej kwotą i wymaganiami rower dla niego odpowiedni to downcountry ewentualnie coś na pograniczu downcountry/trail. Tak ja to widzę. Scott Spark, Canyon Lux Trail. Ewentualni moze sobie opony zmienić na węższe i z mniejszym bieżnikiem.

jak dla mnie minusem jest brak manetki blokady, najlepiej 3 pozycyjna ale oólnie super rower

No to masz teraz zagwozdke 😂

Owszem, ciężko słuchać marketingowego bełkotu. Jednak ewolucja rowerów jest i to widać. Jeździ się szybciej, wygodniej i bezpieczniej.

Co do długości to wiele razy zastanawiałem się czy nie lepsze było by siodełko do triathlonu. Po co uciskać klejnoty?

mam je w gravelu, 160mm, wygodniejsze od poprzedniego siodełka, ale jak napisano powyżej każdej d... będzie wygodnie na czym innym.

U mnie podobnie. ps warto mieć manetkę blokady na kierownicy bo nie wszystkie fulle mają.

Jeśli myślisz, że zmienisz HT na FS i zawsze będziesz zadowolony to tak nie jest chyba, że mowa wyłącznie o jeżdzie w dół bo wtedy to zawsze Im tańszy rower tym cięższy a jak masz dużo górek i zamiast 13kg będziesz musiał wtargać ponad 15kg i do tego jeszcze będzie mocno bujać a przednie koło będzie jakoś dziwnie z przodu to wtenczas zatęsknisz za swoim dawnym rowerem.

A ja przed kupnem Canyona aby się upewnić pojechałem i wypożyczyłem Scotta Sparka RC bo ten wydawał mi się najbardziej podobny w geometri. Akurat moża bylo testować nowe modele więc skorzystałem. Znalezienie odpowiedniego modelu zajęło mi pół roku a potem 3 miesiące na niego polowałem w necie. Dużo czasu ale nie spieszyłem sie bo już mam inne rowery a poza tym to przed wydaniem dużych pieniędy na rower chciałem się upewnić, że nie był to chwilowy kaprys.

o wlaśnie, zapomniałem o fajnym rowerze z decathlonu https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-xc-900-s-29-karbonowy/_/R-p-325040?mc=8614815 W tym budżecie to rewelacja. Na pewno poczujesz różnice w stosunku do tego co masz i to pod każdym względem.

Nie wiem jak jest w sprint-rowery ale w sklepach doradzają to co maja dostępne i oczywiście ich doradztwo będzie najlepsze. Wmówią ci, że akurat ten rower co mają na stanie to jest to czego szukasz i trzeba szybko kupować. Dlatego przymierz się do roweru, potestuj ale nie kupuj od razu. Daj sobie czas aby zobaczyć inne rowery i wysłychać "dobrych" rad w innym sklepie. A jak już poprzymierzasz i przeanalizujesz to wróć myślami do tego jaki rower chciałes kupić na początku. Czy to ma być rower wygodny dla ciebie, wszechstronny, na jakie trasy, czy dużo górek, czy lubisz się ścigać z kolegami, czy jest też rower do tzw. bikepackingu, czego ci brakowało w poprzednim, za słaba amortyzacja, hamulce, za cięzki, niewygodny, niemodny, za małe koła, za wolny itd. Musisz sobie to przeanalizować i twój wybór radykalnie się uprości.

To się kłoci z tym co napisałeś na samym początku. Rowery, które wybrałeś nie służą do takich jazd o których wspominałeś. Trek Slash 170mm skoku !!! Nawet ten fuel to będzie kloc. To już lepszy będzie ten, którego wybrałeś w pierwszym poście a jeśli full to taki jaki np. podał @schwinn0. Fajnie by było abyś przymierzył się do kilku rówerów, czy to trail, XC, XC full, DC, grawel, trekking, fitness. Bo twój rozstrzał jest niesamowity. Na te trasy co podałeś i rekreacyjną jazde to najlepszy grawel ale rozumiem, że ze względu na plecy chcesz coś mniej twardego i bardziej wyprostowanego. Więc fitness lub trekkking. Jednoczesnie chcesz poczuć różnicę w stosunku do tego co masz a ciągnie ciebie w rowery górskie. Wtedy pozostaje XC, trail lub full XC, DC. Jako że mam canyona to polecę np. lux traila CF6. Jest on na pograniczu ścigacza jednak mniej agresywny. Oczywiście są inne podobne rowery, w zależności od gustu i opinii.

Dla ciebie żaden. Będziesz żałował każdej zainwestowanej złotówki.

Napisałem o tym wcześniej. Męczarnią będzie jak kupisz cięzkiego traila bez manetki blokady i agresywnych oponach.

Przejedż się porządnym fulem i obalisz mity. Mam od jakiegś czasu fula i jazda na nim jest rewelacyjna, czy to w trudnym terenie czy też po asfalcie. Jak się ma fula to trzeba naczyć się używać blokad jeśli jedziesz sportowo, jeśli rekreacyjnie to mięciutko pomykasz na jażdej nawierzchni. Spowalniać mogą trochę jedynie opony, które w fulach są szersze i przednie koło ma mocno agresywny bieżnik. Ale opony to sprawa indywidualna i trudno aby producent trafił w gusta użytkownika. A jak masz problem z kręgosłupem to zalecam po prostu przymierzyć się do roweru czy będzie wygodny. A czy to XC czy ful czy trail to już sam kregosłup podpowie.

Właśnie ze względu na solidne nawigacje skusiłem sie na garmina ale tym produktem mnie do siebie zraził. Drugi raz garminowi nie zaufam. Jeśli wypuścili felerny produkt to powinni go wycofać i wymienić na inny a nie pozostawić grupę użytkowników z pseudoproduktem.

Masz szybkie opony a mimo tego chcesz zmniejszyć opory toczenia? Czegoś nie rozumiem. Wpływ na prędkość a także komfort jazdy ma waga, bieżnik, szerokośc opony oraz ciśnienie. Im bardziej opony szosowe tym wyższe ciśnienie. Wzrasta prędkość, przyśpieszenie a spada komfort. Przy normalnej jeżdzie nie odczujesz różnicy w prędkości. Poza tym im opona bardziej szosowa tym mniej nadaje się poza asfalt. Na moim grawelu na tej samej trasie 50km pokonywanej wielokrotnie wysunąłem takie wnioski: Różnica średniej prędkości 1,5km/h pomiędzy oponami 42mm i 3bar (Continental Speed Ride) oraz 28mm i 5,5bar (szosowa).

Też czasami myślę o delikatnej amortyzacji, takiej w mostku przykład: https://www.amazon.pl/REDSHIFT-ShockStop-Suspension-Shock-Absorbing-Handlebar/dp/B01NBMGK88/ref=asc_df_B01NBMGK88/?tag=plshogostdde-21&linkCode=df0&hvadid=504456178252&hvpos=&hvnetw=g&hvrand=13646614125514332452&hvpone=&hvptwo=&hvqmt=&hvdev=c&hvdvcmdl=&hvlocint=&hvlocphy=1011231&hvtargid=pla-431389048922&th=1&psc=1 Jednak poprawienie komfortu wiązało by się ze stratą sztywności na podjazdach. I tu na razie się zatrzymałem w planach. Typowy amortyzator do gravela za bardzo by zwiększył wagę a tego to bym nie chciał.

Mam XCM 2. Może to z racji sztywności ale w porównaniu z tanimi shimano to są jak drewniaki. Szczerze mówiąc niezbyt wygodnie w nich mi się jeździ. Mam nadzieję, że noga się przyzwyczai albo but dopasuje do kości.

Ok, dzięki. Skupiłem się na opisie a nie na zdjęciach jak szukałem wcześniej K04Ti K04S

Mam z tyłu w rowerze hamulce XT BR-M8110 i niestety na stronie nie ma opisanych jakie oznaczenie powinny mieć okładziny. Z rozpędu kupiłem na tył do BR-M8100 no i okazały się z duże. Domyślam się, że będą pasować te z R7000 bo oryginalnie mam wstawione K03S żywiczne jednak chce wstawić metaliki: K04s L04C Jedak zanim kupię chciałbym zasięgnąć porady czy będą pasować. Będą?

A którego miejsca trójmiasta? Przecież praktycznie w całym TPK da radę jeździć grawelem.

Skoro zacięcie sportowe, tak jak u mnie to lepiej wybrać gravela. Pozycja w dolnym chwycie to mniejszy opór powietrza i odczujesz to przy prędkościach powyżej 30km/h lub pod wiatr. Hydraulika przy sportowej jeżdzie bardzo pomaga. Jednak cena dobrego gravela to faktycznie jakiś kosmos. W podanej kwocie warto rozważyć tribana. Mam gravela i miałem hamulce/spowalniacze mechaniczne. Da rade poszaleć ale też trzeba mieć na uwadze, że jednak trzeba dużo wcześniej hamować. Jak się jeżdziło wcześniej mtb z dobrymi hamulcami to różnica będzie ogromna o jakiej w gravelu nawet z hydrauliką można pomarzyć. Kolejną sprawą jest napęd. Jako, że gravel z zasady, mimo wszystko nie jest rowerem sportowym bardzo często jest napęd 1x. Do spokojnej jazdy czy też po lesie jest idealne jednak już goniąc po asfalcie zabraknie ci prędkości, którą byś chciał mieć bo przecież masz zacięcie sportowe. W trójmieście zdecydowanie wolę po lasach śmigać mtb. Jak już trasa dłuższa, powyżej 50km i mieszana to gravel lepszy bo szybszy. Barnek mocno podnosi cenę roweru ale jest ogromna różnica w jeżdzie. Lekkość, baranek i szerokie opony to jest właśnie to za co płacisz. Tak jak w samochodzie terenowym za napęd 4x4. To czy przekonasz się do gravela to już sprawa bardzo indywidualna.

O super, dziękuję.

Gdzie znajdę w trójmieście (a jeszcze lepiej małym trójmieście) jest autoryzowany serwis foxa? Dotyczy serwisu gwarancyjnego.