Witam,
ktoś doradzi, który wybór sensowniejszy? Domyślam się, że soil lepszy będzie do zjazdów natomiast na earth będzie się lepiej podjeżdżało. W jednym 130mm skoku z przodu, w drugim 100, z tym, że w earth jest blokada tyłu w soil'u jej nie ma. A może powinienem wziąć pod uwagę jeszcze inne rowery w podobnych pieniądzach?