Rozgladam sie za chętną osobą na wyjazd z sakwami w okresie 3 i 4 tydzień czerwca. Czas jazdy okolo tydzien. Biwakowanie namiotowe z dala od głównych skupisk, czyli las lub łąka u gospodarzy po drodze. Z racji obciazenia preferuje jednak ubite drogi, szutry, boczne asfalty itp. Prędkość i wysilek rekreacyjny. Z moich doświadczeń wynika, że w tym stylu można zrobic odcinki 60-80 km dziennie. Żeby na spokojnie usiąść i coś pozwiedzać.
Lokalizacja do ustalenia ale z pominieciem Jury. Możemy posłużyć się pociagiem lub samochodem zeby dojechać, wszystko do dogadania.
Ew. zainteresowanych proszę na priv.