Cześć, szukam dla siebie roweru do 2k PLN. Kawał chłopa ze mnie, 188cm 100kg.
Rower raczej do jazdy rekreacyjnej po szosie, ścieżkach rowerowych, ale czasem też off-road , aczkolwiek będzie mocno ekspolatowany z uwagi na kontuzje kolana, która wykluczyła mnie z dużej ilości dyscyplin sportowych. Został głównie rower.
Jestem laikiem w tym temacie, zwracam się do was o pomoc =)
Do tej pory śmigałem na Prophete Streetfighter, jednak jest już trupem.
W rowerowym szefuncio polecił Krossa Hexagona 5.0 za 1850zł, ale dużo wątpliwych opinii się naczytałem.
Polecono mi Lazaro Integral V2/V3, Kross Evado 3.0, ale jeszcze zapytam tutaj.
Raczej rower crossowy.
Proszę o najlepszy stosunek cena-jakość.
Pozdrawiam, z góry dzięki :)