Michal_288

może dekielki ocierają?

W niedalekim czasie chciałbym zmienić amor na jednopółkę (z dwópółki). Aktualnie mam 888 rcv i w sumie jestem zadowolony, ale w głowie podpowiada mi coś że nie potrzebne mi dwie korony oraz chciałbym cos nowego spróbować. Przeznaczenie to skoki dropy hopy schody zjazdy las, po bułki do sklepu i tak dalej. Moje wymagania to przynajmniej 170 skoku, oś 20x110 no i pod koło 26. Mam już wytypowane modele które mi się podobają: Marzocchi 66 (06-07), 66 na ladze 38, Rock shox totem. oraz jeszcze jedna opcja aby kupić same lagi i przełożyć bebechy z mojego obecnego. Waga raczej nie ma znaczenia, ale za to ma jak najmniej kosztować w serwisie czyli głownie uszczelnienia, bo serwisy robię sam. Z czego wiem totem wypada najgorzej a 66 35 najlepiej, w dodatku słyszałem ze w totemie lubią się robić luzy na ślizgach. Chcę posłuchać opinii na ich temat, możecie również coś innego zaproponować w budżecie około 1k (im taniej tym lepiej!)

Wiadomo że za 50zł będzie najtańsza stal i hartowanie W sumie kogo stać na klucz udarowy ale nie na droższy klucz do demontażu

Używacie do odkręcania klucza, imadła? Moim zdaniem przy kluczu udarowym ma to prawo działać

Kolega miał hone, najpierw były pogięte bo dziwnie się korbiło a później pękły na osi. Te korby nie nadają się do żadnego skakania. Ja kupiłem firexy gxp z suportem za stówkę i dają radę. Lepsza sztywność w porównaniu do zwykłych hussefeltów na isis i nie ważą duzo ( gołe korby chyba poniżej 700gram)

Można ale trzeba obniżyć do 100mm. a stery to zintegrowane tapered is42 i is52 czyli takie jak te https://allegro.pl/oferta/zintegrowane-stery-neco-h-373-tapered-1-1-8-11538042178 (Nie koniecznie z tej firmy)

nie miałem, ale jak mój sposób zadziałał to ten klucz tez powinnen dać radę.

To prawda, ludzi na wsi już się uspokoili z psami. Z 7 lat temu jak miałem 11 lat bałem się wracać od kolegi przez latające psy ale na szczęście mama nauczyła mnie "samoobrony" przed takimi, sposób trochę brutalny ale działał. Dominujące rasy to były jamniki na szczęście

Koledze chodzi o to czy jak korby są dedykowane pod 11s to czy podejdzie pod napęd 8s, nie widzę żadnych problemów tylko trzeba będzie sprawdzić linię łańcucha.

Korpus jest plastikowy? myślałem ze ameliniowy, to zmienia postać rzeczy. zawsze można nadlać kropelką i gwintować😁 Z tego chińce podają jest tam m7x0.75 czyli dość rzadko spotykany. Ja bym jednak zrobił jak w mtb jest czyli zwykły m5 i problemy z głowy.

Zawsze można rozwiercić i nagwintować na większy rozmiar jak jest miejsce. Jeśli się nie mylę w shimano jest to m5 a w szosowych m7? W takim razie nagwintować m8x0.75, może akurat się uda

Taka już mentalność kiedy słyszą elektryczny rower to odrazu leń, grubas, to nie rower, itd 🙂

Ja znam takiego, tzw szpaner-p*zda. Rower też ma do skakania z prawie topowej półki ale nawet bunnyhopa nie umie. Pozory często mylą

Widzę że juz tu się robi gówniany offtop ale muszę to napisać. Nie koniecznie kolega musi jeździć na 3kW, może jeździ na 250watach bez manetki? 3kW to moc znamionowa. A co do treści posta ja bym go nie kupował jak za cenę 90zł. Już lepiej trochę dopłacić za używane shimano zee (zaczynają się od 100zł) i wykorzystać jako napinacz

Nie jestem obrońcą elektryków ale to stwierdzenie jest trochę głupie, czyli rower z wspomaganiem 250w to też nie rower tylko motor?

Pierwsza i najważniejsza rada przy zakupie nowego amortyzatora- serwis zerowy. Producenci często wypuszczają z fabryki suche amortyzatory. Sprawdzić dolne lagi i komorę powietrzną, tłumika nie trzeba ruszać.

Ja nigdy nie miałem problemów z używanymi przewodami, zawsze były 100% szczelne a nawet kiedyś udało mi się pożenić przewód avida z klamką i zaciskiem shimano (nakrętki mają ten sam gwint). Inserty wydłubywałem i zakładałem do nowych i działało

na pewno rdza, może spękane opony od słońca i wypłowiały lakier. więcej rzeczy raczej nie widzę

Próbowałem zjechać z tej górki- nie da rady😅

jak kolega ma elektryka to może mt5e? Czujnik hamowania w klamce ma. Z doświadczenia wiem ze 4tłok na tyle nie jest aż tak potrzebny. W mt triale by idealnie się wpasowały ale poza budżet i brak mocowania z tyłu jak autor pisze. Najlepszym wyjściem by było po prostu kupno jednej mt5 (lub mt5e) czy innego tam shimanocha 520 i tarczy180 bo i tak pewnie będzie głownie przodem hamowane.

ale cieniutko wygląda ten wahacz😃. Z ciekawości ile zapłaciłeś za taką operacje, niestety sfr nie chwali publicznie w komentarzach, tylko w wiadomości prywatnej.

Nie jeździłem na nowszych grupach więc się nie wypowiem. Ale znając shimano na pewno tak jest. Dopiero teraz zobaczyłem ze taki mt420 nowy kosztuje 350zł.

Ja bym brał jedynie 4tłoki w pokroju mt5, używane sainty i zee mieszczą się w cenie. O sramach nawet bym nie myślał

Ja mam 1 zastosowanie grafitowego- w sprzęgle shimano. Wózek chodzi jak masełko i się nie przycina, nie widzę żadnych przeciwwskazań używania go w tym miejscu. Tak, wiem że są dedykowane smary do sprzęgła od shimano

Wie ktoś ile gram zaoszczędzimy wymieniając śruby na tytan i alu?