Michal_288

Są spraye do usuwania lakieru. Kosztują około 20-40zł a efekt bardzo ładny z minimalnym nakładem pracy

jak są z tworzywa to raczej nie smaruj, ja w mocowaniu dampera smarowałem i zawsze robił się tam syf, rok temu jak kupowałem nowe zamontowałem wszystko na sucho i elegancko działają do dziś, co jakiś czas przecieram i wyglądają bardzo dobrze. Też tak uważam jak kolega wyżej, w dodatku jak poszukuję zamienników do ślizgów amora to wyczytałem trochę z czego są zrobione. Mogą być impregnowane olejem, z dodatkiem grafitu brązu, ołowiu, jakiś innych polimerów. Ja na twoim miejscu bym spróbował pojeździć na nie posmarowanych i zobaczyć jak faktycznie się to zachowuje, takie tulejki nie są drogie, oczywiście jak ogólno dostępny rozmiar.

Jak mają standardowe wymiary to mogą być inne

Kupiłem go jak jeszcze był po 500zł a nie 950, tyle mogę się pocieszyć. Słyszałem niezbyt przychylne opinie o nich, mam w planach napisać do wicha, notbad i spidersów. Podzielę się z wami co odpiszą Od 2010 dopiero nie było z rowkami? Porównałem ślizgi z 3 modeli amortyzatorów- mz dirt jam comp 2005 włoch, dj2 2008 taiwan, i sr aion Jak się chyba domyślacie wiadomo które to które Od lewej góra Marzok 2005 materiał ślizgowy jest nanoszony na warstwę brązu(?) na stalowej oprawce, bardzo mocno się trzyma powierzchni Prawa góra Marzok 2008 materiał ślizgowy w formie taśmy jest klejony na stalową oprawkę, słabo się trzyma Dół Dolna tuleja od aiona jest klejona na alumionową oprawkę, trzyma się dobrze

Witam Panów, wydaje mi się że mam problem z tulejami w moim Marzocchi 888 z elmoto (te z olxa dla ebików), stylizacja na 2007 ale produkcja z 2010 (prawdopodobnie taiwan). Kupiłem go nowego w sierpniu 2021. Parę miesięcy temu skapnąłem się że prawdopodobnie mam za duzy luz na ślizgach ale dziś to bardziej zbadałem Wydaje mi się że jak nawet na marzocchi jest on za duży. Druga sprawa jest z płynnością jego działania, w rowerze pracuje ok ale czuję że to nie jest to. Jak widać na filmie pod obciążeniem działa bardzo skokowo w porównaniu ślizgów do aiona. Mam teorię że beżowe slizgi od aiona są z ptfe a marzoka szare to jakieś kompozytowe? Jak widać na zdjęciu wyglądają dobrze.

około 500, na internecie jest pełno kalkulatorów do sprężyn. Ale komputer ci nie powie jak ci będzie się najlepiej jechało, wynik zwykle orientacyjny gdzie celować 🙂

emtb akurat jest mała stratą, ale dhzone i endurotrophy mogły zostać nawet bez opcji pisania nowych postów. Istna skarbnica wiedzy by była

emtb (finalnie?) padło

Amor z 2007 roku więc pewnie jeszcze o takim wynalazku nie wiedzieli zwykły oring 50gr, xring 1-1.5zł, fortunę nie kosztują jak typowe rzeczy rowerowe😂, największy problem to że na 90% nie kupię takich w mieście a wysyłka kosztuje Zawsze może być lepiej🙂. To prawda że trzymają latami ale kto trzyma uszczelki latami? Według producenta brzmi idealnie "X-ring, znane również jako Quad-Ringi, mogą być wykorzystywane w szerokiej gamie statycznych i dynamicznych uszczelnień. Xringi posiadają przekrój kwadratowy z czterema symetrycznie rozmieszczonymi klapami. Taka konstrukcja zapewnia dwa razy większą powierzchnie uszczelniającą w porównaniu do oringów. Podwójne uszczelnienie wymaga mniejszego docisku w celu zapewnienia szczelności. Mniejszy docisk oznacza mniejsze tarcie oraz większą wytrzymałość uszczelnienia. X-ringi wykonywane są z trzech materiałów: NBR, EPDM, FPM. Ringi kwadratowe można stosować w tych samych rowkach co o-ringi. Zalety X-ringów w stosunku do ringów: 1. Dwa razy większa powierzchnia uszczelniająca 2. Większa żywotność dzięki mniejszemu tarciu 3. X-ringi dzięki swojemu profilowi są bardziej odporne na skręcanie w aplikacjach dynamicznych 4. Rowki pomiędzy klapami pozwalają na zmagazynowanie smaru, obniżając jednocześnie tarcie i przedłużają żywotność " Tylko ciekawe jak w praktyce, gdybym miał dostępne od ręki to bym tego posta nie pisał

ile teraz takie korby kosztują? pamiętam jak kolega kiedyś takie kupował za 300-350

Hej, robię serwis komory powietrznej ata (Marzocchi). Zastanawiam się czy zamiana oringów na xringi z elementów pracujących coś da. Ktoś praktykował?

Lepiej aby za kierowców seniorów się zabrali, bardzo dużo jeździ choć ledwo chodzić umie. Niestety taka prawda że ten kraj nie jest dla seniorów, komunikacja miejska kosztuje bardzo dużo

Ja jednak brałbym używane deorki.

200zł! Bedzie ratowane bo już takich nie produkujo! Marzocchi 66 sl1 (ATA + RC2)

U mnie działa deska i stary łańcuch 🙂, chyba najlepszy stosunek cena jakość 😂.

Większym problemem są ochlapane plecy,, przednie koło chlapie na dolną rurę gdy się jedzie prosto. To co innego, lepiej porównać dlaczego Polacy parasolek nie noszą. chciałbym tez powiedzieć ze nowe auta nie stosują już chlapaczy, czemu? nie wiem

Kolega chyba bardzo nie lubi gdy ktoś jest ubrudzony. Może człowiek typu czyste rączki? Nie zdziwię się jak zaraz będzie temat o tych plastikach z pomiędzy kasety a szprych

W grawitacyjnych wygląda to tak: -Im mniej rzeczy które można urwać tym lepiej. -Dodatkowy hałas też nie potrzebny. -Masa również (dla niektórych to ważna rzecz) -Wygląd niczym roweru z 1. Komuni świętej oraz niedzielnego janusza. - i -100 do prestiżu. i warto wspomnieć ze nie do wszystkich rowerów da się zamontować błotnik Jak mógł bym założyć to taki, jedynie w celu ochronienia lag.

Nowe dartmoory są ok, hornet też

@Maciek.BPrzy okazji, jak jesteś obeznany tak na velo. Sprzedają oni tylko te części co mają wystawione na stronie? Potrzebuję dokupić bieżnie zapadek do piasty aganga ( z modelu ninja) czyli po prostu author, prawdopodobnie pasuje również z sunringle. Jak się nie mylę velo to dystrybutor tych dwóch marek. Kiedyś znany nam kacperek (znany również na grupach fb) napisał ze kupił właśnie taki pierścień z velo Jest szansa aby tam takie coś obecnie zdobyć?

Weź się z nimi skontaktuj, ja odpowiedz na emaila już czekam parę miesięcy.

Jaki gwint?

Bardzo fajny filmik. Do sztywności też trzeba wspomnieć o materiałach i sterówce, szersza rura z cienką ścianką będzie sztywniejsza niż węższa i grubsza. Konstrukcja korony moim zdaniem ma bardzo dużo do gadania. To prawda. Może trochę źle napisałem ale chodziło o to że koło przy zwykłej ośce będzie się bardziej odginać na boki niz w przelotowej ale sztywność przód tył może być wysoka lub niska. A co do filmiku to trochę nie sprawiedliwe porównanie bo lefty jest dwupółką. Niech porównają do jakiegoś dorado, shivera, boxxera, foxa 40. a tam postawią lefty'ego single crowna. Idealnie też pokazali jak przewaloną sprawą są ślizgi i uszczelniania w amortyzatorach, tylko takie wykonanie lefty jest bardziej czasochłonne niż kosztowne niż takiego na zwykłych teflonowych ślizgach (stalową oprawkę pomiedziować, pokryć teflonem i pod prasę co kształt nadaje. Spotkłem się też że do oprawki jest przyklejona warstwa folii teflonowej 😶) a pasowanie to przeciśnięcie tulei z odpowiednim wymiarem. Tymczasem w lefciaku odpowiednio wyfrezowana laga i goleń, produkcja i igiełek, a jak rozsypiesz je podczas serwisu to kaplica bo podobno są dobierane na wymiar

Bo nawet porządnie trzymać koła nie umie, nie ważne jak mocno docisnąłem to pod wpływem hamulca się przemieszczało, i tak koło było dobrze osadzone na hakach. Nie neguję ośi 9 i 10 a szybkozamykacz 🙂. a co do przelotowych osi tak są lepsze niż zwykłe osie. Mam starą dobrą 20x110, żadne boosty itd. Oś raczej nie ma nic do sztywności amora (do sztywności koła już tak) Jeździłem na foxie 32 na oś 15 i bomberze dj 2008 na 9 i co? fox był mniej sztywny, na kamieniach telepał się tył przód, a bomber? sztywniutko...

Są - https://allegro.pl/oferta/adapter-do-piasty-15x100-do-zwyklej-osi-9x100-9724297596 , tylko ja bym kupił na zwykłe nakrętki albo bolt-on, szybkozamykacze to badziew